JESTEM W CIĄŻY !!! - GRUDZIEŃ 2013 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
pekinka82 wrote:Dziewczyny- czy macie w ciągu dnia stresy, nerwy, złości???? Jak sobie z tym radzicie??
no jak no?? trzeba sobie radzić? jeżeli nie można samemu na coś wpłynąć to nie za bardzo mamy możliwości Stres to ja mam cały czas o dziecko ale z resztą nie jest źlepekinka82 lubi tę wiadomość
-
Ja zauważyłam, że stałam się bardziej nerwowa niż byłam. Denerwuję się częściej, nawet kłótliwa jestem-a zawsze byłam ugodowa i stroniłam od kłótni...ech hormony!!!!... Tak, stres o dziecko towarzyszy mi cały czas..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2014, 12:58
Jus1985, MILA lubią tę wiadomość
-
pekinka82 wrote:Ja zauważyłam, że stałam się bardziej nerwowa niż byłam. Denerwuję się częściej, nawet kłótliwa jestem-a zawsze byłam ugodowa i stroniłam od kłótni...ech hormony!!!!... Tak, stres o dziecko towarzyszy mi cały czas..
pekinka82 lubi tę wiadomość
-
Jus1985 wrote:Też jestem nerwowa a zawsze wszystko umiałam olać a teraz nawet płakać mi się chce ale to podobno mija po 1trym bo hormony się stabilizują a póki co meliska [/QUOTE
Chyba zakupię sobie tonę herbaty ziołowej-melisy bo jestem obecnie jednym wielkim nerwusemJus1985 lubi tę wiadomość
-
ja czasami jestem tak nerwowa ze denerwują mnie totalne głupoty! ale cóż hormony. a o dzidzie tez cały czas sie boje czy wszystko jest ok. dzisiaj odebrałam wyniki toxoplazmozy
IgG <0,5 ujemny przy normie max <6,40
IgM 0,32 ujemny przy normie max <0,90
chyba nie jest źle? fakt ze nie przechodziłam toxo i musze uważac...MILA lubi tę wiadomość
Monis
[/link]
-
Ja zawsze byłam nerwowa, a teraz jakby trochę spokojniejsza jestem, ale fakt, że stresuję się czy wszystko będzie w porządku. Właśnie szefom powiedziałam w pracy i trochę mi ulżyło. Szef się ucieszył, a szefowa tak średnio , ale wiedziałam, że tak będzie.
Ja jestem strasznym leniem odkąd zaciążyłam, kompletny brak energii i motywacji, najchętniej leżałabym na kanapie.. Mam nadzieję, że to przejdzie..Moni&, karm3lka lubią tę wiadomość
-
Mlenka wrote:Aaa , no ja pracuję normalnie, ale taaaaaak mi się nie chce, że nie wiem co. Wracam do domu i kanapa, zero gotowania, zero sprzątania, nie wiem jak to dalej będzie...
Jutro wybieram się na basen troszkę się wygrzać
Brak energii to u mnie oznacza również brak przytulasów z M. ... też macie takie kiepskie libido?
-
karm3lka wrote:
Ojjjj tak, moje libido spadło na łeb na szyję! W ogóle nie mam ochoty! Mój M trochę zaczyna biadolić. Może jak miną te pierwsze tygodnie to wróci energia. Ja właśnie usypiam w pracy.
-
nick nieaktualnyZe spadkiem libido to naprawdę kłopot w ogóle nie ma sie ochoty. Natury nie oszukasz - plan został wykonany a teraz przerwa na 9 mcy
Po wizycie u ginka - Maleństwo ma 1,2 cm i widzieliśmy bijące serduszko
Teraz czas na badania pierwszego trymestru...pekinka82, karm3lka, Jus1985, celia, MILA, Dodi lubią tę wiadomość
-
u mnie też wczoraj pizza nie podeszła. Nie rzygałam, ale do tej pory źle się czuję chyba widać nie wskazana pizza w ciąży