X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudzień 2025 🍼❤️
Odpowiedz

Grudzień 2025 🍼❤️

Oceń ten wątek:
  • Maura Autorytet
    Postów: 371 231

    Wysłany: 26 października, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wilga27 wrote:
    Hej dziewczyny, ile kupujecie:

    - śpiworków do domu tego typu:

    https://colorstories.pl/produkt/spiworek-do-spania-niemowlecy-2-5-tog-0-6-mies-forest-friends/?_gl=1*1bl0bzk*_up*MQ..*_ga*MjA4MzM4NDQzNC4xNzYxNDE1MTU0*_ga_MGNSXX11B7*czE3NjE0MTUxNTMkbzEkZzEkdDE3NjE0MTUxNTQkajU5JGwwJGg1MTUzMTYwMzU.&gbraid=0AAAAACSOkb5YRSUmBMzc19aS2xFd4lAzi

    - otulaczy


    - rożków?

    A może nie wszystko jest konieczne? Dajcie znać proszę :)

    Takie śpiworki mam 2, jeden bambusowy (yosoy) - krój jak w linku, drugi mam z odpinanymi rękawkami z little dutch (bawełniany). Używałam na zmianę, jak jednen był w praniu to drugi użytkowany.

    Jako otulacz służyły kocyk merino i bambusowy - miały w nazwie wpisane otulacz, były elastyczne. Pieluszki lepszej jakości, bambusowe i otulacz z la millou też fajnie otulały malutką. Ale ja jakoś mocno nie otulałam, z resztą rozkopywała mi się bardzo i ma tak do tej pory😅 ciekawe jak bedzie tym razem?

    Rożek przy pierwszej córce jeden bambusowy (yosoy), a teraz z racji zimy dokupiłam z jukki welurowy - zabiorę go do szpitala, a bambusowy będzie czekał w domu.

    Mam tym razem też kokon dwustronny muslin/baranek od babyqueen.

    Nie wiem Wilga, czy to wszystko jest potrzebne, ale jakoś tym razem wydał mi się sensowny drugi rożek, a kokon ze względu na bezpieczeństwo, chciałam stworzyć barierę przed dwulatką 😉

    Wilga27 lubi tę wiadomość

    preg.png

    age.png
  • Gilgotek Autorytet
    Postów: 622 557

    Wysłany: 26 października, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja śpiworek mam 1, otulacz 1 i 3 rożki 🫣 ale ja osobiście kupiłam tylko 1 rożek i ten otulacz. Resztę dostaliśmy dla starszych córek

    ♥️ 2020 - 👧🏼 córeczka

    25.10.22 🕊👼🤍
    13.03.23 🕊👼🤍

    🌈💜 12.2023 👶🏼 córeczka

    ⏸️ 13.04
    15.04 beta HCG 580,76
    23.04 beta HCG 6303
    ⏩ 02.05 6+5tc 0,77cm zarodek z 💓🥹
    ⏩ Czekamy na córeczkę 💓
    TERMIN: 18.12.2025 🤞🏼🩷

    PAI1 hetero, MTHFR hetero
    💉 Clexane 40mg, Acard 150,
    ❌ Encorton 5mg, Duphaston, Luteina - wyłączone w II trymestrze

    preg.png
  • Babsi Autorytet
    Postów: 1544 2381

    Wysłany: 26 października, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jak w ogóle czujecie się fizycznie?
    Skoczylam 32 tydzień i jakby na mnie bomba spadła. Dzisiaj i wczoraj już ledwo co ciagnelam się z psem na spacerze. Wczoraj mamy był tak aktywny,że już nie wiem czy częściowo to dziecko czy jakieś skurcze. Dzisiaj doszły bóle w krzyży, ciężkie nogi i mam ciągle zadyszkę. Chciałam pokroić warzywa na obiad to musiałam sobie usiąść. Nie dam rady na stojąco.
    Czy to już tak będzie do końca?

    👨‍🦲49 👱‍♀️ 43 🐶🐱

    28.07.2024 ⏸️
    28.07.2024 jest serduszko
    26.09.2024 12+4 💔
    17.03.2025 CB
    09.04.2025 -⏸️
    16.04.2025 USG piersi 👍
    18.04.2025 - diagnoza Hashimoto - Euthyrox 100
    💊
    30.04.2025 - jest ❤️

    Będzie chłopczyk 💙

    preg.png
  • MadCat Autorytet
    Postów: 804 640

    Wysłany: 26 października, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zmartwię Cię Babsi. Będzie coraz gorzej. Co możesz rób na siedząco. Ja to praktykuje od dawna, ale bo druga ciąża. Pranie wstawiam siedząc na taborecie, składam z suszarki siedzac na kanapie, co się da w kuchni na siedząco. Zadyszka to norma. I koniecznie trzeba często sobie przysiąść.
    Ale tak wyraźny spadek kondycyjny zauważyłam po 30 tc

    My dziś z mężem i synem poszaleliśmy. Meble przestawione, łóżeczko złożone. We wtorek będzie komoda i zacznę przenosić rzeczy 🙈 a to się wiąże z prasowaniem 😂 i to również będę robić na siedząco.

    Jedno mi się przypomniało. Lepiej będzie przed końcem jak brzuch opadnie. Zrobi się więcej miejsca na przeponę, ale przypłacimy to jeszcze częstszyn sikaniem 😆

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października, 18:08

    PoskromionaZłośnica lubi tę wiadomość

    👧🏼29 & 🧔30 +👶🏻2021 + 🐱🐱

    18.04 cień cienia 🧐
    19.04 ⏸️ już wierzę 😂 🌷
    29.04 1 pęcherzyk 💚
    8.05 mamy serce 💓
    21.05 19 mm 💓 175 ud/min
    10+2 Nifty Pro zdrowy 🩵
    17.06 prenatalne wszystko ok
    14.07 zdrowy chłop
    11.08 398 g 🩵
    8.09 684 g
    6.10 1321 g kluska
    20.10 prenatalne 1993 g 🙆‍♀️

    ⏩ Wizyta 3.11

    Termin porodu 25. 12👶🏼

    👧🏼💊Pregna plus, pregna DHA, Acard 150, Szelazo

    preg.png
  • PoskromionaZłośnica Autorytet
    Postów: 397 304

    Wysłany: 26 października, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam 1 rozek, 1 otulacz i 2 kocyki (bo jeden zrobiłam)i taki kocyk-kołderkę do spania na dzień. Przy pierwszym synu nie miałam potrzeby dokupować wiecej. Za to ciągle był okładany pieluszkami bawełnianymi, na które non stop ulewał. Z 5 dziennie używaliśmy.
    Teraz zastanawiam się nad śpiworkiem, ale na pewno z wolnymi rękami. Jakoś krępowanie do mnie nie przemawia. Tog sprawdzę, jak bede kupowała. Mamy jakieś 19 stopni w sypialni w nocy.

    Babsi - ja tak się czuję ciągle, choć akurat na spacerach nieźle mi idzie. Gorzej jak wrócę. Rozwalające zmęczenie. Siedzisz na fotelu i masz wrażenie, ze biegniesz w półmaratonie. Na szczęście jeśli mnie coś boli, to nie stale (wczoraj mnie żebro bolało).

    Dziewczyny, zacznijcie oglądać jako nosić, podnosić i przekładać noworodka. Ja nic nie pamiętam, wiec tez musze sobie odświeżyć.

    2021 transfer 2 x 3dniowców
    2022 zdrowy synek

    Powrót do gry
    II.2024 FET 6dniowca -> poronienie zatrzymane w 8 tyg.
    VIII.2024 FET 6dniowca - beta 0
    02.12.24 FET 3-dniowca - beta 0
    02.01.25 FET 3-dniowca - 10 dpt - 11, cb
    03.04 ET 5.1.1., 6dpt - beta 52,2, 8 dpt - beta 92,5, 11 dpt - beta 236,7, 13 dpt - beta 600, 15 dpt - beta 1448, 22 dpt - beta 9820, 25 dpt - beta 22546 jest ❤️
    11+5 tc Crl 5,8 cm
    24+4 tc 818 g
    29+5 tc 1495 g

    preg.png
  • Wilga27 Autorytet
    Postów: 847 653

    Wysłany: 26 października, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dobra, to może wezmę na początek po jednej sztuce. Zawsze szybko można domówić.

    Ja się czuje dobrze, poza zmęczeniem. Ale dużo robię w ciągu dnia i pracuje. Czekam z utęsknieniem na listopad 😀 ale poza zmęczeniem nic mi nie jest więc nie mogę narzekać.

    👩34 👨42


    🌿🏋🏻‍♀️🤸‍♂️🚴‍♂️

    Starania naturalne od 2021.
    W klinice od IX.2023

    4 nieudane transfery
    3 pierwsze - beta 0
    4 - 9dpt beta 51,5, 11dpt beta 49,5 ❌
    Punkcja nr 2 - 03.2025
    5 transfer 7.04 ❄️zarodek 5AA
    8dpt beta 158
    11dpt beta 635 😍
    15dpt beta 3062 🫣
    5.05 mamy ♥️
    19.05 2cm człowieczka 🌞
    6.06 4,6cm byka
    Panorama ok 🌸
    16.06 prenatalne wszystko dobrze 🥳
    11.08 połówkowe lux 😎

    preg.png
  • Szu_szu Autorytet
    Postów: 697 855

    Wysłany: 26 października, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wilga ja mam (na łebka) 1 śpiworek 2,5 tog, rożków trochę podostawałam, więc pewnie każdy będzie miał po 2, otulacz jeden do auta i dostałam też takie małe burrita do spania, ponoć antykolkowe. Jestem przekonana, że nie użyje wszystkiego, ale tak to chyba jest z tą wyprawką 😂

    Dziś kangurowalismy z mężem i chyba przez zmianę czasu pod koniec były już strasznie głodne (dostają w szpitalu jeść o stałych porach) i zaczęły ciumciać mi rękaw od koszuli, a mężowi włosy na klacie 😂 jeszcze nie miały prób butelki, na razie przez sondę jedzą, ale widać, że to małe słodkie ssaki

    PoskromionaZłośnica, Lychee, Chałwa, Pierniczka, Wilga27, Belma, Książkara_w_ciąży, Delfi, Ko_ala, Maura, KasiaXXX lubią tę wiadomość

    👩🏻👦🏻😺😺🐶

    Starania od 6.2023, z pomocą medyczną od 01.2025

    12.03 IUI 2 podejście 🍀🤞🤞
    23.03 ⏸️
    24.03 betaHcG 213 mIU/ml
    26.03 betaHCG 577 mIU/ml

    9.04 USG wykazało 3 fasolki z serduszkami 🤯

    11.05 🍓🍓🍓 rosną, 3,87 cm, 3,85 i 3,34 cm dzieciaczków

    27.05 zdrowe dzieciaczki 🩷🩷🩵

    15.07 ekipa ma już🩵 331 g,🩷 311 g, 🩷301 g

    4.08 - połówkowe gitówa 💪

    19.08 małe pulpeciki 🩵788 g, 🩷 749 g, 🩷712 g


    4.10 Trio już na świecie 31+1
    Julian 🩵
    Florentynka 🩷
    Matylda 🩷
  • Chałwa Autorytet
    Postów: 326 217

    Wysłany: 26 października, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam problem z dłuższym siedzeniem też. Więcej teraz się klade jak mam wybór. W przychodni ciezko mi było wysiedzieć. Coraz ciężej się oddycha.
    Ostatnio smażyłam naleśniki na siedząco, na wyższym krześle:P .

    MadCat widzę, szalejesz ;).

    Ja dopiero w połowie listopada będę wszystko szykować.i prac.
    Najpierw muszą mi przywieźć meble z malowania, później rodzice musza wszystko poprzewozic do siebie, bo nie wszystko im sie udalo, pozniej my nasze graty z pokoju do pokoju, malowanie korytarzy 🤪 i dopiero szykowanie pokoju mlodej😱. Jak do grudnia zdążymy, będzie git 🤪. Wszystko się przesuwa w czasie, tymbardziej, że teraz moi rodzice znowu wyjechali na tydzień. 😶 Ale to akurat sila wyższa.
    Także łącze się w bólu remontowo przeprowadzkowym.

    W listopadzie będę mieć sesje ciążowa u koleżanki, ale w klimacie już świątecznym 🤪. Nawet moj małż zdecydował się jechać. Dobrze, że bebzol jest twardszy i wygląda już bardziej ciążowo 😂.

    Wiecie o czym marzę ? O burgerze ... chyba w listopadzie przed porodem jeszcze sobie pozwolę z kolezankami 😶.

    1 dc - 27.02.2025
    🥚pik - 24/25.03.
    5.04.25 - ⏸️

    preg.png
  • Pierniczka Autorytet
    Postów: 326 229

    Wysłany: 26 października, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja poza wczorajszym dniem kiedy łapały mnie te bóle przeszywające to całkiem okej, chociaż czasem trudniej złapać mi taki głęboki oddech. Podobno brzuch mam bardzo wysoko, ale może to też wynikać z tego, że głowa u góry. Znaczącej zmiany w zmęczeniu nie odczułam, ale częściej czuje się przejedzona i jedzenie podchodzi mi do góry, ale to chyba też normalne na tym etapie, ratuje się Rennie. Spacery dalekie odpadają, bo przebieżka po galerii powoduje dyskomfort na dole no i nadal walczę z tym okiem, podobno te kanaliki mogą się zatykać przez ciążę, bo hormony mogły je zwezyc czy coś, liczę że jutro 3ci okulista w końcu pomoże. Psychicznie w tym tyg lepiej - poprzedni byłam beksą

    Rożek chyba jeszcze jeden dokupie, żeby nie musieć od razu wrzucać do pralki po powrocie se szpitala, a na pewno będziemy się bać nosić dziecko samo 🫠
    Chyba wcześniej ktoś pytał o torby do szpitala. Mam torbę miękka na porodówkę i walizkę duża kabinowke na oddzial, ale jeszcze nie pakowałam się, liczę że się zmieszczę, bo szpital zapewnia podklady, majtki, podpaski.

    6+6 tc 7,3mm 💓
    10+3 tc 3,4cm
    13+1 tc 7,23cm prenatalne+nift 🧬
    14+3 tc 99g
    18+3 tc 246g
    21+6 tc 433g połówkowe 🧬
    22+3 tc 487g
    27+3 tc 1088g
    29+6 tc 1293g 🧬
    30+3 tc 1427g

    preg.png
  • Willsee Autorytet
    Postów: 464 446

    Wysłany: 26 października, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jest jakaś porażka z samopoczuciem, spadek totalny. Dzisiaj spowrotem odezwał mi się ból w lędźwiach promieniujący z pośladków, chodzę gorzej niż niejedna 80latka. Plus mam rewolucję żołądkowe. A 6 tygodni do końca…🫣



    preg.png
  • Lychee Ekspertka
    Postów: 179 76

    Wysłany: 26 października, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny:)

    Mnie wypisali ze szpitala w piątek popołudniu, ale we wtorek wracam. Staram się w domu porobić co mogę, dziś wpadło pierwsze pranie dla synka. Jak je rozwieszałam to strasznie się popłakałam, bo przeraziło mnie, że mogę nigdy tego na niego nie założyć 😔

    Co do śpiworka to zrobiłam screen na IG:
    IMG-9411.jpg

    Może to komuś coś ułatwi :)

    Mam śpiworek 1 tog, bo u nas jest bardzo ciepło. Na początek i tak chciałabym zawijać synka w otulacz-burritko i dopiero później przejść na śpiworek. Nie mam ani kokonu ani rożka, jak się okaże niezbędny to dokupię.

    Babsi - to już chyba taki etap 🫣 też mi się ciężej oddycha, łapię zadyszkę od najmniejszej czynności, ustać nie mogę. W szpitalu raz przeszłam korytarz szybszym krokiem to miałam gwiazdki przed oczami 🤡 staram się co mogę robić na siedząco i odpoczywać, chociaż od leżenia to mnie już czasem boli w krzyżu 🤷🏼‍♀️

    Szu_szu - wspaniale to wszystko brzmi ♥️ oby Twoje dzieciątka nabierały sił i rosły zdrowo 🙏🏼

    👩🏻‍💼37 🧔🏻‍♂️38

    ICSI 03.25
    6 🥚3 ❄️
    22.03 ➡️ 4AA
    14.04.25 - CRL 0.35 cm z ♥️
    🔜
    TP 10.12.2025



    preg.png
  • Babsi Autorytet
    Postów: 1544 2381

    Wysłany: 26 października, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, widzę, że jesteśmy w tym razem. Ja do tej pory byłam na chodzie, super się czułam. Jeszcze w zeszłym tygodniu na drabinie szpachlowalam gładzią dziury - przygotowania do wyprowadzki i nagle krach. Na spacery planuje chodzić do końca, może jak staruszka, ale będę dreptać. Bóle w krzyżu, czy bol brzucha w nocy nie są fajne, ale przynajmniej wiem,że dziecko rośnie. Już bym chciała, żeby miał chociaż te dwa kilogramy.
    Wszystkie z Was, które pracują lub pracowały do końca: podziwiam!!! Nie wiem jak wy to robicie. Pracodawca powinien jakieś premie dawać, albo podwójną stawkę za taki wysiłek.

    👨‍🦲49 👱‍♀️ 43 🐶🐱

    28.07.2024 ⏸️
    28.07.2024 jest serduszko
    26.09.2024 12+4 💔
    17.03.2025 CB
    09.04.2025 -⏸️
    16.04.2025 USG piersi 👍
    18.04.2025 - diagnoza Hashimoto - Euthyrox 100
    💊
    30.04.2025 - jest ❤️

    Będzie chłopczyk 💙

    preg.png
  • Chałwa Autorytet
    Postów: 326 217

    Wysłany: 26 października, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Willsee mnie na takie bóle okleila fizjo lędźwie. Pomogło.

    Lychee proszę tak nie myśleć! Odganiamy czarne myśli kochana !

    Lychee lubi tę wiadomość

    1 dc - 27.02.2025
    🥚pik - 24/25.03.
    5.04.25 - ⏸️

    preg.png
  • Delfi Autorytet
    Postów: 1019 1046

    Wysłany: 26 października, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babsi, w pierwszej ciąży wspominam najgorsze samopoczucie między 31-33 tygodniem. Pamiętam, bo były to święta, nie byłam w stanie chodzić, syn chyba naciskał mi na jakieś nerwy, że nawet idąc do łazienki wlekłam się kilka minut. Potem było lepiej :)

    Jeżeli chodzi o obecną ciążę, fizycznie (ciążowo) jeszcze ok, choć podnosić się już trochę ciężej, ale od jakiegoś czasu jestem cały czas zmęczona. Jest tak wczesna pora, a już czuję, że mogłabym iść spać :)

    02.2024 synek 💙
    02.2025 💔 (8/9 tydz.)

    15.04. ⏸️
    wciąż kp 🤱

    preg.png
  • Ko_ala Przyjaciółka
    Postów: 71 78

    Wysłany: 26 października, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,
    Ja mam 1 śpiworek 2,5 tog, 1 rożek i kokon. Stwierdziłam, że jak się sprawdza i mała bedzie akceptować, to dokupię po jeszcze 1 na zmianę.

    Ja się czuje bardzo dobrze, na spacerach mógłbym chodzić i chodzić, sił nie brakuje ale niestety ciało już daje znaki, żeby przystopować i czesciej sie kłaść. Wczoraj cały dzień miałam napięty brzuch. Dzisiaj na spacerze tez już czułam, że brzuch mi się spina.





  • PoskromionaZłośnica Autorytet
    Postów: 397 304

    Wysłany: 26 października, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lychee - nawet nie idź w tą stronę. Jesteś pod wzmożoną opieką. Urodzisz pewnie wcześniej, a maluch bedzie ważył mniej niż urodzony w 40 t. Potem nadrobi.

    Wysyłam dużo ciepłych myśli dla Ciebie i synka. ❤️❤️❤️

    Lychee lubi tę wiadomość

    2021 transfer 2 x 3dniowców
    2022 zdrowy synek

    Powrót do gry
    II.2024 FET 6dniowca -> poronienie zatrzymane w 8 tyg.
    VIII.2024 FET 6dniowca - beta 0
    02.12.24 FET 3-dniowca - beta 0
    02.01.25 FET 3-dniowca - 10 dpt - 11, cb
    03.04 ET 5.1.1., 6dpt - beta 52,2, 8 dpt - beta 92,5, 11 dpt - beta 236,7, 13 dpt - beta 600, 15 dpt - beta 1448, 22 dpt - beta 9820, 25 dpt - beta 22546 jest ❤️
    11+5 tc Crl 5,8 cm
    24+4 tc 818 g
    29+5 tc 1495 g

    preg.png
  • Ko_ala Przyjaciółka
    Postów: 71 78

    Wysłany: 26 października, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lychee wrote:
    Cześć Dziewczyny:)

    Mnie wypisali ze szpitala w piątek popołudniu, ale we wtorek wracam. Staram się w domu porobić co mogę, dziś wpadło pierwsze pranie dla synka. Jak je rozwieszałam to strasznie się popłakałam, bo przeraziło mnie, że mogę nigdy tego na niego nie założyć 😔

    Co do śpiworka to zrobiłam screen na IG:
    IMG-9411.jpg

    Może to komuś coś ułatwi :)

    Mam śpiworek 1 tog, bo u nas jest bardzo ciepło. Na początek i tak chciałabym zawijać synka w otulacz-burritko i dopiero później przejść na śpiworek. Nie mam ani kokonu ani rożka, jak się okaże niezbędny to dokupię.

    Babsi - to już chyba taki etap 🫣 też mi się ciężej oddycha, łapię zadyszkę od najmniejszej czynności, ustać nie mogę. W szpitalu raz przeszłam korytarz szybszym krokiem to miałam gwiazdki przed oczami 🤡 staram się co mogę robić na siedząco i odpoczywać, chociaż od leżenia to mnie już czasem boli w krzyżu 🤷🏼‍♀️

    Szu_szu - wspaniale to wszystko brzmi ♥️ oby Twoje dzieciątka nabierały sił i rosły zdrowo 🙏🏼

    Lychee jak w ogóle się czujecie. Co mówią lekarze ?
    Trzymam mocno za Was kciuki.

    Lychee lubi tę wiadomość

  • Maura Autorytet
    Postów: 371 231

    Wysłany: 26 października, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też dziś się napina brzuch, może to emocje, dzisiaj mielismy sesję brzuszkowo-świąteczną 🥰

    U nas remont dobiega końca i wydaje się, że w przyszłym tygodniu, max w jeszcze kolejnym uda mi się prać, prasować, układać i pakować torbę 😜 oby nic po drodze się nie wydarzyło nieoczekiwanego...

    Lychee, musi być dobrze, nie martw się na zapas. Twój dzidziuś jest dzielny!

    Rożek używałam w pierwszych tygodniach, później jako nakrycie. Jakoś po miesiącu weszły śpiworki.

    Lychee lubi tę wiadomość

    preg.png

    age.png
  • Willsee Autorytet
    Postów: 464 446

    Wysłany: 26 października, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chałwa wrote:
    Willsee mnie na takie bóle okleila fizjo lędźwie. Pomogło.

    Lychee proszę tak nie myśleć! Odganiamy czarne myśli kochana !


    Ostatnio mnie fizjo tak wymasowała że gryzłam prawie rękaw od bluzki, ale pomogło na 3 tyg. muszę się wybrać znów.

    Lychee - będzie dobrze, wiem że ciężko odgonić takie myśli od siebie ale wszystkie tu wierzymy i trzymamy kciuki za Twojego bobasa❤️

    Lychee lubi tę wiadomość



    preg.png
  • Lychee Ekspertka
    Postów: 179 76

    Wysłany: 26 października, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ko_ala wrote:
    Lychee jak w ogóle się czujecie. Co mówią lekarze ?
    Trzymam mocno za Was kciuki.

    Poza stresem to czuję się nieźle, poza standardowymi dolegliwościami to nic mi nie dolega. Gorzej, że ciężko panować mi nad emocjami, a stres i nerwy to najgorsze co mogę fundować synkowi 🫣

    Lekarze nie wiedzą co będzie, problem z tymi przepływami jest nietypowy, nie znają przyczyny, więc nie wiedzą jak to się potoczy. Niestety ogólnie przepływy się pogarszają, maluch zaczyna centralizować krążenie - raz mniej, raz bardziej, ale no jest to niebezpieczne. Z drugiej strony KTG wychodziło dotychczas bardzo dobrze, więc nie ma powodu do rozwiązania ciąży już teraz, ani do tego, żebym stale zalegała na oddziale. Czekam na wtorek, jadę w pełni spakowana, nie będzie zaskoczenia ani szoku jak ostatnio

    👩🏻‍💼37 🧔🏻‍♂️38

    ICSI 03.25
    6 🥚3 ❄️
    22.03 ➡️ 4AA
    14.04.25 - CRL 0.35 cm z ♥️
    🔜
    TP 10.12.2025



    preg.png
‹‹ 471 472 473 474 475 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Planujesz ciążę? Sprawdź, jaką rolę w organizmie odgrywa koenzym Q10

Przygotowania do ciąży to ogromne wyzwanie dla organizmu – na poziomie komórkowym zachodzą procesy wymagające dużych nakładów energii. Coraz więcej badań pokazuje, że koenzym Q10 może wspierać jakość komórek jajowych i plemników, dostarczając mitochondriom potrzebnego paliwa. Choć nie zastąpi kwasu foliowego ani terapii hormonalnej, może stać się cennym uzupełnieniem w staraniach o dziecko.

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ