jakies ciezarowki w Irlandii??
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
popieram Jaszczurke.
My tez sie staramy nie trzymac sterylnie malej bo to na zdrowie nie wychodzi.
A tu ja pies polize a tu cos i tak powinno byc- inaczej nie ma szansy zapoznac sie z zarazkami a wlasnie w kontakcie nabiera sie odpornosci.jaszczurka, Ewelina.Irl, AgataP lubią tę wiadomość
-
jaszczurka
duzy clopak z niego ja uwazam ze dziecko musi poznac wszystko trzymanie sterylnie nie wychodzi na dobre mam znajoma jak jej maluch uczyl sie jesc to wiecznie chusteczkami wycierala raczki buzkie i dziecko sie denerwowalo u nas Jula najdal sie i wszystko z nia dookolola ja dopiero ja wycieralam dawalam szanse zeby poznala wszystkiegojaszczurka lubi tę wiadomość
-
racja, kazdy robi jak uwaza
ja tam swojego dziecka do roku i plus raczej nie poddam "probom na odpornosc"
uwazam ze nie tedy droga by mialo full kontakt z silniejszymi od siebie wirusami/bakteriami szczegolnie w tym kraju gdzie all leczy tylko gp objawowo bez badan w 1ej kolejnosci
prosty przyklad: moja kol pracujaca w oczyszczalani pod Navan leczono 2mce na nerki roznymi antybiotykami a okazal sie gronkowiec..
w zakaznych i np prowadzeniu ciazy to same widzicie ze irl med ekipa b slaba, brak diagnostyki, czekanie dniami na wyniki
sa choroby np od pneumokokow ktore w pare dni zalatwia na smierc i 4letnie dziecko,byl taki przypadek mc temu w przedszkolu w Pl
sterylnie chowac sie nie da, ale czysto i bez zbednej ekspozycji na zarazki mysle ze trzeba sie starac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2014, 22:25
jaszczurka lubi tę wiadomość
-
Mam Kolezanke co w domu pali zeby byla sauna jeszcze do tego dziecko ubierze na cebule a pozniej tylko lekiki wiaterek i koniec z przezebienia sie robi zapalenie odkrzeli i takie tam...
ja tam nigdy dzieci sterylnie nie trzymalam
Jak do piaskownicy z chlopcami szlam to zawsze sie tam trosku piasu do buzki dostalo...
I powiem wam mimo ze mam cukrzyka w domu i ma nizsza odpornosc to dzieci odpukac choruja mi raz w roku tak ze pokoleji nas lapie najpierw starszy konnczy zawsze sie na M..
no chyba ze psa dopadnie..Limerikowo lubi tę wiadomość
-
no ja nie moge sie zgodzic i zaden pediatra czy gp tez raczej powie by zwierzeta od niemowlat trzymac z daleka
zadnego lizania etc, obrazowo: pies pyskiem w krzakach chocby all dotknie od lajna po zdechla mysz a potem lize dziecko?!
inna kwestia ze zwierze zostawione na chwile z malym dzieckiem calkiem odruchowo moze mu krzywde zrobic bo pomysli ze sie maly czlowiek chce bawic
my jak bylismy dopiero w podstawowce to byl w domu kot, pies, rybki , ptaszki caly zwierzyniec, ale mama zawsze o zwierzatka dbala i o ich poslania i nas gonila myc rece przed jedzeniem i po kontakcie ze zwierzakiem
moja bratanica byla chowana z psem od niemowlaka i nie miala odpornosci tylko same liszajce na buzi i w jamie ustnej, takze bywa roznie...
my lubimy zwierzeta,ale sorry przy niemowleciu to zwierze musi znac swoje miejsce
-
aNiLewe nosidelko super, ladnie razem z synkiem wygladacie tak blisko siebie ;--))
no u nas tez sie wiatr przez noc rozhulal i daje dalej
fakt ze sie spi zle w taki sztorm, czl mysli ze z domem odleci
po 10 zbieramy sie na check up i szczepienie
niunia chyba cos wyczuwa bo obudzila sie po 8, po 9 mialam ja, zwijac na butle dopiero
no bede jechala jeszcze wolniej niz zazwyczaj by passemWiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2014, 09:30
aNiLewe lubi tę wiadomość
-
super aniLewe!
U nas huraganem straszyli ale jakos nie bylo tak zle- no wialo- ale ostatnimi czasy caly czas wieje i nie zauwazylam zadnej wiekszej mocy.No ale na spacerek dzisiaj to nie wiem czy pojdziemy.
No tak jak mowisz Limerikowo kazdy chowa jak uwaza swoje malenstwo.
Ja mam w rodzinie 2 pielegniarki i sama skonczylam studia zwiazane z Bakteriami i wirusami wiec mam na ten temat swoje zdanie:)
Co do pneumoccocow to PCV jest szczepionka na choroby odpneumoccocowe wiec jesli szczepisz malucha to jest spoko. I wierz mi ze wiecej mozesz zlapac chorob w kontakcie z innymi ludzmi lub chodzac w centrum handlowym na zakupy albo uzywajac komunikacji miejskiej niz od psa:)
No i w Polsce tez sa lekarze i lekarze- przepisujacy antybiotyki na przeziebienie i nawet na grype, a o wymazach z gardla zeby celowany antybiotyk to mozesz pomarzyc chyba ze w Polsce stac cie na ubezp prywatne i za wszystko jestes gotowa placic.
jaszczurka, juska19, AgataP, aNiLewe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny co do zwierząt przy dzieciach to ostatnio rozmawiałam z moją mamą i babcią i obie stwierdziły że na pierwsze 3 miesiące powinnam się pozbyć mojej suni z domu. Zdębiałam jak to usłyszałam. Moja mama właśnie oddała naszą jamniczkę kiedy miał się urodzić mój brat. Głupota. Przedmiotowe traktowanie psa jak dla mnie. Oczywiście ja nie mam zamiaru nigdzie mojej oddawać. Ma 10 lat i mimo że nie lubi dzieci (uraz) to wiem że nie zrobiłaby krzywdy. Zresztą psa trzeba przygotować na nową istotę w domu prawda?
Jednak jeśli chodzi o lizanie to uważam podobnie jak Limerikowo. W końcu nie wiadomo czego pies pyszczkiem dotykał.
Zamykanie pod kloszem się nie sprawdza. Wiem po sobie i moim bracie bo taki klosz mieliśmy przez pierwsze miesiące życia i teraz niestety nie ma miesiąca żebym nie była przeziębiona ;/
Strasznie dzisiaj wieje...zimno i pada co chwilę. Brrr...nie fajnie.Limerikowo lubi tę wiadomość
-
my juz po szczepieniu, ok 2 igly obie znioslysmy, teraz trzeba tylko obserwowac temp
Domi jak wiem, ze ten kto ma czworonoga bedzie obstawal ze w centrum hand wiecej zarazkow niz od psa. z tym ze moja w centrum siedzi w spacerowce z budka i zaden pies jej nie liże
ja uwazam ze psa/kota i inny domowy zwierzyniec jak najbardziej mozna miec i nie trzeba usuwac z chalupy bo niemowle, nalezy jednak zachowac zdrowy rozsadek miedzy tym co ludzkie a co dla zwierzataNiLewe lubi tę wiadomość
-
Domi IRL wrote:No i w Polsce tez sa lekarze i lekarze- przepisujacy antybiotyki na przeziebienie i nawet na grype, a o wymazach z gardla zeby celowany antybiotyk to mozesz pomarzyc chyba ze w Polsce stac cie na ubezp prywatne i za wszystko jestes gotowa placic.
i tez sie placi :--))
ps nie mamy ani prywat ubezpiecz ani medical card
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2014, 13:16
-
Limerikowo wrote:Kiniusia czytam ze Ty jestes po przejściach, więc myślimy o Tobie mocno. Miałaś jakieś leczenie tu lub w PL w związku z nawracającymi poronieniami?
Czy masz jakieś leki na zespół antyfosfolipidowy typu Acard, Clexane?Limerikowo lubi tę wiadomość
1.XII 2004 8tc [*],2.X 2005 16.07.2006 2650g moje szczescie,3.XI 2007 13 tc [*] usg 7tc,4.IV 2012 12 tc [*] usg 6tc,5.IV 2013 10 tc[*],6.VII 2013 6tc [*],7.VII 2014 10tc [*] heparyna, acard,prog,8.VIII 2015 5tc [*] haparyna, acard, prog,9.III 2016 7tc [*] heparyna, acard, prog.