☃️🎄 GRUDZIEŃ 2024 🎅✨️
-
WIADOMOŚĆ
-
Trzymam kciuki za maluszka, super ze udało mu się podać siarę, na pewno będzie dobrze! Dawaj znać co mówią lekarze.Sandrix wrote:Hej dziewczyny, my już po, Karol urodzony o 11:22, 3750 kg i 59 cm, 10 pkt. Tata go kangurował ok 10 min a potem zabrali go nam na intensywną i jest w inkubatorze pod tlenem 😣 miał za niską saturację i nie mógł się zaadaptować. Serce mi pęka że leży tam sam. Wszyscy naokoło mają dzieci przy sobie ☹️ a nam powiedzieli że dzisiaj ani jutro go nie oddadzą. Zgodziliśmy się na podanie mu jakiegoś leku na płuca w ramach programu klinicznego i chyba ze względu na to jest na intensywnej a nie na zwykłych noworodkach. Udało się z pomocą położnej odciągnąć 1 ml siary dla niego.
Strasznie płaczę ciągle, boję sie o niego. Obok leży typoara która paliła papierosy w ciąży (byłam przy wywiadzie) i jej dziecko zdrowe… to takie niesprawiedliwe 😣
Mnie zaczyna powoli boleć, skończyli mnie szyć jakoś 12:20, mieli jakiś problem z wielkością pęcherza.
Mój K był u małego dwa razy, położne mówią że jest ok ale smoczka wypluwa. Miał bardzo grubą pępowinę.
Jak zapłakał od razu po wyjęciu z brzucha to czułam się jak na jakimś filmie. Niesamowite uczucie. Tak mi szkoda że widziałam go tylko chwilkę.
Dam znać jak będzie jakiś update, dziękuję za kciuki 🧡 teraz trzymamy kciuki za Karolka.🧬Pai-1, MTHFR
08.23r 💔 19 tc, synek
24.03.24r ⏸ -
Kramar wrote:Ja już po wizycie, dziś 39+4 a moja szyjka ma 4cm(!!) jest twarda i całkiem zamknięta
Znacie kogoś kto w terminie miał taką sytuację udało sie urodzić bez indukcji?
Mam skierowanie na wyznaczenie terminu indukcji więc w poniedziałek podjade do szpitala i zobaczymy co tam powiedzą (moja lekarka nie pracuje tam gdzie rodzę). Obawiam się że przy takiej szyjce nawet ta indukcja z góry jest skazana na porażkę a tylko mnie wymęczą...
Nie ma reguły. Ja z Z. mialam zgladzona calkiem, 4cm rozwarcia, skurcze, a nic więcej sie nie zmieniło.
Najwięcej zależy od organizmu, jak zareaguje na balonik czy oksy. Badz dobre mysli 🥰Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Wczoraj o godz 13:50 urodził się nasz syn 3435 gr I 58 cm 10/10 pkt.
Dla mnie zabieg i pierwsz noc bardzo ciężkie. Dzisiaj dochodzę do siebie, cały dzień z dzidziuziem. Ładnie się przystawia caly dzien na cycu, mamy już 4 kupki. Ciągnie cyca jak smok, mnie aż wykrzywia z bólu, to tak ma byc czy źle przystawiam?
Gratulacje dla wszystkich nowych mamusi! Kciuki dla nierozpakowanych.
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 17:29
Sandrix, Amra, Mami_35, Kramar, Merida Waleczna, aambrozjaa93, Zagadka919, Holibka, Megipta, Nina_02, Fania017, Paula9463, MummyYummy, Malina1111, Dariaa29, TęczowaJa, mar.1 lubią tę wiadomość
[/url] -
Dzisiaj pani doktor powiedziała, że jest największym i najsilniejszym maluchem na oddziale (to OIOM, najmłodszy tam urodzony w 28 tygodniu leży 🥺) i zostawiają go do jutra do 14 na obserwacji tylko dlatego, że wczoraj zgodziliśmy się na jego udział w tym programie klinicznym co wiązało się z dodatkowymi badaniami (miał np. Echo serca i usg płuc i wszystko super) i obserwacja odczytów. Ale nie ma już żadnej maski ani nic, mogłam go dzisiaj kangurowac ponad godzinę (przysięgam że najpiękniejszy moment mojego życia jak mogłam go w końcu przytulić) i pomogła mi położna przystawić go do piersi. Moja jedna pierś jak jego 4 głowy… słabo to widzę. Wzięłam laktator szpitalny ale ani kropli. Aż w szoku jestem że wczoraj się ta siara uzbierała. Teraz byłam powiedzieć mu dobranoc, śpi sobie słodko 🥰Malina1111 wrote:Trzymam kciuki za maluszka, super ze udało mu się podać siarę, na pewno będzie dobrze! Dawaj znać co mówią lekarze.
spineczka, Mami_35, aambrozjaa93, Holibka, Nina_02, Malina1111, mar.1 lubią tę wiadomość
13.03 wyjęcie implantu anty
17.04 ⏸
17.04 beta 6,56
19.04 beta 42,87
26.04 beta 1585,24
29.04 🩺 widoczny pęcherzyk ciążowy
10.05 🩺USG, jest ❤️
22.05 2 cm bobasa
Sanco wynik prawidłowy, chłopiec
17.06 prenatalne
28.08 🩺 II prenatalne, ponad 500 g zdrowego synka
02.10 kolejna wizyta
16.10 & 22.10 III prenatalne
💊
Euthyrox N50
-
Dobre wiesci! Cieszę sie, ze maluszek ma sie lepiej i ze mogliscie pobyc razem 🥰Sandrix wrote:Dzisiaj pani doktor powiedziała, że jest największym i najsilniejszym maluchem na oddziale (to OIOM, najmłodszy tam urodzony w 28 tygodniu leży 🥺) i zostawiają go do jutra do 14 na obserwacji tylko dlatego, że wczoraj zgodziliśmy się na jego udział w tym programie klinicznym co wiązało się z dodatkowymi badaniami (miał np. Echo serca i usg płuc i wszystko super) i obserwacja odczytów. Ale nie ma już żadnej maski ani nic, mogłam go dzisiaj kangurowac ponad godzinę (przysięgam że najpiękniejszy moment mojego życia jak mogłam go w końcu przytulić) i pomogła mi położna przystawić go do piersi. Moja jedna pierś jak jego 4 głowy… słabo to widzę. Wzięłam laktator szpitalny ale ani kropli. Aż w szoku jestem że wczoraj się ta siara uzbierała. Teraz byłam powiedzieć mu dobranoc, śpi sobie słodko 🥰
Pamiętaj, że laktator nie jest wyznacznikiem ilości mleka😉Ja nigdy nie byłam w stanie odcisnąć dużych ilości.
Mami_35, Sandrix lubią tę wiadomość
-
villemo_gbm wrote:Meldujemy się rozpakowani Stefan urodzony dziś o 12.58 SN po indukcji, waga 4040, 58 cm. Indukcja tym razem była ciężka bo Mały duży. PKT. 10/10.
Gratulacje dziewczynom co się wczoraj rozpakowały.
Gratulacje super dzielna mamo🥳❤️ witamy Stefanka👶🏼🩵 dużo zdrówka dla Was🍀
villemo_gbm lubi tę wiadomość
Henio🩵 4065g i 57cm💙
Staś🩵 3980g i 58cm💙
-
Mag_len wrote:Dziewczyny z jakich butelek korzystacie? Chce kupić butelkę zeby odciagac mleko i wyjść z domu ale nie mam pojęcia jaka wybrać.
Skoro mnie nie pogoniłyście to trochę podpowiem i w tej kwestii. Jeśli zależy Ci generalnie na karmieniu piersią to butelki Avent jedne z najlepszych. One mają smoczki które po pierwsze wymuszają pozycję buzi jak do karmienia piersią, po drugie dziecko musi się wysilić żeby mleko poleciało, samo nie kapie. Niestety w wielu butelkach jest tak, że jak wlejesz mleko i przechylisz do góry nogami to że smoczka mleko samo leci. Dziecko może więc potem mniej chętnie jeść z piersi.
Oczywiście po jednym karmieniu raz na jakiś czas wcale nie musi się tak stać, ale lepiej stawiać na smoczki sprzyjające piersi ☺️☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia, 21:55
Mag_len lubi tę wiadomość
-
spineczka wrote:Wczoraj o godz 13:50 urodził się nasz syn Emilian 3435 gr I 58 cm 10/10 pkt.
Dla mnie zabieg i pierwsz noc bardzo ciężkie. Dzisiaj dochodzę do siebie, cały dzień z dzidziuziem. Ładnie się przystawia caly dzien na cycu, mamy już 4 kupki. Ciągnie cyca jak smok, mnie aż wykrzywia z bólu, to tak ma byc czy źle przystawiam?
Gratulacje dla wszystkich nowych mamusi! Kciuki dla nierozpakowanych.
Gratulacje dla kolejnej dzielnej mamusi🥳❤️ witamy Emiliana👶🏼🩵 dużo zdrówka dla Was🍀 co do bólu na początku czasem może tak być, bo maluszek uczy się łapać pierś, może też poranić brodawki, bo muszą się też przyzwyczaić, ale może też to być kwestia przystawienia i trzeba próbować korygować, mnie jedną brodawkę synek poranił na początku i też wtedy bolało przy przystawieniu, ale jak mi się zagoiła to już jest w porządku🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia, 21:58
spineczka, Mami_35 lubią tę wiadomość
Henio🩵 4065g i 57cm💙
Staś🩵 3980g i 58cm💙
-
@Spineczka Twoja wiadomość o 4 kupkach mnie ucieszyła bo zastanawiałam się czy mój Tymek nie robi ich za dużo. Też mamy 4 na liczniku.
Dopytywałam położną i mówiła, że przy kp może być dużo kup i to normalne.
Karmienie nie powinno boleć. Może za płytko łapie? Mnie boli gdy chwyci za płytko, czyli samymi ustami tylko sam sutek. Natomiast jak chwyci sutek z kawałkiem otoczki i ma do tego wywinięte wargi to wtedy jest komfortowo.
No ale początek to zawsze trochę bólu bo jednak brodawki muszą się do tego ssania jakoś przyzwyczaić i uodpornić.
Jak już jest bardzo źle to może nakładki? Mnie uratowały przy starszaku. Masz tam doradcę aby sprawdził prawidłowość przystawiania i chwytu?
@Sandrix super wieści!! A to, że siary nie widać, to nie znaczy że ona się nie tworzy, a laktacja nie rozkręca. Wielkość piersi to też żaden wyznacznik. Mój jeden cyc jak 3 głowy Tymka (miseczka F/G sprzed ciąży) i czasem ciężko mu uchwycić brodawkę w tej obfitości ciała. Ale daje radę. Daj sobie szansę, ale też nic na siłę. Ważne abyś działała zgodnie z tym co czujesz.
A poza tym niektóre piersi „nie chcą” dawać mleka laktatorowi
a dziecku już tak Ja przy starszaku najefektywniej odciągałam ręcznie bo laktatorem ręcznym jakim dysponowałam nie szło, tylko się umahałam jak durna.
-
Gratulacje 🥰villemo_gbm wrote:Meldujemy się rozpakowani Stefan urodzony dziś o 12.58 SN po indukcji, waga 4040, 58 cm. Indukcja tym razem była ciężka bo Mały duży. PKT. 10/10.
Gratulacje dziewczynom co się wczoraj rozpakowały.
villemo_gbm lubi tę wiadomość
-
Dzięki! Stawiam na kp ale chcę też czasem wyjsc z domu,dlatego zależy mi na czymś dobrym,zerknę w takim razie na avent.Majania wrote:Skoro mnie nie pogoniłyście to trochę podpowiem i w tej kwestii. Jeśli zależy Ci generalnie na karmieniu piersią to butelki Avent jedne z najlepszych. One mają smoczki które po pierwsze wymuszają pozycję buzi jak do karmienia piersią, po drugie dziecko musi się wysilić żeby mleko poleciało, samo nie kapie. Niestety w wielu butelkach jest tak, że jak wlejesz mleko i przechylisz do góry nogami to że smoczka mleko samo leci. Dziecko może więc potem mniej chętnie jeść z piersi.
Oczywiście po jednym karmieniu raz na jakiś czas wcale nie musi się tak stać, ale lepiej stawiać na smoczki sprzyjające piersi ☺️☺️ -
💐villemo_gbm gratulacje 🤗🎊
💐spineczka również gratki, piękne imię i rzadkie <lubię takie 🤪>
Mag_len ja wychowałam starszaka na avent i teraz też mam szklane, Karmie piersią, odciągam i podaje w niej i mm czasem też, nie widzę niechęci aby odrzucał przez to piers czy na odwrót
villemo_gbm lubi tę wiadomość
👱♀️ 34l. 🧔♂️28l. 👶 02.12.2022 💙
______________________
26.03.2024 r. ⏸️🥹Beta: 40,00 mlU/ml🔸️ 28.03.24 r. Beta: 216,00 mIU/ml 🫣440%! 🫨🔸️ 02.04.24 r. Beta: 2722,00 mlU/ml
______________________
🩺17.04.24r. 7tc+0 6,6mm i ♥️
🩺08.05.24r. 10tc+0 2,93cm ♥️
🩺03.06.24r. 13tc+5 8,02cm chłopczyk?🩵🦋
🩺19.06.24r. 16tc+0 🩵Chłopiec na pokładzie🩵
🩺17.07.24r. 20tc+0 🥰 321g słodyczy
🩺23.07.24r. 20tc+6 II prenatalne 🫶 392g
🩺21.08.24r. 25tc+0 740g🩵
🩺18.09.24r. 29tc+0 1360g🤗
🩺16.10.24r. 33tc+0 2200g 🫢🩵
🩺06.11.24r. 36tc+0 3015g 🫣
🎁25.11.24r.🎊 ur. 38tc+5 3828g 👶🏻
______________________
-
Księgowa pełnia nie zadziałała ale ja trochę wstrzeliłam się w datę, bo jak gadaliśmy z mężem on obstawiał 14.12 a ja 16-18.12 więc trafiłam 😅
Mag_len u nas każą wybudzać nawet po porodzie od razu no i ja w sumie nie muszę bo mój z zegarkiem w ręku co 2h pije ❤️
Dariaa29 gratulacje ❤️❤️
Mandoriana będę karmić tyle ile Mały będzie chciał, K karmiłam 2.5 roku ❤️😅 powodzenia ❤️
Nina tak ja też tak miałam po cc 🤣
Merida Waleczna gratulacje ❤️❤️
Megi cieszę się że zaczęli działać bo później bym nie dala rady urodzić ponad 4kg
Samdrix gratulacje ❤️
Holibka gratulacje ❤️
Kramar miałam indykowane przy takich warunkach
Spineczka gratulacje ❤️
villemo_gbm gratulacje ❤️
Holibka, Merida Waleczna lubią tę wiadomość
22.04.24 beta 48.3
24.04.24 beta 142 progesteron 26.5
29.04.24 beta 928
08.05.24 beta 11319 (74,4%)
09.05.24 1 wizyta mamy ❤️ 0.35cm
16.05.24 2 wizyta wszystko oki
31.05.24 3 wizyta 2.66cm i 179 ❤️
05.06.24 krwawienie I szpital do 08.06.24 cukrzyca ciążowa i zastrzyki przeciwzakrzepowe
10.06.24 bicie serduszka na detektorze ❤️
12.06.24 diabetolog
14.06.24 4.86cm ludzika ❤️
24.06.24 prenatalne 80%🩵
26.06.24 diabetolog
05.07.24 wizyta gin
26.08.2024 2 prenatalne 492g
21.10.2024 3prenatalne 1981g
30.10.2024 diabetolog insulina
08.11.2024 wizyta i 1 ktg
Om 30.12.24
2024👶grudniowyG 38+2 3930g 55cm
2023 💔 (10tc syn Michaś)👼 trisomia chromosonu 9
2021👶 listopadowy K 38+5 4130g 55cm
2018💒 czerwiec
2016💔(6tc)
2012👩❤️👨
Insulinoopornosc
-
Ja też polecę aventa ! Mam i młoda super pije z tych butelek. Smoczki fajnie się dopasowują. Tylko trzeba spojrzeć na te przepływy. Przy zakupie butelek w zestawie są smoczki ale z większym przepływem. Na początek musiałam dobrać te z najmniejszym. Dla mnie plusem było też to, że mam laktator z neno i butelki z aventa pasują do nich.Mag_len wrote:Dzięki! Stawiam na kp ale chcę też czasem wyjsc z domu,dlatego zależy mi na czymś dobrym,zerknę w takim razie na avent.
-
Też polecamy butelkę Philips Avent. Dokupiliśmy smoczki 0, bo w zestawie były tylko 0+. I testowaliśmy też lovi dwie różne, lansinoh, Neno i tylko z philipsa udawało nam się Igusie nakarmić. Jedynie CDL ciągle mówiła, że zjada za mało bo ta butelka wymaga od niej dużo wysiłku, tak jak pierś z którą sobie nie radzi. I wczoraj zmieniliśmy smoczek na ten 0+ i nie chce zapeszać ale zjada większe porcje w krótkim czasie 🥹 Pytanie do doświadczonych mam, jakie macie metody na nakręcenie laktacji? Ja miałam mleko aż nadto jak Igusia nie chciała jeść albo jadła znikome ilości, a od wczoraj jak odciągam to nieraz nawet na porcje dla niej nie ma 😩 piję femaltiker. Na razie zwalam na to że bardzo mało wody wczoraj wypiłam + stresujący dzień (pierwsze małżeńskie spiny po urodzeniu dziecka). Smutno mi na razie że nie udaje się KP, natomiast nie chciałabym stracić mleka i być chociaż KPI.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia, 05:10
🤰👱♂️🐕
-20 kg, 5 lat starań o 👶
02.04.2024 ⏸️
Szczęśliwy 63 cykl starań o pierwsze♥️
Cudzie trwaj 😭♥️
Igusia 9.12.2024🧚🩷
-
Zagadka, to może spróbuj że słodem jęczmiennym? Na szybko dostaniesz w zielarni, można też zamówić. U mnie działa bardzo dobrze, już kiedyś go polecałam. Femaltiker też ma w składzie słód jęczmienny z tylko pewnie w mniejszym stężeniu. Karmi też może być pomocne.
No i podstawa laktacji jest dobre nawodnienie - wiem, że ciężko, sama mam z tym problem...
-
Nie martw się, mi doradczynie i położne mówiły cały czas że laktator głównie jest do pobudzenia produkcji a nie do zebrania. Czyli jutro już będzie z Tobą ♥️Sandrix wrote:Dzisiaj pani doktor powiedziała, że jest największym i najsilniejszym maluchem na oddziale (to OIOM, najmłodszy tam urodzony w 28 tygodniu leży 🥺) i zostawiają go do jutra do 14 na obserwacji tylko dlatego, że wczoraj zgodziliśmy się na jego udział w tym programie klinicznym co wiązało się z dodatkowymi badaniami (miał np. Echo serca i usg płuc i wszystko super) i obserwacja odczytów. Ale nie ma już żadnej maski ani nic, mogłam go dzisiaj kangurowac ponad godzinę (przysięgam że najpiękniejszy moment mojego życia jak mogłam go w końcu przytulić) i pomogła mi położna przystawić go do piersi. Moja jedna pierś jak jego 4 głowy… słabo to widzę. Wzięłam laktator szpitalny ale ani kropli. Aż w szoku jestem że wczoraj się ta siara uzbierała. Teraz byłam powiedzieć mu dobranoc, śpi sobie słodko 🥰🧬Pai-1, MTHFR
08.23r 💔 19 tc, synek
24.03.24r ⏸ -
Mój dzidzius robi kupkę przy każdym karmieniu, nawet 10 dziennie, ale to podobno w normie.Holibka wrote:@Spineczka Twoja wiadomość o 4 kupkach mnie ucieszyła bo zastanawiałam się czy mój Tymek nie robi ich za dużo. Też mamy 4 na liczniku.
Dopytywałam położną i mówiła, że przy kp może być dużo kup i to normalne.
Karmienie nie powinno boleć. Może za płytko łapie? Mnie boli gdy chwyci za płytko, czyli samymi ustami tylko sam sutek. Natomiast jak chwyci sutek z kawałkiem otoczki i ma do tego wywinięte wargi to wtedy jest komfortowo.
No ale początek to zawsze trochę bólu bo jednak brodawki muszą się do tego ssania jakoś przyzwyczaić i uodpornić.
Jak już jest bardzo źle to może nakładki? Mnie uratowały przy starszaku. Masz tam doradcę aby sprawdził prawidłowość przystawiania i chwytu?
@Sandrix super wieści!! A to, że siary nie widać, to nie znaczy że ona się nie tworzy, a laktacja nie rozkręca. Wielkość piersi to też żaden wyznacznik. Mój jeden cyc jak 3 głowy Tymka (miseczka F/G sprzed ciąży) i czasem ciężko mu uchwycić brodawkę w tej obfitości ciała. Ale daje radę. Daj sobie szansę, ale też nic na siłę. Ważne abyś działała zgodnie z tym co czujesz.
A poza tym niektóre piersi „nie chcą” dawać mleka laktatorowi a dziecku już tak Ja przy starszaku najefektywniej odciągałam ręcznie bo laktatorem ręcznym jakim dysponowałam nie szło, tylko się umahałam jak durna.
A co do bólu brodawek, niestety moim zdaniem nie do uniknięcia na poczatku:( dopiero potem się hartują. U mnie przy każdym dzieciątku ból i strupki, ranki:( teraz już się nie robią.🧬Pai-1, MTHFR
08.23r 💔 19 tc, synek
24.03.24r ⏸
