X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    Mycha a co to za wynalazek? pierwsze słyszę... jak się ją stosuje? słyszałam tylko o wąchaniu zaparzonego majeranku na katar ale o maści nie :)
    Maść do kupienia w aptece za kilka zł. Smaruje się pod nosem i u drażnią dzięki temu. Cały katar ładnie schodzi, łatwiej wyczyścić nos. Na prawdę polecam

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    Fasolka fajna jest maść majerankowa, przy moim przeziębienie uratowała mi życie.

    potwierdzam......albo tymiankowa tez dobra

    wklajam strony firmy Just, nie zebym reklamowala, ale mam w domu te tymiankowa masc i jeszcze pare innych specyfikow tej firmy.....dzialaja :)

    masciami smaruje dzieci od malego, jak widze ze cos je bierze to stopki plecka pod noskiem od razu nasmarowane

    https://crm.justpolska.pl/shop/category/1,kremy-ziolowe.html

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka jak cię męczy ból głowy bardzo to weź ten apap, nie męcz się. Leż w łóżku, pij herbatę z miodem i cytryną, sok malinowy, a z leków to całkiem niezły jest tantum verde, isla i woda morska w aerozolu na zatkany nos. Ale odpoczynek i wyleżenie się w łóżku chyba najwięcej da. Zdrówka!

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    Maść do kupienia w aptece za kilka zł. Smaruje się pod nosem i u drażnią dzięki temu. Cały katar ładnie schodzi, łatwiej wyczyścić nos. Na prawdę polecam



    ooo czyli wąchanie zaparzonego rumianku tez pomoże :) w sumie nosa nie mam jakoś zapchanego... ale wyślę K. do apteki jak wróci z pracy :)

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polecam tez bo mam ten olejek

    https://crm.justpolska.pl/shop/product/0/36,Olejek+31+zi%C3%B3%C5%82+50+ml.html

    meza jak raz meszka uzarla to wyladowal na pogotowieu bo zrobil mu sie rumien na calej lydce.....odrazu kroplowki antybiotyki itp......

    nastepnym razem po ukaszeniu smarowal tym olejkiem i obylo sie bez szpitala.....

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    Fasolka jak cię męczy ból głowy bardzo to weź ten apap, nie męcz się. Leż w łóżku, pij herbatę z miodem i cytryną, sok malinowy, a z leków to całkiem niezły jest tantum verde, isla i woda morska w aerozolu na zatkany nos. Ale odpoczynek i wyleżenie się w łóżku chyba najwięcej da. Zdrówka!

    wszystko to stosuję Basiu :) na razie głowa mnie nie boli, na szczęście temperatura opanowana :) jutro odpada SR :( do niedzieli się z łóżka nie ruszam!

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    ooo czyli wąchanie zaparzonego rumianku tez pomoże :) w sumie nosa nie mam jakoś zapchanego... ale wyślę K. do apteki jak wróci z pracy :)
    Majeranku albo tymianku ( z tego co pisze Stresant) :) nie wiem jaki wpływ na katar ma rumianek :)

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    dziewczyny co z tym chrapaniem? u mnie apogeum, biedny maz niewyspany :) moje wlasne chrapanie nawet mnie budzi :)

    nie mam kataru a chrapie jak gruby facet po 60 :)

    na to chyba jedynym lekarstwem jest porod, bo nie wyobrazam sobie zeby mi tak zostalo
    U mnie też chrapanie takie, że sama siebie budzę. :)
    No liczę, że po porodzie wszystko wróci do normy.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    Fasolka fajna jest maść majerankowa, przy moim przeziębienie uratowała mi życie.
    Dokładnie, mi też pomaga. A to chyba maść jeszcze naszych babć.

    malutka_mycha, Fasolka77 lubią tę wiadomość

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Natalia-tosia Autorytet
    Postów: 1251 1056

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do chrapania to oprócz tego, że macica coraz wyżej i dzidziol coraz większy to do tego jeszcze suche powietrze w mieszkaniu, bo jest okres grzewczy, więc myślę, że tu może być przyczyna. Ja nie chrapię, ale mąż bardzo, pomaga mu głowa uniesiona dużo wyżej na poduszkach, może Wam też pomoże ;-)

    Jejku zwariuje przez te hormony, chciałam obejrzeć sobie film z porodu, właściwie nawet nic tam nie było, babeczka była na izbie przyjęć, później skakała na piłce i opowiadała jak to wszystko wyglądało... moja reakcja, płacz z zanoszeniem się, nie mogłam się uspokoić... a nigdy mnie to nie ruszało... już nie oglądam więcej :( ... boję się coraz bardziej, że będę miała powtórkę z przed 8 lat... :( Nie wiem czy drugi raz przejdę przez taki ciężki poród jak wtedy :(

    w4sqikgnoh8ujau7.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    polecam tez bo mam ten olejek

    https://crm.justpolska.pl/shop/product/0/36,Olejek+31+zi%C3%B3%C5%82+50+ml.html

    meza jak raz meszka uzarla to wyladowal na pogotowieu bo zrobil mu sie rumien na calej lydce.....odrazu kroplowki antybiotyki itp......

    nastepnym razem po ukaszeniu smarowal tym olejkiem i obylo sie bez szpitala.....
    Dobrze wiedzieć. Też tak reaguję na meszki. Małe to takie, a jak upierdzieli to mam wielki twardy guz. Tylko na te france tak reaguje.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    Daffi a jak palpitacje? uspokoiły się? Ty się również uspokoiłaś?
    Tak. Przeszlo mi tak po 21 i maly sie aktywowal ale kolatania juz nie. Dzis narazie jest spokoj z jego aktywnością. Stracha sobie napedzilam niezlego.

    Fasolka77, Natalia-tosia lubią tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia-tosia jeśli tak bardzo źle przeżyłaś pierwszy poród, to może cc.
    Moja koleżanka panicznie się bała drugiego porodu (właśnie po przejściach w pierwszym) i gin jej wpisał cc. Stwierdził, że przy takim stresie to będzie męka dla dziecka i dla matki.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Tak. Przeszlo mi tak po 21 i maly sie aktywowal ale kolatania juz nie. Dzis narazie jest spokoj z jego aktywnością. Stracha sobie napedzilam niezlego.

    no to super! ważne, że jest juz ok!

    Daffi lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    napisałam K sms, żeby odebrał maść majerankowa z apteki a on mnie pyta po co maść :)

    to odpisałam, że "do smarowania!" ;)

    Tunia76, Wiewióreczka lubią tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka ja bym wziela ten apap na Twoim miejscu.. Będziesz sie męczyć i zle czuc.. A tak chociaz troszke ulzysz sobie a kazdy kolejny dzień z choroba to o jeden dzien blizej jej konca. Twoje samopoczucie tez wpływa na maluszka. Zreszta nie jesz apapu profilaktycznie anuz cos się wydarzy tylko czujesz sie kiepsko. Wbrew pozorom lepiej wziąć apap i ulzyc niz go wlasnie nie wziac.
    A na cukry miej wyje... Jak sa takie wartosci w przedziale do 100.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 09:32

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia na niektórych te cholerny chyba polują :) moja babcia cale lato chodzi pogryziony. My siedzimy na tej samej działce i nic.

    f1d9680377.png
  • valetta94 Autorytet
    Postów: 934 1411

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki biorę się za nadrabianie od poniedziałku, wróciłam bezpiecznie do siebie, załatwiałam sprawy z autem. Okazało się, że to pierdoła z tym zablokowanym kołem i już je odebrałam :) Wczoraj miałam wizytę USG 3 trymestru i malutka waży już 1715 gr, termin porodu z tego USG to 24 marca, więc niezle nam wyskoczył do góry mały pulpecik :* Wczoraj przy badaniu szyjka 2,5 cm. Zaczęłam krwawić jak mi dotknął szyjki.. Ehh czasami mi sie wydaje, że lepiej jakby mnie nie badał ręcznie. Bo to już nie pierwszy raz jak krwawiłam po badaniu, skoro wie że mam tak wszystko tam wrażliwe to po co pcha tam paluchy.. Chciał mnie wysłać do szpitala na podanie sterdydów na rozwój płucek, ale zapytałam czy może jeszcze się wstrzymamy. Zbadał malutką i jest cała i zdrowa, więc przepisał luteine dopochwowo i kontrola za 6 dni, a jak krwawienie nie ustanie to szpital. Już dzisiaj jest brązowe, więc raczej do jutra przejdzie.. Odezwę się jak ponadrabiam :)

    Misiabella, Kiwona, Fasolka77, Tunia76, Kasiulka90, DorotaAnna, stresant, B_002, Natalia-tosia, Wiewióreczka, martusiawp lubią tę wiadomość

    w5wq9vvj6y6gc1um.png
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia, łączę się w bólu, ja mam już podobne objawy :( Na szkole rodzenia, podczas zwiedzania porodówki, musialam powstrzymywać łzy :( Staram się tłumaczyć sama sobie, że tym razem będzie inaczej, bo jestem już starsza, bardziej doświadczona... Ja miałam cc i tego się boję bardzo. Ale tez i tego, że nie poradze sobie z bólem, jeśli dostanę zielone światło na sn... Ale damy radę, kochana! <3

    Stresant, mi też zdarza się chrapać. Moja teoria jest taka, że mam w ciąży opuchnięte śluzówki, więc w nosie mniejszy prześwit. Do tego suche powietrze i wielki brzuch. Jak spię dobrze ułożona, wysoko na boku, w poduszce ciążowej i pod plecami podparcie i pod brzuchem, to jest dużo lepiej.

    Daffi, ja teraz nie wiem, czy uległam Twojej sugestii i miałam taki sen, czy to było naprawde, nie umiem tego określić... Ale chyba mi się to nie śniło, tylko byłam zbyt zmęczona, żeby się obudzić do końca. No więc już w półśnie, podczas ostatniej fazy zasypiania, młody kopał mnie taak intensywnie i dość wysoko, do tego czułam, że przy wydechu, w ostatniej fazie jakby wydechu, kołacze mi serce. Wdech i wydech ok, pod sam koniec wydechu takie palpitacje i trzęsawki w sercu. Potem zasnęłam. W nocy obudziłąm się nie mogąc złapać oddechu, tak mi się trzęsło w klatce piersiowej :/ To jest naprawdę nieprzyjemne, wiem co czułaś, ja się bałam zasnąć a zmęczenie było ogromnne :(

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Fasolka ja bym wziela ten apap na Twoim miejscu.. Będziesz sie męczyć i zle czuc.. A tak chociaz troszke ulzysz sobie a kazdy kolejny dzień z choroba to o jeden dzien blizej jej konca. Twoje samopoczucie tez wpływa na maluszka. Zreszta nie jesz apapu profilaktycznie anuz cos się wydarzy tylko czujesz sie kiepsko. Wbrew pozorom lepiej wziąć apap i ulzyc niz go wlasnie nie wziac.
    A na cukry miej wyje... Jak sa takie wartosci w przedziale do 100.


    mam wyjebane Dafii :) bo wiem, że to rosyjska ruletka :) uważam, że powinni wprowadzic normy.. kolacja o 22, pomiar o 7 i sniadanie.. to tak np.. bo jaki ma sens pomiar np o 6 i cukier np 80 ... położenie się do łóżka i wstanie np o 8 na śniadanie skoro o 7 mogło juz wybić ponad 100 z głodu??? zawracanie gitary :)

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
‹‹ 1232 1233 1234 1235 1236 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ