♥️ Kwiecień 2021 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewa89_89 wrote:Dzięki bardzo. Napewno obejrzę webinar. Pliki czytałam jeszcze w szpitalu ale głową wtedy pracowała na pół gwizdka więc muszę jeszcze raz do tego przysiąść jak należy
-
Dziewczyny po CC mam do Was pytanie? Ile dni po cięciu przestała z Was lecieć krew? Moja podpaska od wczoraj jest czysta, a to dopiero 2 tygodnie po porodzie? Z córką po sn plamiłam do 5 tygodnia połogu? Czy to normalne?Dzieli nas tylko czas...
40 l.
09.2012 - córcia ❤️
01.2018 - początek starań o rodzeństwo
09.2018 -synuś -nasz aniołek (17tc*)
10.2019 - Invimed Wrocław, AMH 1,69, 2x IUI
02.2020 - I IVF - ❄️❄️ 3dniowe:
1 Transfer ET- 17.02.2020 💔 7/8 tc
2 Transfer FET- 24.07.2020 ❄️- córcia❤️ ️ur.08.04.2021
...niespodzianka od matki natury: 28.12.2022 - pozytywny test, 19.01.2023 - 7 tc - 1cm człowieka❤️, 09.02.2023 - 10 tc - 3 cm, 27.02.2023 - 13 tc - 7 cm, 27.04.2023 - 21 tc -456 g, 26.05.2023 - 25t - 987 g, 38 tc - 3300g, ...❤️synek ur. CC 02.09.2023, 3kg, 50 cm -
nick nieaktualnyDrugi dzień jak złapaliśmy gumę w wózku juz nigdy używanych wózków ten akurat mieliśmy za darmo ale od początku problemy ze złożeniem dokupilismy materac adaptery teraz trzeba koło dokupić i jesteśmy w plecy ze spacerami nie wiem co zrobić bo mala ma zalecenie od lekarza wychodzić na spacery:/
-
Czarna_porzeczka. W pokoleniu naszych mam właśnie zaczęło "brakować pokarmu" i dzieci były karmione piersią krótko, średnio 3 miesiące albo i krócej (oczywiście niektórzy dłużej). Jest to efekt m.in. rozdzielenia matki i dziecka po porodzie.
Karola3xJ:D Zgadzam się. Mi też jest trudno zrozumieć, że można oddać dziecko zaraz po porodzie tylko dlatego, żeby sobie odpocząć 🙈
Ja miałam CC a dziecko było ze mną non stop już od stołu operacyjnego i wcale nie musiałam do tego wstawać. Ciąża była lajtowa, więc raczej nie chodzi o to, że tylko osoby z ciężką ciążą i drogą, lgną do swojego dziecka. Rozumiem oczywiście sytuacje, gdzie matka czuje się tak źle, że nie jest w stanie zająć się swoim dzieckiem lub rozdzielenie ze względów medycznych. Mówię bardziej o sytuacji, gdzie kobieta czuje się znośnie i dokonuje takiego wyboru. Nie odnoszę się do żadnej z Was na forum, żeby było jasne.
W UK z KP jest niestety zaścianek. Tutaj od razu butla idzie w ruch i to jest całkiem normalne. Wręcz uważają, że karmią piersią tylko kobiety, których nie stać na mieszankę. Oczywiście mówię o zwykłych ludziach, bo położne mają świadomość jak ważne jest KP. Także wątpię, żeby kogokolwiek wysyłali do psychologa z powodu podania butelki, pewnie tamta sprawa była bardziej skomplikowana.
Ewa89_89. Super, że przybiera 🙂 Może MM wcale nie było konieczne.
Nagietek. Przy Emilce na ulewanie bardzo pomógł nam probiotyk BioGaia.
Gemma19. To nie jest, że Ty "tylko" karmisz. Karmienie zajmuje sporo czasu i daje dziecku dużo bliskości, więc wg mnie jest w porządku, kiedy mąż wyręczy nas w innych obowiązkach przy dziecku. Mój mąż też przebiera pieluszkę, kąpie, nosi. Oni przecież też muszą mieć okazję do nawiązania więzi 🙂
shani. Współczuję. Ja po pierwszym porodzie też przeplakalam 3 dni w szpitalu, bo nikt nie umiał mi pomóc w dostawianiu dziecka, pokarmu też od razu nie miałam. Teraz przy drugim porodzie właśnie najbardziej bałam się pobytu w szpitalu, bo mam traumę po ostatnim, ale było ok.
Jak wyjdziecie to spotkaj się z CDL, może jej uda się naprawić te wszystkie błędy szpitala. Jest na to duża szansa.
Mania12. Ja jestem 9 dni po CC i jeszcze mi leci. Raz mniej a raz więcej. To, że masz czystą podpaskę od wczoraj o niczym nie świadczy. Krwawienie może jeszcze wrócić po kilku dniach i to nie będzie miesiączka tylko kontynuacją połogu, także niczym się nie przejmuj.Gemma19, Mania12, zokeia lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
No ja z pierwszą córką po 12 godzinach ciężkiego porodu zakończonego cc leżałam bez niej. Zobaczyłam po cięciu na sekundę, tata dostał na pol godziny do kangurowania a potem ja też na jakies pol godziny.
Trzęsłam się jak galareta i nie chciałam sobie zafundować zespołu popunkcyjnego więc leżałam jak trusia dopóki nie przyszła mnie spionizować babeczka. Absolutnie nie odpoczęłam bo nawet nie mogłam zasnać na 5 minut. Ale nie wyobrażam sobie z bólem głowy zajmować noworodkiem, bez snu itp.
Córka całą noc ulewała wodami płodowymi, zakazali i tak karmić od razu.
Jak tylko wstałam poszłam po małą. Drugi raz zrobiłabym to samo. Nie jestem heroiczną matką. Jestem człowiekiem.Mańka lubi tę wiadomość
-
Mania12 wrote:Dziewczyny po CC mam do Was pytanie? Ile dni po cięciu przestała z Was lecieć krew? Moja podpaska od wczoraj jest czysta, a to dopiero 2 tygodnie po porodzie? Z córką po sn plamiłam do 5 tygodnia połogu? Czy to normalne?
Po 3 dniach już brudzenia, po kolejnych 3 czysto. Już nawet zwykłej wkładki nie noszę. Jest 9ndsien po cc i od 3 dni nic więc mogę powiedzieć, że oczyszczałam się 6 dni.Mania12 lubi tę wiadomość
⏳
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
Cross match 54%, reszta immuno ok
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Mania12 wrote:Dziewczyny po CC mam do Was pytanie? Ile dni po cięciu przestała z Was lecieć krew? Moja podpaska od wczoraj jest czysta, a to dopiero 2 tygodnie po porodzie? Z córką po sn plamiłam do 5 tygodnia połogu? Czy to normalne?
-
Mania12 wrote:Dziewczyny po CC mam do Was pytanie? Ile dni po cięciu przestała z Was lecieć krew? Moja podpaska od wczoraj jest czysta, a to dopiero 2 tygodnie po porodzie? Z córką po sn plamiłam do 5 tygodnia połogu? Czy to normalne?
U mnie 9 dni po, cały czas nosze podpaski poporodowe, ale w większości czasu są albo czyste albo maja lekkie plamienie. Dzisiaj poszłam na pierwszy „dłuższy” spacer (jakieś pół h) i jak wróciłam to było sporo na podpasce, pierwszy raz od dawna -
Ewa89_89 wrote:No to moja z tego samego dnia tylko mniejsza ogólnie bo moja z 40 tygodnia równo.
No i u nas sporo komplikacji okołoporodowych które nie pomogły do tego wszystkiego.
Oj nacierpiała się moja kruszynka na stracie 😟 czasem na nią patrzę jak się krzywi gdy śpi i zaraz ryczę bo mi przez głowy myśl przelatuje, że jej się śnią koszmary z inkubatora. Wali mi już na łeb po tym.
Dobrze, że z czasem się o tym zapomni.
No i moja niby miała spadek na 2500 2 szpitalu
, później wzrost a teraz znowu spadek i to na 2360? Zobaczymy też w pt/sob bo ma wpaść na ważenie.
Kochana ktoś Cie uświadamiał co z tą hipotrofia? U nas ejst niby poniżej 3 centyla ale mamy kontrolę dopiero za 3 miesiące i wtedy ocenia rozwój małej.
A ja nie wiem czy w tym czasie odwiedzić jakiś specjalistów czy co?
Nie wiem w jaki sposób sprawdzać te napięcia mięśniowe. Nie mogę znaleźć konkretów.
A ile synuś ma wzrostu?
Moja nie ulewa tak mocno ale spina się i buraczy okropnie lub ryczy gdy wali klocka. Masuje jej brzuszek, uginam nóżki, kręcimy bioderkami. Pytałam położnej to mówiła, że kropli nie dawać a mnie kusi żeby jej ulżyć. Mam re Sab simplex.
Póki co może probiotyk chociaż.
Przykro mi, że mieliście taki start. Musiałaś strasznie się martwić. Z tą wagą, to ktoś musiał zrobić błąd. Myślę, że przybiera dobrze.
Nikt nas nie uświadamiał z hipotrofią 😒 ani ginekolog (nie mówił jaki to rodzaj hipotrofii, nie wyjaśnił zagrożeń z nią związanych) ani neonatolog w szpitalu. W sumie to i tak dobrze, że w szpitalu poznał się, że dziecko urodziło się z hipotrofią bo w wielu przypadkach na wypisie nie ma o tym mowy. Żadnych skierowań lub zaleceń nie dostaliśmy. W szpitalu miał tylko usg. Resztę będę musiała chyba sama ogarniać. W planach na pewno jest fizjoterapeuta. Z okulistą może być trudno bo nie mam w okolicy tych od dzieci. Neurologa też nie wiem gdzie znajdę. Neonatologa sobie odpuszczę bo mam w okolicy super pediatre, która może ocenić synka.
Piotruś urodził się z 47cm. Urodził się w skończonym 38 tygodniu i w siatkach wypada pomiędzy 10 a 3 centylem, ale nie jestem pewna bo lekarz też mi tego nie powiedział. Całą wiedzę zaczerpnęłam z Google i grupy niewielcy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2021, 14:47
-
Dzięki dziewczyny, w takim razie już jestem spokojniejsza.Dzieli nas tylko czas...
40 l.
09.2012 - córcia ❤️
01.2018 - początek starań o rodzeństwo
09.2018 -synuś -nasz aniołek (17tc*)
10.2019 - Invimed Wrocław, AMH 1,69, 2x IUI
02.2020 - I IVF - ❄️❄️ 3dniowe:
1 Transfer ET- 17.02.2020 💔 7/8 tc
2 Transfer FET- 24.07.2020 ❄️- córcia❤️ ️ur.08.04.2021
...niespodzianka od matki natury: 28.12.2022 - pozytywny test, 19.01.2023 - 7 tc - 1cm człowieka❤️, 09.02.2023 - 10 tc - 3 cm, 27.02.2023 - 13 tc - 7 cm, 27.04.2023 - 21 tc -456 g, 26.05.2023 - 25t - 987 g, 38 tc - 3300g, ...❤️synek ur. CC 02.09.2023, 3kg, 50 cm -
nesssssa wrote:Czas na murzynka rozpakowywacza jutro albo w niedzielę muszę zrobić
Hej, przepraszam, że się wtrącam w wątek (termin na maj), ale regularnie Was podczytuję i zaintrygował mnie ten murzynek. O co chodzi?❤️21.05.2021❤️ 👧🏼 L.
4.12.2024 - wyjęta Mirena, starania o drugiego 🐥 - start.
6.12.2024 - ponad tygodniowy krwotok, wizyta na pogotowiu i nagła konieczność przerwania starań.
Połowa stycznia 2025 - zielone światło 💚 dla starań 🤞🏻 -
Dziewczyny czy mogą być skurcze które w ogóle nie piszą się na ktg? Wychodza teraz co około 7 min i trwają minutę...ale bol idzie z dołu jak na mega silna miesiączkę i w plecach...a na ktg nie pokazało nawet najmniejszego napięcia...nie wiem czy czekać do obchodu o 20 i mowic żeby teraz ktoś mnie zbadał 😣 Dziewczyna na lozku obok skurcze na ktg co 6.5 min i siedzi sobie jakby nic się nie działo a mnie tak odcina ze aż cała mokra jestem i zastanawiam się czy nie isc 🤮 a może to taki bol tylko na rozwieranie szyjki i nic więcej? (Dziś rano był 1cm)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2021, 17:16
-
Kontakt skóra do skóry po sn bez powikłań jest u nas w szpitalu normą. Czekanie na odcięcie pępowiny też. Młodego dostałam od razu pod ubranie. Zbadany przez położną był po 2,5h, a przez lekarza o poranku. Z moim średniakiem też tak było, Tylko starszak był badany niemal od razu, bo poród był cięższy, dostał 7 punktów.
Gemma, Tobie nie zostało nic odebrane przez niedouczonych lekarzy i położne (jak mogłąm to odczytać na początku postu) tylko po prsotu sytuacja medyczna wywołąła takie a nie inne postępowanie. Przykro mi, że nie było tak jak chciałaś, ale to na prawdę była siłą wyższa. Było bezpiecznie i z happy endem
A i masz wspaniłe wsparcie w mężu. Właśnie tak to powinno wyglądać
-
Roksi wrote:Dziewczyny czy mogą być skurcze które w ogóle nie piszą się na ktg? Wychodza teraz co około 7 min i trwają minutę...ale bol idzie z dołu jak na mega silna miesiączkę i w plecach...a na ktg nie pokazało nawet najmniejszego napięcia...nie wiem czy czekać do obchodu o 20 i mowic żeby teraz ktoś mnie zbadał 😣 Dziewczyna na lozku obok skurcze na ktg co 6.5 min i siedzi sobie jakby nic się nie działo a mnie tak odcina ze aż cała mokra jestem i zastanawiam się czy nie isc 🤮 a może to taki bol tylko na rozwieranie szyjki i nic więcej? (Dziś rano był 1cm)
-
Już rano zgłaszałam, bo w sumie zaczęło się o 8 przed obchodem i wtedy tez bylo już co 7-8 min ale nie bolało aż tak..i wzieli na badanie no i ze 1 cm rozwarcia pogrzebała coś tam w środku za przyjemnie nie było wiec to był chyba masaz szyjki?? Potem trochę brązowego plamienia, ale minimalnie i ucichło..tzn było ale o wiele rzadziej za to silniej..teraz od jakiś 2 h co 7-9 min ale trwa po minutę czasami 1.5 min..i nie ważne czy leżę na lewym boku, czy prawym czy stoje..wiec tez bym powiedziała ze to TO..
-
Roksi wrote:Dziewczyny czy mogą być skurcze które w ogóle nie piszą się na ktg? Wychodza teraz co około 7 min i trwają minutę...ale bol idzie z dołu jak na mega silna miesiączkę i w plecach...a na ktg nie pokazało nawet najmniejszego napięcia...nie wiem czy czekać do obchodu o 20 i mowic żeby teraz ktoś mnie zbadał 😣 Dziewczyna na lozku obok skurcze na ktg co 6.5 min i siedzi sobie jakby nic się nie działo a mnie tak odcina ze aż cała mokra jestem i zastanawiam się czy nie isc 🤮 a może to taki bol tylko na rozwieranie szyjki i nic więcej? (Dziś rano był 1cm)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2021, 17:57