♥️ Kwiecień 2021 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeszcze nie rodziłam, nie karmiłam, ALE: myśle że każda z nas jest inna, nie jesteśmy w stanie wejsc w czyjąś głowę, przeżycia, przemyślenia, ból itp., dlatego powinnyśmy się tolerować i wspierać, nie osądzać.
zOsIa88, Parachute90, zokeia, Jaszczureczka lubią tę wiadomość
-
Ewa, ja urodziłam hipotrofika 14.04 z wagą 2620g. Spadkowa w pierwszej doby wynosiła 2450g. Dzisiaj go ważyłam i w wieku 8 dni waży dopiero 2500g. Wydaje się mało ale widzę, że je, robi siusiu, dużo kupek. Jest żywym dzieckiem, nie płacze z głodu i w ogóle nie widzę w nim nic niepokojącego. Z tego powodu nie martwię się tą wagą. W sobotę najwyżej dostanę opierdziel od położnej środowiskowej i nakaz dokarmiania, który pewnie oleję 😜 natomiast martwi mnie ciągłe ulewanie, nawet godzinę po jedzeniu 😣 ale nie płacze, jest spokojny więc chyba go nie boli. Nie mogę się doczekać kiedy z tego wyrośnie.
Annie1981 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nagietek wrote:Ewa, ja urodziłam hipotrofika 14.04 z wagą 2620g. Spadkowa w pierwszej doby wynosiła 2450g. Dzisiaj go ważyłam i w wieku 8 dni waży dopiero 2500g. Wydaje się mało ale widzę, że je, robi siusiu, dużo kupek. Jest żywym dzieckiem, nie płacze z głodu i w ogóle nie widzę w nim nic niepokojącego. Z tego powodu nie martwię się tą wagą. W sobotę najwyżej dostanę opierdziel od położnej środowiskowej i nakaz dokarmiania, który pewnie oleję 😜 natomiast martwi mnie ciągłe ulewanie, nawet godzinę po jedzeniu 😣 ale nie płacze, jest spokojny więc chyba go nie boli. Nie mogę się doczekać kiedy z tego wyrośnie.
No to moja z tego samego dnia tylko mniejsza ogólnie bo moja z 40 tygodnia równo.
No i u nas sporo komplikacji okołoporodowych które nie pomogły do tego wszystkiego.
Oj nacierpiała się moja kruszynka na stracie 😟 czasem na nią patrzę jak się krzywi gdy śpi i zaraz ryczę bo mi przez głowy myśl przelatuje, że jej się śnią koszmary z inkubatora. Wali mi już na łeb po tym.
Dobrze, że z czasem się o tym zapomni.
No i moja niby miała spadek na 2500 2 szpitalu
, później wzrost a teraz znowu spadek i to na 2360? Zobaczymy też w pt/sob bo ma wpaść na ważenie.
Kochana ktoś Cie uświadamiał co z tą hipotrofia? U nas ejst niby poniżej 3 centyla ale mamy kontrolę dopiero za 3 miesiące i wtedy ocenia rozwój małej.
A ja nie wiem czy w tym czasie odwiedzić jakiś specjalistów czy co?
Nie wiem w jaki sposób sprawdzać te napięcia mięśniowe. Nie mogę znaleźć konkretów.
A ile synuś ma wzrostu?
Moja nie ulewa tak mocno ale spina się i buraczy okropnie lub ryczy gdy wali klocka. Masuje jej brzuszek, uginam nóżki, kręcimy bioderkami. Pytałam położnej to mówiła, że kropli nie dawać a mnie kusi żeby jej ulżyć. Mam re Sab simplex.
Póki co może probiotyk chociaż.⏳
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
Cross match 54%, reszta immuno ok
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ETcb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Hej
Zokeia - proszę o wpisanie 🥰 Edward, 14.04.2021, 53cm, 2780 g
Mnie osobiście cesarka zmiażdżyła, tak samo jak cały porod, który jest dla mnie niestety trauma. Nie dostaliśmy nic - ani kontaktu skóra do skóra, ani mi go od razu nie przynieśli, po 2h go dopiero pierwszy raz zobaczyłam i to ubranego 😭 kompletnie inaczej to sobie wyobrażałam, ale muszę to zaakceptować, bo mały dostał tylko 5 pkt na początku, wiec dostał tlen i był wentylowany ;( czyli po prostu musiało tak być. Ja dostałam w ogóle znieczulenie w kręgosłup, a potem mnie jeszcze uśpili - może lepiej, bo gdybym zobaczyła go wiotkiego, sinego i pod maskami z tlenem to bym zjechała z tego stołu, na sama mysl rycze ;(((
Na początku zero siary, nic, stare położne „przystawiać” - ciekawe jak skoro nie mogłam podnieść głowy nawet, nie wiedziałam jak go chwycić, echh ;( dopiero jedna położna, która prowadziła mój porod przed cesarka przyszła i cierpliwie mi tłumaczyła jak płakałam nad pustym laktatorem na czym tk wszystko polega i tylko dzięki niej teraz 8 dni po cc pieknie karmie moje dziecko.
Mam trochę wyrzuty do siebie, bo niestety społeczeństwo narzuca takie wysokie standardy, ale ja nie spędzam każdej sekundy z dzieckiem. Bardzo lubię sobie z nim poleżeć w dzien przy karmieniu, jest tak blisko do mnie przytulony i to jest super, ale jak już zaśnie to ja wstaje i zajmuje się życiem. No i ja tylko karmie, reszte robi mój mąż - przewija, ubiera, odbija. Mam nadzieje, ze nie jestem przez to wyrodna matka...Mańka, zokeia, Jaszczureczka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny doradźcie mi.
Rozkręcałam laktacje przy pomocy laktatora. Mala już teraz całkowicie karmie cyckiem, ale mam i tak za dużo pokarmu. Jak opanować nawał, bo mala nie jest w stanie tego przejeść a cycki bola? Czy jest opcja odstawienia laktatora i jak to zrobić?
Co do cc to tylko wypowiem się że położne zabraniały podnosić mi głowę a co dopiero wstawać. Nawet jak dostałam do łóżka mała to miałam zakaz unoszenia głowy.
U mnie nie było kontaktu skóra do skóry. Dostałam mała po 2h ubrana.wiecie oni nawet zapomnieli mi ją pokazać przy porodzie. A ja nic nie powiedziałam bo tak się zestresowałam ze coś się stało. I ciśnienie mi skakało. Ale wiecie co.. Nie czuję że jestem gorasza osoba przez tą a dziecko będzie gorzej się rozwijać. Trochę dołująca jest ta nagonka i staram się omijac wszelkie wpisy i komentarze na ten temat.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2021, 18:40
-
Odnośnie oddawania dzieci po CC, tak myślę, że dużo zależy od opieki położnych. Ja miałam dziecko cały czas przy sobie, też miałam kroplówki itd. ALE uważam, że opieka położnych w szpitalu w w którym rodziłam była bardzo dobra. W nocy, kiedy jeszcze nie mogłam wstać podawały mi Mała do karmienia, cała noc, raz jedna pierś raz druga, jak zaczyna płakać, to przychodziły poprawić dostawienia to wypluła sutka i tak w kółko. Jak tylko wstałam, to oczywiście przejęłam cała opiekę. Ważne, aby mieć dziecko przy sobie, ale nie zawsze można, są różne sytuacje. Nie wprowadzajmy się w poczucie winy.
Annie1981 lubi tę wiadomość
-
No ale ile ten zakaz? Przecież nie cały dzień a te 2-3h nim znieczulenie zejdzie😀Inaczej łeb boli do usranej śmierci😀
Jak masz nawał to dociągnij trochę, ale tylko trochę. Za parę dni powinno być lepiej. Organizm analizuje dane, co i ile czego musi produkować, za chwilę skuma ile potrzeba tego pokarmu i nie będzie już takiego nawału -
Mój mąż też jest mistrzem pieluchy i odbijania 😁
Dziewczyny kto miał kontakt skóra do skóry to miał, a kto nie mógł mieć to nie mógł. Naszym matkom nas zabierali na całe moce i dawali na 2h w dzień i jakoś żyjemy i nie wyrosłysmy na socjapatki.
Ja nie miałam wglądu do dziecka aż nie wstałam 6h po cięciu, a później 3 dni mogłam na nią tylko patrzeć.
Jednak ból, pot i łzy wylane w szpitalu pozwoliły mi karmić. A gdyby się nie udało rozkręcić? No to też bym się nie cięła przecież.
Wszystkie jesteśmy dobrymi mamami jednak nie wszystkie miałyśmy takie same warunki okoloporodwe więc nie ma się co porównywać.
Najważniejsze żeby dzieciaki były zdrowe! Mamy przed sobą całe życie z nimi 💕Dorciax, Gemma19, JJJ, Kora88, Jaszczureczka lubią tę wiadomość
⏳
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
Cross match 54%, reszta immuno ok
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ETcb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
W Korei Południowej po porodzie najważniejsza jest kobieta. Uznaje się, że przez 9mc jej ciało przeżyło kolosalny wysiłek i dlatego czas połogu, to czas na regenerację. To czas kobiety. W szpitalu podają dziecko tylko do karmienia- mama ma odpoczywać. Później kobiecie przysługuje tzw. sanatorium na 3tyg.- wybiera się tam z dzieckiem i gdy dziecko jest przy położnych mama w tym czasie ma konsultacje z fizjo, nauki medytacji i inne cuda. Po sanatorium przysługuje państwowa położna, która przychodzi opiekwać się dzieckiem i dogląda mamę. Inny kraj, inny obyczaj.
Nie wiem, czy zniosłabym taką izolację od dziecka (z pewnością nie 🙈), ale jestem zachwycona takim podejściem do połogu. Bo szczęśliwa, wypoczęta mama, to szczęśliwe dziecko. Nie od dzisiaj wiadomo, że podczas konieczności najpierw sobie zakładasz maskę z tlenem a potem osobie obok- nieprzytomny nikogo nie uratujesz. Stąd też śmieszy mnie ta łatwość w ocenianiu czyjegoś podejścia do macierzyństwa.
A tymczasem, to chyba ja będę tu gasić światło ❤ Rozwarcie na palec, szyjka skrócona, ale twarda. Zero skurczy, czop nadal pomału odchodzi. W poniedziałek kolejne ktg, ale coś czuję, że będę jednak mamą majowego chłopca 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2021, 22:30
Kora88, zokeia lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, nie chciałam nikogo oceniać, ani wywoływac tak żywej dyskusji, chciałam jedynie zapytac, jak to u Was było, ponieważ uważam, że szpital nie zapewnił mi czegoś, co jest w standardzie opieki okołoporodowej. Mała obecnie słabo się karmi, w tej chwili jest na fototerapii, gdzie bez mojej zgody jest dokarmiana MM, chociaż wyraźnie zaznaczałam, że mają tego nie robić.
Bardzo zależało mi na własnej laktacji, nie na butelce, niestety w szpitalu nie mam żadnego wsparcia w tym kierunku, jedynie komentarze typu "za wolno karmi, będę musiała COŚ podać" i niestety boję się, że ja stracę.
Każdy ma prawo do pomocy i respektowania własnych oczekiwań, ja akurat mam takie, a nie inne i uważam, że jeżeli szpital chwali się wsparciem laktacyjnym i wspieraniem potrzeb matki odnośnie kontaktu skóra do skóry, a tego nie realizuje to nie jest to OK, a komentarze typu "i co ci się stanie jak nie będzie tak jak chcesz" są nie na miejscu👧29: PCOS, KIR Bx, problem z cytokinami, ANA 2 1:160, NK 14%.
👦40: mSome 0%.
Starania od 2017.
IVF 10.2019: 21 pobranych, 6 zaplodnionych, tylko 1❄.
Przygotowania do FET od 11.2019
Immunosupresja 02.2020, 06.2020.
1FET 12.08.2020. (5dniowa blastka)
5dpt bHCG 21.6
7dpt bHCG 71.71
9dpt bHCG 203.38
12dpt bHCG 784.93
15dpt bHCG 2720.33
19dpt bHCG 9031.00
35dpt ❤
14w6d córeczka 🙎😊
38w3d Iga 👶👨👩👧💕
-
Shani walcz tam o swoje. Zadaj im pytanie ja wg nich wygląda to wsparcie jeśli go nie. Zapytaj o to na obchodzie. Przy wszystkich. Muszą to zanotować. Nikt nie każe się awanturować, można spolpokojnie się upomnieć o zmianę nastawienia
Annie1981, shani lubią tę wiadomość
-
Hej, wracamy do rzeczywistości powoli:) wyszlismy przed wczoraj, spadł z wagi 400g w szpitalu, dokarmiali mm, choć długo nie pozwalałam yo musiałam się zgodzić, żeby szybko wyjść. mi przed samym cc wzięli plam porodu, ale nie zrealizowano NIC. Nawet nie miałam pomocy w przystawieniu do piersi. Nie miałam siły walczyć o swoje. W domu nadrabiamy.
Wczoraj odwiedziła nas cdl na mój pilny telefon i cud. Właśnie leżę zrelaksowana z małym odpoczywającym na mnie po ksrmieniu, nadrabiamy kontakt skóra do skóry również. Wczoraj jechałam cały dzień na kaktatorze, karmiłam butelka na żądanie lub co 3h, modyfikowane w domu podaliśmy raz, pierwszej nocy, bo maz nie mógł patrzeć na wrzask. Mały ciągle by spał, przy przystawianiu płakał. Wiec do wizyty cdl skupilam się na rozkreceniu laktacji laktatorem a nie walce o kp, bo ylko stres dla nas. Nadrobił już 300g 😁 cdl pokazała pozycję, tu był właśnie szkopuł w naszym przypadku. Rozwiała mnóstwo moich wątpliwości I ta wizyta była warta każdych pieniędzy. Myślałam już że będziemy kpi, a jest nadzieja na kp. Dla mnie to bardzo ważne i walczę o to. Ale to moja decyzja. Tak jak ktoś może wybrać kpi czy mm bo taka na wolę. Sorki za pisownię, dopiero się uczę pisać jedna ręką 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2021, 06:56
Annie1981, Jaszczureczka lubią tę wiadomość
-
Shani w szpitalu frustracja sięga zenitu ale zobaczysz, że jak ten stres minie i wrócisz do domku to na spokojnie będziecie się karmić.
Choć rozumiem wkurwienie. Miałam tak samo i w szpitalu głównie ryczałam z bezsilności.
Pomysł żeby zapytać na obchodzie nie jest zły... Albo ruszaj do lekarza do gabinetu później i powiedz, że chcesz porozmawiać i co Ci się nie podoba.
Trzymam kciuki za mniej zmartwień i więcej współpracy personelu.
Mańka jak to przeczytałam to aż mi się zachciało żeby jakas babcia przyszła chociaż zająć się mała żebym z mężem na spokojnie wyszła na zakupy hehe.
Co kraj to obyczaj... Moja siostra po cesarce to 3 dni miała dziecko na noworodkowym i odwiedzała 2 razy dziennie czekając aż ja ktoś na łóżku lub wózku zawiezie na oddział. W jej kraju zamieszkania to było normalne. No ale też to, że obiad miała do wyboru z całego menu.
Koralik cieszę się, że już jesteście w domku! Powiem Ci, że niebo a ziemia, po 2 dniach masakry u nas też zaczyna się normować. Mam nadzieję, że też będę tylko KP choć dziś w nocy podałam 30.ml mm. Bo w cyckach była Sahara i znieklam żeby zamknąć oko.
Mamy naprawdę maleńkie dzieciaczki i nie tylko my potrzebujemy czasu żeby się nauczyć karmić, one też 🙂
Choć ja jak widzę jak córka walczy z sutkiem raz z nakładka, raz bez to widzę, że ma więcej cierpliwości niż jej matka.⏳
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
Cross match 54%, reszta immuno ok
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ETcb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Ewa89_89 wrote:No to moja z tego samego dnia tylko mniejsza ogólnie bo moja z 40 tygodnia równo.
No i u nas sporo komplikacji okołoporodowych które nie pomogły do tego wszystkiego.
Oj nacierpiała się moja kruszynka na stracie 😟 czasem na nią patrzę jak się krzywi gdy śpi i zaraz ryczę bo mi przez głowy myśl przelatuje, że jej się śnią koszmary z inkubatora. Wali mi już na łeb po tym.
Dobrze, że z czasem się o tym zapomni.
No i moja niby miała spadek na 2500 2 szpitalu
, później wzrost a teraz znowu spadek i to na 2360? Zobaczymy też w pt/sob bo ma wpaść na ważenie.
Kochana ktoś Cie uświadamiał co z tą hipotrofia? U nas ejst niby poniżej 3 centyla ale mamy kontrolę dopiero za 3 miesiące i wtedy ocenia rozwój małej.
A ja nie wiem czy w tym czasie odwiedzić jakiś specjalistów czy co?
Nie wiem w jaki sposób sprawdzać te napięcia mięśniowe. Nie mogę znaleźć konkretów.
A ile synuś ma wzrostu?
Moja nie ulewa tak mocno ale spina się i buraczy okropnie lub ryczy gdy wali klocka. Masuje jej brzuszek, uginam nóżki, kręcimy bioderkami. Pytałam położnej to mówiła, że kropli nie dawać a mnie kusi żeby jej ulżyć. Mam re Sab simplex.
Póki co może probiotyk chociaż.
Przepraszam, ja do Ewy. Jesteś na nieWielkich? Przeczytałaś pliki? Co badać, na co zwracać uwagę?
Specjaliści dla hipo po porodzie jakich się odwiedza, to prawie taka sama procedura jak dla wcześniaków. Okulista, neurolog. Był post też na ten temat, możesz wpisać w lupkę.
A dzisiaj jest od 10 do 11.30 webinar z dr Anną Kajdy:
HIPOTROFIA - czynniki ryzyka, diagnostyka, zalecenia" odbędzie się w piątek, 23.04.2021, w godz. 10.00-11:30"
Zapisy były do wczoraj ale napisz do adminów, to jedno miejsce mogą odstąpić.
Pozdrawiam
-
Miiniala wrote:Przepraszam, ja do Ewy. Jesteś na nieWielkich? Przeczytałaś pliki? Co badać, na co zwracać uwagę?
Specjaliści dla hipo po porodzie jakich się odwiedza, to prawie taka sama procedura jak dla wcześniaków. Okulista, neurolog. Był post też na ten temat, możesz wpisać w lupkę.
A dzisiaj jest od 10 do 11.30 webinar z dr Anną Kajdy:
HIPOTROFIA - czynniki ryzyka, diagnostyka, zalecenia" odbędzie się w piątek, 23.04.2021, w godz. 10.00-11:30"
Zapisy były do wczoraj ale napisz do adminów, to jedno miejsce mogą odstąpić.
Pozdrawiam
Dzięki bardzo. Napewno obejrzę webinar. Pliki czytałam jeszcze w szpitalu ale głową wtedy pracowała na pół gwizdka więc muszę jeszcze raz do tego przysiąść jak należy⏳
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
Cross match 54%, reszta immuno ok
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ETcb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Nie znalazłam linku na grupie do tego webinaru. Jest przypomnienie a link?
Ominęło mnie 😟⏳
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
Cross match 54%, reszta immuno ok
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ETcb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Ewa89_89 wrote:Nie znalazłam linku na grupie do tego webinaru. Jest przypomnienie a link?
Ominęło mnie 😟