Jak dlugo sie staralyscie i co pomoglo wam zajsc w ciaze?
-
WIADOMOŚĆ
-
mi pomogła torbiel, która samoistnie pękła
weronika86 lubi tę wiadomość
Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
my się staraliśmy około roku(jestem pod opieką endo, przyjmuję euthyrox i swego czasu duphaston) na początku bez żadnej pomocy, po upływie pół roku stwierdziliśmy, że czas coś z tym zrobić( badania, monitoring cyklu itp), niby wszystko było ok, ale nic z tego nie wychodziło...W końcu odstawiłam dupka i endo przepisała mi leki na podkręcenie hormonów i się udało z pierwszym cyklem przyjmowania tego:)
Z mężem myślimy, że odstawienie duphastonu pozytywnie na mnie wpłynęło -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
my staralismy sie dwa lata- byly badania, leki i droznosc jajowodow. Poniewaz wyszla zla cytologia to mialam lyzeczkowanie w pazdzierniku i gin kazal 3 miesiace odczekac a w styczniu zaszlam w ciaze - moze cos pomoglo ze mnie wyczyscili
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2014, 20:40
weronika86 lubi tę wiadomość
-
8 lat! ponad 3 lata na samym ovufirend..mam pcos, mialam otylosc, mam insulinoopornosc, za wysoki testosteron...udalo sie w pierwszym miesiacu na metforminie i w 7 na diecie. wiec wszystko jest cudem
respondeca, Miriam, Gosiaczek, ewelina_d, askorba, Redhotka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyweronika86 wrote:8 lat! ponad 3 lata na samym ovufirend..mam pcos, mialam otylosc, mam insulinoopornosc, za wysoki testosteron...udalo sie w pierwszym miesiacu na metforminie i w 7 na diecie. wiec wszystko jest cudem
gratulacje! nareszcie! powodzeniaweronika86 lubi tę wiadomość
-
Dużo ponad dwa lata starań, rok z pomocą medyczną, miesiąc przed wizytą w klinice.. Wspomagacze: Eutyrox, Dostinex, CLO, luteina, wiesiołek, wit. D, Acard. Po badaniu drożności i laparoskopii. Ewidentnie pomogła laparoskopia i wycięcie endometriozy, bo udało się w drugim cyklu po
weronika86, Malenq lubią tę wiadomość
-
W końcu Ewelina, większość dziewczyn z którymi się zżyłam już dawno przeszły na fioletową stronę i tak jak ty są już przy końcu, a ja dopiero swą drogę rozpoczynam.. Troszkę mi przykro, bo nie wchodziłam tutaj i kontakty się pourywały, a chętnie dowiedziałabym się co u kogo słychać..
Brzuchol mnie dziś okropnie boli, chciałabym już do gina, żeby mi powiedział czy jest ok. -
olka30 wrote:W końcu Ewelina, większość dziewczyn z którymi się zżyłam już dawno przeszły na fioletową stronę i tak jak ty są już przy końcu, a ja dopiero swą drogę rozpoczynam.. Troszkę mi przykro, bo nie wchodziłam tutaj i kontakty się pourywały, a chętnie dowiedziałabym się co u kogo słychać..
Brzuchol mnie dziś okropnie boli, chciałabym już do gina, żeby mi powiedział czy jest ok.
Buziaki
-
a ja to jakby zebrać do kupy te miesiace faktycznego starania bez przerw to bedzie okolo roku, poltora , bez ginekologa, bez wspomagaczy, jedynie testy ovu i to też nie zawsze, nic nie bralam poprostu czesto wspolzylam, moze nawet za czesto jak na starania bo bywaly miesiace dzien w dzien, dzien w dzien po 4 razy seks
dodam że mam 22lata wiec w takim wieku staranki powinny wychodzic odrazu..
i pomogl cud, poprostu nagle dwie kreski, fakt ze wspolzycia byly o wiele rzadsze i to napewno mialo jakis wplyw ale jak sie okazalo diabel tkwil w mojej niedoczynnosci tarczycy dopiero w ciazy wykrytej... wiec napewno zaszlabym odrazu gdybym tylko zbadala glupie TSH przed staraniami... no ale madry polak po szkodzie, balam sie isc do gina, myslalam najgorsze a nigdy sie nawet nie zbadalam, a jak sie w koncu umowilam do lekarza pod katem plodnosci to zaciazylam... wiec cud
na kolejne ciaze napewno bede lykac leki na tarczyce plus czytalam o jakis witaminach takich specjalnych co jak sie bierze to pomagaja zajsc w ciaze, ale nie pamietam ich nazwy a cenowo tez bylo calkiem znośnie wiec dam znac przy drugiej ciazy czy pomoglo i czy zajde bez przeszkódWiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2014, 18:12
-
nick nieaktualny
-
My po roku staran, z wielkimi przejsciami - ciaza pozamaciczna, torbiel,operacja i obumarcie ciazy 10tc- udalo sie w 4 cyklu po zabiegu usuniecia ciazy obumarlej ale tego miesiaca bralam leki na obnizenie prolaktyny bo mam z nia problem i to byl jedyny problem jaki byl a ta dodatkowo to uzywalismy zelu aby wspomoc armieLilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Przez 6 lat stosowałam antykoncepcję doustną, wcześniej miałam mega nieregularne cykle po 50, 60 albo i 70, więc do tematu zachodzenia w ciążę podeszłam na luzie. Zrobiłam wszystkie badania pod kątem ciąży, wzięłam ostatnie opakowanie wykupionej antykoncepcji i miałam obserwować cykl i tak dalej. Dodatkowo mój mąż ma cukrzycę, więc moja Pani Doktor wróżyła mniej ruchliwe nasienie.
Po tygodniu od wzięcia ostatniej tabletki byłam w ciąży..
Także u nas chyba zadziałała metoda "z zaskoczenia".
Do tej pory jestem zresztą zaskoczona, a już prawie 30 tydzień
-
U nas po okolo 3 latach- w miedzyczasie clo, hsg,laparoskopia,wyciecie pepka z endometrioza,diagnozie o nieplodnosci idiopatycznej przy niedroznym prawym jajowodzie- w koncu in vitro przynioslo nam upragniona ciaze po pierwszej probie Wczesnien 3 lata szpitali,leczenia i diagnoz a tu po 2 tyg procedury ivf jestem w ciazy!