Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
india wrote:Karmelka ja nie mam.cukrzycy
Karolina sówka przepiekna.
Mycha swietna ta sowa!
Fasolka ja.nie wiem jak jest z dawkowaniem apapu. Na ulotce nie ma.wzmianki?
znajomy aptekarz mi mówi, że można
8 tabl. To 4g paracetamolu na dobę, jednak nie więcej niż 60mg paracetamalu/kg masy ciała na dobę ale w podzielonych dawkach 10-15mg/kg mc (tak średnia co 4godz.)Fasolka77

-
4kg i to za dużo? O rany, teraz mnie dobiłaś.Paula 90 wrote:Ja mam 4kg na plusie od początku ciąży i mam zmodyfikować jeszcze dietę bo to za dużo przy moim BMI i cukrzycy. Najpierw przedobrzylam z niskimi węglami a teraz przedobrzylam z wysokimi węglami
To teraz trzeba wyśrodkować.
-
nick nieaktualnyNie odsatwia się z tego co wiem. Mi nawet zabronila schodzić z dawki. Też dzisiaj byłam u diabteloga w sumie nic ciekawego. Tyle że zwiększać dawki. Jedyne co mam zmienić to ostanią kolacje. Na sam nabiał i tłuszcz. W sensie jajjko, parowa coś takiego i zobaczyć czy na czczo trochę spadają. Insulina nie przechodzi przez łożysko i nie ma jej się co tak bać.Fasolka77 wrote:chętnie bym sie wybrała tylko jeździć na Śląsk (Świdnica- dobrze pamiętam?
) to trochę za daleko.. chyba, że ma konsultacje on- line 
a propos... czy można np po miesiącu odstawić insulinę? czy jak zacznę to już do porodu muszę? chyba można.. bo jak cukry za bardzo spadną... hmmm?
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFasolka77 wrote:chętnie bym sie wybrała tylko jeździć na Śląsk (Świdnica- dobrze pamiętam?
) to trochę za daleko.. chyba, że ma konsultacje on- line 
a propos... czy można np po miesiącu odstawić insulinę? czy jak zacznę to już do porodu muszę? chyba można.. bo jak cukry za bardzo spadną... hmmm?
Odstawia sie. Tylko też na pewno dużo zależy od lekarza.
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
dziewczyny zaczynam panikowac.
boje sie. jestem sama z corka w domu bo M w pracy.
maly jest tak aktywny nawet na chwile nie przestal a ja od rana mam kolatania serca.. niby to normalne w ciazy ale one mi nie ustepuja caly czas sa.. obawiam sie ze te kolatania nie sa niczym dobrym i przez to dziecko sie stresuje i meczy. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyIndia jedzenie słodyczy nie ma nic do cukrzycy. Zresztą dziecko sobie bierze tyle ile potrzebuje a reszta idzie w boczki. Poprostu dzidzia rośnie duża. Moja pomiar z wczoraj 30+3 1480.india wrote:Karmelka ostatnie pomiary:
26+1 931g
29+0 1412g
30+5 1813g
Cukrzycy, ku mojemu zaskoczeniu, nie mam.
Ale jem sporo słodyczy. Ciekawe czy to może miec wpływ na wage małej.
india lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA próbowałaś wypić ze dwa kubki melisy może? Albo włączyć spokojna muzykę i potrenować oddech przeponowy?Daffi wrote:dziewczyny zaczynam panikowac.
boje sie. jestem sama z corka w domu bo M w pracy.
maly jest tak aktywny nawet na chwile nie przestal a ja od rana mam kolatania serca.. niby to normalne w ciazy ale one mi nie ustepuja caly czas sa.. obawiam sie ze te kolatania nie sa niczym dobrym i przez to dziecko sie stresuje i meczy. -
a jeszcze sie kawy napilam godzinę temu....Paula 90 wrote:A próbowałaś wypić ze dwa kubki melisy może? Albo włączyć spokojna muzykę i potrenować oddech przeponowy?
nie pije melisy nie lubie i nie mam nawet w domu. leze na lewym boku i staram sie odpoczywac. -
Masz może cisnieniomierz? Może warto sprawdzić ciśnienie? Kiedy M wraca? Ja bym dla świętego spokoju pojechała na IP.Daffi wrote:dziewczyny zaczynam panikowac.
boje sie. jestem sama z corka w domu bo M w pracy.
maly jest tak aktywny nawet na chwile nie przestal a ja od rana mam kolatania serca.. niby to normalne w ciazy ale one mi nie ustepuja caly czas sa.. obawiam sie ze te kolatania nie sa niczym dobrym i przez to dziecko sie stresuje i meczy. -
nick nieaktualnyZmierz sobie ciśnienie i zobacz jakie masz. Ja też mam tak czasami i wtedy staram się położyć spać. Paula dobrze radzi z melisą. Im więcej będziesz o tym myśleć tym bardziej serce będzie kolatac.Daffi wrote:dziewczyny zaczynam panikowac.
boje sie. jestem sama z corka w domu bo M w pracy.
maly jest tak aktywny nawet na chwile nie przestal a ja od rana mam kolatania serca.. niby to normalne w ciazy ale one mi nie ustepuja caly czas sa.. obawiam sie ze te kolatania nie sa niczym dobrym i przez to dziecko sie stresuje i meczy. -
ta cukrzyca to jakas zmora....bardzo duzo dziewczyn z forum ma cukrzyce...co sie to dzieje.....
Pytanie z intymnych.....czy ktoras z Was po wypiciu glukozy rozchorowala sie na infekcje?
Kurcze juz wczoraj cos czulam, od razu dalam lactovaginal i wzielam provag......a dzis ciagle cos nie tak, wieczorem znow wloze lactovaginal i posmaruje sie provagiem w zelu...chyba zaszkodzic nie powinno.......przed ciaza tak mialam, ze jak przesadzilam ze slodkosciami to odrazu swedzialo.....oby sie z tego nic nie wyklulo, bo wikend przed nami i gdzie ja jakiego lekarza znajde....... -
no wlasnie cisnienie mam ok 116/76 serce tez nie biije mi szybko bo tetno mam 82 ale czuje te rzeskoki i szybsze chwilowe uderzenia. i jeszcze mlody tak fikajacy od rana... chyba ze to jakis przelom i juz sie grubasek utuczyl na tyle ze tak bede czuc go codziennie?Natalia-tosia wrote:Masz może cisnieniomierz? Może warto sprawdzić ciśnienie? Kiedy M wraca? Ja bym dla świętego spokoju pojechała na IP.
boje sie bo bratowa miala takz corka ze byla nad aktywna okazalo sie ze dziecko mialo tachykardie... -
stresant wrote:ta cukrzyca to jakas zmora....bardzo duzo dziewczyn z forum ma cukrzyce...co sie to dzieje.....
Pytanie z intymnych.....czy ktoras z Was po wypiciu glukozy rozchorowala sie na infekcje?
Kurcze juz wczoraj cos czulam, od razu dalam lactovaginal i wzielam provag......a dzis ciagle cos nie tak, wieczorem znow wloze lactovaginal i posmaruje sie provagiem w zelu...chyba zaszkodzic nie powinno.......przed ciaza tak mialam, ze jak przesadzilam ze slodkosciami to odrazu swedzialo.....oby sie z tego nic nie wyklulo, bo wikend przed nami i gdzie ja jakiego lekarza znajde.......
ja walczyłam z grzybicą ale to wina pobytu w szpitalu raczej- to było w październikuFasolka77

-
Daffi wrote:no wlasnie cisnienie mam ok 116/76 serce tez nie biije mi szybko bo tetno mam 82 ale czuje te rzeskoki i szybsze chwilowe uderzenia. i jeszcze mlody tak fikajacy od rana... chyba ze to jakis przelom i juz sie grubasek utuczyl na tyle ze tak bede czuc go codziennie?
boje sie bo bratowa miala takz corka ze byla nad aktywna okazalo sie ze dziecko mialo tachykardie...
wez sobie magnez i poloz sie ...to moze byc niedostatnek magnezu wtedy tez tak trzepie wewnetrznie.......




ja startowałam z BMI 29





