Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Adonis_26 wrote:Bo mamy za mało miejsca na 3ci fotelik. Corki i syna zajmują całe siedzenie, maluch bedzie mieć z bazą bo wszystkie w isofixie-bardzo zwracam uwagę na jakość fotelików i ich bezpieczeństwo. Jeżdżę w wiekszosci sama lub z mężem. Oglądamy samochody od dłuższego czasu, ale zaden się nam nie podoba.
Polecam ford s-max albo VW Touran (mamy VW) 7-osobowe. Wygodne i bezpieczne samochody rodzinne -
nick nieaktualny
-
Gratuluję udanych wizyt, serduszek i rosnących beta
Ja po pracy, po shoppingu.
Trzeba posprzątać dom, bo wczoraj poszłam spać o godzinie 19-tej razem z moim Bubusiem hehe.
Muszę zrobić wszystkie badania, bo w przyszłym tygodniu wizyta. A jakoś czasu nie ma na laboratorium
-
Karmelllka90 wrote:Ostatni tydzień piersi znowu mnie bolały i to dość mocno dzisiaj juz nie bolą. Ciekawe czy bede miała tak cały czas ze raz bolą zaraz przestają
Ja tak też mam, w poprzedniej ciąży raz bolały, raz nie. I tak było ze wszystkimi objawami -
siamyrka wrote:Polecam ford s-max albo VW Touran (mamy VW) 7-osobowe. Wygodne i bezpieczne samochody rodzinne
siamyrka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa tez dzisiaj nie najlepiej sie czuje. Na twarzy na brodzie wyskoczylo mi pelno wagrow. Jeszcze cos mnie zeladek rozbolal i troche posiedzialam w wc... Ale ogolnie to mam bardziej zatrzymanie wiec sie ciesze.
I to odbijanie wszystkim co zjadlam... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Karmelllka90 wrote:Dziewczyny mam pytanie , a jak jest z leżeniem czy spaniem na brzuchu? Bo ja np uwielbiam i spi i leżę na brzuchu wiem ze jak juz brzuszek bedzie to nie bede ale dopóki go nie ma a przynajmniej ciążowego ;P to chyba mozna co?
Ja śpię na brzuchu. Co prawda czuje już lekki dyskomfort. W pierwszej ciąży spalam tak do 4/5 m-cu. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNatalia-tosia wrote:Dziewczyny czy też macie takie zmienne odczucia? Np. Szalejecie ze szczęścia, że się udało a po kilku godzinach zaczynacie się martwić jak to będzie?
Natalia-tosia lubi tę wiadomość
-
To ja jeszcze nie mam takich hustawek. Ani tej euforii ani strachu. Cieszę się ale z taką domieszką ostrożności. Więc bardziej letnie uczucia
Wzięłam się za kompletowania albumu, bo teraz jak wszystko pyknie to będzie jeszcze więcej zdjęć trzeba być przygotowanym -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa mam okropne wahania. Powiem wam tak jakbyście sie mnie zapytały rok temu czy chce mieć dzieci odpowiedziałbym : raczej nie teraz moze po 30stce jak bedą to dobrze jak nie to tez Ok. We wrześniu jakoś przełącznik we mnie pstryk i zaczęła we mnie rosnąć taka potrzeba pod koniec stycznie 2018 powiedziałam mężowi przegadaliśmy to i od lutego zaczęliśmy starania. Wszystkie badania itp. Byłam pewna ze nie bede miała żadnych wątpliwości ale nieraz wieczorem mam takie mysli i potem mam wyrzuty sumienia. Wiecie typu czy to ten moment czy bede szczęśliwa ze moje życie sie zmieni ze „stracę” życie ze juz teraz wszytsko bedzie pod dziecko a przecież jesteśmy w Krakowie sami gdzie jakieś randki. A potem mysli ze damy radę ze takie maleństwo wniesie do naszego życia cos nowego nieprzewidywalnego dużo nowych pokładów innej miłości
Natalia-tosia, kamylalyt lubią tę wiadomość
-
Ja już też się lapalam na tym zeczy ja na pewno tego chciałam.. Teraz??.. Hormony..
Mam zgagi duże. Zamieniły się z mdłościami
A z piersiami też mam tak że raz bardziej raz mniej.