X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwiecień 2020
Odpowiedz

Kwiecień 2020

Oceń ten wątek:
  • aniaem86 Autorytet
    Postów: 664 247

    Wysłany: 17 marca 2020, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zazdroszcze tym z Was, które wiedzą kiedy urodzą. W obecnej sytuacji też bym tak chciała.
    Kalade, ja zazwyczaj też w Goldzie zamawiam, ale mam zawasze problem z zaparkowaniem, a na piechote nie chciałam iść :/ A nawet w koszyku miałam :)

    Dobrze się trzymałam, ale jestem teraz na skraju załamania. Właśnie odkryliśmy, że mamy pluskwy w sypialni :( W łóżku mam wszystkie swoje ubrania, których nie używałam w czasie ciąży, letnie rzeczy. Do tego w sypialni mamy lóżeczko i rzeczy malucha. Nie wiem co teraz. Chyba ta wiadomość już mnie przerosła.

    1267e64ec8.png
  • ElenaM Autorytet
    Postów: 719 540

    Wysłany: 18 marca 2020, 06:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://fundacjaernesta.pl/koronawirus-jak-poradzic-sobie-z-nowymi-przepisami-opieki-okoloporodowej-bedac-w-ciazy/

    Mi pomogło.

    Aniaem86 mega współczuję :(. Wiem że to cholerstwo ciężko wytępić ..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2020, 06:25

    Ja:endometrioza (laparo 11.2018),
    Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
    Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna

    8.07.2019 1 IUI- :(
    29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
    05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰
  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 18 marca 2020, 07:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mmiśka wrote:
    Ja codziennie slucham " i jak ty pojdziesz do szpitala" albo " nie boisz sie ze w szpitalu sie zarazisz" , " ale w glupim czasie ci przyszlo rodzic "
    Serio ? No przecież wiem ze jest kiepsko i co mam z tym zrobic no bez przesady :D
    No właśnie!! Albo "pamiętaj, nie wychodź z domu, uważaj na siebie, bo.dziecko jest najwazniejsze". No jakbym kurde tego nie wiedziała.. 🤦‍♀️

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • juna Autorytet
    Postów: 1419 689

    Wysłany: 18 marca 2020, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniaem86 wrote:
    Zazdroszcze tym z Was, które wiedzą kiedy urodzą. W obecnej sytuacji też bym tak chciała.
    Kalade, ja zazwyczaj też w Goldzie zamawiam, ale mam zawasze problem z zaparkowaniem, a na piechote nie chciałam iść :/ A nawet w koszyku miałam :)

    Dobrze się trzymałam, ale jestem teraz na skraju załamania. Właśnie odkryliśmy, że mamy pluskwy w sypialni :( W łóżku mam wszystkie swoje ubrania, których nie używałam w czasie ciąży, letnie rzeczy. Do tego w sypialni mamy lóżeczko i rzeczy malucha. Nie wiem co teraz. Chyba ta wiadomość już mnie przerosła.

    Współczuję. Znajomi mieli to cholerstwo. Najlepiej wezwać ekipę zanim się jeszcze dziecko urodzi, bo to jednak chemia. Będziecie musieli znaleźć nocleg na czas dezynsekcji. Możecie się ratować parownicą, ale to długa droga może być. Ubranka najlepiej wyprać jeszcze raz w 60° i po wysuszeniu trzymać w szczelnie zamkniętych workach.

    l22nmg7ydnf5539r.png

    Fragmentacja DNA: 42%
    Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊

    07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
    22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
    27.07 ET blastocysty
    beta 2.08 (6dpt) 13,59
    beta 5.08 (9dpt) 65,87
    beta 7.08 (11dpt) 154,29
    21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
    24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰

    ❄️❄️ Na zimowisku
  • Szpilkka Autorytet
    Postów: 921 293

    Wysłany: 18 marca 2020, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też irytują te komentarze "współczuję rodzacym". A ja pytam dlaczego? Bo mąż nie może być ze mną? Ja i tak męża mialam nie miec przy porodzie. Tak ze dla mnie nie ma problemu.

    82dox1hp9jc30rad.png
    gyxwl6d8duuarpfk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2020, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniaem86 wrote:
    Zazdroszcze tym z Was, które wiedzą kiedy urodzą. W obecnej sytuacji też bym tak chciała.
    Kalade, ja zazwyczaj też w Goldzie zamawiam, ale mam zawasze problem z zaparkowaniem, a na piechote nie chciałam iść :/ A nawet w koszyku miałam :)

    Dobrze się trzymałam, ale jestem teraz na skraju załamania. Właśnie odkryliśmy, że mamy pluskwy w sypialni :( W łóżku mam wszystkie swoje ubrania, których nie używałam w czasie ciąży, letnie rzeczy. Do tego w sypialni mamy lóżeczko i rzeczy malucha. Nie wiem co teraz. Chyba ta wiadomość już mnie przerosła.

    Ojej współczuje, miałam kiedyś mole spożywcze w kuchni, robiłam dezynsekcje wiec musiałam wszystko wyjąc z szafek a później wszystko pomyć, niezły bałagan się robi.
    Ty już na końcówce ciąży wiec pranie wszystkiego to jakiś koszmar.

  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 18 marca 2020, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szlag mnie trafia, jak czytam, że aż tylu lekarzy odwołuje wizyty kobiecie w ciazy. Teraz na fb jedna dziewczyna napisała, że lekarz odwołał jej wizyty i zaproponował teleporady - 100zł za jedną. Wstydzic sie powinien. Rozumiem sytuacje, jak lekarz wrocil zza granicy i odwoluje,ale nie wierze, że aż tylu bylo na wyjazdach nagle. Bezpieczenstwo pod katem koronawirusa, ale gdzie jest bezpieczenstwo, pod katem stanu naszych dzieci. Lekarze szpitalni i polozne tez maja powiedziec, ze nie przyjmuja porodow ze wzgledow bezpieczenstwa? To jakies zarty, kazdy z tak postepujacych powinien miec kontrole z jakiej przyczyny odmawia pomocy i badan swojej pacjentce. Bo koronawirus to dla mnie nie jest wytlumaczenie - on nie powoduje, ze nasze dzieci nagle nie potrzebuja opieki, a ciaza nie poczeka, az on sobie pojdzie.

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • eMZetka Autorytet
    Postów: 302 240

    Wysłany: 18 marca 2020, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po piątkowym ktg zaliczyłam dobę w szpitalu. Dziecko miało tachykardie, tętno cały czas powyżej 180. Na szczęście w szpitalu na kontrolnych ktg i słuchaniach serduszka już było wszystko ok i mnie puścili.

    Co do samej sytuacji w szpitalu... Wpuszcza ochrona po wywiadzie, ewentualnie telefonie do lekarza, czy jest zgoda Na wejście do szpitala. Oczywiście sama kobieta. Na IP sterylka, maski, rękawiczki, dezynfekcja foteli itp. Trochę wrażenie jak z filmów katastroficznych. Na samym oddziale już normalniej. Co mnie napawa spokojem to to, że wszyscy tam byli mega mili, pomocni, empatyczni. Nie robią problemów, gdy nie ma badań - sami od ręki robią. Mówili, że taka sytuacja niefajna dla rodzących, że rozumieją i się bardzo starają. Położone zachowują się jak prawdziwe Anioły. Każda kobieta jest w tej samej sytuacji. Trzymają najkrócej jak się tylko da. Naprawdę nie jest źle. A wręcz ja już będę szła bez obaw. Mam nadzieję, że to Was choć trochę uspokoi.

    Ja mam teraz w piątek wizytę w poradni, mam robić co tydzień ktg i kontrolować dziecko. Tylko pytanie ile jeszcze to ktg będą wykonywać. Mam wrażenie, że wszystko ucinają i wszystko odwołują. Mam dwie koleżanki na początku ciąży, biedne. Ciągle im ktoś wizytę prywatnie odwołuje.

    nowa na dzielni, Gabriella, małżowinka, aniaem86, pingwinkowa, ElenaM, Justa29, summer..86 lubią tę wiadomość

    Nasz Synuś ❤ 23.06.2017 r. 2280 g

    Aniołek 8tc 24.08.2016 r.
  • nowa na dzielni Autorytet
    Postów: 3037 3840

    Wysłany: 18 marca 2020, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to jeszcze poza wszystkim mam na głowie jak firma ma przetrwać w tym okresie i sobie przez telefon wiecznie jakieś trudne decyzje ,żeby było potem co zbierać. Także no, nie ma jak to beztroska, spokojna ciężarna w terminie rodzenia :/. Ale życie kurde zaskakuje

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2020, 10:24

    2019 początek - strata, 10 tc

    Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️


    Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2020, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eMZetka wrote:
    Ja po piątkowym ktg zaliczyłam dobę w szpitalu. Dziecko miało tachykardie, tętno cały czas powyżej 180. Na szczęście w szpitalu na kontrolnych ktg i słuchaniach serduszka już było wszystko ok i mnie puścili.

    Co do samej sytuacji w szpitalu... Wpuszcza ochrona po wywiadzie, ewentualnie telefonie do lekarza, czy jest zgoda Na wejście do szpitala. Oczywiście sama kobieta. Na IP sterylka, maski, rękawiczki, dezynfekcja foteli itp. Trochę wrażenie jak z filmów katastroficznych. Na samym oddziale już normalniej. Co mnie napawa spokojem to to, że wszyscy tam byli mega mili, pomocni, empatyczni. Nie robią problemów, gdy nie ma badań - sami od ręki robią. Mówili, że taka sytuacja niefajna dla rodzących, że rozumieją i się bardzo starają. Położone zachowują się jak prawdziwe Anioły. Każda kobieta jest w tej samej sytuacji. Trzymają najkrócej jak się tylko da. Naprawdę nie jest źle. A wręcz ja już będę szła bez obaw. Mam nadzieję, że to Was choć trochę uspokoi.

    Ja mam teraz w piątek wizytę w poradni, mam robić co tydzień ktg i kontrolować dziecko. Tylko pytanie ile jeszcze to ktg będą wykonywać. Mam wrażenie, że wszystko ucinają i wszystko odwołują. Mam dwie koleżanki na początku ciąży, biedne. Ciągle im ktoś wizytę prywatnie odwołuje.

    Aż miło się to czyta , mam nadzieję, że każda z nas będzie miała taką opiekę w szpitalu w jakim przyjdzie jej rodzić .
    Super, że z maluszkiem wszystko ok ❤️

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2020, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paatka wrote:
    Szlag mnie trafia, jak czytam, że aż tylu lekarzy odwołuje wizyty kobiecie w ciazy. Teraz na fb jedna dziewczyna napisała, że lekarz odwołał jej wizyty i zaproponował teleporady - 100zł za jedną. Wstydzic sie powinien. Rozumiem sytuacje, jak lekarz wrocil zza granicy i odwoluje,ale nie wierze, że aż tylu bylo na wyjazdach nagle. Bezpieczenstwo pod katem koronawirusa, ale gdzie jest bezpieczenstwo, pod katem stanu naszych dzieci. Lekarze szpitalni i polozne tez maja powiedziec, ze nie przyjmuja porodow ze wzgledow bezpieczenstwa? To jakies zarty, kazdy z tak postepujacych powinien miec kontrole z jakiej przyczyny odmawia pomocy i badan swojej pacjentce. Bo koronawirus to dla mnie nie jest wytlumaczenie - on nie powoduje, ze nasze dzieci nagle nie potrzebuja opieki, a ciaza nie poczeka, az on sobie pojdzie.
    Też śmieszą mnie te teleporady, płacisz kasę a tak naprawdę w zamian dostajesz receptę albo zwolnienie. Żenada 🤦‍♀️

  • blue_eyed_girl Ekspertka
    Postów: 163 113

    Wysłany: 18 marca 2020, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chore to jest.. wizyta przez telefon to nie wizyta.

    Ja dzis mam gorszy dzień.. jakoś dziwnie się czuje, maly inaczej aktywny, pobolewa mnie brzuch i śluz trochę się zmienil,mam nadzieję, że to nie zwiastuje porodu.. wolałabym jeszcze trochę poczekać. Chociaż do piątkowej wizyty. Mi zmienili tylko godzinę.

    Dziewczyny takie pytanie jeszcze, bo juz zglupialam, czy jeśli nie skończyłam jeszcze 37 tc to w razie czego mogę już jechać do najbliższego szpitala czy muszę do tego o wyższym stopniu referencyjnosci (nie wiem czy dobrze napisalam)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2020, 12:42

    2a723bfcf6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2020, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tego co wiem, to od 35 tc nie ma znaczenia do którego szpitala pojedziesz, jeżeli ciąża przebiegała bez powikłań.

  • aniaem86 Autorytet
    Postów: 664 247

    Wysłany: 18 marca 2020, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zamówiliśmy na jutro dezynsekcję. Co za masakra. Muszę się wynieść z psem z domu, a w obecnych czasach nie mam gdzie :/ Miałam iść do siostry, bo ona siedzi od ponad tygodnia w domu, ale właśnie się okazało, że córka jej koleżanki z pracy ma wysoką gorączkę... Mój ojciec nie mógł na tyłku usiedzieć i wczoraj zaczął robić porządki w mieszkaniu po babci i wynosił non stop coś na śmietnik, więc też jest podejrzany. Teściowie chodzą do pracy, więc też odpadają. Załamka :)

    1267e64ec8.png
  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 18 marca 2020, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniaem86 wrote:
    Zamówiliśmy na jutro dezynsekcję. Co za masakra. Muszę się wynieść z psem z domu, a w obecnych czasach nie mam gdzie :/ Miałam iść do siostry, bo ona siedzi od ponad tygodnia w domu, ale właśnie się okazało, że córka jej koleżanki z pracy ma wysoką gorączkę... Mój ojciec nie mógł na tyłku usiedzieć i wczoraj zaczął robić porządki w mieszkaniu po babci i wynosił non stop coś na śmietnik, więc też jest podejrzany. Teściowie chodzą do pracy, więc też odpadają. Załamka :)
    Współczuję tych "przygód":( na sam koniec tyle roboty i problemów się zwalilo. Oby szybko udało Ci się ogarnąć.

    Emzetka, super że z dzidzia wszystko dobrze.
    Dzięki za informację o szpitalu, daje to nadzieję, że faktycznie będzie wszysyko ok i nam tam pomoga:)

    My właśnie skończyliśmy wiosenne porządki, które trwały 3 dni😂 teraz mogę już rodzić 😂

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • eMZetka Autorytet
    Postów: 302 240

    Wysłany: 18 marca 2020, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teleporady za 100 zł? Lekarze by się wstydzili. Zamiast wesprzeć jakoś swoje pacjentki, które niejednokrotnie zostawiły już u nich kupę kasy, okazać empatię, pomagać chociaż przez ten telefon, to oni nawet na poradzie telefonicznej próbują się dorobić. I to jeszcze za taką kwotę. Porażka totalna jak dla mnie.

    Nasz Synuś ❤ 23.06.2017 r. 2280 g

    Aniołek 8tc 24.08.2016 r.
  • juna Autorytet
    Postów: 1419 689

    Wysłany: 18 marca 2020, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniaem86 wrote:
    Zamówiliśmy na jutro dezynsekcję. Co za masakra. Muszę się wynieść z psem z domu, a w obecnych czasach nie mam gdzie :/ Miałam iść do siostry, bo ona siedzi od ponad tygodnia w domu, ale właśnie się okazało, że córka jej koleżanki z pracy ma wysoką gorączkę... Mój ojciec nie mógł na tyłku usiedzieć i wczoraj zaczął robić porządki w mieszkaniu po babci i wynosił non stop coś na śmietnik, więc też jest podejrzany. Teściowie chodzą do pracy, więc też odpadają. Załamka :)

    Najlepiej jakbyś zabrała ze sobą tylko niezbędne ubrania i to przeprasowane dobrze żelazkiem. Tak zminimalizujesz ryzyko, że przeniesiesz to dziadostwo komuś innemu. Będzie dobrze. U znajomych po jednej dezynsekcji był spokój. Lepiej teraz niż z maleństwem potem.

    Co do porad telefonicznych za 100zł to chyba jakieś kpiny. 😱 Dobrze, że trafiłam na lekarza z powołania.

    aniaem86 lubi tę wiadomość

    l22nmg7ydnf5539r.png

    Fragmentacja DNA: 42%
    Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊

    07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
    22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
    27.07 ET blastocysty
    beta 2.08 (6dpt) 13,59
    beta 5.08 (9dpt) 65,87
    beta 7.08 (11dpt) 154,29
    21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
    24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰

    ❄️❄️ Na zimowisku
  • nowa na dzielni Autorytet
    Postów: 3037 3840

    Wysłany: 18 marca 2020, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też od siebie powiem, że dzwoniłam do szpitala dopytać co i jak i nastawiona byłam raczej na jakąś niemiłą rozmowę (jak to zawsze jak komuś się tyłek zawraca w jakiś sekretariatach szpitalnych) a babeczka była super miła i pomocna, więc też uwierzyłam że one też faktycznie zrobią dużo, żeby nam ułatwić w tym czasie :)

    kalade, ElenaM lubią tę wiadomość

    2019 początek - strata, 10 tc

    Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️


    Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań
  • nowa na dzielni Autorytet
    Postów: 3037 3840

    Wysłany: 18 marca 2020, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mam do Was jeszcze pytanie, tzn do biorących heparynę. Macie ją brać do końca? U mnie powiedział, że boi się odstawić i mam brać do końca, tylko jak się zacznie coś dziać to się już wstrzymać bo teoretycznie dobrze jak chociaż kilkanaście godzin przed porodem jest się bez zastrzyku :P. Trochę się obawiam bo mam bardzo rzadką krew już, żeby się tam nie wykrwawić ale ostawić też w życiu nie odstawię bo mały najważniejszy a mnie pewnie ogarną w razie czego ;). Ale zastanawiam się jakie Wy macie zalecenia co do zastrzyków

    2019 początek - strata, 10 tc

    Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️


    Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań
  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 18 marca 2020, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nowa na dzielni wrote:
    A mam do Was jeszcze pytanie, tzn do biorących heparynę. Macie ją brać do końca? U mnie powiedział, że boi się odstawić i mam brać do końca, tylko jak się zacznie coś dziać to się już wstrzymać bo teoretycznie dobrze jak chociaż kilkanaście godzin przed porodem jest się bez zastrzyku :P. Trochę się obawiam bo mam bardzo rzadką krew już, żeby się tam nie wykrwawić ale ostawić też w życiu nie odstawię bo mały najważniejszy a mnie pewnie ogarną w razie czego ;). Ale zastanawiam się jakie Wy macie zalecenia co do zastrzyków
    Ja miałam włączoną tylko profilaktycznie po transferze, ale tak już zostało, bo lekarze bali się odstawić. Na ostatniej wizycie lekarka mówiła, że będę brać do skoncoznego 38tc na pewno, a później się zastanowimy.
    A bierzesz zastrzyk rano? Mi tak zaleciła, bo mowila, ze porody często zaczynaja się w nocy, a od zastrzyku musi minąć co najmniej 12h, żeby mogli np. podać znieczulenie, jakbyś chciała.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2020, 15:19

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
‹‹ 383 384 385 386 387 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ