Kwiecień 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Szpilkka wrote:Znajoma kupila chuste i jej wogole nieuzywala oprocz jednego razu ... A chusta droga jak cholera
No bez doradcy slabo niestety a nosić ją tez tak caly dzień nie mogę bo mi rece odpadną i syn sie zbuntuje tak po cichu licze ze niedlugo siw troche unormuje ten system dnia i jakos dam rade.. -
1000 wrote:No ja tez nie wierze, ze na mnie to zadziała oczywiście łudzę się, ze tak, ale ewidentnie jestem oporna na porody 🙄 jedna indukcję przeżyłam i nie chce kolejnej, ale chyba nie uniknę 🙄 tez zjem chyba coś na ostro, co mi pozostało 🤷♀️
Ja w akcie desperacji wczoraj wieczorem spróbowałam oleju rycynowwgo. W nocy dostałam skurczy ale były nieregularne. Co 15, 10 min a czasem więcej. Więc mówię sobie, że jeszcze poczekam. Było też trochę śluzu zabarwionego na różowo. Rano wszystko jak ręką odjął...
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
juna wrote:Ja w akcie desperacji wczoraj wieczorem spróbowałam oleju rycynowwgo. W nocy dostałam skurczy ale były nieregularne. Co 15, 10 min a czasem więcej. Więc mówię sobie, że jeszcze poczekam. Było też trochę śluzu zabarwionego na różowo. Rano wszystko jak ręką odjął...
Szczerze mówiąc tez już zaczęłam to rozważać. Wiesz już co Cię czeka jutro? Jak chcą wywoływać? -
nick nieaktualnyElenaM wrote:Wiem o czym piszesz. Moja też mała nie jest bo 4240g i właśnie wczoraj mi już odpadały plecy. Mam problem z przystawianiem jej więc tak trochę się prężę, kombinuje i o ile macica to tak jak na okres to lędźwiowy i biodra mi odpadają . Też ją często kładę na siebie, nad rane.
Wczoraj po powrocie nie moglam się ruszać 😖😖, nawet podnieść się na łóżku było ciężko, a już dzisiaj zupełnie inny dzień 🤔
Spanie na razie mi nie idzie, chciałabym na boku, a póki co niezbyt daję radę.
Koleżanka tydzień po cesarce przyjmuje ketonal- a ja póki co żadnych leków. Chybw z każdym dniem będzie coraz lepiej?
A ściąganie szwów boli ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2020, 15:16
-
1000 wrote:Szczerze mówiąc tez już zaczęłam to rozważać. Wiesz już co Cię czeka jutro? Jak chcą wywoływać?
Nie mam pojęcia. Dzisiaj moja ginekolog ma dyżur w MSWiA (dopiero co podpisała z nimi umowę) i jeśli będę miała czynności skurczowe to mam przyjechać do niej. Znowu zaczęły mi się jakieś skurcze. Są nawet częste ale krótkie i dość lekkie. Jeśli dalej będą się utrzymywać to pojadę sprawdzić.
AgaRydz, ja wzięłam jedną łyżkę a po godzinie kolejną. Widziałam jednak wpisy dziewczyn, które potrafiły wypić 1/3szklanki.🤮AgaRydz lubi tę wiadomość
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
nick nieaktualnyJeszcze mam pytanie dotyczące żółtaczki bo pewnie znaczna część z was ma to za sobą. Jak to mieć pod kontrolą? Wypisali nas z poziomem 7,7. Dzisiaj widzę zażółcone oczy więc pewnie skontaktuję się z poradnią ale ciekawa jestem jak się u was skończyło.
-
summer..86 wrote:Jeszcze mam pytanie dotyczące żółtaczki bo pewnie znaczna część z was ma to za sobą. Jak to mieć pod kontrolą? Wypisali nas z poziomem 7,7. Dzisiaj widzę zażółcone oczy więc pewnie skontaktuję się z poradnią ale ciekawa jestem jak się u was skończyło.
summer..86 lubi tę wiadomość
-
summer..86 wrote:Jeszcze mam pytanie dotyczące żółtaczki bo pewnie znaczna część z was ma to za sobą. Jak to mieć pod kontrolą? Wypisali nas z poziomem 7,7. Dzisiaj widzę zażółcone oczy więc pewnie skontaktuję się z poradnią ale ciekawa jestem jak się u was skończyło.
Edit. Aaaa i gałki bardzo dlugo pozostaja zolte.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2020, 17:34
summer..86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
summer..86 wrote:Jeszcze mam pytanie dotyczące żółtaczki bo pewnie znaczna część z was ma to za sobą. Jak to mieć pod kontrolą? Wypisali nas z poziomem 7,7. Dzisiaj widzę zażółcone oczy więc pewnie skontaktuję się z poradnią ale ciekawa jestem jak się u was skończyło.
summer..86 lubi tę wiadomość
-
summer..86 wrote:Jeszcze mam pytanie dotyczące żółtaczki bo pewnie znaczna część z was ma to za sobą. Jak to mieć pod kontrolą? Wypisali nas z poziomem 7,7. Dzisiaj widzę zażółcone oczy więc pewnie skontaktuję się z poradnią ale ciekawa jestem jak się u was skończyło.
summer..86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny urodziłam, jestem taka szczęśliwa!!! Wczoraj przed 2 w nocy zaczęły mi odpływać wody i pojawiły się niewielkie skurcze. Do szpitala trafiłam ok 4, miałam 3 cm rozwarcia, przyjęli mnie na oddział, poród był długi ale dostałam zzo, urodziłam synka o 19.07, ma 58 cm, waży 3650.
juna, kalade, małżowinka, ElenaM, Justa29, karolkowa, 1000, kanapa, MrsKiss, Mmiśka, ElfiaKsiężniczka, Misia90, pingwinkowa, blue_eyed_girl lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Również urodziłam nasze szczęście 🥰
Natalka 58cm i 3860😁 kawał kluseczki 😍
Wczoraj koło 16 pojechaliśmy do szpitala. Tak się złożyło, że moja ginekolog miała akurat dyżur (swój pierwszy w tym szpitalu, bo się przeniosła). Śmiała się, że pierwszy dyżur i już swoją pacjentkę przyjmuje🙈 Były tylko 3cm rozwarcia więc podali oksy. Koło 22 odeszły mi wody a urodziłam chwilę przed 2. Najgorzej, że w pozycji leżącej prawie cały czas 🙈 Ale najważniejsze, że już jesteśmy razem🥰kalade, małżowinka, ElenaM, Justa29, karolkowa, summer..86, 1000, kanapa, Gabriella, MrsKiss, Mmiśka, ElfiaKsiężniczka, Misia90, pingwinkowa, diversik89 lubią tę wiadomość
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
Gabriella wrote:Dziewczyny urodziłam, jestem taka szczęśliwa!!! Wczoraj przed 2 w nocy zaczęły mi odpływać wody i pojawiły się niewielkie skurcze. Do szpitala trafiłam ok 4, miałam 3 cm rozwarcia, przyjęli mnie na oddział, poród był długi ale dostałam zzo, urodziłam synka o 19.07, ma 58 cm, waży 3650.
Odpoczywajcie i szybkiego powrotu do domu;)Gabriella lubi tę wiadomość