Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
No wiem właśnie że nie jest wskazany spadek wagi. Zaczynałam z BMI 20, więc teoretycznie powinnam w ciąży przytyć 11-16kg a tu na razie tak mało. Z jednej strony się cieszę że nie za dużo, ale jednak chciałabym dobić do +10, bo czułam się z tym lepiej. No ale najwyażniejsze że lekarz mi nie zwraca uwagi na tą wagę, widocznie jest ok. Ja mam właśnie tendencje do chudnięcia a nie do tycia.Karmelllka90 wrote:Basiu spadek wagi w twoim przypadku raczej nie wskazany, bo ty drobniutka jesteś. Ale masz tak aktywny czas ostatnio plus przeziębienie, ze to pewnie wynik tego. Jeśli jesz nie zapominasz o posiłkach to na pewno wynik dużej aktywności. A stres też był, teraz jesteś już " w domu" sprzątanie + rozpakowanie i już tylko leż klikaj na sklepach internerowych i jedz



A pamiętam o jedzeniu i o tym co jem, ostatnio więcej fast foodów, ale to było tylko przejściowe.
Mam nadzieję że już chudnąć nie będę.
india lubi tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Hej dziewczyny, rzadko się udzielam z racji 15mc szkraba w domu, ale chciałam się podzielić, ze my już po usg 3 trym
wszystko ok, pessar trzyma, dzidzia rośnie - 1382g w 29+0, planowane zdjęcie pessara pod koniec marca i wtedy decyzja czy lecimy na porodówkę, czy czekamy (w zależności od tego, jakie będzie rozwarcie). Wiec możliwe, ze wcale malutka nie będzie kwietniowa
planuje w lutym zacząć ogarniać ciuszki, fotelik, wózek i inne tematy, większość rzeczy mamy, ale trzeba poprac, poprasować itd. Zobaczyć co jest
miłego wieczoru życzę!!!
Kasiulka90, AniaKJ, espoir, martusiawp, Tunia76, Wiewióreczka, Fasolka77, malutka_mycha, india, DorotaAnna, Misiabella, B_002, Paula 90, Natalia-tosia lubią tę wiadomość


-
Jest lepiej. Maly przestal praktycznie sie ruszac a mi serce kolata zdecydowanie lzej i rzadziej. Ale myślę czy nie pobudzic malego by zobaczyc czy spi czy sie cos dzieje.. Mam nadzieję ze zmeczyl sie intensywnym dniemmartusiawp wrote:Daffi i jak się czujesz?
-
Ja dziś świeżo po USG. Wszystko dobrze. 26+4 waga 900 g, więc z tych drobniejszych i oczywiście zaczęłam się zastanawiać czy to nie kwestia przepływów, bo odstawiłam acard, a na przepływy trzeba mieć osobne skierowanie więc mi nie badał. Ja też borykam się dalej z bólami brzucha i twardnieniami. Dziś rano obudził mnie silny skurcz, ale na szczęście szyjka trzyma. Staram się leżeć, ale więcej czasu zajmuje mi wstawanie i kładzenie się niż samo leżenie:) czy któraś z Was rozmawiała z jakimś mądrym lekarzem jak twardnienia wpływają na dziecko? Czy to dla niego dyskomfort? Może to jest przyczyną problemów z napięciem po narodzinach? Z dobrych wieści u mnie mimo cukrzycy w pierwszej ciąży wyniki krzywej to 82/93/97, więc jem i tyje na zdrowie. Już +10 kg, a w poprzedniej przytyłam 7 kg, więc każda ciąża inna.na 30tkę wrzucę zdjęcie. Łączę się za to w bólu z tymi bezsennymi, ja często śpię w nocy tyle ile Stresant w dzień
Kasiulka90, martusiawp, Wiewióreczka, Fasolka77, malutka_mycha, Misiabella, Natalia-tosia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Asha super informacje.

Daffi mały zmęczył i siebie i mamę. Odpocznij po takim dniu.
AniaKJ dobre informacje:) ja jutro mam wizytę, i zobaczymy co powie na temat tych twardnien.
Daffi lubi tę wiadomość


Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
nick nieaktualnySłyszałyscie o sklepie www.boomy.pl ? Mają w sprzedaży gotowe torby porodowe 3 wersje, możecie sobie zobaczyć co jest w torbach bo ładnie opisane. Przypomniałam sobie o nakładka na sedes inaczej się nie załatwię a fizjoterapeuta zabroniła na małysza.
-
Basiu cieszę się, że u Was wszystko w porządku. Masz na głowie remont, przeprowadzkę a do tego stres z tym zwiazany, to i schudłaś. Zwłaszcza, że drobinka z Ciebie, czyli tendencji do tycia nie masz. Trzymam kciuki za sprawną przeprowadzkę.
Ja rodzę w Koperniku, bo tam pracuje mój lekarz. Tyle się naczytałam negatywnych opini o Koperniku, że trochę się boję co mnie tam czeka.
B_002 lubi tę wiadomość

-
Ja miałam takie plamienia, progesteron zawsze wzorowy. Niepokalanek skróci ten czas do 1 dnia przed @Lajla123 wrote:Cześć dziewczyny, piszę do was po poradę i wsparcie. Jeszcze nie jestem w ciąży. Chcieliśmy zacząć z mężem starać się o dziecko, ale najpierw zrobiłam kilka badań między innymi tarczyce i wszystko jest ok. Nie daje mi spokoju inna sprawa a mianowicie plamienia przed okresem. Trwają około 3,4 dni. Do tej pory myślałam że to zwykły zwiastun miesiączki, bo okres mam bardzo regularnie, ale poczytałam trochę i się zmartwilam, że to może być zbyt niski poziom progesteronu. Oczywiście sprawdzę to, zrobię badania, ale może któraś z was napisze mi coś pokrzepiajacego, że miała taki problem a i tak zaszła w ciążę, bo jestem zaniepokojona mocno.
-
Karmelllka90 wrote:Słyszałyscie o sklepie www.boomy.pl ? Mają w sprzedaży gotowe torby porodowe 3 wersje, możecie sobie zobaczyć co jest w torbach bo ładnie opisane. Przypomniałam sobie o nakładka na sedes inaczej się nie załatwię a fizjoterapeuta zabroniła na małysza.
Karmellka Ty to w każdą czeluść internetów dotrzesz
Karmelllka90, KarmeLoVe, espoir lubią tę wiadomość
Fasolka77

-
nick nieaktualnyW piątek moja koleżanka z pracy urodziła przez CC synka w Koperniku. Dzisiaj wyszli do domu. Ale na razie ogarnia rzeczywistość nie mam jak się dowiedzieć.Tunia76 wrote:Basiu cieszę się, że u Was wszystko w porządku. Masz na głowie remont, przeprowadzkę a do tego stres z tym zwiazany, to i schudłaś. Zwłaszcza, że drobinka z Ciebie, czyli tendencji do tycia nie masz. Trzymam kciuki za sprawną przeprowadzkę.
Ja rodzę w Koperniku, bo tam pracuje mój lekarz. Tyle się naczytałam negatywnych opini o Koperniku, że trochę się boję co mnie tam czeka. -
nick nieaktualny
-
Basia intensywny czas za Tobą to pewnie z tad ten spadek, jak lekarz nie widzi w tym nic niepokojacego to tylko się cieszyć
będzie mniej do zrzucenia 
AniaKJ a dlaczego odstawilas acard?
My jesteśmy po następnych zajęciach w szkole rodzenia, dziś było o sposobach zmniejszania bólu, pozycjach do porodu. Faceci uczyli się nas masować
i kiedyś chyba Karmelka pisała o termoforkach z pestkami, położna też zachęcała do stosowania, że fajnie przynoszą ulgę. Ja bym chciała trafić na salę z wanną, a tam niestety tylko jedna taka
uwielbiam ciepłe kąpiele
B_002 lubi tę wiadomość
-
Bardzo Cię proszę dowiedz się jak, było i co trzeba zabrać, czy to prawda, że dla dziecka wszystko dają.Karmelllka90 wrote:W piątek moja koleżanka z pracy urodziła przez CC synka w Koperniku. Dzisiaj wyszli do domu. Ale na razie ogarnia rzeczywistość nie mam jak się dowiedzieć.
Będę bardzo, bardzo wdzięczna.
Mnie też tam cc czeka.
Długo leżała, słyszałam że 3 doby i do domu bo kolejka na cc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2019, 22:26

-
nick nieaktualnyOna miała mieć planowa cesarkę w poniedziałek jutro miała się położyć w szpitalu. Ale w piątek poszła na ostatnią wizytę do naszej ginekolog i okazało się że wody się jej Sącza i wysłała ja do szpitala. Wiem, że ona miała swoje rzeczy bo nie chciała żeby dziecko po porodzie było kolonizowanie szpitalnymu bakteriami tylko domowymi.Tunia76 wrote:Bardzo Cię proszę dowiedz się jak, było i co trzeba zabrać, czy to prawda, że dla dziecka wszystko dają.
Będę bardzo, bardzo wdzięczna.
Mnie też tam cc czeka.
Długo leżała, słyszałam że 3 doby i do domu bo kolejka na cc.
Mały spadł z wagi i puscili ich dopiero jak wagę oddzyskal -
Myślę, że nie skorzystam, bo cena wydaje mi się wygórowana, ale zerżnę bardzo fajną listęKarmelllka90 wrote:Słyszałyscie o sklepie www.boomy.pl ? Mają w sprzedaży gotowe torby porodowe 3 wersje, możecie sobie zobaczyć co jest w torbach bo ładnie opisane. Przypomniałam sobie o nakładka na sedes inaczej się nie załatwię a fizjoterapeuta zabroniła na małysza.
Dzięki, Karmelka
Karmelllka90 lubi tę wiadomość

-
Ja przed chwilą przeżyłam chwile grozy. Klemek przez 2 godziny kopał dosyć intensywnie, a ja leżałam przed tv. W końcu wstałam, żeby zrobić siku. I nagle szok - brzuch twardy jak kamień!!! Jakbym miała głaz przed sobą. Aż się nie mogłam wyprostować. Ale bez paniki stwierdziłam, że wypróbuję dwa naturalne sposoby - po wysikaniu się zeszła 1/4, po ciepłym prysznicu kolejna 1/4, a w trakcie odkryłam, co jest przyczyną... Straszne gazy!!! Za przeproszeniem wypierdziałam się trochę i jest o niebo lepiej
Jakbym pojechała na IP to chyba żaden lekarz nie chciałby mnie zbadać... Dobrze, że mąż siedzi w innym pokoju, bo jestem jak skunks xD
Kiwona, Karmelllka90, Misiabella, B_002, AniaKJ, martusiawp, DorotaAnna, Fasolka77, Lolka30 lubią tę wiadomość

-
Ja tez tak miałam ostatnioKasiulka90 wrote:Ja przed chwilą przeżyłam chwile grozy. Klemek przez 2 godziny kopał dosyć intensywnie, a ja leżałam przed tv. W końcu wstałam, żeby zrobić siku. I nagle szok - brzuch twardy jak kamień!!! Jakbym miała głaz przed sobą. Aż się nie mogłam wyprostować. Ale bez paniki stwierdziłam, że wypróbuję dwa naturalne sposoby - po wysikaniu się zeszła 1/4, po ciepłym prysznicu kolejna 1/4, a w trakcie odkryłam, co jest przyczyną... Straszne gazy!!! Za przeproszeniem wypierdziałam się trochę i jest o niebo lepiej
Jakbym pojechała na IP to chyba żaden lekarz nie chciałby mnie zbadać... Dobrze, że mąż siedzi w innym pokoju, bo jestem jak skunks xD
mąż tylko stwierdził po wejściu do domku,ze cuchnie u nas jakby tchórza rozerwało 
Od czasu porannego badania z glukozą caly czas boli mnie glowa i zaczyna mi być niedobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2019, 22:56
Kasiulka90, malutka_mycha, Misiabella, B_002, Wiewióreczka, martusiawp lubią tę wiadomość






