Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi znajoma szyje kokon rozek i poduche do spania. Mysle ze na dniach powinno do mnie dotrzec.Karollinax26 wrote:Dziewczyny szukam jakiegoś ładnego rożka, gdzie kupowałyscie ?
Cos takiego będzie
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2a0740c6c055.jpg
Wiewióreczka, malutka_mycha, Tunia76, india, Lolka30, Lili90, Mama36 lubią tę wiadomość
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa też przed ciążą miałam IO a cukry na czczo mam dobre a ostatnia kolację jem o 22:30-23:00. Cukry na czczo to wynik caleko dnia nie ostatniej kolacji. Ostatnia kolacja ma wpływ na ketony w moczuFasolka77 wrote:pewnie
przeczytałam o tym na innym forum.. ten sam przypadek co ja.. lepsza dłuższa przerwa w jedzeniu, żadne tam II kolacyjki z bądź wie czego bo i tak nie skutkuja albo wręcz podnoszą cukier... cukier 90-100 na czczo.. żaden efekt brzasku etc.. po prostu io sprzed ciąży i tyle.. liczę na ten suplement.. obym się nie przeliczyła dziewczyna, która go dostała od swojej diabetolog mówi, że na nią działa... dziecko rośnie ok więc ... -
Karmelllka90 wrote:Ja też przed ciążą miałam IO a cukry na czczo mam dobre a ostatnia kolację jem o 22:30-23:00. Cukry na czczo to wynik caleko dnia nie ostatniej kolacji. Ostatnia kolacja ma wpływ na ketony w moczu
ja jem zgodnie z dietą i dupa... cukry ponad 90Fasolka77
-
Ja nie mialam IO przed ciążą. Wpelni zdrowa jesli chodzi o cukier bo u mnie w przychodni jak sie idzie do rodzinnego to zawsze mierza cukier, cisnienie i waga. I dopiero wtedy ide do lekarza.Karmelllka90 wrote:Ja też przed ciążą miałam IO a cukry na czczo mam dobre a ostatnia kolację jem o 22:30-23:00. Cukry na czczo to wynik caleko dnia nie ostatniej kolacji. Ostatnia kolacja ma wpływ na ketony w moczu
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Tak dokladnie z tego bedzie szyte tylko ja organizera nie potrzebuje bo do turystyka kupie odpowiednie, ochraniaczom jestem przeciwna ale mysle czy poscieli nie wziac w tym kolorze bo mi sie bardzo podoba.malutka_mycha wrote:Daffi a taki materiał właśnie? Pięknie to wygląda.
Jak do mnie juz dotrze to pokaze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2019, 12:33
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Wy o Maku od rana a ja właśnie zajadam się Magnumem jogurtowo-malinowym W tym tygodniu wróciła mi ochota na lody i tobie konkretnie i od poniedziałku codziennie wcinam z córką
Karollinax26, Wiewióreczka lubią tę wiadomość
SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
-
Jej ja w ogole nie mam ochoty na lody ale pamietam ze w ciazy z corka pochlanialam lody Bajka!! I to wielkimi ilosciami oraz chalwe z biedry. Teraz juz takiej nie ma dobrej.MamaAga85 wrote:Wy o Maku od rana a ja właśnie zajadam się Magnumem jogurtowo-malinowym W tym tygodniu wróciła mi ochota na lody i tobie konkretnie i od poniedziałku codziennie wcinam z córką
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
W przyszłym tygodniu będę miała już łóżeczko! Wczoraj dzwonił do mnie znajomy, że może mi je odebrać i przywieźć, cieszę się, bo to 40 km ode mnie w jedną stronę a ja na razie nie jestem mobilna.
malutka_mycha, Karmelllka90, india, Wiewióreczka, Mama36 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzisiaj cukier na czczo 97, po śniadaniu 93.
A teraz zjadłam baton WW i bułkę z budyniem. Popilam mlekiem i się położyłam.
Byliśmy na małych zakupach, kupiłam w Pepco ręczniki z kapturem dwa z Kubusiem Puchatkiem (jeden po 9,99, drugi za 19,99). Poza tym kupiliśmy spożywke i wzięłam sobie dwie Warki zero z grejpfrutem i krakersy solone.
Mam dzisiaj dzień zachcianek. Ale taki fest fest. Zwykle normalnie panuje nad tym a dzisiaj to silniejsze ode mnie.
Na obiad robię zupę prezydencką (kocham ją i mam po niej bardzo niskie cukry).
W ogóle świeci dzisiaj u nas piękne słońce i aż chce się żyć
-
nick nieaktualnyJa też...Tunia76 wrote:Jak ja zazdroszczę kobietą, które jedzą takie rzeczy i nie tyją.
U mnie zaraz widać błędy żywieniowe. Zauważyłam tylko że w ciąży jakoś uchodzi mi to płazem. Może dlatego że zwykle jadłam byle jak plus zachcianki.
A teraz przez 80-90% czasu jem dobrze i tylko czasem ulegam.
Mam koleżankę, która całe życie waży poniżej 50kg. Ona potrafiła dojadać po mnie i zjadać śniadania większe niż chłopaki w klasie i nigdy nie przybrała.
A ja całe życie 10-15kg więcej od niej ważę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2019, 13:05
ale już niech stracę 
