GRUDZIEŃ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
A u mnie się chyba zaczyna babyblues, łapie dola bo znów mam problemy z karmieniem09.12.2016 jesteś na świecie córeczko ❤️
23.01.2019 8 tc aniołek :,(
14.10.2020 CB
29.03 są 2 kreski
29.04 szok! 2 ❤️
20.05 jeden z zarodków obumarł oby ten drugi był silny
22.07 czekamy na Maksymiliana ❤️ -
blackkkwhisky wrote:A u mnie się chyba zaczyna babyblues, łapie dola bo znów mam problemy z karmieniem
Spokojnie, ja też już miałam takie wahania, bo młody ładnie je z piersi, ale się krztusi butelką i czekam jutro na męża, bo mam jeszcze dwie inne butelki żeby wypróbować. Karmiłabym tylko piersią, ale to chyba za mało, bo za rzadko robi siusiu..
W poniedziałek znowu wizyta położnej i mam nadzieję, że nie spadł z wagi, a chociaż ją utrzymał.
To chyba jednak częsta przypadłość na początku tej drogi mlecznej, że jest pod górkę..
A i jeszcze przy piersi, po kilku minutach już mi przysypia i się uśmiecha jakby już był całkowicie pełny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2021, 17:25
-
Raz mam pełno mleka ze aż zalewa mnie i małego, a zaraz jest pusto przystawiam go do piersi i on się denerwuje puszcza i bardzo krzyczy. Trzymałam go tak 2 dni i aż miałam do siebie żal ze go głoszę i dokarmialam mm. On się tak rzuca na butelkę ze masakra. Laktatorem ściągam po maks 20 ml a piersi niby twarde i pełne. Porażka mam do siebie żal ze nawet dziecka nie umiem wykarmić09.12.2016 jesteś na świecie córeczko ❤️
23.01.2019 8 tc aniołek :,(
14.10.2020 CB
29.03 są 2 kreski
29.04 szok! 2 ❤️
20.05 jeden z zarodków obumarł oby ten drugi był silny
22.07 czekamy na Maksymiliana ❤️ -
Potrafi 4h wisieć na piersi ale to chyba na zasadzie smoczka bo śpi09.12.2016 jesteś na świecie córeczko ❤️
23.01.2019 8 tc aniołek :,(
14.10.2020 CB
29.03 są 2 kreski
29.04 szok! 2 ❤️
20.05 jeden z zarodków obumarł oby ten drugi był silny
22.07 czekamy na Maksymiliana ❤️ -
blackkkwhisky wrote:Potrafi 4h wisieć na piersi ale to chyba na zasadzie smoczka bo śpi
A ogólnie dziecko tak długo bez wyjmowania sutka może sobie leżeć i spać? Bo ja się właśnie obawiam, że ma tam gdzieś w policzkach pokarm, go nie połknie i zaśnie? -
blackkkwhisky wrote:Raz mam pełno mleka ze aż zalewa mnie i małego, a zaraz jest pusto przystawiam go do piersi i on się denerwuje puszcza i bardzo krzyczy. Trzymałam go tak 2 dni i aż miałam do siebie żal ze go głoszę i dokarmialam mm. On się tak rzuca na butelkę ze masakra. Laktatorem ściągam po maks 20 ml a piersi niby twarde i pełne. Porażka mam do siebie żal ze nawet dziecka nie umiem wykarmić
Nie czuje się ekspertką w tej dziedzinie ale powiem Ci, że wszystko siedzi w naszych głowach. Ja też miałam problem z karmieniem piersią, już w szpitalu okazało się, że moje sutki są zbyt płaskie a synek ma zbyt krótkie wędzidełko.. Karmiłam mm, ale czułam się okropnie bo nawet z laktatorem mleczko nie chciało lecieć... Wokół pełno kobiet karmiących i ja z mini butelką mm, o którą musiałam co chwilę prosić personel.. Przychodziły różne położne i nakręcały mnie ze KP jest ważne i muszę się za nie wziąć.. Kuźwa ale jak kiedy ich sposoby nie pomagały to już nie wytłumaczyły... W końcu postanowiłam odpuścić ściąganie pokarmu bo ból był nie samowity a efekt dosłownie żaden (nawet kropli!). Pomyślałam sobie tak, wrócę do domu, w ciszy i spokoju spróbuję jeszcze raz.. Ale w szpitalu ni cholerny już nie chce bo wszystko mnie tam wkurzało w temacie KP.. Chodziłam nakręcona. W końcu przyszła szpitalna doradczyni laktacyjna (w poniedziałek, a ja rodziłam w piątek). Usiadła ze mną i na zasadzie "nic pani nie musi itp." pokazała na moim laktatorze jak ściągać bez bólu.. (okazało się że trzeba było jakąś nakładkę zdjąć bo do mojej piersi nie pasowało o czym szanowvne "ekspertki" wcześniej nie mówiły.. I żeby nie było tak kolorowo.. Nie udało mi się nic tego dnia ściągnąć... Ale ponieważ mnie nie bolało próbowałam. I po 4 razie zleciała 6 kropli... Ludzie to był przełom który dał mi kopa... Teraz ściągam pokarm regularnie, także w nocy i dzięki temu jest go wystarczająco dużo.. Wcześniej było go max 20 ml i musiałam dokarmiać mm.
Popełniłam wiele błędów bo okazało się że źle zrozumiałam dawkowanie pokarmu w kolejnych dobsvh życia i mój mały ciut zjechał z masy, zdołowało mnie to strasznie i pokarm się zatrzymał tzn.. Znowy miałam go bardzo mało... Porozmawiałam z położną środowiskowa i ona otworzyła mi umysł żeby wrzucić na luz bo inaczej nic z tego nie będzie... I miała rację! Bo co się stanie jak młody dostanie mm a nie kp? Nic! I to nie ozn że jesteśmy gorszymi matkami bo nie karmimy piersią . Pomyślałam, przepłakałam swoje i dziś ściągam 125 ml pokarmu na raz!
Odpuść.. Mniej myśl, więcej ciesz się chwilą bycia z dzieckiem bo ono wyczuwa twój nastrój a tak naprawdę jest mu obojetnie jakie mleczko dostanie.. Byle dała mu je uśmiechnięta mama ❤️
Głowa do góry, ściągaj pokarm regularnie.. Nawet jak leci mało, pogadaj z położną i nie myśl za dużo. 🍀✊Babcia, blackkkwhisky, Betelgeza, Marta..a lubią tę wiadomość
-
blackkkwhisky wrote:Raz mam pełno mleka ze aż zalewa mnie i małego, a zaraz jest pusto przystawiam go do piersi i on się denerwuje puszcza i bardzo krzyczy. Trzymałam go tak 2 dni i aż miałam do siebie żal ze go głoszę i dokarmialam mm. On się tak rzuca na butelkę ze masakra. Laktatorem ściągam po maks 20 ml a piersi niby twarde i pełne. Porażka mam do siebie żal ze nawet dziecka nie umiem wykarmić
Czy oprócz laktatora masz kolektor?
Możesz spróbować przed karmieniem trochę rozgrzać piersi prysznicem i łagodnym masażem, takim od pach do brodawek, żeby uaktywnić kanały.
I zmienić pierś, kiedy poczujesz, że jest w niej pusto.
Możesz też spróbować zmiany pozycji karmienia, spróbować wszystkich trzech - może małemu nie udaje się porządnie zassać i dlatego się denerwuje.
Jesteście już w domu?
-
Tak od środy. Spróbuje z tym laktatorem co ile czasu powinnam ściągać i przez ile minut.09.12.2016 jesteś na świecie córeczko ❤️
23.01.2019 8 tc aniołek :,(
14.10.2020 CB
29.03 są 2 kreski
29.04 szok! 2 ❤️
20.05 jeden z zarodków obumarł oby ten drugi był silny
22.07 czekamy na Maksymiliana ❤️ -
A czy da się samym laktatorem pobudzić laktację? Przystawiać tylko ze mały zasypia.09.12.2016 jesteś na świecie córeczko ❤️
23.01.2019 8 tc aniołek :,(
14.10.2020 CB
29.03 są 2 kreski
29.04 szok! 2 ❤️
20.05 jeden z zarodków obumarł oby ten drugi był silny
22.07 czekamy na Maksymiliana ❤️ -
Lubięswieczki dlatego właśnie tak stawiam nacisk na własną wiedzę żeby jak najmniej polegać na takich ludziach jak ci z porodówki. Nie twierdzę oczywiście, że ty takiej nie miałaś tylko ogólnie. Wiadomo, pewnie mieli już dosyć, bo to 11 poród, a nie wiemy co było w dzień. 11 porodów niestety nie usprawiedliwia takich tekstów, szczególnie do rodzącej, która powinna się wyciszyć i czuć bezpiecznie, bo wtedy poród będzie szybszy i hormony ładnie zadziałają. A nie tylko adrenalinę podnoszą i wszystko zaburzają. Nawet nie chce myśleć jaka byłaby ich reakcja jakby trafili na mnie i bym poprosiła o przyciemnienie światła, spokój i ciszę 😂 i bu zobaczyli jak wdycham olejki eteryczne i sluxham muzyki żeby się zrelaksować 😂 byłabym hitem na odprawien następnego dnia.
Serio, po czymś takim tym bardziej nie dam się na "prowadzenie siebie w porodzie, bo oni wiedzą co robią".. może wiedzą, ale są ludźmi i mają swoje humorki, a ze zmęczenia można być naprawdę niezła zołza. Szkoda, że bylo to dla ciebie takie przykre, dobrze że masz to za sobą, że w miarę szybko poszło, że dziecko zdrowe. Że nie spieprzyli roboty typowo medycznej. Zgłoś to jeśli czujesz taką potrzebę.
Z doświadczenia przynajmniej swojego oddziału wiem, że takie skargi po podpisaniu przez ordynatora "przepraszam" idą do kosza. Może w tym szpitalu jest lepiej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2021, 19:07
Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
blackkkwhisky wrote:A czy da się samym laktatorem pobudzić laktację? Przystawiać tylko ze mały zasypia.
Może być, że się bardzo męczy ciągnięciem.
Na początku najbardziej pobudza częste przystawianie.
Jedną ze starych ale bardzo skutecznych metod jest wyłożenie się z dzieckiem na cały dzień na łóżku i karmienie za każdym razem, kiedy wykaże ochotę.
Tylko Ty, dzidziuś, pierś i spokój.
Jesteś fantastyczną mamą, a to tylko chwilowe problemy techniczne.
Maluch też świruje i jest w mega stresie, ponieważ w brzuchu nie czuł głodu i jeszcze nie załapał jak działa mleczarnia i jak się trzeba zachować, żeby ją uruchomić. Ale jest pojętny i zaraz zaskoczy.
Dacie radę!
-
Lubieświeczki, ale przygoda z tym personelem. Pewnie gdybyś rodziła pierwszy raz, to byś miała traumę. Ja bym na Twoim miejscu gdzieś to zgłosiła, a na pewno do szefa szpitala.
Blackwhisky, nie znam się jeszcze na karmieniu ale czy system odciągania laktatorem 7 5 3 nie pobudza i nie normuje laktacji?
Jeśli problem leży w kształcie brodawek, to można spróbować silikonowych nakładek na brodawki.
Nie miej do siebie pretensji, bo na pewno robisz wszystko co w Twojej mocy aby dziecku było jak najlepiej. Zawsze możesz poprosić położną o pomoc albo wezwać doradcę laktacyjnego. Z karmieniem piersi na początku mało kiedy idzie jak po maśle 🙂
Siostra poleca też ciepłe okłady z pieluszki na pierś podczas odciągania laktatorem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2021, 18:42
⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
Spróbuje odciągać tym sposobem 7-5-3 8 razy na dzień i 3 razy na noc plus przystawiać małego. Zobaczymy efekty. Muszę wrzucić troszkę na luz faktycznie.
Babcia, BeataX lubią tę wiadomość
09.12.2016 jesteś na świecie córeczko ❤️
23.01.2019 8 tc aniołek :,(
14.10.2020 CB
29.03 są 2 kreski
29.04 szok! 2 ❤️
20.05 jeden z zarodków obumarł oby ten drugi był silny
22.07 czekamy na Maksymiliana ❤️ -
Blackkkwhisky polecam książkę karmienie piersią Natuli. Myślę, że jest tam odpowiedź na wszystko i dobrze się czyta.
Babcia lubi tę wiadomość
Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
blackkkwhisky wrote:Spróbuje odciągać tym sposobem 7-5-3 8 razy na dzień i 3 razy na noc plus przystawiać małego. Zobaczymy efekty. Muszę wrzucić troszkę na luz faktycznie.
7-5-3 to super metoda ale dla kogoś komu jeszcxe ściąganie może sprawiać problem 3 raz w nocy może być za dużo... Ja sciagam raz max 2 razy w nocy a bo muszę też mieć siłę dla dziecka.. Gdyby jednak system 7-5-3 był za długi (bo np bolą Cię sutki) to soroboj 7-5.. Albo 5-3.. Tylko na spokojnie i regularnie. A na sutki przed odciąganiem koniecznie lanoline, bez tego nie dałabym rady! -
blackkkwhisky wrote:Spróbuje odciągać tym sposobem 7-5-3 8 razy na dzień i 3 razy na noc plus przystawiać małego. Zobaczymy efekty. Muszę wrzucić troszkę na luz faktycznie.
Tylko jak w końcu odciagniesz i będzie pomarmu wystarczająco, nie przesadzaj. Czyli odciągaj tyle ile dziecko potrzebuje np 70ml a nie cały cykl i nagle masz 160ml.