Jak dlugo sie staralyscie i co pomoglo wam zajsc w ciaze?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Myśmy starali się od maja 2012, udało się w sierpniu 2013 Przez długi czas miałam bardzo nieregularne cykle... Pomogła nam zmiana klimatu, pojechaliśmy w góry i praktycznie zaraz po przyjeździe jakimś cudem cykl się nagle wyregulował i zaszłam w ciążę Córkę też poczęliśmy zaraz po przyjeździe z tego samego miejsca
Kajaoli, kama005 lubią tę wiadomość
-
Mu staraliśmy sie ponad 3 lata i nic. Mieliśmy robione masę badań, wszystko ok a ciazy nadal brak. Lekarze zasugerowali zastanowienie sie nad IVF, ale ja nie chciałam, chyba odpuscilam trochę, poza tym zaczęłam brać dodatkowo magnez i wit b6. Pól roku po ostatnim badaniu i a w 3 cyklu z witaminami sie udało
weronika86 lubi tę wiadomość
-
Myśmy starali się pół roku. Cykl za cyklem i nie udawało sie wkońcu poszłam na badanie prolaktyny i wyszło że mam ją nieco podwyższoną. Lekarz zalecił stosować cyclodynon- zioła niepokalanka mnisiego i 1 cykl po tych tabletkach była cienka kreska ale po 2 dniach dostalam okres... troche dziwnie. W drugim cyklu dołączyłam metformax- tabletki na cukrzyce ale pomagają w lepszej owulacji(lekarz mi je polecił) i udalo się Więć 2 cykle na cyclodynon i jeden z metformaxem
weronika86 lubi tę wiadomość
-
Zioła ojca Sroki + dużo snu + relaks! Miałam zaburzenia hormonalne i nieregularne cykle, a udało się praktycznie od razu
Limerikowo lubi tę wiadomość
♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
Nam się udało w 10 cyklu. Ale z przygodami. Miałam odrobinkę podwyższona prolaktyne i do TSH. DOstałam na to leki i jeszcze jakies na stymulowanie cyklu. Na TSH brałam przez miesiąc i spadło, ale resztę wzięłam tylko 1 dawkę. Prawdopodobnie po leku na prolaktynę, spadło mi mega ciśnienie, miałam mega bóle brzucha i straciłam przytomność. Karetka zabrała mnie do szpitala. Wszystkie leki (prócz tego na TSH) odstawiłam po pierwszej dawce. To był jakieś 4 dzień cyklu. I po całej tej akcji miałam dość. Stwierdziłam, ze jak starania mają być okupione takim czymś to dziękuję. Miałam wcześniej zakupione jeszcze aplikatory conceive plus, wiec dla świętego spokoju, gdy baraszkowaliśmy, to używałam. No i oczywiście pewna,że w tym cyklu nici, bo szpital, bo odstawienie leków i co... i się udało :D:D
-
mi sie udało w pierwszym cyklu po odstawieniu tabletek anty. nawet nie robiłam sobie nadziei, bo nie miałam śluzu płodnego, praktycznie wogóle nie miałam śluzu a seks był 2 lub 3 dni przed owu(obserwowałam cykl, m.in. mierzyłam temperature), więc nie liczyłam, ze bez śluzu cokolwiek przezyje, do tego używalismy zwykłego żelu, który jak czytałam nie jest polecany przy staraniach, bo zmienia środowisko pochwy na nieprzyjazne dla plemników. a tu niespodzianka
-
nam się udało po 2 latach! zrobiliśmy już badania do IUI i okazało się, że przy cytologii wzorowej gdzieś dalej miałam jakąs bakterie, leczyliśmy się tydzień to był listopad 2013, a grudzień 2013 był szczęśliwym cyklem. Nie wiem czy to to czy nie, na luty byliśmy już na IUI umówieni, może to też troche dało, że odpuściliśmy sobie, generalnie bardzo mega szczęśliwa jestem, że udało sie naturalnie
Makcza, weronika86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Za pierwszym razem, ja brałam zelazo i kwas foliowy, maz kwas foliowy. Do tego testy owulacyjne przez około rok przed próbą i się udało. Oczywiście zrobiłam też badania przed staraniem żeby się niepotrzebnie nie denerwować, że próbujemy a tu nic.