jakies ciezarowki w Irlandii??
-
WIADOMOŚĆ
-
musze przyznac ze ja malej nie budzilam nie budze
w nocy do tych 5tyg elegancko co 2/3 godz y sama budzila sie
rozumiem ze piersi bola od nawalu mleka, zatem macie ok rozkrecona laktacje
spadek z wagi jest normalny byler nie bylo powyzej 10% od wagi urodzeniowej
w PL do tego b duza wage przyklada sie i przetrzymuje 1/2 dni w szpiotalu i tez dokarmia mm
my znamy sie od maja 2005 z mezem, a slub byl w 2008
a kryzys to mamy glownie na rodzicow meza i czasem kase (choc pieniazki to kazdy ma i swoje i wspolne :--)), tj ja mam bo byli wredni przed slubem, fochy matki jedynaka etc , dluzsza historia..no i uraz zostal
bo jak mi kto na odcisk mocno nadepnie to ..same wiecieAgataP lubi tę wiadomość
-
U nas kryzysu nie było bo po 7 latach wzięliśmy ślub i za dwa tygodnie mamy 4 rocznicę także 11lat juzrazem. Jak patrze na stare zdjęcia to tacy młodzi byliśmy
Mojemu malemu spal cukier w szpitalu i nadrobilismy mm i to byl jedyny raz jak dokarmialismy mm. Przez pierwsze tygodnie budzilismy potem położna mówiła max do 5 godzin jest ok. Teraz czasem przespi 8-9 godzin i musze ściągnąć bo po 5 Godzinach juz piersi jak kamienie bolą.Limerikowo, AgataP lubią tę wiadomość
-
juska19 wrote:Ja ze swoim akutalnie mezem jestesmy od 13 lat a slub wzielismy w tym roku dopiero i tak samo jak i Ty Limerikowo z tesciowa swoja ciezko mam sie dogadac
dla mnie super przykladem jest moja mama, wszyscy sie pozenili i NIGDY swego nosa nie pchala i nie komentowala miedzy mlodych
zawsze powtarza ze to nasza decyzja i jak tu zrobimy tak bedzieEwelina.Irl, juska19, AgataP lubią tę wiadomość
-
u nas klimaty emocji opadly po slubie, ale nie powiem byl hardcore
ja tam sobie po glowie jezdzic nie dam
teraz jak jest Lola to do rany przyloz i ok
szkoda ze nie od poczatku bylo ok, no coz zycieWiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2014, 17:03
AgataP lubi tę wiadomość
-
po wizycie u kol na plotkach ona nie w humorze raczej dzis, nie chce wracac do job, tylko kasa mowi ja, trzyma
w ogole jakas dzis nieswoja, cos tam przebakiwala o powrocie do PL
mowie ze w PL jest b drogo a pieniazki marne bo 4mce zylam, maz tez nie wiedzial gdzie ta kasa na spozywke doslownie leci
nasza Lola wieksza, dluzsza i ciezsza od Oli kolezanki
tamta wczesniak o 3tyg i 2500 miala, jeszcze nie nadrobila mimo 6mca
za to wlosow na glowie full i dredow na 4cm :--)), wybieraja sie wstepnie do fryzjeraAgataP lubi tę wiadomość
-
Ewelina.Irl wrote:Limerykowo mala wklasnie spadla wiecej niz 10 % dlatego wyslala nas wczoraj jak wazyla ja to bylo 3,620 a dzis 3,700 wiec przybrala co nas cieszy
Ewelina.Irl lubi tę wiadomość
-
juska19 wrote:Limerikowo
Moja tesciowa mimo wnukow sie nie zmienila ale coz ja z nia nie zyje mieszka w pl wiec mam spokoj .Mam nadzieje ze nie bede taka tesciowa bo wiem jak to jest hehe
eh zrobilim my dzis najazd watkowy na rodzinke ;--))
zaraz zagryze kanape, glodna jestem ze hej
baby spi na raczkach, brzucho moj piszczy, jak poloze ja, i tak bedzie jojczec na moja miske zupy
za 1h pan maz wroci wiec sie objem pierozkow jak wczoraj big porcja :--))))))juska19 lubi tę wiadomość
-
ja dzis chyba tasiemca mam bo jem i jem i wiecznie glodna jestem
a co do tesciow tescia nawet nie znam a tesciowa hmm jest jaka jest za to moj maz ma super kontakt z moimi rodzicami z czego bardzo sie cieszeLimerikowo, AgataP lubią tę wiadomość
-
Domi IRL wrote:My dzis zamawiamy jedzonko.
Jutro zakupy przed przyjazdem tesciow, bede robic golabki zeby byly na niedziele i cala chate trzeba ogarnac, psy wykapac itp.
to bizi jak trza, nie zazdroszcze listy zadan
my tam od poczatku tyg malymi kroczkami ogarnialismy chate
wiadomo dom to nie muzeum, ale i dla nas by bylo czysto, takie wieksze porzadki
w sumie te 4mce co mnie nie bylo to ogarnelam juz dawno na kurze=mochy plus okna, zaluzje etc
mezczyzni maja inne standardy he he
ja tam nic nie gotuje na zapas,
podziwiam Domi, ze masz czas i sile na golabki, jak cos to pyzy gotowce mrozone i ok plus zupa
no na zakupy jak skoncza sie korki po 8 tez pojade a maz niania i tyle
jedzie na konferencje w DE na 4dni wiec wole miec zapas z czego gotowac plus reczniki pap, i inna przemyslowka
nie bede sie potem targac z Lola i tesciami, proste :--))juska19 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny Się rozpisałyście dzisiaj
juska zdrówka życzę, kuruj się
My dzisiaj cały dzień poza domem. Najpierw wizyta w szpitalu, pomacała, zmierzyła ciśnienie, pobrała krew i sprawdziła mocz. Wszystko fajnie i książkowo tylko na krew muszę troszkę poczekać. Potem jakiś szybki obiad na mieście i po odbiór telefonu z naprawy. Na chwilę do dziadka (mojego taty) i do domu.
Niestety pogoda mnie dobija, nie mam na nic ochoty, nawet połazić po sklepach mi się nie chciało w ten deszcz.
Ja jak na razie singielka mieszkamy razem ale nie spieszy nam się do ołtarza ale jak już dojdzie do ślubu to teścia będę miała superjuska19, Ewelina.Irl, Domi IRL, Limerikowo, AgataP lubią tę wiadomość
-
Hey
ja juz wypluskana
Hmmm no my narazie kryzysu nie mamamy aczkolwiek u mnie sie wtracala duzo siostra meza stara panna ktora wie wszystko naj naj naj.
Hymm tesc spoko tesciowa zalezy jak wiatr zawieje..
Mame mam kochana leprszej miec chyba nie moglam co prawda dalej pracuje zawodowo wiec nie moze becy czesto u mnie ale jest tak 2 razy do roku... plus my na wakacj..
tato moj nie zyje 10 pazdiernika bedzie lat 14:(
Brakuje mi go bardzo...
Zycie czasami sie ciesze, ze mieszkam daleko od Pl ale najbrdziej tesknie za moja mama i siostra .
No nam w sierpnu minelo lat 10 jak jestesmy razem no a dzis piata rodznica leci czas widac po dzieciach jak czas zaiwania.
Carola ja mam we Wotorek Cork z TJ malym w CUMH...powiedzcie mi czy da sie na forum filmik wstawic..??
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny