X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ♥️ Kwiecień 2021 ♥️
Odpowiedz

♥️ Kwiecień 2021 ♥️

Oceń ten wątek:
  • Karola3xJ:D Autorytet
    Postów: 2390 1486

    Wysłany: 11 marca 2021, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zOsIa88 wrote:
    Karola oczywiście że dokarmiają mm ja nie mala nie umie ssac cały czas ja przystawiam i walczę z laktatorem Ale nie leci to tak ze orzystawisz laktator i Ci strumienie mleka wypłyną może ja inna a druga sprawa to wczesniak. Nie mogłam tez jesc tylko kleik mi dawali ciekawa jestem jak jutro będzie z jedzeniem
    A okej. Pytam bo coś podejrzane mi było że je co 3 h. Chyba padłaby z głodu 😀
    Ja laktatorem to nic nie umiałam odciągnąć nawet po roku, mając hiperlaktacje więc temat laktatora pomine😝
    Pij dużo, to pomaga bardzo. Woda jest potrzebna, to taki nr 1

    preg.png
  • Karola3xJ:D Autorytet
    Postów: 2390 1486

    Wysłany: 11 marca 2021, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Parachute90 wrote:
    Belldandy, nie wypuszcza nas ze szpitala dopóki nie będzie przybierać. Anielka nie chce cycka, jest wczesniakien, cały dzień spi, trzeba ja wybudzax do karmienia, przy którym i tak w międzyczasie usypia. Nie chcd jej karmic mm, bo swoj pokarm mam. W domu na pewno skorzystam z CDL, ale jeśli się nie uda jej nauczyć, to będę musiała sobie jakoś w głowie ułożyć to KPI, choć to podwójna praca 😭😭😭 ryczec mi się chce jak widzę te wszystkie dziewczyny na sali karmiace piersią. Dziecko zaryczy, cycek i heja a jak moje dziecko zaryczy a nie mam ściągniętego mleka, to nawet nie mam co jej dac😭

    Zosia , walczyłam z laktatorrm przynajmniej z dwa dni, co 3 h (noc i dzien) mimo ze nie leciało nic, albo dosłownie kilka mililitrów. A potem, z każdym ściągnięciem bylo wiecej, wiecej i wiecej. Piłam felmatokter i duuuuuuzo wody. No i poszlo.
    Wędzidełko jej sprawdzali? Może tu jest pies pogrzebany. Ach te początki KP. Jak się wie że może być trudno to jednak chyba jest lżej 😀Wczesniaki mają przerąbane od samego początku

    preg.png
  • Parachute90 Autorytet
    Postów: 574 451

    Wysłany: 11 marca 2021, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak. Wędzidełko jest ok. U nas problemem są moje sutkk oraz to, ze Anielka nie ma siły ssać. Sama CDL szpitalna mi powiedzkala, ze nie ma szans na ta chwile, żeby samym cyckiem ja wykarmić, mimo iż mam pokarm. Wczesniaki mają przewalone 😭

    12.19 // 6tc 💔
    04.20 // 5tc 💔
    5b09e6ydhpvcz6yd.png
  • belldandy Autorytet
    Postów: 4889 2379

    Wysłany: 11 marca 2021, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola3xJ:D wrote:
    A okej. Pytam bo coś podejrzane mi było że je co 3 h. Chyba padłaby z głodu 😀
    Ja laktatorem to nic nie umiałam odciągnąć nawet po roku, mając hiperlaktacje więc temat laktatora pomine😝
    Pij dużo, to pomaga bardzo. Woda jest potrzebna, to taki nr 1


    Skoro jesteś taka obcykana z mitami, to mleko nie powstaje z wody tylko z krwii, wiec woda wypijana nie zwiększa ilości ;)

    Co nie zmienia faktu, ze pic trzeba bo nawodniony organizm lepiej pracuje;)

    Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
    Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
    Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
    Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm



    [*] 2014 i 2016
  • belldandy Autorytet
    Postów: 4889 2379

    Wysłany: 11 marca 2021, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola3xJ:D wrote:
    Kpi to podwójna robota. KP jest zdecydowanie łatwiejsze. Wyciągasz cyca i leżysz cały dzień a nie latasz i odciągasz, myjesz, liczysz, zapisujesz, studzisz, żeby zmieszać, notujesz, wyparzasz, składasz. Daj spokój

    Jest łatwiejsze jak idzie gładko bez problemow ;) ale na poczatku i tak nic więcej się niw robi jak tylko ciagle karmi, karmi, karmi 🙂 mało dzieci je co 1,5-3 h i przerwa do nastepnego karmienia... dużo w początkowym etapie po prostu całe dnie wisi na mamie ;) co nie zmienia faktu, ze wolałabym tak karmić cake dnie niż być kpi 🤷‍♀️

    kpi jest najtrudniejsza z 3 opcji karmienia, ale dla mnie jest ono wyborem między podaniem mm... i ja mimo iż wiem z czym się to wiąże, zawsze wybiorę ta droge niż karmienie mm, ale to moja decyzja.

    Nie mówię o wyborze kp, a kpi bo to oczywiste ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2021, 22:01

    Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
    Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
    Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
    Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm



    [*] 2014 i 2016
  • belldandy Autorytet
    Postów: 4889 2379

    Wysłany: 11 marca 2021, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola3xJ:D wrote:
    A okej. Pytam bo coś podejrzane mi było że je co 3 h. Chyba padłaby z głodu 😀
    Ja laktatorem to nic nie umiałam odciągnąć nawet po roku, mając hiperlaktacje więc temat laktatora pomine😝
    Pij dużo, to pomaga bardzo. Woda jest potrzebna, to taki nr 1


    Takim się przypomniało jeszcze... jak urodziłam pierwszego syna to trzeba było zapisywać godzinę i czas karmienia w szpitalu i uwaga! Musiało być co 3 h 🤯 wcześniej na pewno nie płakało z głodu, ani nie dali Ci mm jak maluch dopominał się po 1,5 h 😬

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2021, 21:59

    Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
    Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
    Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
    Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm



    [*] 2014 i 2016
  • beti97 Autorytet
    Postów: 2267 1911

    Wysłany: 11 marca 2021, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam jakiś zjazd psychiczny wieczorem. Nie wiem czy to dzisiejsza pogoda czy ta końcówka doprowadza mnie już do kryzysu. Patrzę na swoje nogi i myślę że wyglądam jak zawodnik sumo 😭 oczywiście wiem że po ciąży to się zmieni ale hormony robią swoje. Do tego liczę te ruchy i szturcham go palcem co jakiś czas żeby dał znać że żyje. Niby jestem spakowana ale plecak do porodu trzeba dopakować bo w sumie za dużo tam nie ma , jedzenie muszę na tip top dokupić. O KP jeszcze nie myślę. Ale druga córka na początku była leniuszkiem i musiałam ją budzić , smyrać. W nocy ogólnie mało jadła i dawała się wysypiać. Starsza za to wyła jak syrena policyjna co 2-3 godz. Cycoholik jakich mało. Jak już poczuła moje łóżko to do swojego nie dała się odkładać. Najlepiej jak spała podłączona do mnie. Traktowała mnie jak żywy smoczek. Chodziłam połamana. Młodsza za to nie lubiła z nami spać i od razu po kp ją odkładałam. U nas się wyginała i płakała. Teraz jestem ciekawa jaki egzemplarz się trafi.

    ❤️Córcia2015
    ❤️Córcia2018
    💙Synek2021
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2021, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona nie ma nauczonego odruchu ssania jest wczesniakiem pomalu załapuje o co chodzi bo przykladam i ona lepiej sobie radzi niz laktator ale tak jak Parachute pisze u mnie tez trzeba wybudzac zasypia i to trwa długo potem trzeba przebrać pieluszke i chyba dzisiaj nie pójdę spać fuck ciężko jest:/ ja wczoraj miałam cc a dzisiaj już musiałam Wyprostowana chodzic w 90 stopniach bo mala zrobiła z 3 kupki ulała itp a gdzie tam ogarnac siebie:D pieluchy to ida jak bułeczki bo ciagle ma ta spółkę

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2021, 22:02

  • misskity Autorytet
    Postów: 271 266

    Wysłany: 11 marca 2021, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduje się po wizycie. Mała wazy prawie 2500g, szyjka skrócona, rozwarcie na 2 cm. Mam się oszczędzać injak najwiecej leżeć żeby przynajmniej 2 tygodnie, a najlepiej 3 jeszcze potrzymać dzidzie w brzuchu. Lekarz potwierdził, ze czop mi już wyleciał ( nie byłam pewna, czy to było to, a jednak).

    Roksi, Gemma19, Annie1981, zokeia, Jaszczureczka lubią tę wiadomość

    3i49e6ydsc3mf9zm.png
  • belldandy Autorytet
    Postów: 4889 2379

    Wysłany: 11 marca 2021, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje z 38/39 tc i oboje mieli żółtaczkę, przysypiali po 2 minutach... tez trzeba było wybudzać, rozbierać do karmienia, pobudzać pod broda, za uchem, po stopach smyrac 🤷‍♀️robić przerwy na zmianę pieluchy, aby pobudzić bo kilka łyków i śpi, odkładasz to płacze i tak w koło

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2021, 22:05

    Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
    Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
    Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
    Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm



    [*] 2014 i 2016
  • belldandy Autorytet
    Postów: 4889 2379

    Wysłany: 11 marca 2021, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosia a pisałaś bo nie pamietam... było u Was możliwe kangurowanie przez męża?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2021, 22:06

    Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
    Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
    Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
    Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm



    [*] 2014 i 2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2021, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Belldandy tak było ale mąz nie zdarzyl bo decyzja o szybkim cc zapadła po południu dzień wcześniej nie miałam ani lewatywy nawet nie byłam na czczo

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2021, 22:35

  • belldandy Autorytet
    Postów: 4889 2379

    Wysłany: 11 marca 2021, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A dlaczego zadecydowano o znieczuleniu ogólnym?

    Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
    Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
    Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
    Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm



    [*] 2014 i 2016
  • *SmoczycA* Autorytet
    Postów: 629 401

    Wysłany: 11 marca 2021, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj miałam kontrolne ktg o 8:30 w szpitalu a o 15:30 wizytę u mojej gin. I dalej nie wiem czy moje dziecko będzie średnie czy duże ;) po usg w szpitalu mały waży 3040 i szacowana waga do porodu to 3500, a u mojej gin waga obecna to ok 3630 i do porodu ponad 4 kg ;) nie wiem dlaczego ale największy problem mam z ubrankami dla młodego, czy nie będą za małe lub za duże i najchętniej bym wzięła walizkę ubrań;) tak czy siak cc mam na 26 marca jeśli nic się samo nie zacznie.

    m85t lubi tę wiadomość

    km5szbmh5pl1vtix.png
    2nn3gywlmnvu4555.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 11 marca 2021, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciak. Jak nie ma możliwości umówić się z CDL na żywo, to są też porady online. Niedawno wklejalam linki, ale jak potrzebujesz to daj znać.
    CDL na kanale Zaufaj Położnej mówi, że jak przyjaciółka by nam podarowała ręczny laktator to ona by się zastanawiała czy to jest prawdziwa przyjaciółka 😂 Pewnie jednak zależy to jak często masz zamiar używać.
    Spokojnie, będziesz miała pokarm od początku. Kobietom często się wydaje, że nie mają, bo w pierwszych dobach maluch potrzebuje tylko kilka kropelek, więc tego może nie być widać.

    4d76008a64418fd0med.jpg


    Parachute90. Odnośnie butelki to im większa średnica smoczka, tym lepiej. Maluch musi bardzo szeroko otworzyć buzię.
    Przepływ powinien być wolny.
    Trzeba też pamiętać, że smoczek butelki kierujemy do góry, nie w dół.

    Królową ciężkiego przepływu jest Medela Calma, może być jednak za trudna dla maluchów do 8 tygodnia.
    Avent ma trudny przepływ, szeroki smoczek. Też polecana jest Chicco.

    KORRALIKK. Dorciax.
    Piękne fotki 🙂

    Linka2019. Ja też nie mam pokoju dla małej, będzie z nami w dostawce. Chcę, żeby spała w tym samym pokoju jakiś rok.

    belldandy, zokeia lubią tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2021, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    belldandy leki przeciwzakrzepowe ale ladowali we mnie pozniej dużo leków bo po obudzeniu czułam jakby mnie ktoś rozrywał to juz moje 3 znieczulenie ogólne w życiu i zawsze to samo nawet nie wiem kiedy zasnęłam szkoda tylko ze nie widziałam córki zaraz po wyciągnięciu. Kocham tego szkraba małego a jak ona śmiesznie piszczy :D. Ale jest bardzo spokojna. Teraz mi podłączyli kroplówkę. Bardzo bym chciała żeby juz niedziela byla :/ aha mamy w sumie 3 wizyty.

  • koffy Autorytet
    Postów: 573 519

    Wysłany: 11 marca 2021, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam jeszcze takie pytanie do dziewczynk kp.. kiedy mniej wiecej zaczyna spadac czestotliwosc karmien? Wszedzie pisza ze karmi sie na zadanie i rozumiem to itd tylko zastanawiam się kiedy mniej więcej np u was te karmienia stały się bardziej efektywne ale za to rzadsze. Nie wiem czy wiecie o co mi chodzi.. np nie co te teoretyczne 2-3h tylko kiedy co 4 kiedy co 5 albo kiedy dziecko śpi cała noc z np 1 karmienie lub żadnym? Jak często karmi się po 6 miesiącach kiedy dochodzą pokarmy stałe? Wiem że to wszystko indywidualne ale możecie polecić jakieś dobre źródło gdzie będą takie informacje? Sporo już o kp się doedukowalam ( oczywiście dużo nie wiem nadal) ale o tym nic nie mogę znalesc a chciałabym sobie to jakoś zobrazować jak to może wyglądać. Brakuje mi tego do domkniecia takiego mojego wstępnego wewnętrznego szkicu. Np u e-book hafija jest takie info:
    b0dc8d28a482.jpg
    Czyli już po 6 tygodniach dziecko je rzadziej?

    f2w390bvlnherxsi.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 11 marca 2021, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    koffy. Nie znam takich źródeł, a nawet jakby były to chyba mocno orientacyjne, bo każde dziecko jest inne. Wątpię, żeby po 6 tygodniu było mniej karmień. Do pierwszego roku życia mleko jest podstawowym źródłem żywienia, więc karmimy na żądanie i na to trzeba się nastawić. Częstotliwość spada po momencie rozszerzania diety, ale to też różnie u każdego.
    Tak samo z nocami. Jedno dziecko budzi się co godzinę, a inne co 6h. Na pewno też nie można powiedzieć kiedy dziecko zaczyna przesypiać noce, bo niektóre nie robią tego nawet w wieku kilku lat 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2021, 22:51

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 11 marca 2021, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze mi się przypomniało, że nawet jak coś się już ureguluje to za chwilę wszystko się zmienia 😉 Czy to z KP czy ze snem, bo dziecko ma różne etapy i potrzeby. Są tzw skoki rozwojowe i wtedy dziecko może gorzej spać czy potrzebować więcej czasu na piersi. To samo np z ząbkowaniem. Niektóre dzieci ciężko to przechodzą i pierś czy smoczek bardzo je wtedy wspiera.
    Są też kryzysy laktacyjne, gdzie maluch składa większe zapotrzebowanie na pokarm i posiedzenia się chwilowo wydłużają 😉

    https://www.hafija.pl/2016/11/karmienie-piersia-pod-gorke-cz-6-kryzys-laktacyjny.html

    https://www.zapytajpolozna.pl/po-porodzie/artykuly/karmienie-piersia/kryzysy-laktacyjne-czyli-narodziny-ssaka-co-by-byl-przy-piersi-non-stop

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • koffy Autorytet
    Postów: 573 519

    Wysłany: 11 marca 2021, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie no właśnie nie myślałam nawet o tym ale bardzo mnie zastanowił ten wpis u hafija i dlatego zaczęłam szukać jakichś danych tego typu.
    Wiem że np ja nie jadłam mleka od 7 miesiąca życia wogole ale to było wogole inaczej niż teraz.. moja mama miała WZWB A wtedy to było absolutne przeciwskazanie do kp ( nie to co teraz). Byłam karmiona mm i odmówiła jedzenia wszystkich dostępnych mieszanek ( A nie było ich tyle co teraz). Mama mnie wozila 3 miesiące po lekarzach aż kazali dac mi spokój bo wszystko było że mną ok, wyniki badań super, już powoli chodziłam mając 9 miesięcy więc rozwojowo też ok itd. Do tej pory nie cierpię mleka i nie wypije za nic w świecie. Zwymiotowala bym odrazu ( alergii nie mam). Mama się martwiła że będę przez to chorowita czy coś A ja zawsze miałem najlepsza frekwencję w szkole :) mój mąż podobnie całe życie na mm też w powodu WZWB u swojej mamy ( on pil normalnie mleko i dalej lubi) i nigdy nie choruje więc zdaje sobie sprawę że wszystko jest mega indywidualne :) ja chyba przez charakter pracy lubię mieć jakiś szkic działania.. w laktacji tak jak i w pracy pewnie będzie miał się nijak do rzeczywistości i trzeba będzie improwizowac ale sam fakt sporządzenia szkicu daje mi poczucie że zrobiłam coś zeby się przygotować = nie olałam tematu = to nie moja wina = zamiast się obwiniać trzeba brać się za działanie w nowej rzeczywistości :)

    Dzięki za linki :) ten wpis z e-book namieszalo mi w głowie i zmusił do myślenia. Wcześniej właśnie taka totalna nieprzewidywalnosc sobie szkicowalam, a tu nagle te 6 tygodni zbilo mnie z tropu :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2021, 23:15

    f2w390bvlnherxsi.png
‹‹ 700 701 702 703 704 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ