Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
wybieracie, który filmik chcecie, klikacie "udostępnij" i wyskakuje takie coś, więc klikacie "zapisz na dysku"
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8537cdd6e7da.png
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/52a55256179e.png
szukacie ikonki "Dysk" na telefonie
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e1dc45d87dcd.png
klikacie w nią i wybieracie filmik, który Was interesuje. obok niego są trzy kropki - klikacie w nie
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b18856d9cabd.png
a potem w "kopiuj link"
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9d3087f81e04.pngWiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2019, 12:34
india lubi tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Właśnie o tą taksówkę martwię się najbardziej, bo próbowałam już dopytywać w różnych korporacjach i niestety taksówkarze nie chcą przyjeżdżać do rodzących
Mam w sumie jeszcze dwie sąsiadkę która pracuje z domu, mogłaby mnie pewnie podrzucić o ile nie będzie na szkoleniu, ale co wtedy z córką... np. jak mąż będzie w pracy... no nie mam pomysłu jak to ogarnąć.
-
Natalia-tosia wrote:Właśnie o tą taksówkę martwię się najbardziej, bo próbowałam już dopytywać w różnych korporacjach i niestety taksówkarze nie chcą przyjeżdżać do rodzących
Mam w sumie jeszcze dwie sąsiadkę która pracuje z domu, mogłaby mnie pewnie podrzucić o ile nie będzie na szkoleniu, ale co wtedy z córką... np. jak mąż będzie w pracy... no nie mam pomysłu jak to ogarnąć.
no a karetki nie mozna zawolac? po co taksowka sie tluc i stac w korkach karetka radzacej sie przeciez nalezy -
U mnie też takie myśli co do porodu.Wogole nie wiem czy zabierają taksówkarze kobietę rodzącą...Będę musiała zapytać chyba w taksówce...
Nie znam tu nikogo na tyle żeby z kimś jechać.
Do tego mąż pracuje ok.100 a nie raz i 200km od domu...
Ehhh...
Pod tym względem było mi lepiej w PL... -
Stresan, może mam głupie myślenie, ale co jeśli zajmę komuś karetkę kto akurat będzie umierał? Chodzi mi oczywiście o sytuację gdy poród rozpocznie się bez żadnych komplikacji, trochę byłoby mi głupio wzywać wtedy pogotowie.
B_002 lubi tę wiadomość
-
Natalia-tosia wrote:Łapie mnie pomału niepokój o to czy sobie dam radę, czy niezawiodę starszej córki. Ona się tak cieszy, że będzie siostra... boję się, że może się rozczarować
A i pytanie do dziewczyn które mają jjuż dziecie. Co robicie gdy zacznie się poród? Co wtedy z dziećmi które są już na świecie? :-:
Ja chyba będę rekordzistką bo do wybranego szpitala mamy 70kmAle już mamy w miarę przemyślane, w dniu powszednim zawozimy ją do mojej mamy która jest już na emeryturze, w weekend będzie sobie mogła wybrać że idzie do teściowej lub do mojej siostry. Nie przewiduję problemów bo już zostawała poza domem i traktuje to jako atrakcję. Muszę tylko pomyśleć o torbie dla niej z piżamką i ciuchami na zmianę żeby jej nie pakować na szybko. Choć z tym pośpiechem to kwestia umowna, raczej nie spodziewam się szybkiej akcji.
Paula 90 wrote:Karolina - poproś położna albo ginekologa żeby zmierzyli Ci rozstaw kości miednicy.
Do czego zmierzam - nawet jak masz bardzo wąskie biodra to jest szansa że spróbują SN
Pomiar tymi szczypcami jest obowiązkowy przy przyjęciu na porodówkęMoja ginekolog mówiła żeby nie mierzyć wcześniej, bo dopiero w ostatnich tygodniach miednica osiąga ostateczne rozmiary - rozluźniają się więzadła krzyżowe, spojenie łonowe itd.
-
nick nieaktualny
-
Natalia-tosia wrote:Stresan, może mam głupie myślenie, ale co jeśli zajmę komuś karetkę kto akurat będzie umierał? Chodzi mi oczywiście o sytuację gdy poród rozpocznie się bez żadnych komplikacji, trochę byłoby mi głupio wzywać wtedy pogotowie.
Ja też tak myśle. Przecież od czasu kiedy zaczną się skurcze jest trochę czasu. Oczywiście nie mówimy o sytuacji gdzie dzieje się coś niepokojącegoNatalia-tosia, B_002 lubią tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Natalia-tosia wrote:Stresan, może mam głupie myślenie, ale co jeśli zajmę komuś karetkę kto akurat będzie umierał? Chodzi mi oczywiście o sytuację gdy poród rozpocznie się bez żadnych komplikacji, trochę byłoby mi głupio wzywać wtedy pogotowie.
Lola ma chyba meza ratownika medycznego, moze Ci poopowiadac do jakich pierdol ludzie karetki wzywaja.....ja mysle ze raz w zyciu mozna zawolac ....
Ja juz raz wzywalam karetke o 3 w nocy ....zemdlałam wracajac z WC i lecac zlamalam sobie nos i rozcielam pol twarzy o nocny stolikwszedzie bylo pelno krwi, maz nie wiedzial co robic i zadzwonil po pogotowie......ale oni tak bez powodu nie przyjezdzaja..... najpierw 10 minut robili z nim wywiad zanim wyslali karetke........a przekonalo ich to ze w domu byla 2 malych spiacych dzieci i nie mial mnie kto zawiesc......
-
A co do karetki to raczej się nie przekonam (chyba, że by się coś działo). Zresztą z córką mnie nie zabiorą a zostawić jej samej raczej bym nie chciała, nie wiem jak szybko mężowi udałoby się do niej przyjechać.
Pozostaje mi modlić się abym zaczęła rodzić w świętaTermin mam na 20.04 więc może akurat trafię, haha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2019, 13:02
-
Lola to jak to jest z tym wzywaniem karetki do porodu z punktu widzenia ratowników? Chętnie się dowiem👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Barbilla też właśnie myślałam że teraz nie ma sensu tego mierzyć, ale nie wiedziałam że każdej mierzą. Myślałam że będę się musiała o to prosić
Ja z dotarciem do szpitala nie będę miała problemu, mama, tata, teść i oczywiście mąż. Każdy ma swoje auto. Ale współczuję Wam dziewczyny ze musicie jeszcze się tym martwić. A nie wiem czy karetka przyjeżdża do rodzącej, niestety nie są chętni żeby przyjeżdżać do każdego przypadku.
Jak pracowałam w Świetlicy Środowiskowej to dziewczynka nam zemdlal, ciężko było ja docucic nie było z nią kontaktu. Zadzwoniłam a tam mnie tak przemaglowali że szok. Czułam się jakbym ich chciała oszukać. -
stresant wrote:Pare stron wczesniej opisywala sytuacje u kobiety z niby wysokim cisnieniem........ i ogolnie u ludzi starszych
Czytałam... wiem, że ludzie dzwonią bez powodu i pewnie dlatego tak maglują.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2019, 13:18
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
malutka_mycha wrote:Barbilla też właśnie myślałam że teraz nie ma sensu tego mierzyć, ale nie wiedziałam że każdej mierzą. Myślałam że będę się musiała o to prosić
Ja z dotarciem do szpitala nie będę miała problemu, mama, tata, teść i oczywiście mąż. Każdy ma swoje auto. Ale współczuję Wam dziewczyny ze musicie jeszcze się tym martwić. A nie wiem czy karetka przyjeżdża do rodzącej, niestety nie są chętni żeby przyjeżdżać do każdego przypadku.
Jak pracowałam w Świetlicy Środowiskowej to dziewczynka nam zemdlal, ciężko było ja docucic nie było z nią kontaktu. Zadzwoniłam a tam mnie tak przemaglowali że szok. Czułam się jakbym ich chciała oszukać.
zgadzam sie z tym ze zanim wysla to przemagluja czlowieka w kazda strone i wypytaja sie o wszystko.....zanim do mnie dojechali to 2 reczniki mozna bylo z krwi wykrecac, pol twarzy mialam do szycia....a oni sie opieralimalutka_mycha lubi tę wiadomość
-
Czytalam wlasnie u mnie lokalna grupe dziewczyn mamusiek i byl temat pamperosw pampers active baby one zmienily opakowanie z zielonego na niebieskie i podobno same pampersy tez sie zmienily. O ile zielone nie uczulaly tak te niebieskie zaczęły uczulac i przeciekac. O ile na poczatku zamierzam uzywac tych premium care z pampersa tak pozniej trzeba bedzie czegoś szukac.. Podobno dada extra care sa ciekawe. Wiecie cos o nich?
-
stresant wrote:zgadzam sie z tym ze zanim wysla to przemagluja czlowieka w kazda strone i wypytaja sie o wszystko.....zanim do mnie dojechali to 2 reczniki mozna bylo z krwi wykrecac, pol twarzy mialam do szycia....a oni sie opierali
Ale jak corka zrzucila na siebie komode z tv to nawet karetki transportujacej nie mieli i wiezlismy ja sami do szpitala 50km dalej...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2019, 13:23
-
nick nieaktualnyCo do porodu najlepiej jakby złapał późnym wieczkrem lub w nocy wtedy mąż jest i już. Ale jeśli skurcze złapią mnie jak mąż. Będzie w pracy to będę obserwowac czy to fałszywy alarm czy narastają zrobię test wodno- melisowy i jak będą się nasikać zadzwonię żeby wracał wtedy spokojnie mamy jeszcze kilka godzin. Jesli odejdą wody sprawdzę jaki kolor jak czyste dzwonie po męża i szykuje się powoli do szpitala, jeśli bedzie daleko dzwonie do jednego z 3 sasiadow, któryś mnie zawiezie maz dojedzie . Gdyby sytuacja była trudna zielone wody, brak ruchu dziecka, mocne skurcze, albo mój mocny niepokój dzwonie po karetkę. Chociaż z tym mocnym niepokojem mogę jechać z sąsiadem.
-
nick nieaktualnyDziewczyny a co do tych pampersów Bamboo z rossmanna co o myślicie o nich? Jak widzę sporo osób z nimi chodzi... Wiem na pewno że są mniej chłonne niz pampers care i nie mają miernika siuskow. Ale na początek te 1 myślę że mogłyby być bo czeso się zmienia te pampersy w sumieprzy każdym karmieniu nie? A są zdrowe dla pupinki ... dylemat. Ale przy tej promocji 2+2 pewnie muszę brać organiczne ale derma jest organiczna więc..... Hmmm
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2019, 13:29