Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Tunia76 wrote:Też biorę żuravit i mocz OK.
A wcześniej miałam nieliczne bakterie.
dobrym sposobem jest picie dużej ilości wody z cytryną.. ja pochłaniam ok 4l dzienniejak narazie mocz czysty, dolegliwości brak.. ketonów brak etc.. polecam!
Fasolka77
-
B_002 wrote:Dziewczyny mama-ginekolog wczoraj wrzuciła post na bloga na temat pierwszeństwa kobiet w ciąży
https://mamaginekolog.pl/pierwszenstwo-kobiet-w-ciazy/
Ja wczoraj w HEBE przy kasie zapytałam innej Pani czy mogę zapłacić a ona do mnie, że kolejka jest.. więc nie miałam problemu,żeby powiedzieć, że jestem w ciążyi zostałam obsłużona
B_002 lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
india wrote:Fasolka ja nie wiem, ktora poduszka lepsza. Jedna kolezanks mowi, ze rogal super i nie wyobraża sobie bez, a druga, ze beznadziejny uzyla kilka razy i lezy w szafie i jak chce to mi pozyczy
z jura nikogo nie znam.
Ja zamierzam obkrecac sie moim duzym rogalem do spania i tak planuje karmic
no właśnie mam tą poduchę do spania i tez się zastanawiam nad sensem kupowania mniejszej.. z tym, że może być kłopotliwe przenoszenie tej dużej poduchy z sypialni do salonu np. zwłaszcza jak będe sama w domu ... muszę to jeszcze przemyśleć...Fasolka77
-
Mama36 wrote:Nie chciałam lubić ale cytować
Więc miałam dwa razy cewnik.. Raz na żywca bo cesarka była ratowaniem życia.. Ból jak sam skurczybyk...
Drugi raz podczas znieczulenia znic nie czuć było.. Tylko wyciąganie na żywca..
Ból taki jakby najgorzej chciało Ci się siusiu i piekło przy siusianiu.. Czasem tak macie jak trzymacie długo?
Albo jak się siusia przy zapaleniu pęcherza. Tak bym porównała.
Jezu.. ja nie chcę wracać do tych bóli.. kiedyś przez kilkanaście lat miewałam je notoryczniezaczynam się bać...
Fasolka77
-
Lolka30 wrote:Fasolka super co nie? A widzisz teraz różnicę między muslinem z gemini a tym z lulalove? Jakie kolory kocykiem brałaś?
jadę zaraz do fryzjera i na razie rozpakowałam tylko kocyk- wzięłam niebieski i kawowy bo wózek mam kawowy
muszę faktycznie dotknąć wszystko z tym, że ja wszystkie pudła wrzucam do kąta i już sypialnia powoli jest zawalonaale sprawdzę jak wrócę...
nie wiem jak z pieluszkami ale jakoś te z gemini nie zrobiły na mnie wrażenia... ale jako szmatki do wytarcia po ulaniu, czy podłożenia na przewijak będą...Lolka30, india lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
Ja byłam cewnikowana 2 razy i nie mam żadnych wspomnień z tym związanych
A ja, przypominam, z tych umierający h i wrażliwych
Siedzę w pracy, zgaga pali okrutnie, oczy wybaluszone ale zmęczenie dajje się we znaki. Przeżyć ten dzień jakoś... -
Wróciłam bezpiecznie do domu. To była moja najgorsza wizyta w laboratorium w życiu! Dostałam magiczny napój i nawet się ucieszyłam, że nie wydaje mi się taki obrzydliwy, jak niektóre z Was go opisywały. Ale z każdym łykiem było gorzej. Dopiłam do końca i poszłam zadowolona do poczekalni. W ciągu 5 minut zrobił się dramat. Duszności, za chwilę mdłości, nie wiedziałam czy biec do wc, czy w ogóle dam radę, wachlowałam się. Czułam, że mi słabo, za chwilę zatkały mi się uszy i myślałam, że odpłynę. Resztką sił się wachlowałam. Dookoła pełno ludzi, ale całe szczęście pani z labo akurat przechodziła obok i zauważyła, że źle ze mną. Jakoś się dowlokłam do pobieralni i panie otworzyły mi okno, a ja mogłam się położyć na kozetce. Trwało to 15 minut i potem mi się poprawiło. Jeju, dziękuję Bogu, że tego nie zwróciłam. Nie wiem, jak bym to przeżyła drugi raz
A na domiar złego byłam najtrudniejszą pacjentką, bo nie dało mi się krwi pobrać. Żyły ledwo wyczuwalne i suche. Raz mi pani nawet z dłoni pobrała. Ale przynajmniej się pośmiałyśmy, że chyba już trudniejszej klientki mieć nie będą
Całe 2 godziny przesiedziałam w tym laboratorium zamiast poczekalni
Przynajmniej dużo się działo. Klemek też kopał i dodawał mi otuchy
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Tunia ja też nigdy nie miałam zgagi.
Jadę zaraz na poczte po paczkęjadę autobusem, bo szkoda gadać wczoraj miałam taką przygodę z samochodem, że już mi się odechciało jeździć.
Od dzisiaj mierze cukier i na czczo miałam 80, a godzinę po śniadaniu 135 (jajecznica z dwóch jajek ze szczypiorkiem i połową pomidora, do tego kromka chleba takiego pełnoziarnistego z chudą wędliną, do tego herbata z czerwonokrzewu z dwoma łyżeczkami cukru). Myślicie że jakbym nie posłodzona herbaty to byłoby lepiej?👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Kasiulka dla mnie też najgorsze było pierwsze 15 min, ale nie było tak źle jak u Ciebie👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
DorotaAnna wrote:Kasiulka dla mnie też najgorsze było pierwsze 15 min, ale nie było tak źle jak u Ciebie
W nagrodę zafunduję sobie pizzę na obiad. Wyniki chyba zobaczę w poniedziałek rano na wizycie u lekarki.
Nadal się czuję taka otępiałaMoże powinnam się zdrzemnąć. Dzień przecież długi, a wieczorem mamy się spotkać ze znajomymi
-
a ja sie stresuje;p
puscilam moja corke poraz perwszy sama z kolezanka do kina
ta dziewczynka wiem ze czesto lata po calym miescie czy nawet rowerem jezdzi ale ta moja julcia mlodsza od niej mimo ze w 1 klasie sa i wciaz wydaje mi sie taka malutka. wsadzilam jej telefon w kieszen i ma mi dac dyskretnie znac smsem ze sa na miejscuindia, Fasolka77 lubią tę wiadomość
-
Kasiulka współczuję, dobrze że się Tobą zaopiekowali. I najważniejsze - masz to za sobą, już więcej w tej ciąży nie będziesz musiała tego przechodzić
Ja w ogóle nie odczulam tego badania, wypiłam od razu, trochę w głowie mi się za kręciło a później tylko się nudzilam.
Fasolka ja nie kupuje specjalnej poduchy, też będę używać tej do spania.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2019, 11:44
Kasiulka90, Fasolka77 lubią tę wiadomość
-
Daffi wrote:a ja sie stresuje;p
puscilam moja corke poraz perwszy sama z kolezanka do kina
ta dziewczynka wiem ze czesto lata po calym miescie czy nawet rowerem jezdzi ale ta moja julcia mlodsza od niej mimo ze w 1 klasie sa i wciaz wydaje mi sie taka malutka. wsadzilam jej telefon w kieszen i ma mi dac dyskretnie znac smsem ze sa na miejscujuż się cieszę na te emocje z "pierwszymi razami" mojej coreczki
ale rozumiem że to dla Ciebie stres. Dobrze ze jej pod kloszem nie trzymasz. A Jula przejęta?
Daffi lubi tę wiadomość
-
Tunia76 wrote:Dziewczyny, co to jest ta zgaga?
Ja mimo wieku czuję się dobrze, no może męczę się szybciej.tylko ja nic na to nie biorę, staram się ograniczać do minimum wszelkie dodatkowe specyfiki.
Jedna w ogóle zgagi mieć nie będzie, ja np mam tylko wieczorami a inne całymi dniami. Tylko się cieszyć że Ci nie pali przelyk -
Kasiulka dobrze że to już za tobą. Każdy organizm inaczej reaguje. Dobrze że udało ci się wytrwać i panie w laboratorium pomogły. Teraz tylko czekać na wyniki. Oby był w normie
Kasiulka90 lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Fasolka77 wrote:jadę zaraz do fryzjera i na razie rozpakowałam tylko kocyk- wzięłam niebieski i kawowy bo wózek mam kawowy
muszę faktycznie dotknąć wszystko z tym, że ja wszystkie pudła wrzucam do kąta i już sypialnia powoli jest zawalonaale sprawdzę jak wrócę...
nie wiem jak z pieluszkami ale jakoś te z gemini nie zrobiły na mnie wrażenia... ale jako szmatki do wytarcia po ulaniu, czy podłożenia na przewijak będą...