X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne jakies ciezarowki w Irlandii??
Odpowiedz

jakies ciezarowki w Irlandii??

Oceń ten wątek:
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 25 maja 2014, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    porod kleszczowy to absoltunie nie zadna natura, raczej od kleszczy sie juz odchodzi ale i owszem spotyka, mozna zaznaczyc w planie porodu i na sali tez glosno ze kleszcze absolutnie nie, za to vaccum-proznociag tak
    synek mej kol z job co ma teraz 5 lat byl 4kg i wyciagali go w Lck wlasnie kleszczami, kol starsznie popekala bo big boy, nie pomierzyli nawet ze bedzie problem by przeszedl nie nacieli i ciagneli kleszczami a kol mowi ze nawet do tej pory ma na glowie znamie od tych kleszczy wyczuwalne , takze happy nie byla z porod 20h plus kleszczy
    a nie martw sie AniLewe na zapas inne porody to moze i kiepsko wygladaja, ale swoj wlasny to mysli sie glownie o rezultacie by maluch raczyl juz wyjsc ;--))

    AgataP lubi tę wiadomość

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 25 maja 2014, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a u mnie chyba chyba jakas zmiana,siegnelam oczywsicie z pewnym wysilkiem, ale sama do stopek na pedicure choc nie widac by brzucho sie obnizylo
    a moj suwaczek wyglada tak:
    359mxqv.jpg
    1zvvkn7.jpg

    AgataP, Domi IRL, aNiLewe lubią tę wiadomość

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • Domi IRL Autorytet
    Postów: 1038 1680

    Wysłany: 25 maja 2014, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja sie zgadzam - porod kleszczowy absolutnie nie!
    Tez zaczelam w necie ogladac plus ''One born every minute'' nagrywam na sky'u.
    Niektore wygladaja strasznie a niektore ogladalam i myslalam ''kurde dam rade- nie bedzie tak zle''.

    Plan porodu sobie spisalam tez juz- jeszcze moze coss dopisze po rozmowie z lekarzem i moich antenatal classes ktore mamy w srode. No ale poki co wpisane mam np. zadnych kleszczy, nacinanie jak koniecznie, porod w wygodnej dla mnie pozycji, wanna w pierwszej fazie porodu bo u mnie w szpitalu dostepna, gaz plus epidural. Oksytocyna tak, przebijanie pecherza nie. Maz przy porodzie, nie przecina pepowiny. Wszystkie decyzje konsultowane ze mna i jasno komunikowane.


    To tyle co mam:)

    Limerikowo, aNiLewe, AgataP lubią tę wiadomość

    t60z7qg.png
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 25 maja 2014, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow Domi super plan, b madry, przyklaskuje zatem mocno, musze sobie go odpisac
    ja tez mam wpisane wstepnie ze staff przecina pepowine i maz ma mi nie patrzec w pupe pod zadnym pozorem
    mowi teraz ze chce przecinac jak ponowilam pytanie po Twoim poscie, ale jak znam zycie pewnie ucieknie krok dalej na widok krwi ;--))

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2014, 17:01

    Domi IRL, AgataP lubią tę wiadomość

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • Domi IRL Autorytet
    Postów: 1038 1680

    Wysłany: 25 maja 2014, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No z tym staniem za glowa to wiadomo- nie ma opcji zeby moj maz mi tam zagladal w czasie porodu!!!
    Pepowiny nie chce przecinac i powiedzial ze moze uciec jak bedzie mu slabo, ale ogolnie martwi sie ze jak bedzie dlugo trwalo to kiedy on psy wyprowadzi:)

    AgataP, Limerikowo lubią tę wiadomość

    t60z7qg.png
  • aNiLewe Autorytet
    Postów: 1047 1184

    Wysłany: 25 maja 2014, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo dobry plan. Nie masz Domi nic przeciwko ze sie na nim będę wzorować? ? Tak sądziłam ze trzeba wypisać swoje przemyślenia. Musze spytać meza o przecięcie pepowiny bo ze chce być przy porodzie było jasne od zawsze ale ciekawe co powie o pepowinie. Czemu przebijanie pęcherza na nie? Kleszcze odpadaja widzę u nas wszystkich. Ale co powiecie na vacuum?
    Z tym zagladaniem miedzy nogi przez partnera to czasem w born every minute polozne zachęcają a pan zobaczy główka. . Chcecie to odnotować? Ze kategorycznie nie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2014, 20:17

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    relgh3712p7a99v2.png
    l22ndf9hv5oanf39.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2014, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi swietny plan porodu tez moge sobie spisac ? :) A twoj maz tak jak moj porod w trackie a ten o psa sie martwi kto go wyprowadzi ;)

    Limerikowo lubi tę wiadomość

  • Domi IRL Autorytet
    Postów: 1038 1680

    Wysłany: 25 maja 2014, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie mam zadnych sprzeciwow dziewczyny- wzorujcie sie jesli Wam sie podoba. Ciesze sie ze Wam sie spodobal i bedzie w jakis sposob przydatny:)


    Co do proznociazgu to jesli bedzie konieczny to tak, ale wolala bym bez. Przebijania pecherza nie chce bo slyszalam i czytalam ze to okropne- wogole nie wyobrazam sobie zeby ktos mi tam cos kladl- a juz napewno drut z haczykiem na kocu nie wchodzi w gre. To samo sie tyczy ''masazu szyjki'' . Musze to dopisac!

    Ja mysle ze moj maz jakby go zapytali nawet czy chce glowke zobaczyc to predzej zemdleje a jak nie to napewno i tak odmowi skoro nawet pepowiny sie boii;)

    aNiLewe, AgataP, Limerikowo lubią tę wiadomość

    t60z7qg.png
  • Domi IRL Autorytet
    Postów: 1038 1680

    Wysłany: 25 maja 2014, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plan zamierzam omowic z lekarzem
    i polozna no i na zajeciach antenatal. Moze cos jeszcze doradza:)

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    t60z7qg.png
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 25 maja 2014, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi a pieskom sie pampery zalozy size 2/3 i bedzie ok ;--)))
    dadza rade te pare h lub zostaja sasiedzi do pomocy przy czworonogach

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 25 maja 2014, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie cisza, nic sie nie dzieje, zbytnio brzucho nie twardnieje, mala nie zeszla w dol i b spokojna po polud rusza sie dopiero po obiedzie jak jej sie chce w ogole, czop siedzi sobie dalej jak zaklety, nie chce mi sie seksowac a mezowi tak i badz tu czlowieku madry ;--)))))))))))))))))))))

    a ja bylam jednak po 5 na miescie, upal zelzal i tu duzy sukces ;--)), ale za dnia musialo dobrze dawac, jeszcze co prawda asfalt nie plynal
    maz wskoczyl szukac w Praktikerze tego i owego a ja bum, na szopy do C&A i inne, a obkupilam sie ciut plus drogerie
    maruda sie zrobila z tym kupowaniem ze mnie, bo nada oszacowac czy po porodzie rozmiar bedzie ok, ale kupilam jednak pare ciuszkow bo mysl jedna, ze potem to juz moge nie pojsc tak szybko i swobodnie jak teraz

    po zakupach zasluzone cappucino i galeretka i zwedzilim pare str dodatku do gazety poz a tam uwaga: "w oczekiwnaiu na dziecko" - aktualny opis poz porodowek, cos Polna mizernie wyglada przy innych udogodnieniach w szpitalach :--((
    bedziem dzis studiowac razem z mezem gazetke
    a porobie fotki i rzuce na watek poznanski, moze sie komus przyda ;--))

    Domi IRL, AgataP lubią tę wiadomość

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • Domi IRL Autorytet
    Postów: 1038 1680

    Wysłany: 25 maja 2014, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :) no moje pieski pewnie by pampersy predzejzjadly niz w nich pochodzily:)
    Sasiedzi tez nie dadza rady w naszym przypadku- Samoyed jest bardzo nieufny do ludzi- boii sie nawet ludzi ktorzy znami mieszkali po 10 dni lub wiecej.
    No ale szpital 20 min od nas wiec napewno zdazy podskoczyc je wypuscic, nakrmic itp.:)


    Limerikowo -Ciebie to podziwiam ze Ty na tych ostatnich nogach jeszcze w tym Polskim upale po sklepach biegasz.
    Juz sie chyba nie mozesz doczekac rozwiazania co??

    Wogole dziewczyny -macie imiona wybrane juz?????????? chwalcie sie

    My mamy wybrane Weronika(Veronica) dla naszej malutkiej.

    AgataP, Limerikowo lubią tę wiadomość

    t60z7qg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2014, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No Limerikowo Ty to masz tyle siły jeszcze zeby latac po zakupach to mi troszke odstap bo mnie cos zmoglo dzis i mam tryb lezacy od rana zalaczony :P ledwo sie zmusilam zeby na spacer psa zabrac ale maz w PL wiec nikt mnie nie wyreczy niestety :P

    Domi nie martw sie pieskami dadza rade a zawsze sie twoj maz jakos wymknie do nich,watpie zeby je tak zostawil na dluzej,a jak pieski reaguja na brzuszek ?
    WERONIKA, BARDZO LADNIE :)

    Limerikowo, Domi IRL lubią tę wiadomość

  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 25 maja 2014, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a dziekuje powera nie odstepuje bo mi tez potrzebny he he
    moze te spacerki co dzien 20-30min mnie tak zahartowaly przez cala ciaze?? nie wiem ;--))
    tak Wam sie Kobitki wydaje, ale na end jest ten power w sumie troche na wyjscie na szopy czy do lasku czy wicie gniazda-porzadki drobne
    wychodze z zalozenia ze krew musi krazyc i ze byc moze potem bedzie mi ciut latwiej
    w domku to glownie poleguje przed tv, ksiazki, laptop, zrobie obiad, troche sie pokrece, ale nieduzo w zaleznosci jak brzucho sie spina mocno (szczegolnie nad zlewem), pije wode litrami i sporo slodkiego tak ciagnie ze hej
    czasem czuje sie na ostatnich juz naprawde nogach jak wracamy z tramwaju 300m nada dojsc do przystanku ale w centrum handlowym to juz mam sile i gonie meza, ze mi nacieszyc sie nie da zakupami
    ps nie jestem shopohoilk czasem hi hi

    a u nas ma byc Karolina, tata wybral imie jak odkryl w 23tyg na usg, ze siusiaka juz z tego jednak nie bedzie ;--)))))))))))))))
    a ja czekam na final po upalach po 1 czerwca, do 7 musze sie sprezyc, bo potem znowu ma tu byc hiszpanska fala heata

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2014, 23:20

    Domi IRL lubi tę wiadomość

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • Domi IRL Autorytet
    Postów: 1038 1680

    Wysłany: 25 maja 2014, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no tak to jest z facetami na zakupach- moj tez mnie zawsze pospiesza, a rzadko mam okazje zeby po sklepach polazic. Chyba jak te nieszczesne full licence dostane moze w koncu kiedys to sie sama bede zabierac:(

    Karolina- bardzo ladnie.
    A Ty Agata imiona wybrane na kazda okolicznosc?? tzn chlopca lub dziewczynke- bo Ty jeszcze nie wiesz co?


    AgataP, Limerikowo lubią tę wiadomość

    t60z7qg.png
  • Domi IRL Autorytet
    Postów: 1038 1680

    Wysłany: 25 maja 2014, 23:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A Agata- sunia nasza jeszcze mloda i glupiutka nie wie co sie dzieje, a Samoyed Hugo jest bardzo delikatny- nie skacze na lozko jak kiedys jak slon z rana tylko siada obok i czeka az wstane jesli cos chce- ewentualnie przemawia do nas z podlogi.
    Czasem kladzie sie na kanapie obok mnie z mordka na moim brzuchu i tylko sie patrzy:) nauczylsie tez cofac na dwoch lapkach do tylu jesli sie zapedzi i chce skoczyc na mnie ale w polowie skoku mu sie nagle przypomina ze nie powinien bo brzuch mam z przodu i sie cofa i laduje na podlodze.
    On ogolnie jest troche jak kot, wlasnymi drogami chodzi- a ostatnio jest bardzo dla mnie kochany. No i oba sa strasznie opiekuncze w stosunku do mnie- pilnuja mnie ciagle.

    A wasze pieski jak??

    AgataP, Limerikowo lubią tę wiadomość

    t60z7qg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2014, 00:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No moja sunia łazi za mna strasznie i pilnuje jak nigdy ,poleguje mi na brzuchu czesciej niz zwykle wiec pewnie czuje,dleikatna to ona nigdy nie byla bo to wcielone ADHD ale idzie sie przyzwyczaic i zrobic unik :)

    Ja sie smieje do meza ze ona pierwsza wiedziala ze w ciazy jestem bo nim sie zorientowalam i test zrobilam tydz przed tym jakos dziwnie przytulala mi sie do brzucha jak nidgy i pamietam ze wtedy do meza mowilam ze chyba w ciazy jestem bo ona tak dziwnie sie tuli do brzucha :) mozliwe ze wyczula juz zmiane hormonow w moim zapachu i jako pierwsza wiedziala :)

    No ja tez sie na zakupy wybrac nie moga jakos,zdaje sie ze w ogole mi sie zakupy odwidzialy i przestalam je lubic ostatnio ciezko mi sie zmusic zeby pojechhac i po skelpach polazic,mam liste wpadam do sklepu biore to co potrzebne i spadam,dzis pojechalam z zamiarem polazenia i co? zrobilam podstawowe zakupy zaszlam na chwile na dzieciecy i zrezygnowalam bo tyle tego tam bylo ze nie mialam pojecia za co sie zlapac :P

    No my imiona juz dawno mielismy wybrane jesli corka to Nina jesli syn to Borys.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2014, 00:34

    Limerikowo, Domi IRL lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2014, 00:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niestey jeszcze nie znamy plci ale za tydz mam sie umowic na wizyte i mam nadzieje ze juz sie dowiemy :)

    Limerikowo lubi tę wiadomość

  • Domi IRL Autorytet
    Postów: 1038 1680

    Wysłany: 26 maja 2014, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No z tym wyczuwaniem prz ez psy to cos w tym jest Ci powiem- nasz Hugo tez zanim test zrobilam i pare dni po zanim mezowi powiedzialam Hugo tez mi sie do brzucha przytulal i wogole taki kochany dla mnie byl:)

    Lunka za mala jeszcze byla bo to bylo jak miala ze 3 miesiace dopiero- krotko potym jak ja przygarnelismy:)



    Ty masz Agata jeszcze kupe czasu na zakupy:) ja to na twoim etapie 10 razy liste swoja zmienialam bo co chwila kazy mi cos mowil wiec cos wykreslalam, cos dopisywalam i w sumiesie ciesze bo pewnie mialabym teraz kupe niepotrzebnych rzeczy i kupe rzeczy co pptrzeba faktycznie ciegle nie kupione.

    t60z7qg.png
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 26 maja 2014, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Drogie Panie w tak uroczystym i jedynym dniu w roku :--)))
    mysle ze wstepnie i te mamusie, ktore jeszcze nosza baby pod sercem moga sobie pogratulowac i w nast roku juz obchodzic tez beda, ale jeszcze bez recznie namalowanej laurki hi hi

    my wroclismy z ktg, w sumie ok wyszlo - i to jest najlepszy prezent na dzis!!, nast wizyta z ginka w srode i pewnie da skierowansko na wywolywanie w zw z nadcisnieniem na tabsach

    a cos z tym wyczuwaniem przez pieski musi byc, my mamy dochodzacego setera irl jak wiecie i po 20tyg raz przylozyl nos do brzucha na moment doslownie jak mialam isc z nim na spacerek i mowie do meza, ze: Łapa brzucho wachal wiec pewnie juz baby serducho slyszal

    a jak wrocimy za te 2 mce to dostanie wpierw pampera z niespodzianka by sie do zapachu baby przyzwyczail :--)))) mam nadz ze nie bedzie lizal dziecka, bo swego ryja po krzakach wszedzie wsadzi za potencjalna zwierzyna i niucha

    Domi IRL, aNiLewe lubią tę wiadomość

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
‹‹ 26 27 28 29 30 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ