Kwiecień 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJak wszystko będzie dobrze to jutro wychodzimy do domku, już nie możemy się doczekać spotkania z tatusiem.
Dziewczyny czy okłady z lodu na piersi przyniosą ulgę? Mi to jakieś zgrubienie się zrobiło w prawej piersi ale nie wiem czy to można czy raczej nie bo będzie hamować laktację ? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
małżowinka wrote:A nie urosły Ci piersi? Skóra może być podrażniona i swędzieć. Biały nalot w buzi może być po prostu od jedzenia mleka, co prawda można to mylić z pleśniawkami, ale te z kolei zbyt łatwo nie schodzą, ponoć jak się przetrze gazikiem to schodzi tylko z krwią.
Wykluczałam plesniawki. Piersi urosły mi chyba jeszcze o 2 rozmiary😒 są czerwone. Pewnie rzeczywiście przez to skóra podrażniona i swędzi. Smaruje oliwka i jest chyba trochę lepiej.
Co do blizny po cc- moja ładnie się zagoiła, ale mam taka opuchnięta fałdkę od góry. Tez tak macie?👨🏻35 l. :
2011 Kryptozoospermia
07.2018 Azoospermia
07.2019 0,3 mln ruchliwych plemników (po operacji żpn)
👩🏻32 l. :
niedoczynność tarczycy
07.2019 I ICSI- 9 komórek- 6 zarodków- 2 przestały się rozwijać
18.07.2019 transfer dwudniowego zarodka
11 dpt beta 159,4 prog 154
13 dpt beta 379,2 prog 214
15 dpt beta 744,5
18 dpt beta 2578 prog 215
26 dpt mamy serduszko ❤️
👶 03.2020
Wracamy po rodzeństwo
28.02.22 transfer ❄️ 4.1.2
8 dpt beta <0,1 🥺
26.04.22 transfer dwudniowego zarodka
9 dpt beta <0,1 🥺
10.23 histeroskopia: cd-138, usunięty polip
31.10.23 transfer trzydniowego zarodka
9 dpt beta <0,1 -
Justa29 gratulacje😊
Justa29 lubi tę wiadomość
👨🏻35 l. :
2011 Kryptozoospermia
07.2018 Azoospermia
07.2019 0,3 mln ruchliwych plemników (po operacji żpn)
👩🏻32 l. :
niedoczynność tarczycy
07.2019 I ICSI- 9 komórek- 6 zarodków- 2 przestały się rozwijać
18.07.2019 transfer dwudniowego zarodka
11 dpt beta 159,4 prog 154
13 dpt beta 379,2 prog 214
15 dpt beta 744,5
18 dpt beta 2578 prog 215
26 dpt mamy serduszko ❤️
👶 03.2020
Wracamy po rodzeństwo
28.02.22 transfer ❄️ 4.1.2
8 dpt beta <0,1 🥺
26.04.22 transfer dwudniowego zarodka
9 dpt beta <0,1 🥺
10.23 histeroskopia: cd-138, usunięty polip
31.10.23 transfer trzydniowego zarodka
9 dpt beta <0,1 -
Misia90 wrote:Wykluczałam plesniawki. Piersi urosły mi chyba jeszcze o 2 rozmiary😒 są czerwone. Pewnie rzeczywiście przez to skóra podrażniona i swędzi. Smaruje oliwka i jest chyba trochę lepiej.
Co do blizny po cc- moja ładnie się zagoiła, ale mam taka opuchnięta fałdkę od góry. Tez tak macie? -
Justa29, gratulacje 😊
1000, jak tam?
U nas Młoda ma lekką żółtaczkę. Mam nadzieję, że poziom bilirubiny nie będzie rósł i jutro jednak nas wypuszczą.
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
Dziewczyny gratulacje ❣❤
U nas też jest wesoło 🙈
Problemy z brzuszkiem, w dzień potrafi spać po 4h, a w nocy często płacze i się pręży. Pojawił się śluz w kale i chyba mamy uczulenie na laktoze 🙈 daje jej cyca i dokarmiamy mm...Od dziś nowe mleko, mam nadzieję , że chociaż troszkę ulzy w bólu...
Do tego wszystkiego rana po cc jest gruba z jedej strony i trochę parzy🙈 myślicie, że to może być blizniowiec?Start 2014r ...
Maj 2016- CP
HSG- niedrożny PJ,
❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
💣Niedoczynność tarczycy
💣PCOS,
💣insulinoopornosc,
💣V Leiden heterozygotyczny,
💣MTHFR C677T homozygotyczny,
💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
Nasienie ok
25.07.19 - Punkcja
30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
7dpt- 56,
progesteron 20,83 ng/ml
9dpt- 140,
13dpt-1087,
progesteron 27,55ng/ml
15dpt-2566,84
23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)
,, nasza mała wojowniczka ,,
17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
juna wrote:Justa29, gratulacje 😊
1000, jak tam?
U nas Młoda ma lekką żółtaczkę. Mam nadzieję, że poziom bilirubiny nie będzie rósł i jutro jednak nas wypuszczą.
Ja nadal czekam. Wczoraj zaczął mi odchodzić czop podbarwiony krwią, zaczęło mnie czyścić, nad ranem ok. 5 miałam kilka skurczy i... nic. Wszystko się wyciszyło. Dziś sobie dalej czop odchodzi, ale nic więcej. Mam już dość. Nie znam nikogo, kto miałby dwa indukowane porody, nie wiem nawet czy znam kogoś kto miał jeden indukowany. Jestem jakaś totalnie niedorobiona.
-
Ja to się chyba przepiszę na majówki 🤣 nawet czop mi nie odchodzi xD trochę mnie zaczął pobolewać znów brzuch ale to już któryś dzień i nic z tego nie wynika... 1000 pierwszy poród miałam indukowany od zera praktycznie, ale w 38 tygodniu. Chciałabym się dowiedzieć jak to się samo zaczyna ale zaczynam wątpić czy będzie mi dane no i nigdy nie byłam tak długo w ciąży jeszcze 😂
1000 lubi tę wiadomość
-
1000 wrote:Ja nadal czekam. Wczoraj zaczął mi odchodzić czop podbarwiony krwią, zaczęło mnie czyścić, nad ranem ok. 5 miałam kilka skurczy i... nic. Wszystko się wyciszyło. Dziś sobie dalej czop odchodzi, ale nic więcej. Mam już dość. Nie znam nikogo, kto miałby dwa indukowane porody, nie wiem nawet czy znam kogoś kto miał jeden indukowany. Jestem jakaś totalnie niedorobiona.
-
Gabriella wrote:Jak wszystko będzie dobrze to jutro wychodzimy do domku, już nie możemy się doczekać spotkania z tatusiem.
Dziewczyny czy okłady z lodu na piersi przyniosą ulgę? Mi to jakieś zgrubienie się zrobiło w prawej piersi ale nie wiem czy to można czy raczej nie bo będzie hamować laktację ?Gabriella lubi tę wiadomość
-
A u mnie pojawił się problem z karmieniem mam płaskie brodawki i młody słabo chwyta ale chyba się na jada bo śpi po 3h między kamieniami. Zobaczymy Co będzie. Mnie ta blizna boli po cc 😓 biorę czopki wyjdę zapewne w poniedziałek.
Trzymam kciuki za nierozpakowane będzie dobrze A jak już będzie maleństwo na świecie to będzie pięknie ❤😘 -
U nas calkowity sykces karmieniowy, maly zalapał jedzenie bez kapturków!
Jakie macie pozycje do karmienia? Ja karmię w pozycji połleżącej klasycznie. Ale Jasiek uciska mi wtedy brzuch imam wrazenie, ze mi macica wypadnie Na leząco wogole nam nie idzie, chyba mam za male cycki. Probuje spod pachy, ale srednio wygodnie.pingwinkowa lubi tę wiadomość
-
MrsKiss wrote:Ja to się chyba przepiszę na majówki 🤣 nawet czop mi nie odchodzi xD trochę mnie zaczął pobolewać znów brzuch ale to już któryś dzień i nic z tego nie wynika... 1000 pierwszy poród miałam indukowany od zera praktycznie, ale w 38 tygodniu. Chciałabym się dowiedzieć jak to się samo zaczyna ale zaczynam wątpić czy będzie mi dane no i nigdy nie byłam tak długo w ciąży jeszcze 😂
No ja byłam, indukcja w 42 tygodniu, no nie jest to nic fajnego, ale dobra, może się zdarzyć. Ale dwie? Jeszcze teraz, kiedy każda marzy, żeby urodzić, mieć z głowy i być już w domu z maluchem... eh...
małżowinka wrote:Zgłaszam się miałam dwa indukowane
Małżowina, ale z tego co pamietam to Ty miałaś wskazania do wywołania przed terminem... Jakoś chyba wtedy inaczej się do tego podchodzi. Moje ciało chyba nie jest stworzone do porodów. Nie dość ze ciąża trwa bez końca, to potem jeszcze okropnie bolesny poród 🙄