X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwiecień 2020
Odpowiedz

Kwiecień 2020

Oceń ten wątek:
  • Misia90 Autorytet
    Postów: 695 693

    Wysłany: 6 listopada 2019, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Dziewczyny😘 dzwoniłam tam dzisiaj, miły facet. Mówi, że pamięta i nie mógł się dostać. Mam napisać, że domofon nie działał i dołożyć ten paragon z apteki. Wysłać pismo pocztą i nie przyjeżdżać.
    Podobno w tych mniejszych spółkach częściej są kontrole, bo ZUS płaci od siebie. W większych firmach pracodawca wypłaca i odlicza sobie od ZUSów, które odprowadza.

    Ja dostałam przelew za 12.09-01.10.2019 4 października, a za 02-21.10.2019 4 listopada ale to chyba od ZUSu zależy jak wypłacają😜
    Rozmawiałam z kadrową, była ostatnio na szkoleniu w ZUSie odnośnie zwolnień. Mówi, że jak mieszkam sama z mężem i nie ma go w domu, to śmiało mogę iść nawet do sklepu. Oni nie będą tego kwestionować. Gorzej jakby mnie zastali np na przekopywaniu ogródka😝

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2019, 11:45

    👨🏻35 l. :
    2011 Kryptozoospermia
    07.2018 Azoospermia
    07.2019 0,3 mln ruchliwych plemników (po operacji żpn)

    👩🏻32 l. :
    niedoczynność tarczycy

    07.2019 I ICSI- 9 komórek- 6 zarodków- 2 przestały się rozwijać
    18.07.2019 transfer dwudniowego zarodka
    11 dpt beta 159,4 prog 154
    13 dpt beta 379,2 prog 214
    15 dpt beta 744,5
    18 dpt beta 2578 prog 215
    26 dpt mamy serduszko ❤️
    👶 03.2020

    Wracamy po rodzeństwo
    28.02.22 transfer ❄️ 4.1.2
    8 dpt beta <0,1 🥺

    26.04.22 transfer dwudniowego zarodka
    9 dpt beta <0,1 🥺

    10.23 histeroskopia: cd-138, usunięty polip

    31.10.23 transfer trzydniowego zarodka
    9 dpt beta <0,1
  • Mmiśka Autorytet
    Postów: 1047 336

    Wysłany: 6 listopada 2019, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polecam dziewczyny stanik do nocnego karmienia , mega wygoda :) ogolnie spie bez ale jak zalewa mleko i trzeba wlozyc wkaldki laktacyjne to sie super sprawdza bardzo dlugo ich uzywalam , w styczniu biore sie za ponowne zamawianie :)

    60f5ffa47cd5.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2019, 13:02

    70876cd2f5.png
    Michałek <3
    72d679d744.png
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 6 listopada 2019, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja brzuszkowa lokatorka właśnie dała mi pierwszy raz odczuć, ze ma czkawkę. :D Bianka też często je w brzuchu miała, ale raczej później je czułam. :)

    Z ZUSem naprawde starajcie sie nie panikowac. Jesli nie macie podstaw typu wyjazd na wakacje,praca na boku, czy brak informacji o innym miejscu zamieszkania, to nie powinni się do Was doczepić.

    MrsKiss, Gabriella lubią tę wiadomość

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • Sesil Autorytet
    Postów: 831 534

    Wysłany: 6 listopada 2019, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byliśmy dzisiaj w sklepie zobaczyc ten wózek Bebetto Luca Pro na żywo i akurat był w kolorze w którym chcemy 😍 mąż tak się nim zachwycił że już chciał go kupić 😂 normalnie nie mogłam go wyciągnąć ze sklepu żeby go nie kupił 😂 patrzylismy też za fotelikiem i stwierdził że będzie on tak słodko wyglądał w samochodzie że on go chce już i koniec kropka 😂 masakra jakaś z tymi chlopami! Niby tacy twardziele a potrafią tak zeschizowac na takim punkcie 😂 nawet Pani w sklepie mu tłumaczyła że po co już tracić gwarancje że lepiej odczekać a on nie i koniec. Jakimś cudem wyszliśmy ale stwierdził że wróci tam po pracy i przywiezie mi niespodzianke 🤦‍♀️

    03.18 - wyrok azoospermia
    04.18 - wyniki hormonów w normie
    05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
    06.18 - mutacja CFTR
    07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
    11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
    01.19 - zmiana kliniki na nOvum
    03.19 - kuracja przed biopsją
    07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!! :)
    16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
    26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
    12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
    Mamy ⛄⛄
    Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
    Sesil,suwaczek.png
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 6 listopada 2019, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gwarancja, gwarancją, ale fotelik im później w aucie tym lepiej,bo później w razie nawet stłuczki fotelik do wymiany. ;) U nas mąż bazę i fotelik zamontował dopiero jak jechał po nas do szpitala.

    Mmiśka lubi tę wiadomość

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • Paulinye Ekspertka
    Postów: 208 98

    Wysłany: 6 listopada 2019, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Termin wypłaty zasiłku wynosi do 30 dni licząc od dostarczenia wszystkich dokumentów od pracodawcy.
    My jako płatnik zasiłków płacimy 10 dnia miesiąca, ale sam ZUS płaci z reguły ok 20 dnia miesiąca, zdarza się też, że z początku. Generalnie ma na to 30 dni.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2019, 15:31

    karolkowa lubi tę wiadomość

    nzjd9jcg6z6mqaqf.png
    klz9tv73mh4koy9p.png
    x7g1u6bdz9fwpu62.png
  • aniaem86 Autorytet
    Postów: 664 247

    Wysłany: 6 listopada 2019, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paatka wrote:
    Moja brzuszkowa lokatorka właśnie dała mi pierwszy raz odczuć, ze ma czkawkę. :D Bianka też często je w brzuchu miała, ale raczej później je czułam. :)

    Z ZUSem naprawde starajcie sie nie panikowac. Jesli nie macie podstaw typu wyjazd na wakacje,praca na boku, czy brak informacji o innym miejscu zamieszkania, to nie powinni się do Was doczepić.
    Jasiek chyba też miał wczoraj czkawkę! Albo była to bardzo regularna seria kopniaczków :) Poza tym siedzi cicho niestety....
    Straszne mam dziś bóle w okolicach kości ogonowej :( Chyba się trochę za bardzo fatyguję.

    1267e64ec8.png
  • Paulinye Ekspertka
    Postów: 208 98

    Wysłany: 6 listopada 2019, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy są tu dziewczyny, które nadal palą mimo, że są w ciąży?
    Przyznam sama, że paliłam paczkę dziennie ale jak tylko zrobiłam test ciążowy, dopaliłam paczkę, którą miałam i od tej pory nie palę. Dwa tygodnie były ciężkie ale teraz jestem z siebie dumna i czuję się o niebo lepiej.
    Pytam, bo dziś byłam u lekarza i siedziała obok mnie dziewczyna w ciąży (miała brzuszek i kartę ciąży w ręce). Widziałam ją potem jak wychodziła od lekarza i szła z papierosem. Był to bardzo nie fajny widok... Słyszałam dużo historii, że mimo palenia dzieci rodziły się zdrowe, ale mimo wszystko ciężko mi się na to patrzyło. Co wy o tym myślicie?

    nzjd9jcg6z6mqaqf.png
    klz9tv73mh4koy9p.png
    x7g1u6bdz9fwpu62.png
  • 1000 Autorytet
    Postów: 653 487

    Wysłany: 6 listopada 2019, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinye wrote:
    Czy są tu dziewczyny, które nadal palą mimo, że są w ciąży?
    Przyznam sama, że paliłam paczkę dziennie ale jak tylko zrobiłam test ciążowy, dopaliłam paczkę, którą miałam i od tej pory nie palę. Dwa tygodnie były ciężkie ale teraz jestem z siebie dumna i czuję się o niebo lepiej.
    Pytam, bo dziś byłam u lekarza i siedziała obok mnie dziewczyna w ciąży (miała brzuszek i kartę ciąży w ręce). Widziałam ją potem jak wychodziła od lekarza i szła z papierosem. Był to bardzo nie fajny widok... Słyszałam dużo historii, że mimo palenia dzieci rodziły się zdrowe, ale mimo wszystko ciężko mi się na to patrzyło. Co wy o tym myślicie?

    Sama na studiach popalałam, ale teraz nie znoszę jak ktoś przy mnie pali, bardzo mnie denerwują palacze w miejscach obok którego nie da się przejść i tego nie wdychać, np przy wejściu do galerii handlowych. Ostatnio miałam taka sytuacje, ze musiałam przejść z młodym przez właśnie taki kłąb dymu :/ Nie wyobrażam sobie palić w ciąży. Nie pije alkoholu, nie jem surowych ryb czy innych potencjalnie zagrażających zdrowiu dziecka rzeczy, wiec tym bardziej bym nie paliła. Uwazam ze to bardzo niepoważne, a i sam taki widok rzeczywiście może odrzucać.

    abebc6b312.png
    6814342a4e.png
  • Paulinye Ekspertka
    Postów: 208 98

    Wysłany: 6 listopada 2019, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie.
    Mój mąż pali nadal, ale nie robi tego przy mnie ani w domu więc mi to nie przeszkadza. Ale jestem ciekawa czy są tu jakieś palące przyszłe mamy, bo chciałabym zrozumieć dlaczego nadal palą.

    nzjd9jcg6z6mqaqf.png
    klz9tv73mh4koy9p.png
    x7g1u6bdz9fwpu62.png
  • Sesil Autorytet
    Postów: 831 534

    Wysłany: 6 listopada 2019, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinye wrote:
    Czy są tu dziewczyny, które nadal palą mimo, że są w ciąży?
    Przyznam sama, że paliłam paczkę dziennie ale jak tylko zrobiłam test ciążowy, dopaliłam paczkę, którą miałam i od tej pory nie palę. Dwa tygodnie były ciężkie ale teraz jestem z siebie dumna i czuję się o niebo lepiej.
    Pytam, bo dziś byłam u lekarza i siedziała obok mnie dziewczyna w ciąży (miała brzuszek i kartę ciąży w ręce). Widziałam ją potem jak wychodziła od lekarza i szła z papierosem. Był to bardzo nie fajny widok... Słyszałam dużo historii, że mimo palenia dzieci rodziły się zdrowe, ale mimo wszystko ciężko mi się na to patrzyło. Co wy o tym myślicie?

    Brzydze się ludźmi którzy palą. Serio. I nie potrafię nad tym zapanować. Dla mnie to poprostu ohydne! Dodam że obydwoje moi rodzice palą.. A ja od zawsze się tego mega brzydze.
    Gdy staraliśmy się o bejbusia i w momencie gdy byłam już mega zdruzgotana że nam nie wychodzi spotkałam pod gabinetem lekarskim dziewczynę w mega zaawansowanej ciąży z papierochem w ręku i coś we mnie weszło że poprostu zrownalam ja z ziemią! Tak jej nagadalam że szok! Wyzwala mnie od wariatek i kazała się nie wtrącać. Dla kobiet palących w ciąży nie mam totalnie żadnego szacunku!! Nawet brzydzi mnie gdy ktoś zaczyna znowu palić po ciąży! Kuufa przecież to malenstwo to czuje!!! Wrr... Ale mnie to wyprowadza z równowagi!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2019, 19:17

    03.18 - wyrok azoospermia
    04.18 - wyniki hormonów w normie
    05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
    06.18 - mutacja CFTR
    07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
    11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
    01.19 - zmiana kliniki na nOvum
    03.19 - kuracja przed biopsją
    07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!! :)
    16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
    26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
    12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
    Mamy ⛄⛄
    Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
    Sesil,suwaczek.png
  • Mmiśka Autorytet
    Postów: 1047 336

    Wysłany: 6 listopada 2019, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie toleruje palenia w ciąży , mega egoistyczne i nieodpowiedzialne . Nie cierpię tego smrodu i w sumie wsrod znajomych mam malo osob palących takze ulga :D

    70876cd2f5.png
    Michałek <3
    72d679d744.png
  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 6 listopada 2019, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinye wrote:
    Czy są tu dziewczyny, które nadal palą mimo, że są w ciąży?
    Przyznam sama, że paliłam paczkę dziennie ale jak tylko zrobiłam test ciążowy, dopaliłam paczkę, którą miałam i od tej pory nie palę. Dwa tygodnie były ciężkie ale teraz jestem z siebie dumna i czuję się o niebo lepiej.
    Pytam, bo dziś byłam u lekarza i siedziała obok mnie dziewczyna w ciąży (miała brzuszek i kartę ciąży w ręce). Widziałam ją potem jak wychodziła od lekarza i szła z papierosem. Był to bardzo nie fajny widok... Słyszałam dużo historii, że mimo palenia dzieci rodziły się zdrowe, ale mimo wszystko ciężko mi się na to patrzyło. Co wy o tym myślicie?
    Ja przed ciążą popalalam, ale to Max 5 papierosów dziennie. Ostatniego papierosa zapaliła dzień przed zrobieniem testu i od tamtej pory zero. Nie wyobrażam sobie palenia w ciąży. To straszne i egoistyczne. Po ciąży też na pewno nie zamierzam już palić.
    Moja kuzynka np. Paliła całą ciążę, z 5 papierosow dziennie. Mała urodziła się zdrowa, na szczes6. Każdy kto.widzial na nia krzyczał, ale ona się tylko denerwowala i mówiła, że nie umie rzucić i będzie popalac. Masakra jednym słowem.
    Mój mąż pali, ale tylko na balkonie i z dala ode mnie. A i tak za każdym razem się naslucha ode mnie 🙈

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 6 listopada 2019, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siostra mojego męża rodzi w połowie lutego i co jakiś czas podrzuca mi nowinki z zakupów i tego, co się dowiedziała. I przez to coraz bardziej do mnie dociera, że to dziecko będzie trzeba urodzić, później kąpać, karmić, pielęgnować a te wszystkie czynności mnie przerażają 🙈 nigdy nawet nie trzymałam na rękach takiego noworodka tylko opiekowałam się dziećmi jak już miały z 8 miesięcy. Zaczyna mnie to przerażać, bo te noworodki to takie kruszynki 🙈

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 6 listopada 2019, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ogólnie jestem antypapierosowa. W ciąży nie wiem jak można być taką egoistką żeby palić. Ale to samo tyczy się ludzi, którzy palą idąc ze swoimi dziećmi obok. Dla mnie to przejaw idiotyzmu.

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • Mmiśka Autorytet
    Postów: 1047 336

    Wysłany: 6 listopada 2019, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalade wrote:
    Siostra mojego męża rodzi w połowie lutego i co jakiś czas podrzuca mi nowinki z zakupów i tego, co się dowiedziała. I przez to coraz bardziej do mnie dociera, że to dziecko będzie trzeba urodzić, później kąpać, karmić, pielęgnować a te wszystkie czynności mnie przerażają 🙈 nigdy nawet nie trzymałam na rękach takiego noworodka tylko opiekowałam się dziećmi jak już miały z 8 miesięcy. Zaczyna mnie to przerażać, bo te noworodki to takie kruszynki 🙈
    Dasz rade , to tak tylko wyglada starsznie :p pare dni i będziesz przebierać noworodka jak profesjonalistka :) ! Ja tylko tego pępka sie balam syn mial go ponad 2 tygodnie tak sie mocno trzymal ale dalismy rade :p kąpać nauczylam sie w szpitalu ale tez sie stresowalam. Wszystko to trzeba przezyc , pozniej sie będziesz smiac ze sie balas :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2019, 19:35

    70876cd2f5.png
    Michałek <3
    72d679d744.png
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 6 listopada 2019, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi dużo pomogła szkoła rodzenia. Po zajęciach nie miałam w sumie żadnych obaw. :) A po drugie - natura nas tak stworzyła, że działamy bardzo instynktownie i w takich sytuacjach matka poprostu radzi sobie. :)

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 6 listopada 2019, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mmiśka wrote:
    Dasz rade , to tak tylko wyglada starsznie :p pare dni i będziesz przebierać noworodka jak profesjonalistka :) ! Ja tylko tego pępka sie balam syn mial go ponad 2 tygodnie tak sie mocno trzymal ale dalismy rade :p kąpać nauczylam sie w szpitalu ale tez sie stresowalam. Wszystko to trzeba przezyc , pozniej sie będziesz smiac ze sie balas :)
    Pewnie tak bedzie, ale i tak wolałabym chyba żeby niemowlaki rosły w kapuście i to takie co najmniej 4 miesięczne 🙈🤣
    Ten pępek to też jakaś abstrakcja na razie. Zacznę chyba filmiki na Youtube oglądać 🤣

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 6 listopada 2019, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paatka wrote:
    Mi dużo pomogła szkoła rodzenia. Po zajęciach nie miałam w sumie żadnych obaw. :) A po drugie - natura nas tak stworzyła, że działamy bardzo instynktownie i w takich sytuacjach matka poprostu radzi sobie. :)
    Ooo to może mi pomoże też. Wybieram się w styczniu.
    W sumie gdyby to było naprawdę tak trudne i nie ogarniecia to ludzkość by wyginela 🤣

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • 1000 Autorytet
    Postów: 653 487

    Wysłany: 6 listopada 2019, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, szkola rodzenia była bardzo przydatna, pozwoliła się dość mocno oswoić z tematem opieki nad noworodkiem :) Tez się balam, ale po tygodniu zajmowałam się nim tak pewnie jakby to było moje trzecie dziecko :P po szpitalu są wizyty położnej, moja była fajna, było to dla mnie duze wsparcie :)

    A pępek nam się trzymał 5 tygodni! 🙈 już myslalam, ze nigdy nie odpadnie :D

    abebc6b312.png
    6814342a4e.png
‹‹ 180 181 182 183 184 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ