X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwiecień 2020
Odpowiedz

Kwiecień 2020

Oceń ten wątek:
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1965 1404

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 00:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja szlafrok biorę, z resztą w zimowe wieczory i po domu chodze w szlafroku.
    Na sali go wielce nie nosiłam, ale jak mi wody odeszły to położyli mnie najpierw na patologii ciąży, kazali być w koszuli nocnej nie w żadnych spodniach, żeby była szybka możliwość badania i musiałam dużo chodzić po korytarzu z zalecenia lekarza - ruch miał przyczynić się do przyspieszenia akcji. Także nie wyobrażam sobie, żebym miała w samej koszuli chodzić, albo w bluzie, bo wychodziłam aż na korytarz za oddział, żeby i po schodach pochodzić (też zalecenie lekarza). Ale to już mój odrębny przypadek. ;)

    Co do odwiedzin - ja właśnie odrzuciłam szpital, w którym odwiedziny są tylko na sali do tego, bo nie wyobrażałam sobie, żeby z dzieckiem wychodzić do męża, czy żeby nie mieć jego wsparcia w każdej chwili kiedy chce w godzinach odwiedzin. Tak to mi przynosił jakieś jedzonko do łóżka, herbatke, małą przewinął, zajął się nią, że moglam się zdrzemnąć, czy poprostu wziąć prysznic. Do szpitala wpadli moi rodzice na 15 minut i tesciowa na 15minut. Na drugi dzień była też moja przyjaciółka, ale wszyscy za moją zgodą oczywiście.
    W moim szpitalu łóżka w każdej chwili można było rozdzielić rozsuwanym parawanem na całą długość łóżka, także jak ktoś przychodził do sąsiadki, to nie był to dla mnie żaden problem. :)

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś na glukozie właśnie wypiłam te delicje, nie było źle. Oby tylko wytrwać 2h.

  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w nocy tez na SOR.. od 17 pobilewal mnie brzuch po lewej stronie pod zebrami tak niżej, ale bylo to znośnie. Poszlam spać, ciężko bylo się przekrecac i ulezec w jakiejkolwiek pozycji. Obudzilam się o 1 z takim bólem, ze ledwo do toalety poszłam.
    Niestety lekarze nie wiedzieli, co to jest. Bol w obrębie żołądki, gdzie mały ma pupe. Ro możliwe, ze tak mocno mi ja wxiskal w żołądek, ze spowodował taki silny ból??
    Teraz jest lepiej, ale czuje takie obicie
    W środku

    Jitka lubi tę wiadomość

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • Jitka Autorytet
    Postów: 279 127

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aprielka wrote:
    U mnie mąż tylko przychodzil w godzinach odwiedzin, bardzo mi pomagała jego obecność i nie wyobrazam sobie że nie mógłby wejsc, miałam cc i każda chwila gdy on go miał na rękach czy przewijał była dla mnie mega pomocą i odpoczynkiem, no i mogłam iść się spokojnie wykąpać😂 ja byłam kilka dni i kilka współlokatorek się przewinęło ale akurat na szczęście nie trafiłam na żadną z pielgrzymkami gości;) do każdej właśnie mąż czy partner tylko przychodzil i kazdy był zapatrzony w dzuecko swoje lub pomagał zonie jeśli właśnie była po CC więc mi nie przeszkadzali choć też ile mogłam wietrzyłam brodawki bo ból koszmarny.. akurat te godziny odwiedzin trwały 15-19 więc nie cały dzuen i wiadomo było że poza tym czasem nikt się nie zjawi.

    Jitka byłaś na IP? Ja bym na pewno pojechała sprawdzić czy właśnie z szynką się coś nie dzieje

    Te rozbieznosci wagowe wyszły po połowie ciąży czy wcześniej?

    xnw4skjow1ozejvq.png

    NADZIEJA...
    Nazywamy ją "matką głupich". Ale w najgorszych sytuacjach to ona nas utrzymuje.
    Mówimy "jest złudna". Ale jednak zawsze nam towarzyszy.
    Mówimy "siostra wiatru". Ale zawsze odchodzi ostatnia...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalade wrote:
    Ja w nocy tez na SOR.. od 17 pobilewal mnie brzuch po lewej stronie pod zebrami tak niżej, ale bylo to znośnie. Poszlam spać, ciężko bylo się przekrecac i ulezec w jakiejkolwiek pozycji. Obudzilam się o 1 z takim bólem, ze ledwo do toalety poszłam.
    Niestety lekarze nie wiedzieli, co to jest. Bol w obrębie żołądki, gdzie mały ma pupe. Ro możliwe, ze tak mocno mi ja wxiskal w żołądek, ze spowodował taki silny ból??
    Teraz jest lepiej, ale czuje takie obicie
    W środku
    Wydaje mi się że dziecko może spowodować silny ból, bo mój się wbija głową w prawe zebra, mam takie noce, że budzę się z bólu i nie mogę ani lewym boku ani prawym spać, tylko muszę na plecach, to wtedy bol trochę mija i jakoś zasypiam. Tyle, że ja jeszcze pracuje, to zawsze jak budzę się w nocy to staram się jak najszybciej zasnąć, żeby rano wstać bez problemu do pracy. Myślę, że jak przejdę na zwolnienie to będę mieć bezsenne noce, moje dziecko jakoś tak ciągle jest bardziej aktywne w nocy niż w dzień.

  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabriella wrote:
    Wydaje mi się że dziecko może spowodować silny ból, bo mój się wbija głową w prawe zebra, mam takie noce, że budzę się z bólu i nie mogę ani lewym boku ani prawym spać, tylko muszę na plecach, to wtedy bol trochę mija i jakoś zasypiam. Tyle, że ja jeszcze pracuje, to zawsze jak budzę się w nocy to staram się jak najszybciej zasnąć, żeby rano wstać bez problemu do pracy. Myślę, że jak przejdę na zwolnienie to będę mieć bezsenne noce, moje dziecko jakoś tak ciągle jest bardziej aktywne w nocy niż w dzień.
    Eh to bedzie "wesoło chyba, bo mlody główka w dół i lekarz powiedział, ze nie powinien juz się przekręcić..
    Współczuję, ze w nocy nie mozesz spac i jeszcze do pracy:( kiedy idziesz na zwolnienie?

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • diversik89 Autorytet
    Postów: 1597 1588

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalade wrote:
    Eh to bedzie "wesoło chyba, bo mlody główka w dół i lekarz powiedział, ze nie powinien juz się przekręcić..
    Współczuję, ze w nocy nie mozesz spac i jeszcze do pracy:( kiedy idziesz na zwolnienie?

    Ja tez mam często takie bóle, że ruszyć się nie idzie... noce są kiszmarne...malutka uwielbia prawą stronę i ciągle tam siedzi...ogólnie czuje ją bardzo nisko i to mnie trochę martwi...naciska na pęcherz oraz odbyt 🙄
    Uroki ciąży

    Start 2014r ...

    Maj 2016- CP
    HSG- niedrożny PJ,

    ❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
    ❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
    💣Niedoczynność tarczycy
    💣PCOS,
    💣insulinoopornosc,
    💣V Leiden heterozygotyczny,
    💣MTHFR C677T homozygotyczny,
    💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
    Nasienie ok ;)

    25.07.19 - Punkcja

    30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
    7dpt- 56,
    progesteron 20,83 ng/ml
    9dpt- 140,
    13dpt-1087,
    progesteron 27,55ng/ml
    15dpt-2566,84

    23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)

    ,, nasza mała wojowniczka ,,

    17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤

    [link=https://www.suwaczki.com/]74di8ribq0i0e1fv.png[/link]
  • Aprielka Autorytet
    Postów: 309 168

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jitka wrote:
    Te rozbieznosci wagowe wyszły po połowie ciąży czy wcześniej?
    Były od początku a na prenatalnych nawet 3 tyg różnicy było, to była trudna ciąża i do 16 tyg nawet książeczki nie miałam bo do prenatalnych nie chciał mi dawać nadzieji bo źle to wszystko wyglądało a potem wizyty mi przepadały bo co chwila byłam w szpitalu. Tak po połowie chyba zaczęło być już dobrze a opóźnienie było w przedziale 2tyg-tydzien właśnie przez błędy pomiaru. Na koniec w 8mcu jeszcze miałam wielowodzie i badali mnie dwa tygodnie pod kątem wad dziecka ale wszytko było ok więc żadna zla prognoza się nie sprawdziła:)

    2de248e72a.png
    201809101662.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalade wrote:
    Eh to bedzie "wesoło chyba, bo mlody główka w dół i lekarz powiedział, ze nie powinien juz się przekręcić..
    Współczuję, ze w nocy nie mozesz spac i jeszcze do pracy:( kiedy idziesz na zwolnienie?
    4.02 mam wizytę i już planuję wziąć zwolnienie, bo już raczej do następnej wizyty czekać nie będę.

  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diversik89 wrote:
    Ja tez mam często takie bóle, że ruszyć się nie idzie... noce są kiszmarne...malutka uwielbia prawą stronę i ciągle tam siedzi...ogólnie czuje ją bardzo nisko i to mnie trochę martwi...naciska na pęcherz oraz odbyt 🙄
    Uroki ciąży
    A dajcie spokoj, ja sie przestraszyłam, bo nigdy takiego bolu nie czulam😱 ja tez nisko czuje raczki i główkę. Jakby mial wystawic rękę i mi pomachac 😂

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabriella wrote:
    4.02 mam wizytę i już planuję wziąć zwolnienie, bo już raczej do następnej wizyty czekać nie będę.
    Podziwiam, ze tak dlugo wytrzymalas! Ja od początku miałam problem z siedzenie 8h przy biurku, brzuch mnie bolał caly czas:/

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • Paulinye Ekspertka
    Postów: 208 98

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja biorę zwolnienie prawdopodobnie od marca.
    Zobaczymy co lekarz we wtorek powie, przy biurku już też nie wygodnie :(

    nzjd9jcg6z6mqaqf.png
    klz9tv73mh4koy9p.png
    x7g1u6bdz9fwpu62.png
  • Sesil Autorytet
    Postów: 831 534

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ten tantum rosa o ktorym pisałyście ze warto kupic juz do szpitala to nie jest plyn do higieny intymnej? Bylam pewna ze tak a teraz czytam o tym ze to jakies ampułki, szaszetki czy cos takiego tak? Faktycznie kupujecie to od razu do szpitala?

    03.18 - wyrok azoospermia
    04.18 - wyniki hormonów w normie
    05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
    06.18 - mutacja CFTR
    07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
    11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
    01.19 - zmiana kliniki na nOvum
    03.19 - kuracja przed biopsją
    07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!! :)
    16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
    26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
    12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
    Mamy ⛄⛄
    Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
    Sesil,suwaczek.png
  • nowa na dzielni Autorytet
    Postów: 3037 3840

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój się trochę podniósł z dwa tygodnie temu i raczej nie torpeduje dołu, ale ogólnie taka dobra 1/4 jego ruchów jest dla mnie dosyć bolesna :P czasami dosyć mocno. Nawet kiedy to pisze ucisnął mi na dwie sekundy coś pod prawym żebrem bardzo mocno :P. No nic, do przeżycia ale to jest dla mnie bardzo zaskakujące ze to boli ;).

    2019 początek - strata, 10 tc

    Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️


    Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1965 1404

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tantum rosa saszetki, rozrabiasz sobie to w butelce z z dziubkiem (mi tak bylo najwygodniej) i polewasz przy podmywaniu krocza. Powiem szczerze, ze w szpitalu nie uzywalam tego, bo prysznic i wszystko na szybko, zeby do malenstwa wrocic, ale w domu juz tak. Sa tez teraz jakies gotowe flakoniki, ale to chyba do irygacji pochwy jest dostosowane, a ja osobiscie polewalam sobie tylko krocze z wierzchu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2020, 15:10

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • MrsKiss Autorytet
    Postów: 462 408

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja saszetki tantum rosa miałam ze sobą w szpitalu i już tam się podmywałam, miałam nacięcie i jakoś tak mnie ta świeża rana przejmowała. Tak jak Paatka napisała, rozrabiałam sobie w butelce z dziubkiem i pod prysznicem szybko polewałam. Teraz też kilka ze sobą wezmę, ale ja z córką byłam w szpitalu po porodzie 5 dni, więc teraz na wszelki wypadek też zakładam że szybko nie wyjdę :P

    lJ4Sp2.png
    tDtKp2.png
  • Jitka Autorytet
    Postów: 279 127

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aprielka wrote:
    Były od początku a na prenatalnych nawet 3 tyg różnicy było, to była trudna ciąża i do 16 tyg nawet książeczki nie miałam bo do prenatalnych nie chciał mi dawać nadzieji bo źle to wszystko wyglądało a potem wizyty mi przepadały bo co chwila byłam w szpitalu. Tak po połowie chyba zaczęło być już dobrze a opóźnienie było w przedziale 2tyg-tydzien właśnie przez błędy pomiaru. Na koniec w 8mcu jeszcze miałam wielowodzie i badali mnie dwa tygodnie pod kątem wad dziecka ale wszytko było ok więc żadna zla prognoza się nie sprawdziła:)

    Ojej to niedobrze tyle nerwów przeszłaś 😣 ale dobrze, że wszystko się poukładało. U mnie niby na wcześniejszych wizytach rosła ok, teraz coś zwolniła.

    xnw4skjow1ozejvq.png

    NADZIEJA...
    Nazywamy ją "matką głupich". Ale w najgorszych sytuacjach to ona nas utrzymuje.
    Mówimy "jest złudna". Ale jednak zawsze nam towarzyszy.
    Mówimy "siostra wiatru". Ale zawsze odchodzi ostatnia...
  • pingwinkowa Autorytet
    Postów: 586 259

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję dziewczyny stresów i wizyt na IP.

    Sesil - ja też biorę do szpitala Tantum Rosa. To nie jest płyn do higieny intymnej. Podobnie jak dziewczyny rozrabialam saszetkę w butelce z dziubkiem i polewalam krocze. Ma fajne działanie łagodzące, nawet powiedziałabym że lekko znieczulalo. No i działa też odkażająco.

    0bf940b8f1.png
    5569ac92a8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalade wrote:
    Podziwiam, ze tak dlugo wytrzymalas! Ja od początku miałam problem z siedzenie 8h przy biurku, brzuch mnie bolał caly czas:/
    Chyba dlatego, że ciężko mi się rozstać z pracą, lubię to co robię.

  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabriella wrote:
    Chyba dlatego, że ciężko mi się rozstać z pracą, lubię to co robię.
    Ja też lubie to co robie i teskni mi sie do pracy, do ludzi, atmosfery, ale i tka bym nie dala rady pracować:(

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
‹‹ 289 290 291 292 293 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ