X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ♥️ Kwiecień 2021 ♥️
Odpowiedz

♥️ Kwiecień 2021 ♥️

Oceń ten wątek:
  • Czarna_porzeczka Ekspertka
    Postów: 139 126

    Wysłany: 6 stycznia 2021, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czuję się w obowiązku podzielić swoją wiedzą bo wydaje mi się, że dobrze rozumiem co NFZ refunduje a co nie.

    Przede wszystkim widzę chaos pojęciowy. Nie wiem jaka jest oficjalna definicja badania prenatalnego ale wiem, że

    - NFZ refunduje każdej kobiecie trzy badania USG - i są to badania w tym sensie prenatalne, że nie chodzi w nich tylko o to żeby zobaczyć czy serduszko bije albo ile dziecko przyrosło ale mierzy się wiele różnych parametrów pod kątem ewentualnych wad. W mojej przychodni gabinet, w którym wykonują mi takie USG nosi nazwę "gabinet badań prenatalnych". Więc chyba tak należy o tym myśleć - te trzy badania to są badania prenatalne (przy pomocy USG) i należą się każdej z nas jak przysłowiowa psu micha ;). Na te trzy badania trzeba mieć skierowanie (co jest dość oczywiste bo skoro NFZ te badania refunduje - to musimy mieć dowód że nam się to należy. Jak inaczej pani w recepcji miałaby nas zweryfikować i zapisać na badanie?).

    - oprócz tych trzech nadań USG żadne inne USG się nam nie należy jak psu micha ;). Choć pisałyście już że czasem lekarz wykonuje je gratis (bez skierowania).

    - badania prenatalne z krwi (NiFTY i PAPPa) faktycznie są refundowane tylko tym kobietom, które spełniają jakieś kryteria. Wiem, że wiek 35+ wystarcza a o innych nie wiem bo po prostu się tym nie interesowałam.

    Od siebie dodam, że jestem przykładem osoby (pewnie jedynym tutaj), która właśnie korzysta wyłącznie z opieki NFZ. Miałam więc do tej pory wykonane dwa badania USG, teraz, na najbliższej wizycie u położnej, dostanę skierowanie na trzecie USG. Wiem, że gdyby były wskazania to miałabym oczywiście dodatkowe sierowania na USG ale na szczęście lekarze nie widzieli takiej potrzeby. Można więc powiedzieć, że "Jadę według systemu" i czuję się naprawdę dobrze zaopiekowana. Położna prowadząca i lekarze od badań prenatalnych zawsze poświęcają mi dużo czasu i wszystko tłumaczą.

    Natomiast zgodzę się że to szkoda, że test PAPPa (USG + krew) nie jest refundowany bezwarunkowo - gdyby był z pewnością bym skorzystała żeby mieć największą możliwą pewność, że dziecko nie ma wad genetycznych. Rozważałam wykonanie PAPPy prywatnie ale za długo się wahałam i minęło okienko czasowe na ten test.

    zokeia lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Karenira Autorytet
    Postów: 1042 1260

    Wysłany: 6 stycznia 2021, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straszny mam dylemat z tym Anexem m/type. Na wielkość kosza zakupowego akurat nie patrzę. Nie sądzę, żebym strasznie potrzebowała akurat po spacerze z dzieckiem robić tygodniowe zakupy do domu. Wystarczy jak zmieszczą się niezbędne rzeczy plus ewentualny przysłowiowy chleb i mleko. Dla mnie ta amortyzacja jest jedną z najważniejszych cech. Podobno jednak trochę lepsza niż w Espiro. Tylko ta spacerówka mnie męczy. Widziałam, że można dokupić przedłużnie daszka do budki. Myślę, że to byłaby konieczność. Anex ma te boki też niezabudowane. Latem to pewnie zaleta. Za to na jesień/zimę pewnie i tak dziecko pakuje się w śpiworki itp. Tak to sobie wyobrażam, bo to moje pierwsze dziecko będzie i zielona jestem jak szczypiorek :P
    W Espiro Next spacerówka ma wielką budkę. Nawet wydała nam się aż za duża. Taka jakaś ciężka, jakby nie do końca mieli pomysł jak tyle materiału zgrabnie tam upchnąć. Boki też ma bardziej zabudowane. Sprzedawczyni mówiła, że większe dzieci ubrane w kurteczki itp mogą mieć już ciasno. Ciaśniej niż w Anexie... A ja bym chciała wydać tyle na wózek, żeby jednak służył długo. Nie chcę wymieniać zaraz po wyjściu z gondoli na osobną spacerówkę. Ech...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2021, 12:05

    36 lat
    28.08.2020 ⏸️ Chłopiec
    26.04.2021 3070g, 52cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2021, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a ja mam dylemat miedzy cc a sn myslalam ze jakoś mi się to wszystko samo rozwiąże nie do końca. :/

  • belldandy Autorytet
    Postów: 4889 2379

    Wysłany: 6 stycznia 2021, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosia ja w 34/35 tc podjęłam decyzje, wiec masz czas

    Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
    Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
    Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
    Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm



    [*] 2014 i 2016
  • Angelinaa Przyjaciółka
    Postów: 61 77

    Wysłany: 6 stycznia 2021, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My wybraliśmy wózek z polskiej firmy Roan model bass next, ja mam 160 cm mąż ma 196 cm i idealnie pasuje i dla mnie i dla niego, ja nie wyglądam jak mianaturka przy tym wózku a on jak z wózkiem dla lalek 😂.
    Dodatkowo spora gondola, fajne tkaniny i amortyzacja regulowana także to też duży plus 😊
    Jak przyjdzie to wstawię zdjęcia, aktualnie czekamy 😊

    atdci09krocsuf8b.png
    '97
    08.18r - początek starań
    05.10.19 - poronienie 5 tydz 💔
    07.20r - HSG (niedrożne, lewy udrożniony)
    14.08.20 - ⏸️
    14.08 - 400🧪
    17.08 - 1661🧪
    19.08 - 3389🧪
    21.08 - 7025🧪
    28.08 - Mamy maleństwo z ❤️
    ▪️ Neoparin
    ▪️ Duphaston
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2021, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do poniedziałku musze podjąć decyzje.

  • Linka2019 Autorytet
    Postów: 806 365

    Wysłany: 6 stycznia 2021, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlaczego do poniedziałku?
    Masz ku temu wskazania?
    Ja mam i nawet zaświadczenie mam, ale pomimo tego nadal mam dylemat, czy przypadkiem CC nie utrudnie sobie ( i tak już trudnej i skomplikowanej)drogi przy staraniach o drugie dziecko.

  • Angelinaa Przyjaciółka
    Postów: 61 77

    Wysłany: 6 stycznia 2021, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Linka2019 wrote:
    Dlaczego do poniedziałku?
    Masz ku temu wskazania?
    Ja mam i nawet zaświadczenie mam, ale pomimo tego nadal mam dylemat, czy przypadkiem CC nie utrudnie sobie ( i tak już trudnej i skomplikowanej)drogi przy staraniach o drugie dziecko.
    Też właśnie to rozważałam ale tak samo mieliśmy problem aby zajść w ciążę.. A chcielibyśmy mieć 2 dzieci z małą różnica wieku i wiadomo że z naszymi problemami może być to utrudnione a co dopiero po cc ten czas się wydłuży ☹️ dlatego jestem bardziej skłonna do SN ale wiadomo o że nie zawsze jest tak jak sobie planujemy i może się okazać w trakcie że cc jest konieczne 🤷‍♀️

    atdci09krocsuf8b.png
    '97
    08.18r - początek starań
    05.10.19 - poronienie 5 tydz 💔
    07.20r - HSG (niedrożne, lewy udrożniony)
    14.08.20 - ⏸️
    14.08 - 400🧪
    17.08 - 1661🧪
    19.08 - 3389🧪
    21.08 - 7025🧪
    28.08 - Mamy maleństwo z ❤️
    ▪️ Neoparin
    ▪️ Duphaston
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2021, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak mam zaświadczenie o drugim dziecku narazie nie myśle ale mimo zaświadczenia mam dylemat. Z drugiej strony tyle się juz nasluchalam o tych porodach naturalnych i bardzo rzadko sa kobiety zadowolone malo.sie takich spotyka a głównie z powodu traktowania kobiety przez personel.
    Nie wiem czy znieczulenie zewnatrzoponowoe w ogóle u mnie przejdzie bo mam problemy z krzepliwoscia i jestem mało odporna na ból a ciaza osłabiła mnie bardzo juz dwa razy miałam krwotok z nosa i słabe cisnienie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2021, 14:00

  • KORRALIKK Autorytet
    Postów: 1596 1207

    Wysłany: 6 stycznia 2021, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosia nasluchalas się jakichś dziwnych historii... każdy poród jest inny, mi chyba musieliby zapłacić, żebym chciała mieć cesarke na życzenie, jeśli nie mam ku temu żadnych zdrowotnych wskazań, zdecydowanie bardziej chce urodzić siłami natury. A co do znieczulenia zewnatrzoponowego to np. W Poznaniu w żadnym szpitalu się nie robi, brakuje anestezjologow, więc dowiedz się czy u Ciebie w szpitalu robią i napewno też nie ma przymusu co do tego.

    dqprj44j0o4bjh25.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2021, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlasnie ja bym chciała znieczulenie ale to znieczulenie nie wygląda tak ze jest ale się nie podaje wiec to znieczulenie to mogą sobie wsadzić w bajki bo często anestezjolog jest na operacji albo rozwarcia za małe albo za duże. Niestety gdybym się nasluchala ale widziałam tez polamane dzieci i to mnie przeraża tak samo jak komplikacje u mojej siostry przy porodzie naturalnym co prawie nie zeszla na tamten swiat :/ a dziecko zmarło bo ciezko bylo podjąć decyzje o cc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2021, 15:11

  • koffy Autorytet
    Postów: 573 519

    Wysłany: 6 stycznia 2021, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Potem wam że ja się mega boję sn ale tak planuje rodzic. Tyle że w pozycji wertykalnej chce rodzic i zapłacę za prywatną położna. Długo o tym myślałam i jeśli nerki mi nie zrobią niespodzianki ( lekarze z tym kazali mi się liczyc) wydaje mi się to najlepsze dla mnie i dziecka.
    Wiadomo że dla dziecka to lepszy sposób i rekomendowany ale tu akurat nie to mnie przekonało Bo znam pełno dzieci po cc i nie widzę różnic w odporności czy czym kolejek.
    Moje powidy:
    1. Cc przeraża mnie tak samo jak sn
    2. Duża blizna po cc. Przeżywała już te po laparoskopi
    3. Tak jak pisze dziewczyny, ja też miałam problem z zajściem A chce 2 dziecko. Cc jest tu dodatkowo niewskazane i niesie większe ryzyko endometriozy i innych negatywnych czynników.
    4. Tak jak pisałam wam kiedyś w mojej rodzinie częste są problemy z plantacja. Po SN podobno jest łatwiej
    5. Po SN można szybciej wrócić do uprawiania sportu A ja już strasznie tęsknię za porządnym wyciekiem siłowym ;)
    6. Przemawia do mnie poród wertykalny. Jest on zdrowszy anatomiczne dla kobiety, pomaga grawitacja, znacznie rzadziej występuje pęknięcie krocza które mnie przeraża.
    7. Zrobiłam wywiad i w mojej rodzinie kobiety rodzą raczej szybko i bez problemu. Mama mówiła że przy mnie ( 2 dziecko) miała tylko pekniecie na 1 szew, przy siostrze nic.
    8. Dzieci w rodzinie rodzą się takie nie bardzo duże więc może jakoś to pójdzie 😅

    Czarna_porzeczka, zokeia lubią tę wiadomość

    f2w390bvlnherxsi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2021, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w rodzinie długo i z komplikacjami:/
    Te powody co podalas sa dla mnie też oczywiście powodami żemam wątpliwości ale mam tez inne jesli chodzi o poród sn bo boje się
    1. Nacięcia i pęknięcia krocza w tym gojenia tych ran
    2. Bólu to oczywiste
    3. Komplikacji typu niedotlenienie owinięcie pępowina brak tetna u dziecka
    4. Personelu
    5. Wykonywania plastyki pochwy bo o tym też słyszalam :/
    6.kol3jna sprawa ze moje dziecko coś zlapie ode mnie skoro mam ciagle infekcje.
    7. No i głównie pogorszenia wzroku mojego który już i tak jest beznadziejny.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2021, 15:26

  • koffy Autorytet
    Postów: 573 519

    Wysłany: 6 stycznia 2021, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zOsIa88 wrote:
    U mnie w rodzinie długo i z komplikacjami:/
    Te powody co podalas sa dla mnie też oczywiście powodami żemam wątpliwości ale mam tez inne jesli chodzi o poród sn bo boje się
    1. Nacięcia i pęknięcia krocza w tym gojenia tych ran
    2. Bólu to oczywiste
    3. Komplikacji typu niedotlenienie owinięcie pępowina brak tetna u dziecka
    4. Personelu
    5. Wykonywania plastyki pochwy bo o tym też słyszalam :/
    6.kol3jna sprawa ze moje dziecko coś zlapie ode mnie skoro mam ciagle infekcje.
    Polozna mi mówiła że macie się już nie stosuje i warto zwrócić na to uwagę wybierając szpital :) w moim wybranym tego nie robią.
    Bol po kolce nerkowej już mnie tak nie przeraża ale ja ogólnie mam wysoki próg bólu.
    Komplikacje są możliwe przy obu typach porodu i przy cc też są niektóre przerażające. Osobiście nie znam nikogo z powiklaniami ani przy cc ani przy sn. Jedynie że przed planowanym sn zlecono od razu cc bo np spadało tetno dziecka.
    Personel to loteria ale przy cc też fajnie by było żeby był dobry 😅
    Co do plastyki pochwy nie znam przypadku zeby ktoś miał.. za to wiem że niektóre koleżanki po cc miały duże problemy z blizna i endometrioza się rozwinęła.
    Z intencjami też się boryka teraz ale lekarka moja i w szpitalu mówiła że to nie jest duże ryzyko plus cały czas próbuje się wyleczyć;)
    Nie namawiam na SN bo to indywidualne moim zdaniem :) po prostu to co wymienilas już rozważałam kiedyś. Teraz się boję że jak decyzję podjęłam to mi berka wykręcić numer i trafię na stół 😅

    f2w390bvlnherxsi.png
  • beti97 Autorytet
    Postów: 2267 1911

    Wysłany: 6 stycznia 2021, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie patrzcie na to jak rodziły kobiety w waszych rodzinach bo u Was może być zupełnie inaczej. U mnie nigdy w rodzinie nie było CC a ja byłam pierwsza. Nawet tego nie brałam pod uwagę. Myślałam że jak każda urodzę i jakoś w miarę szybko dojdę do siebie. Później był tylko żal i rozczarowanie że nie tak miało być. Przy drugim porodzie już nic nie zakładałam , stwierdziłam że jak będzie tak będzie. Ale też kolorowo nie było. Teraz nie nastawiam się na nic. Wszytko będzie zależeć od akcji porodowej, od tego jak się dziecko ułoży. Porodu nie da się przewidzieć a zaplanować można w pewnym sensie ale nigdy nie wiadomo czy do końca uda się urodzić tak jak nam się marzyło. Co do wózków to ja wolę zabudowane. Chronią dużo lepiej od słońca czy wiatru niż te nie zabudowane. Do mojego espiro wejdzie nawet 5 latka , spokojnie w kurtce nawet zimowej zmieści się dziecko. Ja lubię jak wózek ma więcej miejsca bo dziecku też jest zwyczajnie wygodniej. Moja niespełna 3 latka jak kupiliśmy Tymkowi wózek nie chciała go oddać. No i dużym plusem jest kosz na zakupy. Dobrze mi się też go prowadziło. Najlepiej pojechać do sklepu i zobaczyć co się Wam podoba. Ja miałam kilka typów i na żywo okazywało się że w ogóle nam nie pasują a w necie wyglądały kusząco 🤷 Wzięłam się za porządki w szafach. Żeby tak za ok miesiąc móc poorac i poukładać ubranka dla Tymcia.

    ❤️Córcia2015
    ❤️Córcia2018
    💙Synek2021
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2021, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najwazniwjsze ze podjelas decyzje a ja dalej się zastanawiam z podjęciem decyzji jest mi ciężko.

    U mnie akurat się sprawdza jesli chodzi o porody w rodzinie sa ciężkie. Jeszcze z blizna po cc dałabym sobie radę ale juz z rozerwanym kroczem to mnie az paraliżuje strach choć wiem ze nie zawsze jest to jednak mam świadomość ze moze być nie wyobrażam sobie podstawowych czynności w wc i siedzenia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2021, 15:45

  • Linka2019 Autorytet
    Postów: 806 365

    Wysłany: 6 stycznia 2021, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelinaa wrote:
    Też właśnie to rozważałam ale tak samo mieliśmy problem aby zajść w ciążę.. A chcielibyśmy mieć 2 dzieci z małą różnica wieku i wiadomo że z naszymi problemami może być to utrudnione a co dopiero po cc ten czas się wydłuży ☹️ dlatego jestem bardziej skłonna do SN ale wiadomo o że nie zawsze jest tak jak sobie planujemy i może się okazać w trakcie że cc jest konieczne 🤷‍♀️

    Tak, dokładnie. Ja już się nauczyłam, że jest wręcz przeciwnie od tego, co sobie wymyśliłam i zaplanowałam. Z tym cc to nawet nie chodzi mi o czas, bo niedawno nawet czytałam jakiś pamiętnik, że po 5 miesiącach od cc po zbadaniu blizny lekarz dał zielone światło dziewczynie do działań. Chodzi mi bardziej o np. rozejście blizny, jakieś ubytki, mozliwość zagnieżdzenia zarodka w tej bliźnie itd. itd. Ale wszystkiego nie przewidzę, po sn też moga być komplikacje.

  • m85t Autorytet
    Postów: 544 335

    Wysłany: 6 stycznia 2021, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja liczę na kolejny poród SN. W moim otoczeniu większość jest właśnie takich i nie było jakiś specjalnych powikłań. Cesarki raczej miały kobiety, które miały takie wskazania w trakcie porodu Sn, nie słyszałam żeby ktoś zwlekał z cesarką jeśli zachodziła taka konieczność. Poród jest jednak tak indywidualną sprawą, że każda z nas podejmuje swoje decyzje na podstawie swoich obaw czy wskazań. U mnie w pierwszej ciąży bardziej stresowałam się tym, że z jakiś powodów mogę mieć cesarkę. Od początku byłam nastawiona na poród sn.

    8p3os65gpld599aw.png
    zrz63e5ep5tl97xi.png
  • koffy Autorytet
    Postów: 573 519

    Wysłany: 6 stycznia 2021, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Po pierwszym etapie paniki podchodzę obecnie do tego zadaniowo. Muszę to zrobić = muszę się przygotować = koniecznie muszę się pozytywnie nastawić. Nauczyłam się już radzić sobie z niepowodzeniami ale wyznaje zasadę że wizja niepowodzeń nie może wpływać na moje podejście do zadania. To akurat wynioslam z pracy ;) no pęknięcie krocza to dla mnie też najgorszy element ale mam zamiar zrobić to co można aby mu zaradzić A jeśli nie pomoże to wezmę to na klatę. Skoro tyle kobiet mogło to ja też dam radę, w końcu zawsze mówię że jestem wytrzymala i silna kobietka :) no i nie znam nikogo kto miałby jakieś duże pekniecie. Ale o cc też poczytam trochę gdyby się okazało że wybór nie należy do mnie.

    zokeia lubi tę wiadomość

    f2w390bvlnherxsi.png
  • Linka2019 Autorytet
    Postów: 806 365

    Wysłany: 6 stycznia 2021, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosia- niestety nie wszystko da się zaplanować i nie na wszystko masz wpływ. Nie masz wpływu na personel, możesz zasięgnąć języka i opinii, jak jest w szpitalu, w którym Ty rodzisz. Ja leżałam ponad tydzien w szpitalu, w którym zamierzam rodzić. Nie miałam styczności z całym personelem, ale z tym, co miałam, wszyscy byli mili, pomocni i kulturalni. W moim szpitalu (tak mi mówiono), anestezjolog, ma kontrakt na tym konkretnym oddziale, ma być i tyle. Ale wiele się słyszy, że szpital oferuje znieczulenie, ale nie jest podawane, bo tak jak napisałaś, jest pilna operacja, która jest ważniejsza. Musisz zrobić rozeznanie, jak jest w Twoim szpitalu. Przy spadku tętna dziecka lub kobiety robi się cc na szybko, tak samo jak w innych przypadkach zagrażających zdrowiu i życiu.

‹‹ 465 466 467 468 469 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ