X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwiecień 2020
Odpowiedz

Kwiecień 2020

Oceń ten wątek:
  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 6 maja 2020, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniaem86 wrote:
    Mój też pulpetowaty i chyba wczoraj urósł,bo nagle wszystko przestało pasować. Waży kolo 4700.

    Mi się udalo znależć sposób na odkładanie go do łóżka, bo wczesniej spal z nami. Teraz biorę go dopiero nas ranem jak już nie mam sily i zasypiam przy karmieniu.

    Zidentyfikowałam nasz brzuszkowy problem. Ewidentnie ma dyschezję. Męczy się i placze przed kazda kupą, a po jej zrobieniu wszystko przechodzi jak reką odjąl. Czyli nie dziwne, ze espumisan nie pomaga, mogę go smialo odstawic i cierpliwie czekac :)
    Mi też wydaje się że mój urosl w jeden dzień jak nagle drugi podbrodek mu wyskoczył 😂

    Ja się poddalam i śpi z nami na razie, tak mi wygodniej nawet teraz..

    Ja wczoraj rozmawiałam z pediatra i też powiedziała, że młody ma dyschezje. Kazała masować brzuszek tylko zgodnie ze wskazówkami zegara, kłaść na brzuszku i tyle.. chocisz czytałam że espumisan powinien na to delikatnie pomoc i nie wiem czy kupować i dawać czy nie. U Was nie pomaga, jak rozumiem?

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 6 maja 2020, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak z innej beczki: co robicie podczas długich sesji karmienia?
    Jak młody nie śpi i nie je, tylko jest aktywny to staram się do niego gadać i czytam mu książeczki. Jak to przewijam to też opowiadam co robię. Ale jak je ciągle to już do niego nie gadam, bo pewnie i tak nie słucha 😂 co wtedy robicie? Można oglądać tv czy lepiej nie, bo dziecko słucha i może się przestymulowac?

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • ElenaM Autorytet
    Postów: 719 540

    Wysłany: 6 maja 2020, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aprielka wrote:
    A apropo blizny po CC ja po pierwszej miałam taka gruba jakby mi ktoś dokleił i czerwoną do końca ale olalam temat bo była tak nisko że tylko mąż i ginekolog mogli ją zobaczyć więc mi się nie chciało nic z nią robić;) a teraz jest zupełnie inna, mam czucie przy niej gdzie wtedy przez kilka mcy jakby mrowienie przy dotyku skóry wokół było i jest płaska jakby ja zszyli od wewnątrz, rozumiecie tak jak szew w bluzce, nie wiem jak to możliwe bo ten sam szpital a tak różna technika chyba bo co innego..
    A brzuch mam okropny tym razem za to.. miał większy niz z synem to fakt ale nie spodziewałam się az takiego dramatu 😔 przeorany po prostu wzdłuż wszerz i ukosnie, sflaczały jak się położę bo gdy stoję to jakim w 5-6 mcu była.. nie pamiętam jak długo mi schodził poprzednio ale chyba w tym czasie już miałam mniejszy, niestety mi sam nie zniknie bo mam spore rozejscie mięśni ale żeby aż taki duży był to płakać mi się chce i nieprawda że widok dziecka rekompensuje, jest obrzydliwy i wstyd mi coraz bardziej bo tylko czekam aż mnie ktoś w kolejce w końcu będzie chciał przepuścić ale na szczęście przez tą epidemie ludzie dalej od siebie i mogą udawać że nie zauważyli ale cholernie źle się czuje z tym
    Aprielka ja nie mam porównania bo to moja pierwsza ciąża ale po dwóch tyg od porodu też mam jeszcze całkiem spory ten brzuch... Ale ja w ciąży miałam naprawdę mega duży. I też nigdy nie miałam tak sflaczalego. Daje sobie jeszcze czas do tych powiedzmy 6 tyg po porodzie i zobaczymy czy już uda mi się zacząć coś ćwiczyć (też jestem po CC). W ciąży wylazla mi przepuklina przy pępku więc też nie wiadomo czy to rozejście się nie powiększy :(. A co do blizny to blizna sama w sobie z jednej strony mi się rozlazła jak mała raz dzwignelam bo poczułam wtedy mega ból i pieczenie i okazało się że się wywinela w drugą stronę. Ale nad blizna a pod pępkiem to nie czuje brzucha tylko takie mrowienie dziwne. Mam nadzieję że to szybko minie.

    Ja:endometrioza (laparo 11.2018),
    Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
    Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna

    8.07.2019 1 IUI- :(
    29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
    05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰
  • aniaem86 Autorytet
    Postów: 664 247

    Wysłany: 6 maja 2020, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak karmię to tu piszę:p A tak serio to faktycznie jak karmię to siedzę na telefonie, robię zamówienia, czytam o tych niemowlakach, ale mam trochę wyrzuty sumienia, że tak trzymam ten telefon przy dziecku.... Nadrabiam więc ostatnio zaleglosci ksiazkowe :)

    1267e64ec8.png
  • aniaem86 Autorytet
    Postów: 664 247

    Wysłany: 6 maja 2020, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kusi mnie zeby coś zamowic z tego Sinsey, ale ja mam tyle ciuszków, ze to troche bez sensu...

    1267e64ec8.png
  • 1000 Autorytet
    Postów: 653 487

    Wysłany: 6 maja 2020, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się staram odkładać małego po karmieniu w nocy, ale tez mi czasem oko poleci i nie zawsze się udaje. Jemu zreszta najlepiej śpi się obok mnie, wtedy szybko zasypia i długo śpi. Jak go pierwszego dnia w domu chcieliśmy położyć spać w łóżeczku w ciągu dnia to skończyło się tak, ze od 9 do 15 staraliśmy się go ululac a on w tym czasie drzemnal ze 3 razy po 5-10 min.

    Moj brzuch wyglada całkiem niezle, ale ogólnie ciało jest raczej rozlazłe. W swoje ubrania sprzed ciąży się nie wbije jeszcze. Natomiast byłam dziś u neurologa i stwierdził u mnie popunkcyjny bol głowy, wiec świetnie po prostu. Jak nie urok to sraczka za przeproszeniem. Poza pozycja leżąca nie jestem w stanie funkcjonować bez bolu. Jak to minie to będę najszczęśliwsza na swiecie.

    Podczas karmienia tez wiszę na telefonie ;) książeczek młodszy słucha jak czytam starszemu, wyjścia nie ma :D srednio dostosowane do jego wieku, no ale cóż :D

    abebc6b312.png
    6814342a4e.png
  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 6 maja 2020, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniaem86 wrote:
    Kusi mnie zeby coś zamowic z tego Sinsey, ale ja mam tyle ciuszków, ze to troche bez sensu...
    Ja też mam dużo w sumie, ale zaczyna już wyrastać z 56, a widzę, że przy jego ulewaniu i uwielbieniu do szukania jak akurat nie ma pampersa to mam jednak a mało, bo przebieram to średnio 3-4 razy dziennie..

    Pralka w sumie co 2 dni i tak chodzi, nie wszystko mogę suszyć w suszarce, więc ciężko wyrobić się z tym praniem i prasowaniem. Wolę chyba kuoic ciuszki 😂🤦‍♀️🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2020, 13:21

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • Mmiśka Autorytet
    Postów: 1047 336

    Wysłany: 6 maja 2020, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj brzuch ts falkowaty pp drugim CC , nie moge na niego patrzec :( taka wiszaca skóra...

    U nas espumisan nic nie pomogl na brzuch wiec odstawiłam i daje tylko biogaie :) a ppdejrzewam ze wszystko przejdzie po 3 msc tak.jak u syna :p takze cerpliwosc i masaze...

    70876cd2f5.png
    Michałek <3
    72d679d744.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2020, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny, trochę mnie nie było, macierzyństwo pochłonęło mnie w całości. Trafił mi się trudny egzemplarz, który nie chce jeść, karmię go piersią, ściągam mleko, dokarmiam mm, a on bardzo słabo przybiera na wadze, nie odzyskał jeszcze wagi urodzeniowej. Czuję się strasznie, tak jakbym głodziła dziecko. W poniedziałek była u mnie położna, dzięki niej udało mi się wczoraj dostać do pediatry, idę jeszcze w piątek. Wczoraj miał też robione badania z krwi i moczu. Naszczęście wyszły dobrze.
    Ja to ważę już 3 kg mniej niż przed ciążą, ale ja nie jem, nie śpię, albo karmię małego, albo wiszę na laktatorze, albo zmieniam pieluchy, noszę młodego, bo spać nie chce , turbodrzemki ma po 5-15 min. Na brzuchu została mi taka pomarszczona skóra, brzuch jest mniejszy niż przed ciążą, tylko albo aż zwiotczały, taki flak. Nie przejmuję się tym bo co to za różnica jak dziecko nie chce mi jeść, a ja już nie wiem co ja źle robię ?
    Czy Wy tak same podajecie espumisan, biogaie itp, czy macie takie zalecenia od pediatry ?

    Kalade, pisałaś tu wcześniej, że zapisywałeś małego na usg bioderek na Lindleya robiłaś to osobiście czy telefonicznie ?

  • Toonney Autorytet
    Postów: 1435 1020

    Wysłany: 6 maja 2020, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabriella wrote:
    Cześć Dziewczyny, trochę mnie nie było, macierzyństwo pochłonęło mnie w całości. Trafił mi się trudny egzemplarz, który nie chce jeść, karmię go piersią, ściągam mleko, dokarmiam mm, a on bardzo słabo przybiera na wadze, nie odzyskał jeszcze wagi urodzeniowej. Czuję się strasznie, tak jakbym głodziła dziecko. W poniedziałek była u mnie położna, dzięki niej udało mi się wczoraj dostać do pediatry, idę jeszcze w piątek. Wczoraj miał też robione badania z krwi i moczu. Naszczęście wyszły dobrze.
    Ja to ważę już 3 kg mniej niż przed ciążą, ale ja nie jem, nie śpię, albo karmię małego, albo wiszę na laktatorze, albo zmieniam pieluchy, noszę młodego, bo spać nie chce , turbodrzemki ma po 5-15 min. Na brzuchu została mi taka pomarszczona skóra, brzuch jest mniejszy niż przed ciążą, tylko albo aż zwiotczały, taki flak. Nie przejmuję się tym bo co to za różnica jak dziecko nie chce mi jeść, a ja już nie wiem co ja źle robię ?
    Czy Wy tak same podajecie espumisan, biogaie itp, czy macie takie zalecenia od pediatry ?

    Kalade, pisałaś tu wcześniej, że zapisywałeś małego na usg bioderek na Lindleya robiłaś to osobiście czy telefonicznie ?


    Nie przejmuj sie kochana moja mala w 6tej dobie stracila wage o 400gram, w drugim tyg przybrala tylko 140 gram w trzecim 80 gram potem przybrala 350gram a teraz w tym tyg 270 gram dopiero majac 3 tyg 3 dni przekroczyla wage urodzeniowa

    Gabriella lubi tę wiadomość

    lMkbp1.png
    cv0ep1.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2020, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to ja Gabriella mam podobnie jeśli chodzi o spanie, turbodrzemki. Co prawda moja chce jeść i to chyba dużo więcej niż dostaje ode mnie dlatego znowu będę dokarmiała ją modyfikowanym :/
    Po karmieniu piersią ma takie wodniste okropne kupki i odparzoną pupę,że już nie mogę patrzeć jak jej źle :( Wybieramy się do lekarza.
    Nie sądziłam, że początek będzie aż tak ciężki :(

    Gabriella lubi tę wiadomość

  • aniaem86 Autorytet
    Postów: 664 247

    Wysłany: 6 maja 2020, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi espumisan i biogaie polecila polozna. Ale espumisan od 4 tygodnia.

    Gabriella wszystko robisz dobrze. U mnie sie okolo 3 tygodnia zaczelo wszystko normowac, jak maluszek podosl i nabral sily. Daj sobie troszke czasu i staraj sie jesc i odpoczywac, bo w ten sposob bedzieszw stanie wesprzec malenstwo :)
    Moze zle lapie cycka? Moj nawet butelke zle lapal :)

    Gabriella lubi tę wiadomość

    1267e64ec8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2020, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia 😘
    U mnie z kp jest taki problem, że mój mały pociągnie raz i usypia, moja pierś to spełnia funkcję smoczka a nie źródła pokarmu, mój mały jest leniwy jeśli chodzi o ssanie, poza piersią jest bardzo żywiołowy. W szkole rodzenia karmienie wydawało się takie proste, wystarczy przystawić dziecko i ono je. Tylko jakoś w praktyce to u mnie nie działa.

  • Toonney Autorytet
    Postów: 1435 1020

    Wysłany: 6 maja 2020, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabriella wrote:
    Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia 😘
    U mnie z kp jest taki problem, że mój mały pociągnie raz i usypia, moja pierś to spełnia funkcję smoczka a nie źródła pokarmu, mój mały jest leniwy jeśli chodzi o ssanie, poza piersią jest bardzo żywiołowy. W szkole rodzenia karmienie wydawało się takie proste, wystarczy przystawić dziecko i ono je. Tylko jakoś w praktyce to u mnie nie działa.

    A jak z zoltaczka u malego?

    lMkbp1.png
    cv0ep1.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2020, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Toonney wrote:
    A jak z zoltaczka u malego?
    Wczoraj w badaniu wyszło 4 z hakiem

  • Toonney Autorytet
    Postów: 1435 1020

    Wysłany: 6 maja 2020, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabriella wrote:
    Wczoraj w badaniu wyszło 4 z hakiem


    Hmmmm to dobry wynik a moze maly ma anemie lub problem z tarczyca I stad sennosc?

    lMkbp1.png
    cv0ep1.png

  • 1000 Autorytet
    Postów: 653 487

    Wysłany: 6 maja 2020, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabriella, dbaj o sobie i staraj się mniej nerwowo, wiem ze to banał, ale podobno dziecko wyczuwa emocje matki, wiec może mały jest zestresowany, bo Ty jesteś. Wiem, ze się martwisz, ale skoro wyniki ma dobre, to najważniejsze. G

    Dziewczyny, po jakim czasie odpadały u was pępki? U pierwszego pępek trzymał się 5 tygodni, wiem ze to skrajnie długo, ale z kolei u młodszego on już ledwo się trzyma a to dopiero tydzień. To normalne ze już odpada?

    Toonney lubi tę wiadomość

    abebc6b312.png
    6814342a4e.png
  • MrsKiss Autorytet
    Postów: 462 408

    Wysłany: 6 maja 2020, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1000 wrote:
    Gabriella, dbaj o sobie i staraj się mniej nerwowo, wiem ze to banał, ale podobno dziecko wyczuwa emocje matki, wiec może mały jest zestresowany, bo Ty jesteś. Wiem, ze się martwisz, ale skoro wyniki ma dobre, to najważniejsze. G

    Dziewczyny, po jakim czasie odpadały u was pępki? U pierwszego pępek trzymał się 5 tygodni, wiem ze to skrajnie długo, ale z kolei u młodszego on już ledwo się trzyma a to dopiero tydzień. To normalne ze już odpada?
    U nas pępek odpadł wczoraj, więc równo po tygodniu. Jestem w szoku że tak szybko, ale się cieszę że już go nie ma o najbardziej właśnie się tych pępków boję :P
    Gabriella - meliski meliski i jeszcze raz meliski, mi przy pierwszej córce to mocno pomagało

    lJ4Sp2.png
    tDtKp2.png
  • Toonney Autorytet
    Postów: 1435 1020

    Wysłany: 6 maja 2020, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1000 wrote:
    Gabriella, dbaj o sobie i staraj się mniej nerwowo, wiem ze to banał, ale podobno dziecko wyczuwa emocje matki, wiec może mały jest zestresowany, bo Ty jesteś. Wiem, ze się martwisz, ale skoro wyniki ma dobre, to najważniejsze. G

    Dziewczyny, po jakim czasie odpadały u was pępki? U pierwszego pępek trzymał się 5 tygodni, wiem ze to skrajnie długo, ale z kolei u młodszego on już ledwo się trzyma a to dopiero tydzień. To normalne ze już odpada?
    Odpadl miedzy 6ta a 7ma doba w nocy

    lMkbp1.png
    cv0ep1.png

  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 6 maja 2020, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabriella wrote:
    Cześć Dziewczyny, trochę mnie nie było, macierzyństwo pochłonęło mnie w całości. Trafił mi się trudny egzemplarz, który nie chce jeść, karmię go piersią, ściągam mleko, dokarmiam mm, a on bardzo słabo przybiera na wadze, nie odzyskał jeszcze wagi urodzeniowej. Czuję się strasznie, tak jakbym głodziła dziecko. W poniedziałek była u mnie położna, dzięki niej udało mi się wczoraj dostać do pediatry, idę jeszcze w piątek. Wczoraj miał też robione badania z krwi i moczu. Naszczęście wyszły dobrze.
    Ja to ważę już 3 kg mniej niż przed ciążą, ale ja nie jem, nie śpię, albo karmię małego, albo wiszę na laktatorze, albo zmieniam pieluchy, noszę młodego, bo spać nie chce , turbodrzemki ma po 5-15 min. Na brzuchu została mi taka pomarszczona skóra, brzuch jest mniejszy niż przed ciążą, tylko albo aż zwiotczały, taki flak. Nie przejmuję się tym bo co to za różnica jak dziecko nie chce mi jeść, a ja już nie wiem co ja źle robię ?
    Czy Wy tak same podajecie espumisan, biogaie itp, czy macie takie zalecenia od pediatry ?

    Kalade, pisałaś tu wcześniej, że zapisywałeś małego na usg bioderek na Lindleya robiłaś to osobiście czy telefonicznie ?
    Telefonicznie, dzwoniłam na rejestrację poradni preluksacyjnej

    Gabriella lubi tę wiadomość

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
‹‹ 479 480 481 482 483 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ