JESTEM W CIĄŻY !!! - LISTOPAD 2013 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
No moja ginka już podczas umawiania się na pierwszą wizytę powiedziała, że jeśli tylko jest taka możliwość to męża też serdecznie zaprasza. I na usg wszystko mu pokazywała i tłumaczyła jak krowie na rowie- i tak biedaczek niewiele skumał ;P
Ja bym się mega wkurzyła, gdyby mi lekarka zabroniła przyjść z mężem!Plumb80, bella82 lubią tę wiadomość
-
BiB wrote:No moja ginka już podczas umawiania się na pierwszą wizytę powiedziała, że jeśli tylko jest taka możliwość to męża też serdecznie zaprasza. I na usg wszystko mu pokazywała i tłumaczyła jak krowie na rowie- i tak biedaczek niewiele skumał ;P
Ja bym się mega wkurzyła, gdyby mi lekarka zabroniła przyjść z mężem!
Plumb80 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyI bardzo dobrze!!! Przecież oboje stworzyliście nowe życie , które rozwija się w twoim brzuszku. To Wasze dziecko
W głowie się nie mieści. to lekarz zabrania aby ojciec dziecka był przy badaniu usg ale jak to często bywa a o tym się nie mówi, jak gin. kobiecie grzebie (wiadomo gdzie) a wchodzi sobie pielęgniarka czy położna bez pukania i nikt nic nie mówi! Ja również bym zrobiła awanti, gdyby nie pozwolił wejść mojemu mężowi, który notabene również chce uczestniczyć w tym wszystkim i widzieć swoje dziecko i ma do tego prawo -
Anielka27 wrote:I bardzo dobrze!!! Przecież oboje stworzyliście nowe życie , które rozwija się w twoim brzuszku. To Wasze dziecko
W głowie się nie mieści. to lekarz zabrania aby ojciec dziecka był przy badaniu usg ale jak to często bywa a o tym się nie mówi, jak gin. kobiecie grzebie (wiadomo gdzie) a wchodzi sobie pielęgniarka czy położna bez pukania i nikt nic nie mówi! Ja również bym zrobiła awanti, gdyby nie pozwolił wejść mojemu mężowi, który notabene również chce uczestniczyć w tym wszystkim i widzieć swoje dziecko i ma do tego prawo
jejku nie zdarzyla mi sie jeszcze taka sytuacja o ktorej piszesz, ale chyba bym zabila! jak tak mozna? nie ma szans, pojde z mezem a niech tylko cos powie:-) -
nick nieaktualny
-
U mnie też lekarz zaproponował sam od siebie, że mąż może mi towarzyszyć przy badaniu usg troche byłam zaskoczona tym i troche sie krępowałam przy mężu ale później mi jakoś przeszło. Mąż pierwszy na monitorze widział co się dzieje czy jest pęcherzyk itp.
Oglądałyście ten film co krąży na necie o tym chłopczyku wcześniaku urodzonym 3 miesiące przed terminem. Niewiarygodne co potrafi miłośc matki aż się popłakałam. Ahh te hormonyPlumb80 lubi tę wiadomość
-
Mam ten filmik w pamiętniku . ! On powinien dawać nam nadzieje ! Dziewczyny nie mażna sie poddawać i ciagle martwić jesteśmy mamami i musimy obdażac nasze dziecko jak najwieksza troską już od kilku gramów . ! Walczmy o wspólne wizyty o wszystko co najlepsze dla dziecka i nas !
mindusia lubi tę wiadomość
-
amela wrote:Dziewczyny wszystkie na usg widziały swoje kropki tak szybko a ja jeszcze nie
trochę się zmartwiłam ale może było za wcześnie co ?
Co mówił lekarz ? 4 tydzień to jeszcze bardzo wcześnie . Idź niedługo na następną wizyte . ! Będzie wszystko ok .
-
amela wrote:na usg byłam w 3 tygodniu i 6 dniu to było 13 dpo i 28 dzień cyklu
Kochana to co Ty chcialas tam zobaczyc? W 13dpo to mi wyszla jasna druga kreska na tescie wiec nie bylo mowy zeby cokolwiek na usg zobaczyc Spokojnie i nie panikuj. Jak dobrze pamietam to wlasnie Tobie pisalysmy, ze najlepiej kolo 6-7tygodnia na usg wtedy zobaczysz juz bijace serduszko. Ja mialam usg w 7tyg4dniu i slyszalam serduszko ale na monitorze ciezko bylo mi zobaczyc to o czym mowil mi gin, ze tu sa raczki itp. Dla mnie to byla taka mala ciemniejsza plamka i nic wiecej. Wiec jak nic nie widzialas w niecalym 4 tyg to nie masz sie czym przejmowacamela, bella82 lubią tę wiadomość