GRUDZIEŃ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Mnie tak wszystko boli 😭 dzisiaj jest dramat
. Stopy, spojenie, miednica, dół brzucha.. szyjka jakbym miała najgorszy okres w życiu.. o plecach to ja nawet nie wspominam. nie spodziewam sie ze coś coś zacznie bo syn nie dość że był wyjęty to nic mojej szyjce nie zrobił nigdy czuje się jak pierworodka (w szpitalu piszą pierwiastka 😅) ale kurde takie katusze.. nie wiem czy to przez lepiej bałwana i że robiłam przy tym przysiady zeby kulać te kule.. podziwiam że nie bierzecie magnezu mi drga powieka pół dnia. Jeszcze do tego mam takie skurcze z atakami goraca.. Maz przeziębiony chodzi w swetrze i szaliku bo go gardło boli a ja najchętniej na boso w krótkich spodenkach...
Tak się chcialam pożalić 😭 i tak nikt mi nic nie ulży bo się nie da.. a chociaż wy zrozumiecie.6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyJa właśnie leżę z nogami obłożonymi woda z octem. 🙈 Zatrzymała mi się woda bo widzę że dużo piję a bardzo mało sikam od kilku dni. Do tego herbata pokrzywowa wjechała. Mało tego w nocy w toalecie zauważyłam kawałek czopa śluzowego. Przed chwilą znowu wypadło trochę. 🤦♀️ Kurde wizyta jutro mam nadzieję, że nic się nie rozkręci do 17.
-
Dziwnie się czuję i mam wrażenie, że nigdy nie urodzę bo nie mam żadnych dolegliwości 😅 alee, nie chce zapeszać, chyba mi się cukier normuje wreszcie. I jedynie co, to kręgosłup często boli, ale z nim zawsze miałam problemy. I gdyby nie ta cukrzyca ciążową to bym mogła jeszcze długo w ciąży chodzić 😁
BeataX lubi tę wiadomość
-
Rozumiem Was. Ja w pierwszej ciąży czułam się dużo lepiej niż teraz. Wtedy byłam tylko cała opuchnięta, bo były straszne upały.
Teraz jak mnie złapią bóle to nie mogę się ruszyć. Skurcze mnie przerażają, boję się że coś przegapię. Codziennie mam takie co 8-12 minut, a potem przechodzą. Poruszam się jak pingwin 🙈, w nocy spać nie mogę i ciągle latam do łazienki.
2 aniołki 2016r. 👼👼
Zespół antyfosfolipidowy, MTHFR A1298c, za wysoka homocysteina, dodatnie ANA1, ANA2, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, hipoglikemia reaktywna -
Just hope czy to silna opuchlizna to nie jest objaw stanu przedzucawkowego czy jak tak? Po nicy ulzylo trochę?
Dzięki za pocieszenie
Sisska ciesz się, są takie które kwitną w ciąży i takie jak ja które walczą o przetrwanie
Mam nadzieję że dzisiaj poznam termin cc trzymajcie kciuki. Wkoncu zostały 4 dni wg lekarza 😨6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyNo właśnie troszkę zeszlo ale od 2 rano jest jeszcze bardziej. Do tego doszły ręce opuchnięte tak fest🤦♀️ i opuchlizna idzie wyżej wcześniej tylko stopy teraz całe łydki już. Moczę nogi w zimnej wodzie posmaruje jeszcze Altacetem i czekam do 17 do wizyty zobaczymy co lekarz powie bo też o tym pomyślałam. Do tego ciśnienie mam wyższe niż zazwyczaj. I puls po 130/140.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2021, 08:46
-
nick nieaktualnyNo właśnie do tego u mnie zgodziło by się jeszcze te oddawanie moczu. Na prawdę piję około 2.5 3 L a chodzę sikać tylko przez to że dziecko uciska. Nie wiem czy wysikam z pół litra za cały dzien.
Tyle że w objawach są jeszcze bóle głowy jakieś mroczki. Nic takiego teraz nie mam więc cień nadziei jest ze to tylko opuchlizna zwykła.
No dobrze ze wizyta dziś bo tak to pewno podechalabym na IP sprawdzić. Nie mma nawet jak jechać zrobić moczu żeby sprawdzić ten białkomocz bo i tak wyniku nie będę mieć. Jeśli lekarzowi coś nie będzie się podobać to może sam mnie wyślę na IP jeśli to faktycznie może być gestoza.0na88 lubi tę wiadomość
-
Ból głowy to z kolei u mnie , skubaniec nie chce przejść . Choć to chyba zmęczenie , nocami nie śpię a odsypiałam zazwyczaj w dzień jak młoda była w przedszkolu - od tygodnia młoda na kwarantannie a ja czuje się jak na kacu bo odespać nie mam kiedy . Na szczęście jutro wraca do przedszkola - będzie chyba otwierać to przedszkole 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2021, 09:13
-
Chyba nie wiem co mówię, ale chciałabym mieć jakieś objawy zbliżającego się porodu bo też się boję, że święta spędzę w dwupaku. Baa, dwóch lekarzy mi już mówiło, że urodze po Nowym Roku i boję się, że mają rację. A już czekają słodycze schowane na mój powrót ze szpitala 😅 no jedynie co to, przez tą cukrzycę psychicznie jestem wykończona.. Ale fizycznie jest nawet spoko, brzuszek malutki, czasem zawadza ale ogólnie da się żyć.
-
Sisska, jestes tylko 5 dni dalej niz ja. Wiem co czujesz. Ja bardziej licze ze w święta bede sie juz w miare dobrze czula, dzidzia bedzie smacznie spala a ja bez brzucha. A nie ze zjem kawalek ryby i bede pękać w szwach. No trudno. Nie mamy na to wplywu. Zaczne cos cwiczyc w tym tygodniu, spacerowac, pobiegam z córką i zobaczymy.
-
Ja 2 tygodnie piłam na noc melisę.. Teraz przestałam i spie tak samo ale wstaję 3x na siku, jest mi generalnie goraco jak diabli.. Maz przykryty po uszy a ja kawałek kołdry narzucony na tylek tylko i jakby było lato.. a mamy w nocy ustawione 21 stopni. I tak mniej więcej jest jak patrzę na termometr.
Mój poszedł do przedszkola drugi tydzień zaczyna po tej chorobie ponad 2 tygodniowej. Chociaż nadal ma jakis katar/kaszel lekki ale liczyłam że tylko dzisiaj pójdzie a od jutra będzie z babcia a ja w szpitalu. A dzisiaj ma mikołaja. Ale lekarz milczy i tak w nerwach siedze w domu.. będę do niego dzwonić w końcu bo nie mam już zaplanowanych żadnych wizyt.6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
My to nawet nie planujemy nic na święta konkretnego bo nie wiadomo czy będę w domu czy w szpitalu i czy będę mogła jeść normalnie czy nadal dieta.. Wszystko pokaże czas. Dobrze, że są takie czasy, że w razie czego można coś zamówić albo jechać gdzieś zjeść..
Marta z tym spaniem to u mnie podobnie. Przez pół nocy mi gorąco, budzę się na siku i cała spocona jestem. A nad ranem mi zimno i się okrywam cała po same uszy. A temp w domu ciągle taka sama ustawiona. -
Sisska, ja spakowałam do torby knoppersy i snikersa 😁 Jak urodzę, to pierwsze co wręcz je wchłonę 😁
Też bym chciała aby coś już zaczęło się u mnie. Boję się, że wywołanie nie pójdzie za sprawnie i szybko. Z siostą w szpitalu leżała dziewczyna, której nie mogli wywołać porodu przez 3 dni... ehhh...
Marta, mi też bardzo gorąco jest. Najchętniej siedziałabym w domu przy otwartych oknach. Tylko, że mąż chodzi w dresach i bluzach i telepie się z zimna 🤣🤭⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
Sisska a to nie tak, że z tą cukrzycą i tak rozwiążą ci ciążę szybciej i nie skończy się po nowym roku?
Łączę się z wami w bólu, dzisiejsza noc nieprzespana, wstałam po 10, bo pół nocy miałam nieregularne skurcze i ból miesiączkowy. Co zasnęłam, budziłam się do WC, a potem kolejna godzina kręcenia się. Strasznie bolały pachwiny, miednica, normalnie chodzić nie mogłam, po wstaniu jak stara babcia szłam przy parapecie. Zaraz chodzik będę sobie załatwiać jak tak dalej pójdzie ;p
Jutro wizyta, zapytam jakie są symptomy porodu.
Lepiej żeby młody jeszcze 3 dni posiedział, bo mój akurat ma niespodziewany wyjazd.
Też muszę jakieś batoniki kupić na poród. Jeśli wierzyć mamie ginekolog, twierdzi, że "macica lubi cukier" i lepiej wszystko idzie po zastrzyku glukozy.Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
Ja po KTG - za dwa dni znowu , jak cukry mi się unormowały to teraz TSH wariuje z 0,85 z listopada na 4,60 a biorę już euthyrox 100 . Tez jestem ociężała ale po badaniu wychodzi ze szyjka jeszcze długa ….. wiec czekam na piątek na przyjęcie już nie nastawiam się ze urodzę przed wywoływaniem . Historia jednak lubi się powtarzać .,
-
Abilify, ja też mam takie bóle w pachwinach i w spojeniu łonowym jakbym cały dzień na koniu jeździła 😅 Wczoraj byłam na spacerze. Po przyjściu do domu jak usiadłam, to nie mogłam wstać 😅 Mała jest bardzo ruchliwa więc raczej nic się tam nie zaczyna.
Ona, do piątku jeszcze trochę czasu, może coś ruszy. Pierwszą ciążę też Ci wywoływali? Jak poszło?0na88 lubi tę wiadomość
⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
Śmiesznie to musi wyglądać z boku 😅 Wiedziałam, że więzadła się rozluźniają ale że to tak boli :o
0na88 nigdy nie wiadomo, szyjka długa, a za 3 dni wody odejdą i jazda0na88 lubi tę wiadomość
Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30