X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne KWIECIEŃ 2023
Odpowiedz

KWIECIEŃ 2023

Oceń ten wątek:
  • Iga Kwietniowa Autorytet
    Postów: 1296 296

    Wysłany: 3 czerwca 2023, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lipa wrote:
    Jak tam wasze nocki, poprawiło się coś? Ja mam wrażenie że jest coraz gorzej, zwlaszcza jeśli chodzi o brzuch w nocy. No nie wciąż karmienie co godzinę/dwie. Wczoraj wypuscilam ske na samotne wieczorne zakupy do biedry, to myślałam, że usne między regałami 😅
    Ja o 24 i 4 daje mieszankę, bo po niej nie ulewa, szybciej zasypia,dużej śpi i robi ładne kupy. Po moim mleku dużo sika, ale nie może się wypróżnić i połowę jak nie więcej wypluwa więc tylko się męczymy, ale wiadomo mleko matki najlepsze 😒

    Nati6 lubi tę wiadomość

  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 3 czerwca 2023, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga Kwietniowa wrote:
    Ja o 24 i 4 daje mieszankę, bo po niej nie ulewa, szybciej zasypia,dużej śpi i robi ładne kupy. Po moim mleku dużo sika, ale nie może się wypróżnić i połowę jak nie więcej wypluwa więc tylko się męczymy, ale wiadomo mleko matki najlepsze 😒
    Iga a co robisz że.swoim.mlekiem.w.nocy? Odciągacz? Czy piersi już się pryz wyczaił y?
    Edit: no tak, przecież ty kpi, już pamiętam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2023, 16:37

    age.png
  • Parole Autorytet
    Postów: 251 585

    Wysłany: 3 czerwca 2023, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)
    Kacperek po bioderkach wszystko idealnie. W sierpniu mamy na kontrolę jescze raz się pojawić.
    Ale dopadły go kolki 😭 już serio nie wiem jak mu pomóc. Teraz z polecał ją położnej stosujemy delicol i espumisan. Ale suszarka, masaże, termofor z pestek nic nie pomaga :(

    VI. 2016 zaczynamy starania
    VIII. 2018 pierwsza nieudana inseminacja 😔
    IX. 2018 druga nieudana inseminacja 😔
    V. 2020 zmiana kliniki
    VII. 2020 wizyta u immunologa (min. Kiry AA😔)
    IX. 2020 decyzja o in vitro i rozpoczęcie długiego protokołu
    27.X.2020 punkcja

    Mamy 6 zapłodnionych komórek. 🥰
    2 przebadane PGS zdrowe🥰


    1.XII.2020 udany transfer 5 dniowego mrozaczka
    VIII. 2021 jest nasz Synek 😍
    VI. 2022 wracamy po rodzeństwo 🙏
  • Taka_Sytuacja Autorytet
    Postów: 289 248

    Wysłany: 3 czerwca 2023, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe a u nas dalej tankowanie w nocy co ok 2h 🤣a w dzień jak gorąco albo się złoszczę to nawet co godzinę.
    Chociaż ostatnie dni moja Hanna jest cudowna, masa uśmieszków, dużo gada i spędza czas sama, ładnie śpi w wózku, jedyne co to ryczy niecierpliwiąc się w aucie gdy stoimy np na swiatłach zamiast jechać 🥴 ale ogólnoe korzystamy z pogody i robimy całodzienne wycieczki. Odebrałyśmy też niedawno paszport i w środę jedziemy na Słowację - choć teoretycznie przypada nam wtedy skok rozwojowy 8 tygodnia 😅

    Ona: 35lata Niedoczynność tarczycy, Endometrioza, PCOS
    On: 40lat Morfologia 3% DFI: 32% > 29%
    Dziecko 2016 po 18cs
    Starania o rodzeństwo od kwietnia 2019:
    04.19 ciąża biochemiczna, 2x IUI :( 08.22 pozytywny test po biopsji endometrium :)
    Córcia ❤️ tp. 11.04
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 3 czerwca 2023, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Parole wrote:
    Hej :)
    Kacperek po bioderkach wszystko idealnie. W sierpniu mamy na kontrolę jescze raz się pojawić.
    Ale dopadły go kolki 😭 już serio nie wiem jak mu pomóc. Teraz z polecał ją położnej stosujemy delicol i espumisan. Ale suszarka, masaże, termofor z pestek nic nie pomaga :(
    Współczuję. Przeczytalam setki stron na ten temat, gdy synek cierpiał i wszędzie konkluzja była taka, że właściwie jedynym lekarstwem na to jest tak naprawdę czas :-( aż układ pokarmowy dojrzeje. Ale wtedy mnie to nie pocieszalo

    age.png
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 3 czerwca 2023, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taka_Sytuacja wrote:
    Hehe a u nas dalej tankowanie w nocy co ok 2h 🤣a w dzień jak gorąco albo się złoszczę to nawet co godzinę.
    Chociaż ostatnie dni moja Hanna jest cudowna, masa uśmieszków, dużo gada i spędza czas sama, ładnie śpi w wózku, jedyne co to ryczy niecierpliwiąc się w aucie gdy stoimy np na swiatłach zamiast jechać 🥴 ale ogólnoe korzystamy z pogody i robimy całodzienne wycieczki. Odebrałyśmy też niedawno paszport i w środę jedziemy na Słowację - choć teoretycznie przypada nam wtedy skok rozwojowy 8 tygodnia 😅
    Mowilam.ci jiz kiedyś, że jesteś moją idolka? :-) wszystko bierzesz na klate. Ja ciągle jojcze. A to zmęczona, a to niewyspana, a to na spacer nje pójdę, bo się boję, że będę musiała karmić publicznie, a to do sklepu z nią nie pójdę, bo się boje, ze jakiegoś wirusa złapie. Już sama nie wiem, ile z tego wynika z moich dolegliwości psychicznych, a ile z charakteru. Chociaż jedno z drugim jest związane w sumie.
    Jak sobie radzisz z niewyspanie? Odsypiasz w dzień? Nigdy nie byłam śpiochem i nie lubiłam dużo spać, ale te mniej niż 5 godzin snu na dobę to dla mnie koszmar nie do przejścia.

    Taka_Sytuacja lubi tę wiadomość

    age.png
  • Nati6 Autorytet
    Postów: 422 200

    Wysłany: 3 czerwca 2023, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga Kwietniowa wrote:
    Z 3 na 6 kg w dwa miesiące? Trochę mnie zestresowałaś, bo lekarz mówił że mimo ulewania przybiera prawidłowo, a u nas z 2,800 ledwie 3,900😓 Chyba muszę zmienić pediatrę 😓 i dawać więcej mieszanki, bo jej tak nie ulewa.

    u nas tez jest z 3.725 spadla do 3.5 i przez 7 tygodni do 5.100 wiec mysle ze to akurat .A co do mieszanki to moja strasznie ulewala od 2 dni dosypuje do mleka zageszczecz i juz jest poprawa nie musze przebierac jej po 5 razy . jedynie kupy nie zrobila dzis jeszcze ale ja tez zmniejszyla? dawke laxidi i sama zamiast rano to poszlam wieczorem , a na nia tez dziala w pewnym stopniu przez moje mleko

  • Mamamani Autorytet
    Postów: 529 394

    Wysłany: 3 czerwca 2023, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga Kwietniowa wrote:
    Z 3 na 6 kg w dwa miesiące? Trochę mnie zestresowałaś, bo lekarz mówił że mimo ulewania przybiera prawidłowo, a u nas z 2,800 ledwie 3,900😓 Chyba muszę zmienić pediatrę 😓 i dawać więcej mieszanki, bo jej tak nie ulewa.
    Ja karmię wyłącznie piersią na żądanie, no nic nie poradzę je krótko już teraz, w nocy ma przerwę po wieczornym karmieniu około 5-6 h i następnie je za 2-3 h, w dzień częściej czyli co około 2 h. Ani mu nie zabiorę cycka ani mu na siłę nie wcisnę, smoczka sobie z cycka też nie robi,zatankuje pod korek to jest spokojny. Potrafi też po karmieniu około tej 5-6 nad ranem nie zasnąć i tak godzinę się patrzy w łóżeczku,na macie też z godzinę leży sobie,ale bywają dni że się drze. Dwa miesiące skończy 10 czerwca więc jeszcze przybierze. Córka na dwa miesiące i 4 dni miała 5250 g jak była na szczepieniu. A i tak przybierala dużo bo ponad kilo na miesiąc, no ale myślę że to chłop i pewnie ma zamiar być duży. Pamiętam jak mężowi zostawilam dla 3 mies córki 60 ml mleka ( podkradałam po wieczornym karmieniu przez trzy dni) i dał jej jak mnie noe było to po 8 h od ostatniego cycka nie dało jej się dobudzić bo była dalej najedzona, także u mnie kpi by się nie sprawdziło bo odciagam mizerne ilosci,piersi bolą, wychodzi że piją niewiele a są najedzeni. Wydaje mi się że leci mi od razu prawie to mleko drugiej fazy i jest szybki wypływ, może przez to się najada. Jak jestem niewyspana bo te dwa karmienia nocne są blisko siebie a potem z kolei jak zasne to trzeba córkę budzic do przedszkola to odsypiam przewaznie na jednej jego drzemce. Inaczej nie czuje się nawet pewnie jak go noszę, bo jednak jestem po tym niewyspaniu osłabiona. Do sklepu już go braliśmy w foteliku, na spacerze i na placu zabaw karmilam, biorę kocyk czy pieluchę i narzucam na niego żeby miał miło i mnie nie widać. Też sie wkurza na postoju auta. Ostatnio nie miałam gdzie nakarmić,ławek zero więc znalazłam schody na zewnątrz do pawilonu handlowego, rozłożyłam plastikowa mate do karmienia i sobie na niej usiadlam, a się potem okazało ze te schody prowadzą na siłownię i chyba z 10 chłopaków leciało po nich bo akurat 15 była no ale zakrywalam sie kocykiem,trudno. Gorzej że kupa byla potem ogromna ale juz sobie teraz spakowalam rękawiczki foliowe jednorazowe i woreczki śniadaniowe na pieluchę po to by mieć jednak czystą rękę jakbym się chciała napić w drodze do domu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2023, 23:25

    lipa lubi tę wiadomość

    event.png
  • Mamamani Autorytet
    Postów: 529 394

    Wysłany: 3 czerwca 2023, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ano i robi już tylko 1-2 kupy na dzień i od tego czasu zaczął ulewac i niestety trzeba go odbijac po karmieniu, myślę że to kwestia ze jak tamtą stroną przestało szybko wylatywać to wylatuje teraz buzią.
    A dlaczego jesteś kpi,nie chcesz przejść na pierś? Miałabyś jednak mniej z tym roboty. Odciagasz w nocy? W nocy mleko jest bardziej tłuste i sycące i to ważne by karmić czy odciagać w nocy. Nawet gdzieś czytałam że odciagniete mleko nocne powinno się podawać też o podobnej porze. Pewnie chodzi o to że po nim jeśli dziecko dłużej śpi toa spać w nocy a nie w dzień

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2023, 23:35

    event.png
  • Solemio Ekspertka
    Postów: 221 277

    Wysłany: 4 czerwca 2023, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lipa wrote:
    Jak tam wasze nocki, poprawiło się coś? Ja mam wrażenie że jest coraz gorzej, zwlaszcza jeśli chodzi o brzuch w nocy. No nie wciąż karmienie co godzinę/dwie. Wczoraj wypuscilam ske na samotne wieczorne zakupy do biedry, to myślałam, że usne między regałami 😅
    U mnie to loteria, co noc to inaczej. Dzisiaj na przykład spała tylko na mnie, bo co ją odkładałam na płasko to kaszlała. Rano okazało się, że to katar- starszak przyniósł, więc walczymy. I tak np dzisiaj jak ją wreszcie wzięłam do siebie o 21:30, to pospała na mnie do 1:40 (rekord) i potem jakoś nad ranem karmiłam. I u nas standard od 5 trzeba jeszcze zatykać cycem, żeby dospała do 6 chociaż.
    A tak jak jest bez kataru to było karmienie co około 3 godziny w nocy zazwyczaj, z walką o sen od 4-5. Dla mnie nie jest źle, bo mój syn potrafił cycać w nocy co godzinę 🙈

    age.png
  • Solemio Ekspertka
    Postów: 221 277

    Wysłany: 4 czerwca 2023, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też bardzo brakuje mi czasu dla siebie i męża wieczorem, ale wiem że na to jeszcze chwilę poczekamy. Ważne, że czas płynie i zbliża nas do tego momentu 🙏
    Lipa, ja też z tych narzekających. Jak mam tylko gorszy dzień/noc to jestem nie do życia. Staram się zmieniać nastawienie, bo mocno wpływa to potem na mojego zbuntowanego dwulatka, ale no czasem się nie da. Myślę, że to kwestia charakteru, ale spokojnie, każdy kolejny tydzień zbliża nas do łatwiejszych czasów- damy radę! a tutaj jest to miejsce gdzie możemy sobie wspólnie ponarzekać 😅

    lipa lubi tę wiadomość

    age.png
  • Iga Kwietniowa Autorytet
    Postów: 1296 296

    Wysłany: 4 czerwca 2023, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamamani wrote:
    Ano i robi już tylko 1-2 kupy na dzień i od tego czasu zaczął ulewac i niestety trzeba go odbijac po karmieniu, myślę że to kwestia ze jak tamtą stroną przestało szybko wylatywać to wylatuje teraz buzią.
    A dlaczego jesteś kpi,nie chcesz przejść na pierś? Miałabyś jednak mniej z tym roboty. Odciagasz w nocy? W nocy mleko jest bardziej tłuste i sycące i to ważne by karmić czy odciagać w nocy. Nawet gdzieś czytałam że odciagniete mleko nocne powinno się podawać też o podobnej porze. Pewnie chodzi o to że po nim jeśli dziecko dłużej śpi toa spać w nocy a nie w dzień
    Chciałabym bardzo. Byłam już u kilku doradców laktacyjnych, nawet u bardzo polecanej pani doktor z IMID, ale niestety mam problemy z przystawieniem i gdyby teraz się udało ( jak już dziecko przezwyczaiło się do butelki) to byłby cud.

  • Iga Kwietniowa Autorytet
    Postów: 1296 296

    Wysłany: 4 czerwca 2023, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati6 wrote:
    u nas tez jest z 3.725 spadla do 3.5 i przez 7 tygodni do 5.100 wiec mysle ze to akurat .A co do mieszanki to moja strasznie ulewala od 2 dni dosypuje do mleka zageszczecz i juz jest poprawa nie musze przebierac jej po 5 razy . jedynie kupy nie zrobila dzis jeszcze ale ja tez zmniejszyla? dawke laxidi i sama zamiast rano to poszlam wieczorem , a na nia tez dziala w pewnym stopniu przez moje mleko

    Bierzesz go na zaparcia ? Ja w połogu to mam jak w zegarku wypróżnienie (mimo że wcześniej bywało różnie + hemoroidy), ale zastanawiam się nad wlewkami albo jakimiś szaszetkami na zaparcia. Coś polecacie

  • Iga Kwietniowa Autorytet
    Postów: 1296 296

    Wysłany: 4 czerwca 2023, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lipa wrote:
    Mowilam.ci jiz kiedyś, że jesteś moją idolka? :-) wszystko bierzesz na klate. Ja ciągle jojcze. A to zmęczona, a to niewyspana, a to na spacer nje pójdę, bo się boję, że będę musiała karmić publicznie, a to do sklepu z nią nie pójdę, bo się boje, ze jakiegoś wirusa złapie. Już sama nie wiem, ile z tego wynika z moich dolegliwości psychicznych, a ile z charakteru. Chociaż jedno z drugim jest związane w sumie.
    Jak sobie radzisz z niewyspanie? Odsypiasz w dzień? Nigdy nie byłam śpiochem i nie lubiłam dużo spać, ale te mniej niż 5 godzin snu na dobę to dla mnie koszmar nie do przejścia.
    ,
    Ja tam podziwiam ciebie 😉

  • Nieśmiała Autorytet
    Postów: 1042 1000

    Wysłany: 4 czerwca 2023, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas waga chyba akurat, urodzeniowa 4000g, spadła do 3790, a równo miesiąc po urodzeniu 4900. Położna mówiła że ok.

    Poza tym mamy najczęściej 2 pobudki w nocy na jedzenie koło 23 i 1. Czasami jest tylko jedna np o 1.
    Wstajemy o 5 na godzinę i o 6 jeszcze dosypia do tej 7.30 z reguły.
    Generalnie nie narzekam, jestem zakochana w synku, córką też ❤️

    age.png
  • Nati6 Autorytet
    Postów: 422 200

    Wysłany: 4 czerwca 2023, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga Kwietniowa wrote:
    Bierzesz go na zaparcia ? Ja w połogu to mam jak w zegarku wypróżnienie (mimo że wcześniej bywało różnie + hemoroidy), ale zastanawiam się nad wlewkami albo jakimiś szaszetkami na zaparcia. Coś polecacie


    Tak na zaparcia biore Laxido bo po cc moje jelita zastrajkowaly tak samo jak po laporaskopi w zeszlym roku ,plus zelazo biore na anemie a ono powoduje u mnie dodatkawe zaparcia .Ale zelazo tez zmniejszylam z 2 tabletek do jednek wiec i Laxido z pol lyzeczki do troszeczku ,ale dzis juz poszlam normalnie wiec jest ok , mala dzis tez kupke zrobila wiec pewnie sie unormujemy. Ja uwazam ze Laxido jest ok bo dawke sobie reguluje jest w saszetkach jak lekarz mi zalecila 2 saszetki dziennie tak na mnie wystarczyla luzeczka - dwie dziennie na poczatku i z kazdym tygodniem zmniejszalam sama ilosc aby jelita zaczely same pracowac jak najszybciej i nie byly uzaleznione od jakicholwiek srodkow wiec terz w 1.5 ms sie uporalam juz prawie a po laporaskopi aby moje jelita same juz pracowaly zeszło mi to 4 miesiace jakos

  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 4 czerwca 2023, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga Kwietniowa wrote:
    ,
    Ja tam podziwiam ciebie 😉
    Za niespanie? 😅

    age.png
  • Mamamani Autorytet
    Postów: 529 394

    Wysłany: 4 czerwca 2023, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga, a wedzidelko było sprawdzane skoro się źle przystawia? Bo u nas niby było na granicy że ok, a ten lekarz co ciął powiedział że jednak musiał dużo podciac. Jak coś to lepiej teraz podcinać bo starsze dzieci sobie tego nie chcą dać zrobić a jednak do wymowy to potrzebne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2023, 22:04

    Jaszczureczka lubi tę wiadomość

    event.png
  • Mamamani Autorytet
    Postów: 529 394

    Wysłany: 4 czerwca 2023, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lipa Ty masz trójkę to też co innego się rozdwoić a roztroić 😉

    event.png
  • Immunity Przyjaciółka
    Postów: 119 126

    Wysłany: 5 czerwca 2023, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na pocieszenie dla wszystkich nie wyspanych też mamy 2-3 pobudki w nocy, dodatkowo "atak" małego się powtórzył podczas wbijania igly że szczepionka... EEG i rezonans czyste . Mam 'nadzieje' że to będa napady afektywnego bezdechu a nie jakaś padaczka. Boje się tych napadów ale lepsze to niż inna poważniejsza choroba a co najważniejsze może z tego wyrośnie. Miała któraś z tym do czynienia ?

    13.04.2023 12:42 Wojtuś 💙
    🙎‍♀️28

    🧔29
    Starania od 2019 roku.
    Niedoczynność tarczycy, pcos.
    Stymulacja owulacji.
    Przygotowanie do IUI
    27.07 badanie sono HSG
    13.08 ll kreski 😲🥰
    14.08 beta 109,1
    16.08 beta 254,4
    23.08 beta 5238
    01.09 jest serduszko ❤️
    14.10 65mm człowieka

‹‹ 221 222 223 224 225 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ