X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wybieracie, który filmik chcecie, klikacie "udostępnij" i wyskakuje takie coś, więc klikacie "zapisz na dysku"
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8537cdd6e7da.png
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/52a55256179e.png
    szukacie ikonki "Dysk" na telefonie
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e1dc45d87dcd.png
    klikacie w nią i wybieracie filmik, który Was interesuje. obok niego są trzy kropki - klikacie w nie
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b18856d9cabd.png
    a potem w "kopiuj link"
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9d3087f81e04.png

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2019, 12:34

    india lubi tę wiadomość

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • MamaAga85 Autorytet
    Postów: 1788 1435

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    coś od rana brzuch mnie na samym dole pobolewal...zasnelam i spałam do teraz w sumie a ten brzuch tak troszkę nadal ćmi...

    SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
    31ba25b915.png
  • Natalia-tosia Autorytet
    Postów: 1251 1056

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie o tą taksówkę martwię się najbardziej, bo próbowałam już dopytywać w różnych korporacjach i niestety taksówkarze nie chcą przyjeżdżać do rodzących :(
    Mam w sumie jeszcze dwie sąsiadkę która pracuje z domu, mogłaby mnie pewnie podrzucić o ile nie będzie na szkoleniu, ale co wtedy z córką... np. jak mąż będzie w pracy... no nie mam pomysłu jak to ogarnąć.

    w4sqikgnoh8ujau7.png
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia-tosia wrote:
    Właśnie o tą taksówkę martwię się najbardziej, bo próbowałam już dopytywać w różnych korporacjach i niestety taksówkarze nie chcą przyjeżdżać do rodzących :(
    Mam w sumie jeszcze dwie sąsiadkę która pracuje z domu, mogłaby mnie pewnie podrzucić o ile nie będzie na szkoleniu, ale co wtedy z córką... np. jak mąż będzie w pracy... no nie mam pomysłu jak to ogarnąć.

    no a karetki nie mozna zawolac? po co taksowka sie tluc i stac w korkach karetka radzacej sie przeciez nalezy

  • MamaAga85 Autorytet
    Postów: 1788 1435

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też takie myśli co do porodu.Wogole nie wiem czy zabierają taksówkarze kobietę rodzącą...Będę musiała zapytać chyba w taksówce...
    Nie znam tu nikogo na tyle żeby z kimś jechać.
    Do tego mąż pracuje ok.100 a nie raz i 200km od domu...
    Ehhh...
    Pod tym względem było mi lepiej w PL...

    SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
    31ba25b915.png
  • Natalia-tosia Autorytet
    Postów: 1251 1056

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stresan, może mam głupie myślenie, ale co jeśli zajmę komuś karetkę kto akurat będzie umierał? Chodzi mi oczywiście o sytuację gdy poród rozpocznie się bez żadnych komplikacji, trochę byłoby mi głupio wzywać wtedy pogotowie.

    B_002 lubi tę wiadomość

    w4sqikgnoh8ujau7.png
  • barbillla86 Przyjaciółka
    Postów: 82 103

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia-tosia wrote:
    Łapie mnie pomału niepokój o to czy sobie dam radę, czy niezawiodę starszej córki. Ona się tak cieszy, że będzie siostra... boję się, że może się rozczarować :(
    A i pytanie do dziewczyn które mają jjuż dziecie. Co robicie gdy zacznie się poród? Co wtedy z dziećmi które są już na świecie? :-:


    Ja chyba będę rekordzistką bo do wybranego szpitala mamy 70km :D Ale już mamy w miarę przemyślane, w dniu powszednim zawozimy ją do mojej mamy która jest już na emeryturze, w weekend będzie sobie mogła wybrać że idzie do teściowej lub do mojej siostry. Nie przewiduję problemów bo już zostawała poza domem i traktuje to jako atrakcję. Muszę tylko pomyśleć o torbie dla niej z piżamką i ciuchami na zmianę żeby jej nie pakować na szybko. Choć z tym pośpiechem to kwestia umowna, raczej nie spodziewam się szybkiej akcji.
    Paula 90 wrote:
    Karolina - poproś położna albo ginekologa żeby zmierzyli Ci rozstaw kości miednicy.
    Do czego zmierzam - nawet jak masz bardzo wąskie biodra to jest szansa że spróbują SN ;-)

    Pomiar tymi szczypcami jest obowiązkowy przy przyjęciu na porodówkę :-) Moja ginekolog mówiła żeby nie mierzyć wcześniej, bo dopiero w ostatnich tygodniach miednica osiąga ostateczne rozmiary - rozluźniają się więzadła krzyżowe, spojenie łonowe itd.

    f2w3dqk33etnh445.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj diebetolog mi powiedziała że to co mnie kłuje to nie żołądek a wątroba :/ i teraz mam schiza. Czy to po prostu od ucisku czy jakaś chlestaza albo inne dziadostwo co zagraża mi i dziecku. Masakra...

  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia-tosia wrote:
    Stresan, może mam głupie myślenie, ale co jeśli zajmę komuś karetkę kto akurat będzie umierał? Chodzi mi oczywiście o sytuację gdy poród rozpocznie się bez żadnych komplikacji, trochę byłoby mi głupio wzywać wtedy pogotowie.

    Ja też tak myśle. Przecież od czasu kiedy zaczną się skurcze jest trochę czasu. Oczywiście nie mówimy o sytuacji gdzie dzieje się coś niepokojącego

    Natalia-tosia, B_002 lubią tę wiadomość

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia-tosia wrote:
    Stresan, może mam głupie myślenie, ale co jeśli zajmę komuś karetkę kto akurat będzie umierał? Chodzi mi oczywiście o sytuację gdy poród rozpocznie się bez żadnych komplikacji, trochę byłoby mi głupio wzywać wtedy pogotowie.


    Lola ma chyba meza ratownika medycznego, moze Ci poopowiadac do jakich pierdol ludzie karetki wzywaja.....ja mysle ze raz w zyciu mozna zawolac ....

    Ja juz raz wzywalam karetke o 3 w nocy ....zemdlałam wracajac z WC i lecac zlamalam sobie nos i rozcielam pol twarzy o nocny stolik :( wszedzie bylo pelno krwi, maz nie wiedzial co robic i zadzwonil po pogotowie......ale oni tak bez powodu nie przyjezdzaja..... najpierw 10 minut robili z nim wywiad zanim wyslali karetke........a przekonalo ich to ze w domu byla 2 malych spiacych dzieci i nie mial mnie kto zawiesc......

  • Natalia-tosia Autorytet
    Postów: 1251 1056

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    A co do karetki to raczej się nie przekonam (chyba, że by się coś działo). Zresztą z córką mnie nie zabiorą a zostawić jej samej raczej bym nie chciała, nie wiem jak szybko mężowi udałoby się do niej przyjechać.
    Pozostaje mi modlić się abym zaczęła rodzić w święta :D Termin mam na 20.04 więc może akurat trafię, haha ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2019, 13:02

    w4sqikgnoh8ujau7.png
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lola to jak to jest z tym wzywaniem karetki do porodu z punktu widzenia ratowników? Chętnie się dowiem

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DorotaAnna wrote:
    Lola to jak to jest z tym wzywaniem karetki do porodu z punktu widzenia ratowników? Chętnie się dowiem

    Pare stron wczesniej opisywala sytuacje u kobiety z niby wysokim cisnieniem........ i ogolnie u ludzi starszych

  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Barbilla też właśnie myślałam że teraz nie ma sensu tego mierzyć, ale nie wiedziałam że każdej mierzą. Myślałam że będę się musiała o to prosić :)
    Ja z dotarciem do szpitala nie będę miała problemu, mama, tata, teść i oczywiście mąż. Każdy ma swoje auto. Ale współczuję Wam dziewczyny ze musicie jeszcze się tym martwić. A nie wiem czy karetka przyjeżdża do rodzącej, niestety nie są chętni żeby przyjeżdżać do każdego przypadku.
    Jak pracowałam w Świetlicy Środowiskowej to dziewczynka nam zemdlal, ciężko było ja docucic nie było z nią kontaktu. Zadzwoniłam a tam mnie tak przemaglowali że szok. Czułam się jakbym ich chciała oszukać.

    f1d9680377.png
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    Pare stron wczesniej opisywala sytuacje u kobiety z niby wysokim cisnieniem........ i ogolnie u ludzi starszych

    Czytałam... wiem, że ludzie dzwonią bez powodu i pewnie dlatego tak maglują.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2019, 13:18

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    Barbilla też właśnie myślałam że teraz nie ma sensu tego mierzyć, ale nie wiedziałam że każdej mierzą. Myślałam że będę się musiała o to prosić :)
    Ja z dotarciem do szpitala nie będę miała problemu, mama, tata, teść i oczywiście mąż. Każdy ma swoje auto. Ale współczuję Wam dziewczyny ze musicie jeszcze się tym martwić. A nie wiem czy karetka przyjeżdża do rodzącej, niestety nie są chętni żeby przyjeżdżać do każdego przypadku.
    Jak pracowałam w Świetlicy Środowiskowej to dziewczynka nam zemdlal, ciężko było ja docucic nie było z nią kontaktu. Zadzwoniłam a tam mnie tak przemaglowali że szok. Czułam się jakbym ich chciała oszukać.

    zgadzam sie z tym ze zanim wysla to przemagluja czlowieka w kazda strone i wypytaja sie o wszystko.....zanim do mnie dojechali to 2 reczniki mozna bylo z krwi wykrecac, pol twarzy mialam do szycia....a oni sie opierali

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytalam wlasnie u mnie lokalna grupe dziewczyn mamusiek i byl temat pamperosw pampers active baby one zmienily opakowanie z zielonego na niebieskie i podobno same pampersy tez sie zmienily. O ile zielone nie uczulaly tak te niebieskie zaczęły uczulac i przeciekac. O ile na poczatku zamierzam uzywac tych premium care z pampersa tak pozniej trzeba bedzie czegoś szukac.. Podobno dada extra care sa ciekawe. Wiecie cos o nich?

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    zgadzam sie z tym ze zanim wysla to przemagluja czlowieka w kazda strone i wypytaja sie o wszystko.....zanim do mnie dojechali to 2 reczniki mozna bylo z krwi wykrecac, pol twarzy mialam do szycia....a oni sie opierali
    Moj maz wezwal raz karetke na moj atak kamicy pecherzykowej... Byli błyskawicznie bez zbednego gadania. Jak zostalam kiedys z corcia w domu a M byl w pracy na drugiej zmianie mloda przytrzasnela palce szuflada.. Tak sie rozplakala ze miala bezdech i straciła przytomność.. Miala ok 2 lat.. I choć szpital mialam idac przez park jakies 500m to przyjechali do nas błyskawicznie wiedzac ze nie mam auta w tej chwili i jesteśmy same. Być moze to tez zależy od ludzi z dyspozytorni.

    Ale jak corka zrzucila na siebie komode z tv to nawet karetki transportujacej nie mieli i wiezlismy ja sami do szpitala 50km dalej...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2019, 13:23

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do porodu najlepiej jakby złapał późnym wieczkrem lub w nocy wtedy mąż jest i już. Ale jeśli skurcze złapią mnie jak mąż. Będzie w pracy to będę obserwowac czy to fałszywy alarm czy narastają zrobię test wodno- melisowy i jak będą się nasikać zadzwonię żeby wracał wtedy spokojnie mamy jeszcze kilka godzin. Jesli odejdą wody sprawdzę jaki kolor jak czyste dzwonie po męża i szykuje się powoli do szpitala, jeśli bedzie daleko dzwonie do jednego z 3 sasiadow, któryś mnie zawiezie maz dojedzie . Gdyby sytuacja była trudna zielone wody, brak ruchu dziecka, mocne skurcze, albo mój mocny niepokój dzwonie po karetkę. Chociaż z tym mocnym niepokojem mogę jechać z sąsiadem.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a co do tych pampersów Bamboo z rossmanna co o myślicie o nich? Jak widzę sporo osób z nimi chodzi... Wiem na pewno że są mniej chłonne niz pampers care i nie mają miernika siuskow. Ale na początek te 1 myślę że mogłyby być bo czeso się zmienia te pampersy w sumieprzy każdym karmieniu nie? A są zdrowe dla pupinki ... dylemat. Ale przy tej promocji 2+2 pewnie muszę brać organiczne ale derma jest organiczna więc..... Hmmm

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2019, 13:29

‹‹ 1011 1012 1013 1014 1015 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ