♥️ Kwiecień 2021 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Parachute to na bieżąco czekamy na wieści
W pierwszej ciąży leżałam na patologii, na końcówce, bo mały za mało prztyrastał. Nie pamiętam wartości. Łozysko nie dawało rady. Ostatecznie urodziłam w 38 tc, szkrab miał 2800, niby nie tak mało, ale w sumie niewiele jak na tak donoszoną ciążę i dużych rodziców. W naszych rodzinach dzieci rodziły się raczej w okolicy 4, a nawet 5(!)kg. W kazdym razie mały własnie jest takim harpaganem Jak zaczął przybierać, to nawet ja to z dnia na dzień widziałam. I cały czas leci na 97 centylu wzrostu. Ma 6 lat, ubrania nosi na 8-9. Także jest nadzieja
Annie1981 lubi tę wiadomość
-
Miałam podobną sytuację pod koniec stycznia, lekarz nawet mnie szybciej na usg to trzecie wysłał żeby sprawdzić przepływy i wagę. Ogromny stres i płacz, ale poczytałam też trochę o tym. Pomogło mi spakowanie się już w razie wu do szpitala, żeby nie mieć tego na głowie w razie nagłej sytuacji. Okazało się, że to najprawdopodobniej błąd pomiarów, bo czasem się głowica od usg o kawałek przesunie i to już ma duży wpływ, podobno dzieci tez czasem rosną „skokowo”. Nie mniej jednak trzeba dalej o siebie dbać i mieć torbę spakowaną. Trzymam kciuki 🍀✊🏻 Na „problemach” jest o tym duży wątek jak coś.Nagietek wrote:Dzięki dziewczyny za rady i pocieszenie.
Trochę poczytałam o hipotrifii na grupie FB i zdałam sobie sprawę, że jutro po wizycie mogą wysłać mnie do szpitala na obserwację a w najgorszym wypadku od razu pod nóż. Więc zaraz biorę się za pakowanie walizki i lecę na miasto kupić jakąś pidżamę do szpitala oraz mini kosmetyki. Jednak liczę, że to tylko pomyłka i synek ruszy z wagą jak u Zosli.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2021, 11:16
Starania od 2017, Medart od grudnia 2019
8.08 transfer
7dpt: beta 45
9dpt: beta 136
11dpt: beta 263
13dpt: beta 595
6t2d❤️♀️
-
nick nieaktualnyDokładnie u nas tak było ze mala zapauzowała z przyrostem wagi mam przeciez kupione pieluchy dla wczesniaków i ciuszki małe.
Dziewczyny jakbyście potrzebowały worki strunowe to są w Biedronce 2 rodzaje jeden z firmy Zosia a drugi osobno jakieś w różnych rozmiarach.
Widzialam tez chusteczki do prania żeby tkaniny nie farbowały i zastanawiałam się czy nie kupić i prać 1 pranie zamiast 2 ma może ktoś te chusteczki? Narazie się wstrzymałam
Butterfly ja mam kokon kupiłam bo w lipcu albo w sierpniu planujemy wyjazd a tez będę używać w ciągu dnia
na początku żałowałam że kupiłam ale teraz w sumie myślę że może się to przyda
zokeia lubi tę wiadomość
-
Na wyjazdy, zwłaszcza wakacyjne polecam serdecznie łóżeczko tego typu:
https://www.centerdi.pl/product-pol-4118-AG184E-LOZECZKO-TURYSTYCZNE-DLA-DZIECKA-NIEBIESKIE.html?gclid=EAIaIQobChMIyNiu2a2C7wIVCWEYCh1JTwcZEAQYBiABEgKP3PD_BwE
Zalety: postawisz je na każdym materacu, a dziecko i tak jest ograniczone jeśli chodzi o miejsce, komary nie tną, jak dziecko zaczyna raczkować, to Ci nie ucieknie.
My z takim łóżeczkiem jeździliśmy miesiąc kamperem. Spałam z 9 miesięcznym dzieckiem na wysokim łózku i nie bałam się, że mi ucieknie. Taka klateczka
Gemma19, Linka2019, Jaszczureczka lubią tę wiadomość
-
Hej
Czytam Was sobie regularnie, ale jakoś przez parę ostatnich dni miałam doła, pokłóciłam się z paroma osobami z rodziny
Przykro mi, że niestety nie ma dla mnie taryfy ulgowej mimo ciąży... No ale trudno, cieszę się, że zaraz nasza mała rodzina zamieni się w 2+1 + pies I to mój cały świat 
Kupiliśmy fotelik do auta (cybex aton m i-size) i laktator (podwójny elektryczny lansinoh) - jestem bardzo zadowolona z zakupów Do tego moje psiapsióły składają się na baby shower, a jako że chcę konkretne rzeczy, to wiem jaki jest budżet i szalone uzbierały ponad tysiąc 
Wzrusza mnie, że to dla mojego synka, nikt go jeszcze nie zna, a tak się cieszą, że się pojawi No i już szybko poleciałam z moją przyjaciółką i kupiłam torbę do mojego wózka, adaptery, w dalszej kolejności pojawi się uchwyt na kubek na kawusię na spacery i jakiś fajny kocyk
Chyba poza tym lądujemy z wyprawką, pranie zaczynamy w przyszły poniedziałek
I jeszcze ze słodkich rzeczy - mój siostrzeniec, niespełna 2,5 letni, jak pewnie każde dziecko na świecie uwielbia piosenkę baby shark
A że od kiedy znamy płeć i nawet wcześniej tłumaczymy mu, że w brzuszku u cioci jest bejbi, a potem Edek, to zawsze mówi "cześć Edek" do mojego brzucha I siostra mi powiedziała, że wczoraj sobie śpiewał wszystkich członków rodziny w rytm piosenki baby shark i na końcu zaśpiewał jeszcze "Edek shark tuturururu" potem wuja shark (na punkcie mojego męża ma obsesję :d), ale ciocia już nie xd
Tysia89, zokeia, Kora88, Annie1981 lubią tę wiadomość
Michałek [*] 8.10.2019 👼 -
Mam nadzieję że trochę nadrobi. Ciężko mi sobie wyobrazić urodzenia takiego maleństwa poniżej 2kg😔 nie chcę też zbyt długo leżeć w szpitalu, w domu mam dwójkę małych dzieci 😥 i jeszcze widmo cesarki, komplikacji zdrowotnych u dziecka, zakazu odwiedzin w czasach pandemii... Ciężko to ogarnąć 🙈 jutro jadę do specjalisty prywatnie, a pojutrze mam konsultację w szpitalu na NFZ.
-
zOsIa88 wrote:Dokładnie u nas tak było ze mala zapauzowała z przyrostem wagi mam przeciez kupione pieluchy dla wczesniaków i ciuszki małe.
Dziewczyny jakbyście potrzebowały worki strunowe to są w Biedronce 2 rodzaje jeden z firmy Zosia a drugi osobno jakieś w różnych rozmiarach.
Widzialam tez chusteczki do prania żeby tkaniny nie farbowały i zastanawiałam się czy nie kupić i prać 1 pranie zamiast 2 ma może ktoś te chusteczki? Narazie się wstrzymałam
Butterfly ja mam kokon kupiłam bo w lipcu albo w sierpniu planujemy wyjazd a tez będę używać w ciągu dnia na początku żałowałam że kupiłam ale teraz w sumie myślę że może się to przyda
Ja mam takie chusteczki, tylko, że z Rossmana. Używałam do prania dziecięcych rzeczy, bo nie wiedziałam czy zafarbują, czy nie. Sprawdziły się. Do swoich rzeczy i męża nie zawsze używam, bo w sezonie jesienno-zimowym mało mamy jasnych rzeczy, poza tym sa one już wielokrotnie prane, więc raczej nie farbują. -
nick nieaktualnyJa zawsze rozdzielałam te rzeczy na białe i kolorowe ale ostatnio robiłam pranie i wrzuciłam tylko ciemne rzeczy w tym ręcznik turystyczny który mi zafarbował prześcieradełko tez ciemne ale miało kropki białe i byłam w szoku szkoda że nie zainwestowałam w te chusteczki bo nie są drogie w Biedronce kosztowały 6 zł 25 sztuk. Co do rzeczy wyprawkowych nic nie dokupuje dzisiaj byłam na spacerze i normalnie wiosna oglądałam tez prognozy to marzec ma być ciepły wiec już nie mogę się doczekać spacerów i wyjazdu. Z wyjazdem to z mężem wczoraj rozmawialiśmy ze nie ma szans żebyśmy wszystko zabrali będziemy musieli dokupić adaptery bo gondola to już nie wejdzie a tu jeszcze nasze rzeczy psa dziecka
-
Zosla a gdzie planujecie wyjazd? I kiedy? W sensie niedługo po urodzeniu dzidziusia?
Ja dziś zaklepałam dom na mazurach na wrzesień dla 10 osób - planowaliśmy wyjazd ze znajomymi na mazury w tym roku, ale oni też do Chorwacji jadą przełom lipca/sierpnia wiec Mazury spadły na początek września i Miki już będzie miał pół roku wiec super!
Zastanawiam się, kiedy mogę planować pierwszy wyjazd naszej 3 nie ukrywam, ale marzy mi się bardzo pojechać do Zakopanego, albo nad polskie morze... za granice jeśli w tym roku bym się zdecydowała to do mojej siostry, tak to jakoś nie przemawia do mnie wyjazd z dzidziusiem za granicę .
🎈Ciąża donoszona🤰🏻
Starania od 2016, 3 poronienia, jeden poród.
03.01.20 Miłoszek 😇 20tc
-
nick nieaktualny
-
Ja się wzięłam trochę za formalności dziś szykuje papiery do pracy, do ubezpieczeń itd. W piątek spisuje umowę na bankowanie krwi pepowinowej i sznura pepowinowego. Skontaktowalam się też z naszymi ubezpieczycielami w sprawie ofert dodania dziecka do naszych ubezpieczen na życie i/lub założenia osobnej polisy. Mają mi podesłać jak to w ogóle wygląda.
Posprawdzalam też dokładnie czy coś mi się na dziecko należy ale wychodzi że nawet podatku nie będę mogla odliczyć.
Patrzę też na opcje odkładania 500+ dla młodego na przyszłość. Jakiś taki dzien mi sie zrobil, a zaczelo sie od oplacenia ubezpieczenia na samochód 😅
zokeia lubi tę wiadomość
-
Koffy ja właśnie też dziś dzień paoierologii.
Spisałam mężowi co ma do załatwienia po porodzie typu wniosek na necie o nr pesel, meldunek itd. Bo będę rodzic nie w swoim mieście, a z tego co się zorientowałam do szpital kartę dziecka wysyła do swojego urzędu. To żeby nie jeździć tam to będziemy składać wszytko przez gov. Założyłam mężowi profil zaufany i spisałam co ma ogarnąć.
Właśnie też się zastanawiam nad polisa dla dziecka.
Bo do ubezpieczenia zwykłego mąż zgłosi w pracy ale nie wiem co z polisa dodatkowa.
No i konta w banku też przeglądam. Masz jakiegoś faworyta? Teraz żadnych oprocentowań nie ma i sama nie wiem co wybrać na taką oszczędnościowke dla dziecka.⏳
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
Cross match 54%, reszta immuno ok
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Ewa właśnie jak tak patrzę to nie ma z czego wybierać.. jedynie to założyć zeby się odkladalo ale tak zeby coś tam rosło to już nie bardzo.. jeszcze popytać u doradcy finansowego.
Zwykle ubezpieczenie to wiadomo się dopisze u pracodawcy ale właśnie mamy jeszcze właściwie 3 polisy i raz że z każdej coś się należy za porod i te dokumenty szykuje, dwa chce ubezpieczyć dziecko i czekam co mi zaproponuja. Czy lepiej dopisać do którejś/ wszystkich naszych czy założyć osobna tylko dla młodego. Niby już w formie podstawowej jest uwzględniony ale na śmiesznych warunkach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2021, 15:55
-
Ja też dziś na wysokich obrotach. Najpierw rano pojechałam z misją - mąż miał nieprzyjemną sytuację, że gościu wymusza teraz odszkodowanie na samochód od nas, choć żadnej winy mojego męża nie ma. Znajomy prawnik nam doradził, żeby się zabezpieczyć monitoringiem i pojechałam dziś szukać nagrania po okolicznych sklepach, gdzie mąż wtedy parkował . Weszłam nawet na 4 piętro w kamienicy co było nie lada wyczynem. W 3 miejscu uzyskałam od ochrony nagranie, ewidentnie facet chce wymusić na nas naprawę swojego grata, kurczę najgorszy stres, że wydzwanial wczoraj cały dzień, grozi, wyzywa. Mój mąż jest człowiekiem do serca przyłóż i aż serce się kraje, że ktoś psuje mu nerwy. Chciał wtedy wezwać policję (pomimo ze nic ale to nic sie nie stalo) to gościu odjechał, wziął tylko nr tel i nr auta i myśli, że znalazł naiwniaka. Ale już jesteśmy spokojni, bo mamy nagranie, że wtedy się nic nie wydarzyło. Balismy się, że facet pójdzie na policję, był z kolegą wtedy-tez takim karkiem- obaj skoczyli na mojego męża, i straszy, że ma świadka, słowo przeciwko słowu, a zanim policja dostałaby się do monitoringu to nagrania już nie będzie. Eh tylko nerwy.
Potem byłam w szkole rodzenia na kąpieli maluszka. A teraz wróciłam z wizyty u gin. Mały ma 2200g, wszystko w normie, szyjka tylko miękka, mam wdrożyć aspargin 3x2, bo powiedziałam, że mam bóle brzucha jak na okres ostatnio. I z ćwiczeń lepiej zrezygnować. Już mam odpoczywać i uważać na siebie, więc mycie okien odpuszczam.
Gemma19, zokeia, Annie1981 lubią tę wiadomość
-
Koralik przykra sytuacja, ale karma zawsze wraca. Szkoda tylko, ze tyle nerwów stracicie.
Nagietek ja pije nutridrinki i rośniemy z malutką. Z 1300g po 2 tygodniach przybrała do 1700. W ten poniedziałek znowu idę po kolejnych 2 tygodniach wiec myśle ze już ponad 2 kilo będzie miała. Najbardziej oplacalo się zamawiać nutridrinki na gemini, najtaniej wychodziło. Uwielbiam być w ciąży, pomyśleć ze jeszcze miesiąc i trochę 😱
Annie1981 lubi tę wiadomość
-
Misskitty ale jak już przytyłam 10kg to powinnam jeszcze więcej jeść? Mam 158cm wzrostu, startowałam z wagą 57kg, teraz mam 67kg. Boję się iść do porodu z dodatkowymi 20kg. Jak będzie trzeba to zwiększę ilość kalorii ale czy to konieczne w moim przypadku? Jutro dopytam się lekarza.
