JESTEM W CIĄŻY !!! - LISTOPAD 2013 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki Amela, staram się myśleć pozytywnie, pewnie jutro będzie już lepiej, ale teraz jestem na świeżo więc muszę to jeszcze przetrawić
Ale jeszcze raz dziękuje za pocieszenie:)Musi być dobrze:)amela, Plumb80 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaula_29 wrote:Dzięki Amela, staram się myśleć pozytywnie, pewnie jutro będzie już lepiej, ale teraz jestem na świeżo więc muszę to jeszcze przetrawić
Ale jeszcze raz dziękuje za pocieszenie:)Musi być dobrze:)Ruda27, Paula_29, Plumb80 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKlaudia no to fajnie, ze masz juz l4.. Ja musze czekac jeszcze jakies 3 tyg
Mysle ze moze pojde na pare dni na l4, ale tez boje sie ze mnie zwolnia bo w tamtym tyg tez bylam nal4..
Az sie boje, bo w pracy latwo nie mam
Ja tez mam caly czas katar... Zimno u nas, nic sie nie chce -
Ja też dzisiaj w domu,bo jestem przeziebiona i mam cały nos zawalony.U mnie w pracy jeszcze nic nie wiedza ale mysle,żeby powiedziec przed 13 grudniem,bo mam impreze w pracy i ciezko bedzie ukryc brzuszek w obcislej sukience no i nie bede pila alkoholu.
-
Jeżeli Wasi pracodawcy sa w porządku to za jakiś czas powiedzcie. ja w mojej poprzedniej pracy miałam taką kierowniczkę że nawet nie chciała się zgodzić na porozumienie stron tylko mi kazała tyrać 3 miechy ale ja ją olałam i poszłam na zwolnienie. To była okropna baba, tyran normalnie !!
http://avatars.zapodaj.net/images/1e838c757e81.gif -
nick nieaktualny
-
Ruda27 wrote:Klaudia no to fajnie, ze masz juz l4.. Ja musze czekac jeszcze jakies 3 tyg
Mysle ze moze pojde na pare dni na l4, ale tez boje sie ze mnie zwolnia bo w tamtym tyg tez bylam nal4..
Az sie boje, bo w pracy latwo nie mam
Ja tez mam caly czas katar... Zimno u nas, nic sie nie chce
Jak przniesiesz l4, ze jestes w ciazy to nikt nie ma Cie prawa zwolnic
-
U mnie też nie ciekawie, planuje im powiedzieć dopiero w styczniu po Nowym Roku od razu, aby mi zmienili zajęcia. Obawiam się, bo wiem, że będzie nieprzyjemnie. W sumie mój lekarz powiedział, ze jest zwolennikiem ,,kobiet pracujących" tak do 4 miesiąca-bo to dobrze robi dla sprawności. Ja mam prace w labie i trochę się tym martwię. Na L4 jestem od 2 tyg i od poniedziałku do pracy.
Zobaczę czy wytrzymam do stycznia-nie chce zapeszać za wcześnie. I tak wiem, ze wszyscy będą ,,gadać" o ile już nie zaczeli-bo na L4 jest wpisane ciąża. -
amela wrote:Jeżeli Wasi pracodawcy sa w porządku to za jakiś czas powiedzcie. ja w mojej poprzedniej pracy miałam taką kierowniczkę że nawet nie chciała się zgodzić na porozumienie stron tylko mi kazała tyrać 3 miechy ale ja ją olałam i poszłam na zwolnienie. To była okropna baba, tyran normalnie !!
Ty chyba zartujesz?! Ja w takim przypadku bym jej dopiero pokazala. Najpierw bym poszla na l4 w ciazy a potem na macierzynskie i nie popusilabym ani 1 dnia...To jest wlasnie praca w polsce a najgorzej jak u "prywaciazy" -
misia_k1 wrote:U mnie też nie ciekawie, planuje im powiedzieć dopiero w styczniu po Nowym Roku od razu, aby mi zmienili zajęcia. Obawiam się, bo wiem, że będzie nieprzyjemnie. W sumie mój lekarz powiedział, ze jest zwolennikiem ,,kobiet pracujących" tak do 4 miesiąca-bo to dobrze robi dla sprawności. Ja mam prace w labie i trochę się tym martwię. Na L4 jestem od 2 tyg i od poniedziałku do pracy.
Zobaczę czy wytrzymam do stycznia-nie chce zapeszać za wcześnie. I tak wiem, ze wszyscy będą ,,gadać" o ile już nie zaczeli-bo na L4 jest wpisane ciąża.
A nie mozesz isc i przedluzyc l4? -
nick nieaktualnyJa musze czekac, bo lekarka nie da mi raczej l4 teraz skoro nie ma potweirdzenia. Braku pecherzyka i serduszka.. Wiec pewnie wola czekac i wtedy dopiero papiery zaniose i l4... Ale pojde 16 grudnia. Nie wytrzymam do 19... Ale zobaczymy..
Misia no to juz i tak beda wiedzieli ze Ty w ciazy skoro na l4 ciaza jest prawda? Ciagnij l4 najlepiej
A to ze fajnie pracowac w ciazy to jasne, niestety nie kazda praca sie do tego nadaje... Ja sie boje, bo stoje 8 h, musze latac ciezkie rzeczy nosic i stres mam.. Wiec wolalbym jak najszybciej na l4 isc