jakies ciezarowki w Irlandii??
-
WIADOMOŚĆ
-
a ja tez mam szeroki i fakt na wioske ok a w sklepach trzeba miec w glowie rozstaw osiek i walczyc he he, ale nie jest zle, daje rade czasem jak ide wiadomo kolko gdzies przyhaczy
po prostu sklepy co niektore nie sa aranzowane na mamy z wozkami
w primarku to i waska spacerowka sie przyblokuje w pewnych alejkach plus full kupujacych do slalomu wozkowego ;--))
badz co badz dziecko niewytrzesione w takim wozku to plus
patrzalam te x landery i wydaly mi sie solidneWiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2014, 15:48
-
Hej kobietki jestem po wizycie dostalam insuline bo cukier caly czas skacze wiec mam dzien okropny spedzilam tam 4 h plus jutro mam isc zeby mi pokazali jak mam robic zastrzyki
jedyna dobra wiadomoscia jest to ze mam 12 lutego cesarke wiec zostalo mi 56 dni a teraz lece was nadrabiacLimerikowo, Domi IRL lubią tę wiadomość
-
Juska no nareszcie sie odezwalas
super ze masz juz termin cc a te 56dni szybko Ci zleci
a zastrzyki pewnie w brzuch brrr ja bym chyba nie mogla bo na sam widok igly to mnie wzdryga, jako male dziecko sporo chorowalam i pupa byla pokluta wiec mimo iz nie pamietam dokladnie to uraz pozostal
a "pogon" tam siostre by nam tez napisala co u niej dobrego i malej Nikol ;--)) -
No jutro ide zeby mi pokazali gdzie i jak robic te zastrzyki ,dostalam jakies 2 rozne insuliny bo cukier za bardzo mi szalal wiec nie ciekawie ale wazne zeby maluszek byl zdrowy
Oj pogonie moja siostre teraz pewnie u kazdej z was szal zakupow swiatecznych gotowanie itp Ja sie nie moge doczekac bo moja mama przylatuje wiec pomoze mi troszkie zwlaszcza ze w wgigilije mam kolejna wizyte w szpitalu wiec jakos to bedzieLimerikowo lubi tę wiadomość
-
u nas zdrowotnie duuzo lepiej, ja juz w sumie ok mimo ze wczor temp mnie rozbierala troche, zacpalam lemonki/pyralginy i efekt jest mej lekomanii a brzucho nie boli :--))
mala ma super humor i sily witalne, dzis pobudka o 4.30 na butle i pampera tylko jak poszla o 8pm chrr
maz przy niej 4h pospal, mysli ze odrobi zaleglosci a to przeciez niemozliwe
ps zaleglosc u meza robi sie jak ma w nocy wstac i przewinac, ja robie butle i karmie a on nosi na odbicie, ja usypiam ehh mezczyzni
no dzis w nocy sama dilowalam i ok b sprawnie jak to kobiecie/mamie poszlo :--)))
wlasciwie to mogaby spac po wlozeniu dydka, ale podejrzewalam super pelnego pampera i taki byl, wiec bez sensu do rana w mokrym, wiec full serwis i chrr do 9.30am
3x rano katar sciagalam hooverem bo charczenie z charkaniem i wyobrazcie sobie ze za 3razem sciagnelam doslownie kule @1cm srednicy babola, no cos takiego.. zwatpilam czy czasem zatoki nie sa zalatwione bo dopiero dorosly przy zatokach ma takie big babole kataru
maz oczyw spokojnie ze to musialo siedziec w przewodach glebiej
o rany byle do niedz by przeszlo bo sciaganie to akrobacje cyrkowe now, tak nie lubi a tak trzeba -
u nas tez wigilia szykuje sie rodzinnie plus wstepnie 2 pary znajomych maja byc
menu na razie skromne: barszcz z uszkami, pierogi, salatka, ryba.
ciasta juz zamowione w pl Wisle do odbioru 23
wiadomo ze kazdy jescze cos przyniesie
czeka nas mala rearanzacja salonu na swieta a staff Loli do naszego pokoju powedruje
male porzadki robie na biezaco jak mala idzie chrr plus prace zlecone dla meza dzis sprzata patio i do przodu ;--))juska19 lubi tę wiadomość
-
my sami na swieta- tzn w naszym maly skromnym komplecie. Przynajmniej nikt nie bedzie nas wkurzal:)
Teraz jeszcze te 3 dni przezyc i moj M bedzie caly tydzien w domu to moze odespie troszke.
Mala ostatnie pare nocy spala swietnie cala noc ale dzis obudila sie na jedzenie o 4ej , i od tego czasu juz tylko latalam do niej co chwila bo jej sie zachcialo akrobacje robic na brzuszek- a jak tak utkwila to ryk i znow odwroc mnie i tak w kolko. W koncu usnela b sie zmeczyla- na pol godziny i potem pobudka.
Na zakupach dzis urzadzila histerie z krokodylymi lzami wiec trzeba bylo uciekac w poplochu do domu.
Jakos jestem troszke podlamana ogolnie ostatnio.
Nudno mi troszke samej, wyjsc teraz ciezko w ta pogode i tak kisze sama w domu:(Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Hej .
Limerykowo dziękuję za pamięć .
U nas wszystko dobrze Nicola rośnie jak na drożdżach coraz więcej ja ciekawi lezec mało juz . Najlepiej trzymać na rekach w pionie żeby mogła wszystko widzieć . Unormowala mi się ze spaniem na noc zasypia tak po 20 max do 21 juz spi . Strasznie się slini i pcha rączki do buzki . Milego wieczorku .Domi IRL, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Juska komplet sowek zajefajny ;--))
a co to tu sezon chorobowy czy co? a kysz all siki poszly nio
pogoda fakt nie nastraja do spacerkow, my siedzim w domu kurujac katar i gardlo Lolki
dzis zrobilismy kapiel, bo goraczki nei ma i nie bylo, ale na przeziebionego wolalam nie kapac, plus juz mala troche popocona od niedz mimo ze mi tam nie pachniala brzydko, pupa myta na biezaco badz co badz ;--))
dzisiaj wieczor byl nr bo usypiac sie nei dala i nei chciala z nami w big lozku wiec mowie Lola idziesz do siebie i voila : pobila ciut szczebelki sprawdzajac czy na pewno jest w baby cotcie i za 10min byla juz w slodkiej krainie snu ha ha haWiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2014, 00:59
juska19 lubi tę wiadomość
-
Ewelina moze to poczatek zabkow? u nas tez tak bylo w tym okresie, ale niestety okazlo sie ze to slinienie sie na infekcje gardla bylo i tez paluchy wedrowaly do buzi
ja smarowlam buzie kremem nivea na pogode ochronnym, bo inne mamy pisaly ze za duzo sliny powduje ze krosty wyskakuja a juz po wstretmym tradziku mialam dosc balu na twarzy LoliEwelina.Irl lubi tę wiadomość
-
Siedzę u fryzjera to mogę napisać.
Podróż minęła nam super. Sama dalam rade. Mały w nosidelku Tula siedział grzecznie. Co prawda po odprawie musiałam prosić o pomoc ale później ludzie już z bagażem pomogli itp.
Siedzimy u moich rodziców. Do teściów chodzimy. Także wymyślenia ciąg dalszy. Wczoraj u teściów malemu cos w klatce trzeszczalo. Juz m. Ma z nimi rozmawiać bo ciągle coś wymyślają i ze zdrowego dziecka próbują zrobić schorowane. Poza tym co chwile nie sądzaj nie trzymaj w ten sposób. Ja nie siedzę cicho i im tłumacze po swojemu zgodnie z poradnikami dla matek dwa zgodnie z predyspozycjami małego. Ehhh
W pierwszy dzień padał śnieg. W trzy godziny na padało az biało a potem przez noc stopnialo i od tej pory lipa. Teraz w sumie pada ; (
Mały rozregulowany całkiem. Mało je ale największe jaja mamy dwie jedynki górne za razem. Lada moment przebija blonke bo już je widać wyraźnie ale jeszcze się nie wyrznely. A noc zanim zauważyłam prawie nie spal. Plakal. Juz wiem ze przez zęby. Dentysta powiedział ze tp mit takie gadanie ze jak wcześnie zęby to beda słabe. Mówił ze juz trzeba dbać i o to się rozchodzi.
Ale najgorsze ze butelka to wróg największy. Dwa tygodnie próbuje i nic. 5 różnych smoczkow kubek nke kapek nic. W prowadziłam nawet już marchew i jesteśmy w trakcie brokułow. Ale nie wiem co to będzie. Za dwa tygodnie do pracy co to dziecko będzie jadło ;/
Zdrowka dla wszystkich. U mnie jedynie lipa z miodem ale na miód juz patrzeć nie mogę.Limerikowo, Domi IRL lubią tę wiadomość
-
Hej .
Limerykowo ja co wyjście smaruje buzke . bez tego nie wychodzimy . No czy to ząbki niewiem zobaczymy na dziaselkach nie ma zmian .
A patrzylam ślad od szczepionki i juz pięknie się prawie zagoiloWiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2014, 12:06
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
No to masz wesolo AniLewe.
Ja szczerzemowiac tez troche juz jestem poirytowana dobrymi radami hehe. Kazdy wie lepiej od matki co dla jej dziecka najlepsze- ah.
Nie wiadomo jakie podejscie do tych rad przyjac chyba poprostu bede robic jak uwazam i nic nie mowic- omijac tematy.
My zaczynamy wprowadzac solids od przyszlego tygodnia- jestem w grupie sierpniowek na facebooku- tam wszystkie maja mlodsze dzieci od mojej malej i juz wszystkie jedza inne rzeczy.
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
No to masz wesolo AniLewe.
Ja szczerzemowiac tez troche juz jestem poirytowana dobrymi radami hehe. Kazdy wie lepiej od matki co dla jej dziecka najlepsze- ah.
Nie wiadomo jakie podejscie do tych rad przyjac chyba poprostu bede robic jak uwazam i nic nie mowic- omijac tematy.
My zaczynamy wprowadzac solids od przyszlego tygodnia- jestem w grupie sierpniowek na facebooku- tam wszystkie maja mlodsze dzieci od mojej malej i juz wszystkie jedza inne rzeczy.
-
No to masz wesolo AniLewe.
Ja szczerzemowiac tez troche juz jestem poirytowana dobrymi radami hehe. Kazdy wie lepiej od matki co dla jej dziecka najlepsze- ah.
Nie wiadomo jakie podejscie do tych rad przyjac chyba poprostu bede robic jak uwazam i nic nie mowic- omijac tematy.
My zaczynamy wprowadzac solids od przyszlego tygodnia- jestem w grupie sierpniowek na facebooku- tam wszystkie maja mlodsze dzieci od mojej malej i juz wszystkie jedza inne rzeczy.