KWIECIEŃ 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
No ja mam pierwszy raz w życiu psa.ma 9 miesięcy.obiecalam kiedyś córce że jej kupię i tak się zdecydowaliśmy latem .nie powiem bywa ciężko a czasem bardzo tym bardziej że to jeszcze młody pies to też szalony ale jakoś musimy ogarnąć .tak średnio co 3 miesiące kąpiemy .Ajka wrote:Ja bardzo lubie zwierzęta ale teraz to już chyba tylko na odległość... za leniwa jestem już na taki codzienny obowiązek. Jejku 3h na mycie psa... podziwiam - a jak często takie kąpanie trzeba robić?
-
Ajka - u mnie termin wstecz tez o 4dni przez mniejszy brzuszek - reszta biometrii odpowiada OM, lekarz nic nie zmienial w karcie ciąży, trzymamy się 19 kwietnia 2023. Mowil ze 4 dni to zadne przesuniecie. Znam dziewczyne co miala o 2 tyg przesunięcie, ale tam od początku ciężka ciąża była (niskie Bety, krwiak uciskający pęcherzyk, zatrzymanie porodu w 20tc, hipotrofik i ciężkie cc) - dziecko z typu high need na dodatek - no dziewczyna łatwo w życiu nie ma. Reasumując mimo opoznienia wzgledem transferu dziecko jest na świecie.
Ja mam nadzieje na VBAC, mimo to wczoraj mobilizowałam blizne po cc (gdzie z brzuchem to już nie takie proste zadanie), tak gdyby VBAc nie doszedl do skutku żeby tkanki były w najlepszym stanie w przypadku ponownego cc.
Prenatalne mam za 2 tyg w poniedzialek w skonczonym 29tc.----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
MarBal wrote:Hej.a my w sobotę sprzedaliśmy młoda do dziadków i poszliśmy na urodziny do kolegi do pubu.powiem Wam że ciężko się tak siedzi kilka godzin na dupie i to jeszcze gdzie muza głośna,pełno ludzi i na trzeźwo heh.kolo 22 już miałam dosyć ale wytrzymałam do 0.00 i pojechaliśmy do domu.wczoraj jeszcze wzięliśmy się za kąpanie psa a mój pies to rasa o bardzo trudnej w pielęgnacji sierści i trwało to chyba z 3 godziny - kąpanie,suszenie,czesanie.wieczorem już miałam dosyć,bolał mnie brzuch,plecy ehh na drugi raz ja umowie do groomera.
W tym tygodniu mam dwie wizyty.akurat się złożyło że w środę prywatną a czwartek na NFZ.w środę też z córką na bilans,piątek do kina chcemy iść a w sobotę też umowilismy się że wpadniemy do znajomych posiedzieć tak więc tydzień wypełniony zajęciami 🙂
Weekend z przygodami 😅. Fajnie! Trzeba korzystać dopóki można 😉. -
Mnie się wogole marzy złoty łańcuszek z wisiorkiem z dwoma stopkami i grawer z imionami dzieci po jednej stronie a po drugiej daty urodzin.truje mężowi może mi kupi jak urodzę 😁 początkowo chciałam taki tatuaż ale już mam 4 i nie jestem przekonana żeby robić kolejny i wymyśliłam sobie łańcuszek .
Dziś też jakas słaba jestem.troche mnie już męczy ten stan a tu jeszcze 3 miesiące -
MarBal wrote:No ja mam pierwszy raz w życiu psa.ma 9 miesięcy.obiecalam kiedyś córce że jej kupię i tak się zdecydowaliśmy latem .nie powiem bywa ciężko a czasem bardzo tym bardziej że to jeszcze młody pies to też szalony ale jakoś musimy ogarnąć .tak średnio co 3 miesiące kąpiemy .
Ja się trochę boje że jak te moje dziewczyny podrosną to mogą mieć takie pomysły... PS ja zdecydowanie na Twoim miejscu poszukałabym jakiegoś groomera w okolicy...
2020
2023 -
Ja będę dzwonić we czwartek co do prenatalnych (akurat w tej placówce przeprowadzają je w 30tc, więc wypadną mi w 2/3tygodniu lutego).
Co do kondycji no to odczuwam, że jestem coraz słabsza 😅 (mieszkam na 3 piętrze w wysokiej kamienicy więc codziennie mam trening schodów 😬). A śpię najczęściej na lewym boku albo na plecach, jeszcze mnie nic nie dusi. -
Ja śpię obecnie w 90% na plecach na płasko, pozostałe 10% to prawy bok.
Widzę,że już mam duzy brzuszek, ale jak leżę na plecach to mąż na żarty pyta czy napewno jestem w ciąży 😂😂
Też mamy pieska, małego, ale niestety wszędzie jest masa sierści... Na chwilę obecną nie wyobrażam sobie raczkującego po podłodze dziecka... Musiałby odkurzacz działać cały dzien chyba... Ale może jakoś to będzie 😅
-
Jaszczureczka wrote:Ajka - u mnie termin wstecz tez o 4dni przez mniejszy brzuszek - reszta biometrii odpowiada OM, lekarz nic nie zmienial w karcie ciąży, trzymamy się 19 kwietnia 2023. Mowil ze 4 dni to zadne przesuniecie. Znam dziewczyne co miala o 2 tyg przesunięcie, ale tam od początku ciężka ciąża była (niskie Bety, krwiak uciskający pęcherzyk, zatrzymanie porodu w 20tc, hipotrofik i ciężkie cc) - dziecko z typu high need na dodatek - no dziewczyna łatwo w życiu nie ma. Reasumując mimo opoznienia wzgledem transferu dziecko jest na świecie.
Ja mam nadzieje na VBAC, mimo to wczoraj mobilizowałam blizne po cc (gdzie z brzuchem to już nie takie proste zadanie), tak gdyby VBAc nie doszedl do skutku żeby tkanki były w najlepszym stanie w przypadku ponownego cc.
Prenatalne mam za 2 tyg w poniedzialek w skonczonym 29tc.
Ja mam BMI powyżej 30 i boje się że mnie z automatu zdyskwalifikują z VBAC.. widziałam w internetach na stronach szpitali ze podają to jako przeciwwskazanie.
A z tym terminem to mnie właśnie męczy bo mogę mieć wskazanie do rozwiązania ciąży w 37/38 tygodniu (poprzednio miałam enzymy wątrobowe wywalone w kosmos) i przy takim granicznym wieku te 4-5dni może mieć znaczenie i zamiast donoszonej ciąży może być późny wcześniak i za szybkie rozwiązanie ciąży.
U mnie wszystkie wymiary są w granicach 9-10centyl, tylko kość udowa 60 centyl, a efw wychodzi 20 centyl.
Jak w jakimś kalkulatorze wpisałam te dane dla ciązy 4 dni młodszej to wszystko wychodzi w okolicach 50 centyla, tylko kosc udowa 70-80centyl. Takie wyniki zawsze miałam ze starszą córką. No i nigdy w życiu (poza okresem tabsów) nie miałam cykli 28 dniowych, zawsze 31-33 dni. Także wydaje mi się że u mnie termin to nie 9 kwietnia tylko bardziej 13-14 kwietnia. No ale u mnie też lekarz nic nie chce zmienić i trzyma się tego 9 kwietnia.
2020
2023 -
Nieśmiała wrote:Ja śpię obecnie w 90% na plecach na płasko, pozostałe 10% to prawy bok.
Widzę,że już mam duzy brzuszek, ale jak leżę na plecach to mąż na żarty pyta czy napewno jestem w ciąży 😂😂
Też mamy pieska, małego, ale niestety wszędzie jest masa sierści... Na chwilę obecną nie wyobrażam sobie raczkującego po podłodze dziecka... Musiałby odkurzacz działać cały dzien chyba... Ale może jakoś to będzie 😅
A wktórym tygoniu jesteś? bo ja dopiero jakoś tydzien zauważyłam że znacznie mniej przyjmenie jest na plecach, jeszcze mogę tak spać, ale pewnie za kilka dni już bedzie mocno przeszkadzać.2020
2023 -
Sigi13 wrote:Ja będę dzwonić we czwartek co do prenatalnych (akurat w tej placówce przeprowadzają je w 30tc, więc wypadną mi w 2/3tygodniu lutego).
Co do kondycji no to odczuwam, że jestem coraz słabsza 😅 (mieszkam na 3 piętrze w wysokiej kamienicy więc codziennie mam trening schodów 😬). A śpię najczęściej na lewym boku albo na plecach, jeszcze mnie nic nie dusi.
Ojej nie chce myśleć jak to będzie z wózkiem... kamienice są pod względem schodów najgorsze.
2020
2023 -
Ja właśnie w 1 ciąży mieszkałam w kamienicy na 3 piętrze.do roczku w jednej to tam wózek zostawiałam na dole bo w całej mieszkaliśmy tylko my,właściciele i jeden pan a była zamykana cała więc się nie martwiłam i nie wnosilam wózka .później przeprowadziliśmy się do innej i też ma 3 piętro i tam już musiałam nieraz wnosić dziecko razem z wozkiem- to był wyczyn ale dawałam radę.teraz mieszkam w wieżowcu i mam windę 🙂Ajka wrote:Ojej nie chce myśleć jak to będzie z wózkiem... kamienice są pod względem schodów najgorsze.
-
My mieszkaliśmy na 1 piętrze i po cc było ciężko bo nie mogłam z początku wyjść. Potem nosiłam na trzy razy, dziecko, gondola, stelaż, niestety dziecko nie było cierpliwe więc nim zniosłam wszystko zimą to byłam cała mokra.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2023, 18:20
-
Ja się wzięłam w końcu i przerobiliśmy ze starego zwykłego łóżeczka - dostawne, a moje gustowne biurko - toaletka to będzie przewijak. Dziś przytaszczyliśmy z piwnicy wózek, fotelik i kilkanaście worków z ciuchami i jutro wielki przegląd. Zmobilizowało mnie podejrzenie wycieku wód płodowych. W SB byłam na Kinder balu, idę do toalety a tu mam wszystko przemoczone między nogami. Po zapachu i wyglądzie nie wyglądało na mocz ani śluz. Wystraszyłam się ale od tamtej pory nic, nawet testu na papierku z PH nie ma jak zrobić. W czwartek wizytuję i zobaczymy co tam się dzieje.
Ja mogę spać w każdej pozycji ale problem mam straszny ze zgagą od 2 tygodni, niezależnie co zjem. A nasila się gdy leżę więc unikam takich pozycji poza spaniem.Ona: 35lata Niedoczynność tarczycy, Endometrioza, PCOS
On: 40lat Morfologia 3% DFI: 32% > 29%
Dziecko 2016 po 18cs
Starania o rodzeństwo od kwietnia 2019:
04.19 ciąża biochemiczna, 2x IUI
08.22 pozytywny test po biopsji endometrium
Córcia ❤️ tp. 11.04 -
Uwazajcie jak spicie na plecach , mi lekarka powiedziała abt wlasnie tak nie spac zwłaszcza ze miewałam dusznosci ,macica w ten sposib uciska tetnice i zmniejsza dopływ tlenu do serca i do dziecka. Ja juz id dlzszego czasu nie spie w ten sposob .Za to w ostatnich dniach czuje sie ja napompowany balon ktory zaraz peknie ,tak mi brzuch rozpiera momentami , bie wiem sama czy to sie skura brzuch rozciaga teraz najbardziej czy to wzdecia . Weszkam na waga a tam +9 kg juz na plusie i niby anemie mam 🤔 .Dzis odebrałam recetepte i zaczełam brac te zelazo , czytalam ulotke ma troche skutkow ubocznych jak mdlosci ,zaparcia,problemy z zoladkiem ,i sie zastanawiam czy w zielarskim sklepie nie zdrowsze nornalne zelazo🤔 .No ale biore narazie zobacze co bedzie za 3 tyg zas pibieranie krwi ,w poniedziałek Usg ciekae ile mala jiz wazy .pownie z 1.5 kg bedzie
-
Nati6 - wlasnie nie dawno na forum ovu tez to doczytalam o tym spaniu, poprzednia ciaze normalnie spalam na plecach czasem I nie byłam świadoma ryzyka a wolę jednak chuchać I dmuchać na wszystko żebym sobie nie miała nic do zarzucenia----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Nati z tym uważaniem to różnie szczerze mówiąc.. ja zasypiam na prawym boku ale jak tylko zasnę to ciało samo się kładzie na plecy. Całe życie mi tak najwygodniej i się może organizm przyzwyczaił, nie wiem. W każdym razie nie robię tego specjalnie tylko jest to niekontrolowane przeze mnie
Ann. lubi tę wiadomość
-
Jakoś się zgapiłam z tym naszym wątkiem i mi tematy uciekają 😛 ja śpię głównie na bokach, ale to dlatego, że zawsze tak spałam. Albo na brzuchu, no ale teraz odpada.
Wizytę mam w środę po 5 tygodniach wreszcie, zobaczymy jak mała urosła. Prenatalne umówione na 3.02,to będzie jakoś 29+6.
Z nowości podano mi już wczoraj immunoglobulinę (udało się na NFZ!) i w tym tygodniu ogarniam jeszcze wizytę u położnej, dentystę etc. Co więcej- zaczęłam przeglądać ciuszki, więc przygotowania pełną parą 😃 trochę mi zeszło ciśnienie, że popycham tematy do przodu.
-
Tez słyszałam od lekarza o lewym boku, ma to nawet wpływ na ciśnienie w jamie brzusznej i zarazem na hemoroidy. Tylko właśnie ciężko się śpi w jednej pozycji i tak jak Nieśmiała, nie kontroluję do końca przewrotu na plecy 🙃. Ja co rano wstaje z bólem pleców, w ciągu dnia przechodzi, ale następnego ranka to samo.
Fizjo poleciła wsadzać kołdrę między nogi, ale też mi to nie wychodzi, bo się człowiek odkrywa. Dzisiaj biorę do łóżka 2 koce, zroluję po bokach i zobaczę, czy będzie ok. Jeśli nie, to kupuje poduszkę U.
Widzę po sobie, że urosłam. Musiałam kupić nowe staniki, już nowy wymiar pod biustem. Było mi bardzo przykro w przymierzalni. Ale nareszcie coś mi trzyma całą pierś od dołu. Też tak macie, czy tylko brzuszki Wam rosną jak piłeczki?
2018 diagnoza PCOS, Hashimoto
03.2020 start starań
08.2020 usunięcie ciąży ektopowej z jajowodem
2021 LEEP szyjki macicy
2021 6x stymulacja clo/aromek / ovitrelle / encorton / accard
06.2022 GAMETA KIELCE start IVF - Gonal / Cetrotide / Ovitrelle / Duphaston / Dostinex
07.2022 punkcja - 13 komórek - 8 dojrzałych - 6 zapłodnionych - mamy ❄️❄️❄️
08.2023 FET+AH+embrioglue - 4AA - Estrofem / Duphaston / Cyclogest / Fraxiparine
6dpt - beta 37.9
8dpt - beta 121
13dpt - beta 864
6t4d - CRL 0,64cm, jest ❤️
10t4d - CRL 4,02 cm
12t3d - CRL 6,31 cm, USG+PAPPA - ryzyka niskie
14t4d - 101,9 g
18t4d - 295 g
20t4d - 378 g - USG połówkowe 👍
22t4d - 522 g
25t4d - 871 g
28t5d - 1498 g USG prenatalne III trym.
29t4d - 1678 g
31t3d - 2275 g USG prenatalne III trym. 👍
38t6d - 3960 g szczęścia ❤️
