Kwiecień 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
U mnie w szpitalu wsparcie w karmieniu piersią było bardzo duze, aczkolwiek ja nastawiałam się na kp i nie wiem jak bym się czuła w tym szpitalu, gdybym chciała jednak karmić mm. Położne pomagały przystawiać dziecko na różne sposoby, wyłapywały błędy, ale co najważniejsze, nie pozwalały mi sobie wmawiac, ze nie mam mleka. Mi się wydawało, ze nie mam, ze mały nie je, ale one twierdziły, ze je, ze potrzebuje malutko, ze laktacja dopiero się rozkręci, ale nie opierały się tez jakoś szczególnie, gdy powiedziałam, ze może trzeba by go dokarmc mm. Powiedziały tylko, ze warto poczekać do ważenia. W szpitalu obyło sie bez dokarmiania. W domu to inna historia, bo ja miałam ogromne problemy z kp, niemniej jednak położne w szpitalu naprawdę były bardzo pomocne.
U nas intensywny weekend był - w końcu przygotowaliśmy pokoik dla Kubusia. nawet łóżeczko czeka już w pokoju, tylko jeszcze trzeba je skręcić zrobiłam tez zamowienie w aptece, prześcieradełka, kocyk, a w tygodniu zamówię pewnie w końcu wózek podwójny... potem już pranie, pakowanie, prasowanie chyba się wyrobieWiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2020, 18:38
MrsKiss lubi tę wiadomość
-
Jak odczuwacie skurcze przepowiadające? W sumie nigdy nie miałam czegoś takiego i nie wiem czego się spodziewać.
Ostatnio odczuwam cierpnięcie w wewnętrznej stronie ud. To może mieć b jakiś związek czy lecieć do lekarza?24.07.2019 punkcja
29.07.2019 ❄
29.07.2019 transfer 5.1.1
22.08.2019 ❤
31.03.2020 👶
16.02.2022 transfer 3.2.2
11.03.2022 ❤️
25.10.2022 👶 -
Najlepsze faktycznie devikap i vigantol. Tylko tak się teraz zastanawiam (bo córce zaczęłam je podawać później, po urodzeniu też dostawała niestety te suplementy apteczne) bo one mają 500 jednostek, a dla noworodzia wymagane jest 400 i jak to teraz dobrze podać...
-
Okebu wrote:Jak odczuwacie skurcze przepowiadające? W sumie nigdy nie miałam czegoś takiego i nie wiem czego się spodziewać.
Ostatnio odczuwam cierpnięcie w wewnętrznej stronie ud. To może mieć b jakiś związek czy lecieć do lekarza? -
Paatka wrote:Najlepsze faktycznie devikap i vigantol. Tylko tak się teraz zastanawiam (bo córce zaczęłam je podawać później, po urodzeniu też dostawała niestety te suplementy apteczne) bo one mają 500 jednostek, a dla noworodzia wymagane jest 400 i jak to teraz dobrze podać...
Ponoc daje sie tą jedną krople 500 jednostek ale.podpytam tez o to pediatre bo mam wizyte z synem w srodePaatka lubi tę wiadomość
-
Ja miałam ostatnio skurcze przepowiadające. Ale co dziwne w pierwszej ciąży mnie to ani razu nie spotkało najpierw mnie tak okresowo pobolewał brzuch. A później jednego dnia co 10 minut dosłownie ból brzucha, taki okresowy tylko konkretny, aż mi się przypomniało że poród jednak boli 😂 i tak przez godzinę. Poleżałam na kanapie i przeszło.
Dzisiaj mi się dzidzia rozpycha czymś na raz pod moim lewym bokiem i z prawej strony brzucha. Robi to w jednym momencie, aż się zaczęłam zastanawiać jak ona tam jest ułożona, po turecku?!Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2020, 21:22
-
aniaem86 wrote:A to lekarz w szpitalu nie daje recepty na wit D? Jakoś mi się tak wydawało i się w ogóle nie interesowalam tematem.
-
U mnie skurcze przepowiadajace to takie odrętwienie i mega napięcie bolesne brzucha, zawsze wyskakuje mi taka gula po prawej stronie brzucha i brzuch robi się twardy. Porodowe inaczej odczuwałam. Zaczęło się bólami krzyżowymi przychodzily skurczowo trzymały się chwilę i puszczały i tak często później doszły te z przodu. Ale jak mówiłam inaczej je czułam niż te przepowiadajace.
NADZIEJA...
Nazywamy ją "matką głupich". Ale w najgorszych sytuacjach to ona nas utrzymuje.
Mówimy "jest złudna". Ale jednak zawsze nam towarzyszy.
Mówimy "siostra wiatru". Ale zawsze odchodzi ostatnia... -
nick nieaktualnyA ja nie śpię drugą noc z rzędu.. pomijam zgagę i odbijanie ale właśnie po raz pierwszy pobolewa mnie brzuch, tak okresowo powiedzmy. Jest to na tyle niekomfortowe, że nie dam rady zasnąć😖
Aczkolwiek brzuch nie jest napięty. Mała właśnie się wypina.
To też mogą być skurcze? -
Czyli tylko ja czuję coś w udach?
Ale ostatnio miałam wrażenie że maluch się wypina i jak popatrzyłam na brzuch to prawą stronę miałam płaską, jakby wklęśniętą, a z lewej wystawała wielka twarda gula. Myślałam że się przekręca a to pewnie te skurcze.24.07.2019 punkcja
29.07.2019 ❄
29.07.2019 transfer 5.1.1
22.08.2019 ❤
31.03.2020 👶
16.02.2022 transfer 3.2.2
11.03.2022 ❤️
25.10.2022 👶 -
W pierwszej ciąży miałam tylko bezbolesne twardnienia brzucha, w tej miewam co jakiś czas skurcze z bólem miesiączkowym. Takie miałam (tyle że co 2-5 minut) na początku porodu po podaniu oksytocyny przez ok. 3h, później przez następne 3h już były mocno bolesne - nie dało się mieć wątpliwości, że to bóle porodowe.
Okebu - u mnie nie w udach, ale mam jakieś dziwne drętwienia pośladka co jakiś czas. Czasem to aż mam wrażenie że zaraz stracę czucie w nodze. Myślę że to synek uciska wtedy na jakiś nerw. -
Ja mam bóle miesiaczkowe tak jakby jajników zdarzają się teraz dość często w nocy potrafią mnie wybudzic. Najgorsza jest i tak teraz zgaga którą jak mnie zalewa kwas to aż do duszności. Zgaga to będzie najgorsze wspomnienie z ciąży. Mam już problemy z przekrecaniem się z boku na bok bo mi biodro i nogi jakby dretwialy. Nawet nie sądziłam że te ostatnie tygodnie będą takie męczące. A ile przybralyscie na wadze ja równo 10kg ale pewnie byłoby więcej gdyby nie cukrzyca ciążowa
-
nick nieaktualnyOkebu wrote:Czyli tylko ja czuję coś w udach?
Ale ostatnio miałam wrażenie że maluch się wypina i jak popatrzyłam na brzuch to prawą stronę miałam płaską, jakby wklęśniętą, a z lewej wystawała wielka twarda gula. Myślałam że się przekręca a to pewnie te skurcze.
U mnie często się tak wypina i przy tym cała rusza. Najbardziej wystająca i największa część to dla mnie pupka 🤔 Kończyny są szybkie, zwinne i twardsze bo uciekają raz dwa- takie mam odczucia przy przykładaniu dłoni. -
Niedawno zachwalałam mleko. Dalej je sobie chwalę na refluks ale chyba się na nie uczuliłam bo mam biegunki.
Ostatnio, tak mnie zalał kwas że zaczęłam się dusić i wymiotowałam z kaszlu. Powtórzyło się to kilka razy. Wtedy, pierwszy raz wzięłam Polprazol. Lekarz przepisał mi go na początku ciąży ale wyczytałam że jest w grupie leków C i uznałam że nie jest aż tak źle i nie wzięłam. Teraz była tragedia.
W sumie wzięłam 2 tabletki i odpukać na razie mam spokój.24.07.2019 punkcja
29.07.2019 ❄
29.07.2019 transfer 5.1.1
22.08.2019 ❤
31.03.2020 👶
16.02.2022 transfer 3.2.2
11.03.2022 ❤️
25.10.2022 👶