X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne GRUDZIEŃ 2021
Odpowiedz

GRUDZIEŃ 2021

Oceń ten wątek:
  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 4 grudnia 2021, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubieświeczki! Super! Gratulacje! Daj znać jak było :)

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 4 grudnia 2021, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje dla was!

    Ja ciąża donoszona ale nadal brak terminu cięcia 😪

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • Abilify05 Autorytet
    Postów: 2502 1219

    Wysłany: 4 grudnia 2021, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze co się wejdzie na forum to następne porody, a to dopiero 4 grudnia :D zanim ją urodzę to wy już zapomnicie jak to było 😂😂 gratulacje!

    Starania od 09.2018
    💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
    mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
    stymulacja Lamettą i Clo ❌
    06.2019 Jajowody drożne ✔
    06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
    🧬02.2020 Gameta Gdynia
    10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-<3 przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
    06.2024 naturalny cud ❤️
    202112224562.png
    202503051762.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2021, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubięświeczki! A jednak sanki pomogły? 😂🙂 Gratulacje dla Was.♥️

    Szkoda ze śniegu u mnie nie ma bo chyba sama bym poszla na te sanki 🙂

  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 4 grudnia 2021, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też bym poszła na sanki z moją córką... widać jest to skuteczne. Tylko śniegu coś mało.

    Dziś mam termin porodu olaboga :D . Mój mąż też już nie wierzy, że kiedyś urodzę hihi

    Just hope! , 0na88, malwka08, Betelgeza lubią tę wiadomość

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • carola12 Autorytet
    Postów: 805 330

    Wysłany: 4 grudnia 2021, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubieswieczki wrote:
    Urodziłam ! 😁😁😁
    Serdeczne gratulacje!

    Betelgeza lubi tę wiadomość

    carola12
  • Abilify05 Autorytet
    Postów: 2502 1219

    Wysłany: 4 grudnia 2021, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co myślicie o masażu sutków, dla tych w terminie? Ponoć bardzo skuteczne. Trzeba robić po 20 min na jeden sutek, ale nie oba na raz. Wczoraj spróbowałam na parę minut jak to czuć i rzeczywiście tak jak przed po naciśnięciu piersi nic nie leciało, tak po pokazała się kropelka siary, czyli oksytocyna zadziałala.

    Starania od 09.2018
    💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
    mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
    stymulacja Lamettą i Clo ❌
    06.2019 Jajowody drożne ✔
    06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
    🧬02.2020 Gameta Gdynia
    10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-<3 przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
    06.2024 naturalny cud ❤️
    202112224562.png
    202503051762.png
  • 0na88 Autorytet
    Postów: 2806 6791

    Wysłany: 4 grudnia 2021, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubieswieczki- gratuluje ! 😀 czyli te sanki maja jednak moc.


    Czy któraś z Was ma na końcówce problemy z bólem głowy.? Mnie od tygodnia meczy ból w lewej skroni , mało śpię wiec to może zmęczenie ale z dnia na dzień jest coraz gorzej i ciężej mi się funkcjonuje.

    hchys65gxjilzsx1.png

    3i49e6ydzrgzswlb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2021, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też ten tydzień mam problem z bolacą głową. Nie wiem albo ciśnienie nie sprzyjające albo coś... Potrafi mnie w nocy boleć przez 3h tak mocno że nawet oczów nie idzie zamknąć żeby zasnąć. Ciśnienie niby ok. Max 140/90 ale zauważyłam, że wtedy gdy mnie boli mam podwyższony puls tak do 130/m. Więc albo organizm już zmęczony albo przesilenie jakieś.

    0na88 lubi tę wiadomość

  • carola12 Autorytet
    Postów: 805 330

    Wysłany: 4 grudnia 2021, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,czy laktator warto kupic przed porodem czy raczej poczekac i zobaczyc jak bedzie wygladala laktacja?Jaki byscie polecily?

    carola12
  • Betelgeza Autorytet
    Postów: 310 161

    Wysłany: 4 grudnia 2021, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    carola12 wrote:
    Dziewczyny,czy laktator warto kupic przed porodem czy raczej poczekac i zobaczyc jak bedzie wygladala laktacja?Jaki byscie polecily?

    Ja bym kupiła przed i mieć w razie czego. Ja nawet przez moment nie brałam pod uwagę, że będę mieć CC, a dzięki laktatorowi rozkręciłam laktację i dawałam prawie od samego początku tylko moje. W pierwszej dobie zjadł kapkę modyfikowanego, oraz dwie porcje wymieszane modyfikowane z moim. Gdyby dziecko miało problem z łapaniem piersi, nie dojadało, też zawsze można odciągnąć swoje i mu pomóc butelką. Warto mieć niż nie mieć :)

    carola12 lubi tę wiadomość

    klz9piqv2xhltk1y.png
  • malwka08 Autorytet
    Postów: 503 490

    Wysłany: 4 grudnia 2021, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zocha i Lubieswieczki gratulacje dziewczyny, teraz tylko zdrówka i pięknych wspólnych chwil razem. 🤗🤗


    atdc4z17e9js2z0r.png
    29 tc - 1450
    3i49df9h803scrtm.png
    25 tc - 828 g, 31 tc - 1400 g, 35 tc - 2600 g, 39 tc - 3300 g
  • Abilify05 Autorytet
    Postów: 2502 1219

    Wysłany: 4 grudnia 2021, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    carola12 wrote:
    Dziewczyny,czy laktator warto kupic przed porodem czy raczej poczekac i zobaczyc jak bedzie wygladala laktacja?Jaki byscie polecily?
    Też kupiłam na zaś, bo obawiałam się różnych scenariuszy, a w szpitalach nawet jak mają, to bywa tak, że jest u innej kobiety i i tak musisz czekać i dokarmiać sztucznym. Wolę nie liczyć na przypadek i los tylko być zapezpieczona.

    carola12 lubi tę wiadomość

    Starania od 09.2018
    💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
    mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
    stymulacja Lamettą i Clo ❌
    06.2019 Jajowody drożne ✔
    06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
    🧬02.2020 Gameta Gdynia
    10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-<3 przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
    06.2024 naturalny cud ❤️
    202112224562.png
    202503051762.png
  • Sisska Autorytet
    Postów: 2175 1175

    Wysłany: 4 grudnia 2021, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaki laktator polecacie w takim razie? Bo ja też nie kupiłam jeszcze, ale może faktycznie warto mieć w domu. Mam butelki z NUK, więc muszę jakis kompatybilny mieć?

    Świeżo upieczone mamusie, gratuluję 🎊 🥰

    12.2021🧒💙🥰
    04.2024 💔8tc👼💙
    10.2024 💔15tc 👼🩷


    🥰 Wymarzony 🥰
    age.png
  • Dita Ekspertka
    Postów: 191 195

    Wysłany: 4 grudnia 2021, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zocha, lubieswieczki gratulacje ❤️. Zdrówka!

    Ja laktator elektryczny mam z Canpola. Kupowałam przy synku. Dawał radę na tyle ile potrzebowałam a jest niedrogi:).

    Ja wczoraj miałam ostatnią wizytę + konsultację z anestezjologiem. Córeczka ponad 3kg, ale ciężko było dokładnie pomierzyć bo się wierciła. Szyjki mi nie sprawdzili. Jak samo się nie zacznie to w następny poniedziałek cięcie.

    malwka08, Abilify05, carola12 lubią tę wiadomość

    klz9cwa198llf39f.png qb3c3e5ecwv5l2me.png
    2 aniołki 2016r. 👼👼
    Zespół antyfosfolipidowy, MTHFR A1298c, za wysoka homocysteina, dodatnie ANA1, ANA2, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, hipoglikemia reaktywna
  • BeataX Autorytet
    Postów: 2447 1306

    Wysłany: 4 grudnia 2021, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oooooo, witaminy kolejne Maluszki na świecie! 😊 Gratulacje dziewczyny ❤ Dużo zdrowia dla Was.
    Ja mam laktator Medeli na jedną pierś. Oczywiście biorę go do szpitala. Butelkę Calme też.

    carola12 lubi tę wiadomość

    ⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
    12.04. beta 78,80 🤩

    CnPDp2.png

    •od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
    • PAI-1 4G heterozygotyczna
    • MTHFR C677T homozygotyczna
    💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9.
  • Abilify05 Autorytet
    Postów: 2502 1219

    Wysłany: 4 grudnia 2021, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam Neno Due, na dwie piersi elektryczny. Zastanawiam się jeszcze nad stanikiem, który przytrzyma butelki, bo trzymać czy czas w rękach chyba nie jest praktyczne 🤔

    carola12 lubi tę wiadomość

    Starania od 09.2018
    💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
    mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
    stymulacja Lamettą i Clo ❌
    06.2019 Jajowody drożne ✔
    06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
    🧬02.2020 Gameta Gdynia
    10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-<3 przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
    06.2024 naturalny cud ❤️
    202112224562.png
    202503051762.png
  • Zocha Autorytet
    Postów: 1257 2000

    Wysłany: 4 grudnia 2021, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kupiłam laktator medela swing flex i się okazało, że się przyda, bo maluszek cały czas na neonatologii i oczywiście nikt mi na siłę nie zabroni wyjęcia dziecka z ogrzewania, ale lepiej go nie wyjmować i dzisiaj laktator wylądował w szpitalu, żeby mógł dostać moje mleko w butelce.

    carola12 lubi tę wiadomość

    ufnip2.png
    29.03.21 transfer
    Beta-9dpt.318; 11dpt. 850; 13dpt.-2175; 21dpt 9357; 28dpt.-7,5mm człowieka ❤
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 4 grudnia 2021, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam ręczny laktator nuk Jolie. Wystarczył mi w 1 ciąży na to trochę odciągania w szpitalu a potem w domu zeby trochę ściągnąć i nakręcić laktacje :) ja na kpi się nie pisałam i tak więc odciąganie zeby karmić na pewno bym rzuciła w cholere i karmiła mm 🙂 a porządny laktator awaryjnie można na tydzien/dwa wypożyczyć.

    carola12 lubi tę wiadomość

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 4 grudnia 2021, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zocha gratulacje !

    Tak wiec. Jak wiecie sanki pomogly 🤣🤣 i wieczorem juz jakies skurcze byly. Po 23 pojechalam do szpitala, miałam jakies 30-35min drogi :)
    Przyjeta zostalam o 00:30. Sluchajcie ale sie wsyrzelilam, bylo 11 rodzacych. Ogolnie przyjechalam idealnie bo jak tylko wsiadlam na fotel na izbie u lekarza polala sie krew i na łóżku na szybko wiezli na porodówkę bo nie wiadomo skad krwawienie. Ogolnie dziewczyny tak biegly ze myslalam ze wypadne z tego lozka. Na izbie gosciu mowi 8cm. Na sali mowia 5. Chwile pozniej przychodzi kto inny i mowi 8 a za chwile jeszcze ktos i mowi 6 🤣 tak wiec na izbe dotarlam kolo 6cm tak obstawiam😂 Skurcze byly bolesne ale do wyoddychania jednak sluchajcie mlody tak parł ze jie moglam tego zatrzymac. I koja szyjka mogla zostac calkiem pprozrywana.

    Pojechalam specjalnie do innego szpitala dalej, do Gdanska aby tym razem spróbować znieczulenia. I sie udalo. Dostalam. Anestezjolog byla tak niemila ze masakra.
    Powiedzialam ze nie mjalam nibdy gego znieczulenia i niech mi powoedza co powinnam czuc. Bo na szczescie to parcie sie wyciszylo ale skurcze jak bolaly tak bolaly. Wiec pytam czy tak ma byc i czy mam nie czuc nic czy jak bo w sumie nie wiedzialam czego sie spodziewac. Lekarka zbadala szyjke i krwawienie dalej gdzies bylo. Powiedziala ze maja dolozyc mi znieczulenia. I dostalam 2 wkłucie. Anestezjolog przyszla obrazona pokazala palcem na glowe ze jestem swirnieta i ze przyszlam tu rodzic a nie do spa. To az sie powstrzymywalam zeby sie na nia nie rzucic. I jej mowie ze oni sa od tego zeby mi pomoc i powiedziec jak ma to wygladac. I niech mi nie gada takich bzdur bo pierwsze dziecko rodzilam bez znieczulenia
    I jakos dałam rade. Wiec nie miala sie czego przyczepic to pyta czy jestem zaszczepiona i jak mowie ze jie to z morda na mnie czy chce umrzec. No myslalam ze jej wyj***e. I sluchajcie po tym znieczuleniu do 10 cm mialam faki luz ze sie nudzilam i w sumie nie wiedzialam co robic jak to ma wygladac. Mlodemu czasem spadalo tentno wiec obok mieli przygotowana sale do cc w razie W. Nie moglam nic pic ani jesc i mam tak wysuszone gardlo ze az mnie boli. Zrobili probe parcia ale tentno slablo wiec dali oxy. Potem skurcze nie byly bolesne bo bylam mega znieczulona az mialam bezwlad w jednej nodze. Ale parcie czulam. Na szczescie szybko poszlo. Oczywiscir polozna nie chcicla mi wierzyc ze czuje ze idzie i zanim mnie posadzila kazala pchnac to mlody wyszedl i nawet nie zdazyla zawolac reszty. Ogolnie lekarka tez byla niemila. Naprawde o niczym mi nie mowili tylko miedzy soba albo pod nosem.
    Jestem zadowolona za to znieczulenie bo na prawdę bylo super. Udało sie z ochrona krocza wiec nie mam szkod i już sobie smigam. Ale personel porodówki gdzie trafilam byla masakra i mocno sie zastanawiam czy nie zglosic tego gdzies.

    Mlody urodzil sie o 4:55 wazyl 3490 i mierzył 54cm. Takze mega maluszek w porównania do brata.:)

    Reniferra, malwka08, BeataX, Marta..a lubią tę wiadomość

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
‹‹ 267 268 269 270 271 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ