☃️🎄 GRUDZIEŃ 2024 🎅✨️
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochane Kobietki, życzę Wam spokojnych, wesołych i zdrowych Świąt Bożego Narodzenia, a także wszystkie najpiękniejszego w nadchodzącym Nowym Roku ♥️♥️♥️ To będzie magiczny czas u każdej z nas 🥹😘
Aune, Malina1111, Mandoriana, Mami_35, Rita 💋, mar.1, Zagadka919, Megipta, aambrozjaa93 lubią tę wiadomość
-
My święta spędzamy we własnym gronie 🥰
Łączę się w bólu z Dziewczynami, które miały zapalenie piersi. U mnie ta laktacja jest najtrudniejsza - na początku zastój, który przeszedł właśnie w zapalenie, a myślałam, że to infekcja. Obrazki się bez antybiotyku, ale teraz mam problem z zastojami - mam średnio co 2-3 dni, cały czas w jednej piersi i później spadek ilości.
W dodatku nadal boli mnie początek i karmienia, i ściągana, i momentu w którym mleko zaczyna napływać. Niko w sobotę skończył miesiąc, więc ta laktacja powinna już się normować, a ja nie wiem, co jest przyczyną takiego stanu rzeczy - z córkami tak nie miałam. Macie jakieś pomysły? -
Aniela855888 wrote:Dziękuję za troskę, wzięłam antybiotyk w poniedziałek i we wtorek było już lepiej. Niestety od czasu zapalenia walczę na nowo z rozkręceniem laktacji, bo znów mała nie dojada, nie ważne ile by wisiała na cycu 😒
Cieszę się, że u Ciebie też już lepiej
Dobrze, że antybiotyk pomógł. A nie dojada, bo za mało przybiera czy ciągle woła jeść? Mój teraz też czasem częściej woła jeść, ale wtedy krócej ssie i już sama nie wiem ile je, ale przybiera. Czasem ciężko ocenić ile tego mleka dziecko wyssie z cyca, trzymam kciuki żeby się rozkręciła laktacja ponownie! -
My święta też planujemy krótkie odwiedziny - jutro u moich rodziców 2-3h, a w 1 dzień świąt obiad u teściów 2-3h, sama jestem ciekawa jak młody będzie reagował, bo pierwszy raz tak długo będzie poza domem. Potem już będziemy do końca roku w domku, jedynie spacery i może ktoś nas odwiedzi jeszcze 🙂
-
Aune wrote:Dobrze, że antybiotyk pomógł. A nie dojada, bo za mało przybiera czy ciągle woła jeść? Mój teraz też czasem częściej woła jeść, ale wtedy krócej ssie i już sama nie wiem ile je, ale przybiera. Czasem ciężko ocenić ile tego mleka dziecko wyssie z cyca, trzymam kciuki żeby się rozkręciła laktacja ponownie!
Przybiera ładnie, ok 40g na dobę. Nie dojada, bo wola jeść po karmieniu i potem potrafi wypić z butli nawet 70 ml -
Dziewczyny jakie nosidła polecacie? Chcemy zamówić coś odpowiedniego ale też nie za miliony żeby można było nosić wygodnie maluszka blisko ciała ale i żeby było wygodnie wyskoczyć np na szybkie zakupy bez koniecznosci tarabanienia się z wózkiem. Myślę nad firmą Momcozy a jakie są Wasze faworyty?
Zagadka919 lubi tę wiadomość
-
Mandoriana wrote:Dziewczyny jakie nosidła polecacie? Chcemy zamówić coś odpowiedniego ale też nie za miliony żeby można było nosić wygodnie maluszka blisko ciała ale i żeby było wygodnie wyskoczyć np na szybkie zakupy bez koniecznosci tarabanienia się z wózkiem. Myślę nad firmą Momcozy a jakie są Wasze faworyty?
Tu masz dobry artykuł:
https://mamafizjoterapeuta.pl/2021/03/30/chusta-czy-nosidlo/
https://mamafizjoterapeuta.pl/2020/11/02/7-pytan-o-chusty/Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia, 23:55
Mandoriana, Aune lubią tę wiadomość
-
Mag_len wrote:Oo a czemu nie? Ja stosowałam przy starszych,nie wiedzialam,że nie można 🫣
Nam położna mówiła, że może sklejać wargi sromowe i wchodzić do pochwy. W ogóle wszelkie zasypki odradzali dla dziewczynek.Mag_len lubi tę wiadomość
-
Mandoriana wrote:Dziewczyny jakie nosidła polecacie? Chcemy zamówić coś odpowiedniego ale też nie za miliony żeby można było nosić wygodnie maluszka blisko ciała ale i żeby było wygodnie wyskoczyć np na szybkie zakupy bez koniecznosci tarabanienia się z wózkiem. Myślę nad firmą Momcozy a jakie są Wasze faworyty?
Też mam nosidło tula ale na początek chcę spróbować chusty, bo wiem że te nosidła to nie od urodzenia można 😊
Mam chustę, obejrzałam miliony filmików, w ciąży nawet sobie próbowałam ją motać, ale z małym jeszcze się nie odważyłam 🫢 chociaż przy jego wadze bardzo by to odciążyło mi kręgosłup w nieodkładalne dni 🙈Mandoriana lubi tę wiadomość
-
Amra, gratulacje! Dużo zdrowia dla dzielnej mamy i maluszka ❤️
My też mamy chustę lanny lamb, nosidło planujemy najwcześniej po pół roku. Jeszcze małej nie motałam, ale przy synku kilka razy się sprawdziła 🙂
My święta spędzamy sami we 4. Jeszcze nikt nie odwiedzał małej, myślę że po świętach na spokojnie się zacznie. Rodziców mamy daleko, więc jazda z takim maluchem na razie odpada, a oni na spokojnie przyjadą po świętach. Rodzina blisko nas ma dzieci żlobkowo-przedszkolne, więc na razie też unikamy.
Dziewczyny, każdej z nas chciałabym życzyć spokojnych, radosnych świąt Bożego Narodzenia spędzonych tak jak chcemy, bez zbędnego stresu czy nieproszonych rad. Z maluszkiem w ramionach czy jeszcze w brzuszku niech to będą wyjątkowe Święta 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 00:44
Amra, MummyYummy, Mandoriana, Aune, Megipta, Mami_35 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny a macie coś do polecenia na dolegliwości połogowe? Rana po nacięciu bardzo ładnie się zagoiła, natomiast od podpasek wyszło mi jakieś podrażnienie. Położna zaleciła mi ciągłe wietrzenie i Tantum rosa i tak sobie od soboty działam. Ale czuję że przydałoby się jeszcze coś takiego łagodzącego 🥺
-
Zagadka919 wrote:Dziewczyny a macie coś do polecenia na dolegliwości połogowe? Rana po nacięciu bardzo ładnie się zagoiła, natomiast od podpasek wyszło mi jakieś podrażnienie. Położna zaleciła mi ciągłe wietrzenie i Tantum rosa i tak sobie od soboty działam. Ale czuję że przydałoby się jeszcze coś takiego łagodzącego 🥺
To może ta pianka Ginexid? -
MummyYummy wrote:To może ta pianka Ginexid?
-
Zagadka919 wrote:Dzięki, złapałam wizytę u lekarza. I się okazało że o ile nacięcie się ładnie zagoiło o tyle moje niewielkie pęknięcie tylko z zewnątrz a pod spodem rozeszły się szwy i zrobiło się zakażenie. Dostałam antybiotyk, lekarz mówi że bezpieczny, ale i tak muszę sama sprawdzić. Pamiętacie jak się ta strona do sprawdzenia leków nazywa?
Dobrze, że poszłaś do lekarza i sprawdził, trzymam kciuki za powrót do zdrowia. Jak zapisał to na pewno można, ale ta stronka to : https://www.e-lactancia.org/
tylko, że po angielsku i hiszpańsku.
MummyYummy, współczuję, mam nadzieję, że to cholerstwo zwane zapaleniem piersi nie będzie wracać.. Też się boję nawrotu, mi naprawdę pomógł Ibuprom i Milanella Complex-bo ma lecytynę i niby zmniejsza lepkość mleka, brałam jak zalecane 5 dni, 3 razy dziennie po dwie tabletki i podziałało. Po tym leczeniu już niby nawet przed karmieniem miałam miękkie piersi, ale mleko jest, a dzisiaj czuję, że druga pierś znowu twardsza się robi 🤦♀️
Jeszcze raz zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt z najbliższymi dla Was i Waszych maluszków, tych już na świecie i tych w brzuszku 🎄🌟🥰Megipta, Zagadka919, Mandoriana, Mami_35, mar.1 lubią tę wiadomość
-
💐Zagadka919 też polecam piankę Ginexid, uratowała mi życie jak byłam pochlastana po pierwszym porodzie i teraz też, nadaje się do łagodzenia bólu takiego typowo po operacjach w miejscach intymnych🙂
💐Do problemów brzuszkowych najbardziej pomaga mi pomóc w wypróżnianiu się maluszka. Masuje brzuszek, potem pośladki z nóżkami do góry i poszerzam odbyt, puszcza gazy lub nawet po chwili robi kupkę. Od tygodnia jakoś już mamy spokój i sam ładnie purta i się zalatwia. Jedynie może raz na kilka dni trzeba mu pomóc jak widzę że się prezy i faktycznie zakorkuje. Zazwyczaj jest to po mm. Mam też w zapasie kupiony espumisam. Żadnego probiotyku typu Biogaja czy Diciflor nie podaje, podawałam przy pierwszym dziecku i była jeszcze gorszą tragedia i nie tylko u mnie. Teraz jutro mija miesiąc u Gerarda a ja naprawdę mogę śmiało stwierdzić, że to był piękny okres a bałam się skoku rozwojowego i tych kolek do 3go miesiąca 😄 oczywiście zostały jeszcze umowne 2 miesiące ale myślę, że już powoli jelita maluszka się oswajają z pokarmem i trawieniem 🤗
❄️☃️Dziewczynki, ja tez chcę złożyć Wam i waszym bliskim zdrowych i wesołych świąt Bożego Narodzenia. Ciepła ogniska domowego, obfitości na stole i miłości 🎄🎁 No i oczywiście wymarzonych prezentów, niekoniecznie tych, które można kupić ✨️Wesołych świąt 🤗Zagadka919, Mandoriana, Mami_35, aambrozjaa93, mar.1 lubią tę wiadomość
👱♀️ 34l. 🧔♂️28l. 👶 02.12.2022 💙
______________________
26.03.2024 r. ⏸️🥹Beta: 40,00 mlU/ml🔸️ 28.03.24 r. Beta: 216,00 mIU/ml 🫣440%! 🫨🔸️ 02.04.24 r. Beta: 2722,00 mlU/ml
______________________
🩺17.04.24r. 7tc+0 6,6mm i ♥️
🩺08.05.24r. 10tc+0 2,93cm ♥️
🩺03.06.24r. 13tc+5 8,02cm chłopczyk?🩵🦋
🩺19.06.24r. 16tc+0 🩵Chłopiec na pokładzie🩵
🩺17.07.24r. 20tc+0 🥰 321g słodyczy
🩺23.07.24r. 20tc+6 II prenatalne 🫶 392g
🩺21.08.24r. 25tc+0 740g🩵
🩺18.09.24r. 29tc+0 1360g🤗
🩺16.10.24r. 33tc+0 2200g 🫢🩵
🩺06.11.24r. 36tc+0 3015g 🫣
🎁25.11.24r.🎊 ur. 38tc+5 3828g 👶🏻
______________________
-
Wesołych świąt Kochane jak to napisała jedna z moich koleżanek ja to sobie umiem zrobić prezent świąteczny bo mam prawdziwe dzieciątko a nie tak jak ona jakiś tam robot do sprzątania.
Mandoriana, Aniela855888, Mag_len, Mami_35, Zagadka919, mar.1 lubią tę wiadomość
-
Zagadka919 wrote:Dziewczyny a macie coś do polecenia na dolegliwości połogowe? Rana po nacięciu bardzo ładnie się zagoiła, natomiast od podpasek wyszło mi jakieś podrażnienie. Położna zaleciła mi ciągłe wietrzenie i Tantum rosa i tak sobie od soboty działam. Ale czuję że przydałoby się jeszcze coś takiego łagodzącego 🥺
Kurczę też już mam wrażenie że mnie tam wszystko piecze 🤔 położna mi powiedziała że od cewnika może dostać się do cewki moczowej trochę bakterii, kazała kupić sok 100% z żurawiny w aptece i pić przez 3 dni 1/3 szklanki, ale nie na raz a po małym łyczku przez cały dzień. Niby ma to zwiekszyć produkcję moczu. Czy pomogło nie wiem. Też mam wrażenie że teraz to od podpasek. Wieczorem używam pianki ginexid, w ciągu dnia tantum rosa i czuję ulgę, marzę żeby te odchody połogowe już się skończyły 🫢 -
Teraz napiszę historię mojego porodu w czwartek odeszły mi wody o 11 godzinie więc wiedziałam że trzeba do szpitala nie ma wyjścia po 12 już byłam w szpitalu, ze względu na mocne obłożenie porodówki położyli mnie na patologii ciąży i czekali na skurcze niestety nie pisały się na ktg i ja też nic nie czułam. Na następny dzień rano poszłam na porodówkę, podano oksytocyne i zaczęły się skurcze powoli pisać, pierwsza faza trwała 3,5h a druga 28 minut z tym, że te bóle parte miałam krzyżowo lędźwiowe i czułam się tak jakby mi kręgosłup pękał, okropne uczucie i ból taki że myślałam że umieram. Jak już wyciągnęli małego to okazało się, że wokół szyi był owinięty 2 razy pępowina i do tego miał supeł na pępowinie tzw. węzeł prawdziwy, to że przeżył to prawdziwy cud i wygrana w lotka jak poczytałam i tej pępowinie na internecie to niektóre dzieci niestety w ciąży nie przeżyły, a Małego jak wyciagli to bardzo szybko zaczął płakać na całego i dostał od razu 10pkt, waga też spora bo 4040. Mogę śmiało powiedzieć, że spotkało mnie naprawdę wielkie szczęście w tym roku. A jak o tym myślę to od razu wzruszenie mnie łapie.
Mami_35, aambrozjaa93, Kam.ila, Zagadka919, mar.1, Nina_02, Aune, Mandoriana lubią tę wiadomość
-
Nina_02 wrote:Kurczę też już mam wrażenie że mnie tam wszystko piecze 🤔 położna mi powiedziała że od cewnika może dostać się do cewki moczowej trochę bakterii, kazała kupić sok 100% z żurawiny w aptece i pić przez 3 dni 1/3 szklanki, ale nie na raz a po małym łyczku przez cały dzień. Niby ma to zwiekszyć produkcję moczu. Czy pomogło nie wiem. Też mam wrażenie że teraz to od podpasek. Wieczorem używam pianki ginexid, w ciągu dnia tantum rosa i czuję ulgę, marzę żeby te odchody połogowe już się skończyły 🫢