♥️ Kwiecień 2021 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Aś ja mam tez ten z alie, około 50-60 zł dawałam i nadal go używam 🤔 teraz już nie codziennie bo jak czuje ruchy to jestem spokojniejsza. Szału nie ma ale tętno idzie znaleźć i to mi wystarczy chociaż porównania z innymi nie mam bo nigdy nie używałam...
Dziewczyny jak czytam te wasze historie porodu to jestem przerażona 😂 nie tyle bólem itp bo wiadomo ze będzie bolało tylko chyba tymi szczegółami jak opisujecie 😂 chyba wole nie wiedzieć i isc na żywioł 😅😅 -
nick nieaktualny
-
Nie no mi to nie przeszkadza, raczej mam takie nastawienie ze nieważne co by się działo trzeba urodzić..czy będzie bolało czy nie..myśle ze dziecko po wszystkim wynagrodzi całe bóle.. na razie jestem na etapie ze jutro już połowa ciąży a jakos nadal do mnie nie dociera ze będzie dzidziuś 🥺😍 pamietam jak dopiero co się dowiedziałam i liczyłam sobie kiedy będę w połówie, który tydzien będzie na swieta itp 😅 a teraz już z mężem zaczynamy się zastanawiac jak to będzie z dzieckiem w domu..w szpitalu to pielęgniarka przyjdzie albo coś, a wrocimy do domu wsadzimy dziecko do łóżeczka i pewnie bedziemy siedzieć i patrzeć czy się rusza, czy już czas przebrać itp piękne to ❤️
-
Koki91 śliczne te pajacyki. Ja mam nerwa dziś na męża, że nic nie mamy jeszcze, a on mi jeszcze mówi, że jak się urodzi to się kupi. Próbowałam spisać sobie wszystko co potrzeba dla malucha ale tyle tego jest, że bez sensu pisać. Nie umiem tworzyć list
Roksi, koki91 lubią tę wiadomość
-
Aś wrote:Dziewczyny wiem że niektóre z Was mają detektory tętna, korzystacie? Możecie jakieś polecić? Z racji że nie czuje ruchów:( rozważam zakup.
Ja mam . Z alie zamówiłam i korzystam dla komfortu psychicznego bo czasem ruchy czuje A czasami nie .
Słychać pewnie może w innych lepiej , w sensie czystości dzwieku, ale mi taki wystarczaWiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2020, 14:37
Desperatka_87 lubi tę wiadomość
Biochem - 2017 r
Franek 👼- 36 tc (*) 2670g/50cm 20.03.2021 (Sn) - kolizja pepowinowa
Maciej 💙 - 37+4 tc 3470g/54cm 08.03.2022r. (Cc)
Pozamaciczna w bliźnie po cc - 10.11.2022 r. -
nick nieaktualnyRoksi ja to po tych przebojach i dolegliwościach chętnie się uwolnie także to mnie trochę mobilizuje do tego. Co do listy to chyba wyjdzie w praniu i wszystko zależy ile chcesz prać bo dziecku może się zdarzyć czeto ulewać wiec taki jeden pajacyk na dzień mysle ze to mało.
-
Pajacyków mam na razie 5 szt 🤔 niby nie dużo, ale tez trochę boje kupować się takie pełne pajacyki ze względu na to ze nie wiem jak długie urodzi się dziecko i nie chciałabym żeby były tylko na 2-3 tyg...dlatego więcej kupić chce Body +spodenki..chociaż pajac wydaje mi się super wygodna opcja szczegolnie przy przebieraniu...z drugiej strony koleżanka która ma dwóch chłopców mówiła ze jej się w ogóle nie sprawdziły ze względu na to ze siusiak często im się tak zawinął ze przelewali przez pieluchy i potem cali do przebrania..dziwne mi się to wydaje chociaż każdy ka inne doświadczenia 🤔tak naprawdę to wszystko „sobie myśle”. Nie mam żadnego doświadczenia w tej kwestii dlatego przygarnę wszystkie rady 😁
-
Jak pracowałam w żłobku, to miałam chłopca, któremu siusiak się ZAWSZE zawijał do góry, nie wiem jak to było możliwe. I zawsze miał przeciek od góry
Mnie te pajace wydają się bardzo wygodne, ale zastanawiam się, co pod nie... bo takim zimnym suwakiem nie chciałabym dostać po brzuchu, a co dopiero taka delikatna skórka maluszka. Jakie cienkie body z krótkim rękawkiem pod pajacyk? -
Wczoraj miałam pierwsze zajęcia online że szkoły rodzenia (świetne!). I właśnie położna mówiła że najlepiej przygotować do szpitala body z krótkim rękawkiem (nie długim) i na to pajacyk. Żeby przypadkiem nie zakładać długiego rękawa na długi bo nie jest to wygodne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2020, 15:44
-
Wtrące swoje pięć groszy na temat strachu przed porodem 😀 może i zabrzmi to dość dziwacznie ale naturalnie jeszcze 2 -3 tygodnie temu strach przed porodem nie dawał mi spać, nawet myśli czy zdążę na czas do szpitala kiedy będzie to "już" ... Teraz po ostatnich moich perypetiach wiem że nie ma czego się bać będziemy pod okiem specjalistów czy to w mniejszych czy większych szpitalach i dotyk na skórze narodzonego dziecka wynagrodzi wszystkie cierpienia czy to SN czy CC... Może to trochę infantylne myślenie ale każdy ma swoje... Poradzimy sobie ze wszystkim karmieniem, przewijaniem, czy czym tylko trzeba bo jesteśmy twarde babki z sercem na dłoni. Są wśród nas mega odważne i zdeterminowane dziewczyny które mimo przeróżnych problemów i nieprzyjemności ciążowych są już na półmetku...
Na początku ciąży dwoje lekarzy nie dawało szans mojej dzidzi i sugerowali a raczej radzili aborcje (bo krwotok, bo zagrożenie życia bo to... bo tamto.. ) a się nie dałam bo słyszałam serduszko i całą miłość przelałam na tego malutkiego człowieka...
Mimo przeciwności losu stwierdzam że i tym razem dam radę nie wiem jeszcze jak ale dam (chociaż cały czas nie mogę się pogodzić z odejściem partnera i słyszę jego słowa " jedyne łzy jakie uronisz przeze mnie będą podczas narodzin naszego dziecka" a prawda jest taka że wbił mi sztylet w serce i zostawił na pewną śmierć ...) Mimo że moja "bajka" się skończyła wiem że nie ma sensu zamartwiać się niczym na zapas wszystko przyjdzie w swoim czasie... Miłego popołudnia 😉Gemma19, koki91, beti97, zOsIa88, Różyczka32, Annie1981, zokeia, Kora88 lubią tę wiadomość
-
KORRALIKK wrote:Jak pracowałam w żłobku, to miałam chłopca, któremu siusiak się ZAWSZE zawijał do góry, nie wiem jak to było możliwe. I zawsze miał przeciek od góry
Mnie te pajace wydają się bardzo wygodne, ale zastanawiam się, co pod nie... bo takim zimnym suwakiem nie chciałabym dostać po brzuchu, a co dopiero taka delikatna skórka maluszka. Jakie cienkie body z krótkim rękawkiem pod pajacyk?Córcia ❤️ 08.2018
Synuś 💙
-
Dorciax wrote:Wczoraj miałam pierwsze zajęcia online że szkoły rodzenia (świetne!). I właśnie położna mówiła że najlepiej przygotować do szpitala body z krótkim rękawkiem (nie długim) i na to pajacyk. Żeby przypadkiem nie zakładać długiego rękawa na długi bo nie jest to wygodne.
Dorciax lubi tę wiadomość
Szymon urodzony 08.04.2021 g. 12.15 waga 3950g wzrost 59cm
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Pierwsza ciąża- Aniołek 13 tc (10.04.2020)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa bardziej będę się nastawiać na początek na pajace i body z krótkim rękawem słyszałam że to najwygodniejsze ale się okaże wszystko narazie nic nie zamawiam z ciuszków czekam do znowego Roku wtedy zacznę szaleć.
Dobre informacje mogą mi naprawić laptop także uff ulga nie chciałabym jeszcze laptopa teraz kupować szczególnie że słuzy tylko do pisania ewentualnie drukowania a wszystko robie na telefonie.
Na youtobie jest też dużo filmików ja polecampokazują też ciuszki jakość warto też właśnie popytać znajomych mi właśnie koleżanka doradziła wybrać inne staniki nie z h and m i poleciła konkretną firmę i rzeczywiście jakość podobna do tej mojej koszuli co dostałam od siostry nie jakaś sztuczna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2020, 17:49
-
zokeia wrote:Byłam mocno zachęcana do pozycji wertykalnych w szpitalu. Położne w sumie chyba tylko tak pracują.
Dużo tańczyłam, ruszałam biodrami, siedziałam na piłce, chodziłam, drabinek nie potrzebowałam. Zaczęłam rodzić na klęczkach, a oba porody skończyłam siedząc. Na kucanie nie miałam siły, ale łóżko przybrało taką pozycję (kosmiczne łóżko), że rodziłam właśnie siedząc.
Zresztą pamiętam jak przy pierwszym porodzie weszła lekarka na parcie i mówi 'no to kładziemy pacjentkę', na co położna stanowczo powiedziała, że ja chcę rodzić tak jak siedzę. I zostało. Mogłam rodzić nawet na stojąco jakbym chciała.ja jestem coraz bardziej przekonana do porodu w pozycji wertykalnej. Wydaje mi się to jakieś bardziej naturalne. W szpitalu który wstępnie wybrałam mają specjalne fotele do takiego porodu.
Annie1981, zokeia lubią tę wiadomość