♥️ Kwiecień 2021 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
W Poznaniu w szpitalach po cc tatuś nie może kangurować. Mam nadzieję, że porody rodzinne zostaną. Choć zobaczymy jak moj mąż zniesie poród w ogóle, bo ma skłonności do omdleń heheh liczymy, że będzie w takich emocjach, ze nie będzie możliwości zemdleć 😅
-
beti97 wrote:Hej, mi dzień zleciał szybko. Mały jest już bardzo niemrawy , ale ruchy są. Dzisiaj zabiegany dzień. Musiałam ze starszą podejść do pediatry, z psem do fryzjera plus weta. Na szczęście to akurat w jednym miejscu. Mam nadzieję że przez ten lockdown nie zabiorą porodów rodzinnych. Dostałam smsa z CCC że drugi produkt jest za grosz i tak sobie myślę że fajnie by było kupić sobie jakieś buty. Moja młodsza córcia dziś kończy 3 latka ! Odliczam już do kwietnia, jestem ciekawa kiedy tym razem urodzę.
Ja dostałam smsa, że trzeci, a nie drugi produkt za grosz 😂 -
A wczoraj się ucieszyłam bo znalazłam świeży artykuł z opisem działania porodówek w moim obszarze. Pewnie będą kolejne zmiany teraz. Trzeba na bieżąco śledzić. Choć teoretycznie personel medyczny już jest zaszczepiony więc może poza testami na wejściu do szpitala nie będą za dużo zmieniać.
-
nick nieaktualny
-
Koraliki, ja jestem z Poznania i z tego co pamiętam z rozmowy z położna z lutyckiej to dają tacie do kongurowania. Nawet mówiła żeby tata miał rozpozpinaną koszulę. Nie pamiętam jak na polnej ale można spróbować wpisać w plan porodu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2021, 20:56
-
misskity wrote:Bell musze Cię zmartwić w bochenskim szpitalu już zakazali kangurowania przez tatusiów po CC, mam nadzieje ze porody rodzinne pozostaną😖 Co za czasy...
Skąd to info? To byłoby niesprawiedliwe... rodzinne możliwe, a kangurowanie nie, a jaka to różnica ?
Jutro będę rozmawiać z ginWiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2021, 21:35
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Nath wrote:Koraliki, ja jestem z Poznania i z tego co pamiętam z rozmowy z położna z lutyckiej to dają tacie do kongurowania. Nawet mówiła żeby tata miał rozpozpinaną koszulę. Nie pamiętam jak na polnej ale można spróbować wpisać w plan porodu.
-
Ech oby nie zakazali porodów rodzinnych
będzie ciężko bez męża. On mi zawsze latał i załatwiał znieczulenie , podawał wodę , podtrzymywał. Jak sobie pomyślę o tych bólach to już mi się odechciewa
a z drugiej strony chciałabym już zobaczyć synka. Plecy mnie coś na wieczór rozbolały. Idę zaraz zjeść rogala z jogurtem bo nie usnę jak czegoś nie zjem. Apetyt mi się załączył. Jak w nocy nie podjadałam tak dzisiaj czekolada w nocy poszła w ruch taka z bakaliami. Drugi dzień z rzędu wstaje rano i po godzinie muszę się jeszcze na jakąś godzinę , półtorej położyć i dospać.
-
belldandy wrote:Skąd to info? To byłoby niesprawiedliwe... rodzinne możliwe, a kangurowanie nie, a jaka to różnica ?
Jutro będę rozmawiać z gin
Była dzisiaj u mnie koleżanka, która chodzi do szkoły rodzenia w Proszowkach. Zajęcia prowadzi położna Regina, nie wiem jak się nazywa, ale pracuje tez na porodówce w Bochni i mówiła właśnie, ze kangurowanie po cc jest już zakazane 😔Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2021, 21:46
-
misskity wrote:Była dzisiaj u mnie koleżanka, która chodzi do szkoły rodzenia w Proszowkach. Zajęcia prowadzi położna Regina, nie wiem jak się nazywa, ale pracuje tez na porodówce w Bochni i mówiła właśnie, ze kangurowanie po cc jest już zakazane 😔
A wiesz czy id dziś czy wcześniej było ?Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Pytanie do dziewczyn, które maja psy 🤔(może tez koty?) jak zamierzacie poznac dziecko ze zwierzęciem ? Różnie czytam...raz piszą ze pierwsze spotkanie powinno być poza mieszkaniem, później żeby najpierw wprowadzić dziecko a później psa, albo żeby wcześniej dac psu do wąchania pieluchę z zapachem dziecka? Już sama nie wiem co zrobić...boje się tego co nastąpi 😅 mój pies jest strasznie hałaśliwy jeśli ktoś przychodzi potrafi szczekać przez godizne 😳 jak dzieci biegają to ona szczeka..masakra:/
Ostatnio była znajoma z 5mc synem to tez cały czas szczekała a mały był przerażony jej piskliwym głosem 😩 -
nick nieaktualnyZrobilismy to tak ze gdy wróciłam najpierw się przywitałam pies mnie nie widział z 2 /3 tyg a potem wprowadziliśmy mala i daliśmy powąchać przenieśliśmy do łóżeczka i cały czas obserwował i był przy niej a teraz juz mu się znudziło to
.
Roksi lubi tę wiadomość
-
zOsIa88 wrote:Parachute a Ty jak sobie radzisz z karmieniem?
Za nami 2 kąpiel będziemy co 2 dzień kapaćmala bardzo lubi się kąpać obcięłam tez pazurki
bo miala takie długie a teraz smacznie spi
ciekawe jaka noc nas czeka
My też kąpiemy po 2 dxien. W międzyczasie robimy tylko taka toaletkę na przewijaku zeby woda fałdki potraktować.
Z karmieniem u nas mocno średnio. Mala to jest Tadek Niejadek. Ma kompletnie swój sposób na jedzenie (pory i porcje), ze wszystkie schematy ze co 3 h, ze tyle i tyle , o kant dupki rozbic. Strasznie się z tym męczyłam, wlewalam na siłę potem ona rzygala i tak w kółko. Dzisiaj byla polozna środowiskowa (trafila nam się super babeczka) i mi wszystko w głowie poprzestawiała i poukladqla. Dsisiaj karmke jak ona mowila i jest super. -
nick nieaktualnyParachute a co Ci położna powiedziala u nas tez ciężko z karmieniem ja nie jestem w stanie tyle wyprodukować tez w stosunku do jej zapotrzebowania a cyca nie chce doic strasznie się denerwuje płacze dzisiaj zmieniłam jej butle na taka w kształcie cyca i zmieniamy trochę technikę mam nadzieje ze wkoncu podziala na dodatek dostaje chyba boleści brzucha w nocy bo nic nie pomaga dzisiaj spaliśmy razem a ja ja masowałam po brzuszku w końcu zasnęła.
-
Roksi wrote:Pytanie do dziewczyn, które maja psy 🤔(może tez koty?) jak zamierzacie poznac dziecko ze zwierzęciem ? Różnie czytam...raz piszą ze pierwsze spotkanie powinno być poza mieszkaniem, później żeby najpierw wprowadzić dziecko a później psa, albo żeby wcześniej dac psu do wąchania pieluchę z zapachem dziecka? Już sama nie wiem co zrobić...boje się tego co nastąpi 😅 mój pies jest strasznie hałaśliwy jeśli ktoś przychodzi potrafi szczekać przez godizne 😳 jak dzieci biegają to ona szczeka..masakra:/
Ostatnio była znajoma z 5mc synem to tez cały czas szczekała a mały był przerażony jej piskliwym głosem 😩
Ja to nie mam pojęcia jak u nas będzie. Mamy psa 2 lata, strasznie pobudzony pies. Praktycznie cały dzień lata i coś węszy,szuka. Poza koszami to potrafi nawet rozgryzać butelki z wodą i zalac mieszkanie. Mialam spotkania z behawiorystami , każdy inna śpiewka. I zlote rady a życie życiem. Kupujemy mu gryzaki, poroża, kosci ale nie jest tym zainteresowany. Gdyby nie klatka kennelowa to nocki byłyby nieprzespane, bo ciągle by chodził i coś niszczył. Jest to bardzo uporczywe minęły już 2 lata a zachowanie dalej jak szczeniak. Nie mogę gotować lub jesc w spokoju, bo ciągle się na nas rzuca. Nie mam pojęcia jak to będzie jak pojawi się dziecko, aż się boję. Mam wrażenie, że mój pies powinien mieszkać na wiosce lub dużym domu z ogrodem a nie w mieszkaniuWiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2021, 07:48
4 cykl 🍀
28 dc ⏸️
27.07. 💉 Beta 6,720 mIU/ml
03.08. 💉 Beta 277,600 mIU/ml
-
Butterfly02 wrote:Ja to nie mam pojęcia jak u nas będzie. Mamy psa 2 lata, strasznie pobudzony pies. Praktycznie cały dzień lata i coś węszy,szuka. Poza koszami to potrafi nawet rozgryzać butelki z wodą i zalac mieszkanie. Mialam spotkania z behawiorystami , każdy inna śpiewka. I zlote rady a życie życiem. Kupujemy mu gryzaki, poroża, kosci ale nie jest tym zainteresowany. Gdyby nie klatka kennelowa to nocki byłyby nieprzespane, bo ciągle by chodził i coś niszczył. Jest to bardzo uporczywe minęły już 2 lata a zachowanie dalej jak szczeniak. Nie mogę gotować lub jesc w spokoju, bo ciągle się na nas rzuca. Nie mam pojęcia jak to będzie jak pojawi się dziecko, aż się boję. Mam wrażenie, że mój pies powinien mieszkać na wiosce lub dużym domu z ogrodem a nie w mieszkaniu
Nasza tez ponad 2 lata..na szczęście nie niszczy niczego, ale wydaje mi się ze będzie zazdrośnicą..jak leżę z mężem i oglądamy tv to przychodzi kładzie się pomiędzy nami tylko żeby ja głaskać. Strasznie atencyjna się zrobiła. Jak jestesmy sami to jest spokojna raczej. Ale jak ktoś przyjdzie albo na dworze zachowuje się jak szatan 😩