Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyUważam że każda mama ma wybór co do sposobu karmienia i nikt nie powinien tego.oceniac bo każda kobieta chce dac swojemu dziecku to co najlepsze ja o laktacje walczyłam 3 miesiące i mimo najlepszych chec i przegrałam i nie czuje się gorsza bo moje dziecko jadło mm jest zdrowe inteligentne i to najważniejsze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2019, 15:55
Paula 90, Karmelllka90, Natalia-tosia, B_002 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaula poczytaj sobie porównanie mleka i skladow, które wkleiła espoir. Widać od razu ze mleka mm dzielą się na te z leoszgm skaldem i nieco gorszym. Jeśli jest potrzeba podać mleko mm to czemu mam podawać pierwsze lepsze i patrzeć na reakcję skoro mogę zacząć od tego które świadomie bym wybrala. A może się akurat uda i się nic nie będzie działo. A jak będzie działo to będę szukać dalej. Ale bardziej świadomie.
Moja mama wychowała trójkę dzieci na "syfie" mam dwie siostry kazda ma dwójkę dzieci wychowanych na "syfie". Wiem, że nie każda trafiła z mlekiem od razu.
Ja po prostu wolę wiedzieć, wolę już teraz niż czytać i szukać w momencie kiedy dziecko z głodu będzie się zanosić mi na rękach. Tak po prostu.mysla.nieskalana lubi tę wiadomość
-
stresant wrote:Dziewczyny dziekuje za pocieszenie i za wytumaczenie o co chodzi z tymi centylami
maly faktycznie juz nie taki maly
jak dobrze Was miec
Czyli jednak lekarze strasza, no moze nie strasza ale informuja dokladnie co moze sie stac i z czym sie trzeba liczyc....aczkolwiek wcale sie to stac nie musi.........moze boja sie oskarzenia ze pacjent niedoinformowany byl.....albo dmuchaja na zimne.......lepiej sie 100 razy za duzo przebadac niz raz za malo......
Martusiawp tak jestem dzis 28+4, przyplywow niestety nie da sie naprawic.....biore acard od 12 tyg. niby to mialo polepszyc przeplywy....ale widocznie juz jest malo wydajny.....jak sie przyrost dziecka zatrzyma, jedyne lekarstwo to porod
Kiwona faktycznie fajnie ze usg co 2 tygodnietrzeba szukac pozytywow w calej tej sytuacji
Kasionek a Ty tez chodzisz co 2 tygodnie na usg? Podobno dziewczynki sa mniejsze i moze dlatego 50 centyl u Ciebie......
Stresant Mój wagowo jest w połowie skali... ale brzuszek ma na 5 centylu a główkę na 95... więc ja się trochę martwię... 6.02 mam usg i mam nadzieję, że podgoni trochę z brzuszkiem a przystpuje w główką... myslicie, ze może faktycznie za mało jem?Fasolka77
-
nick nieaktualnyOk Dziewczyny, może syf to zbyt pejoratywne określenie. Ja też nie wiem czy nie będę musiała dokarmiać. Nie ma co brać tego tak do serca. Fontanna mleka czy brak mleka nie świadczy o tym czy jesteśmy dobrymi mamami czy nie. Trzeba sobie to w głowie ułożyć.
Najpierw jest dziecko. Jak będzie musiało jeść mm to będzie jadło i po dyskusji.
A to czy mam mleko czy nie to mój najmniejszy problem. Dziecko ma rosnąć. Na szczęście mamy to mm w pewnym sensie. Nie musimy podawać koziego czy krowiego.
Najlepsze jest to, które dziecko zje.
Wiem, że teraz jest kp terror wszędzie i można być przytłoczonym, ale Wy mądre babki jesteście i nie dajcie sobie nigdy wmówić, że jeśli nie możecie karmić to jesteście gorsze. Przecież cel jest jeden - dać dziecku jeść.
-
stresant wrote:nasza kluseczka
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a12220420629.jpg
tutaj tylko jedno oczko otwarte, ale podczas badania ciagle do nas mrugaltakie wielkie oczyska mial
niesamowite są te zdjęcia... już widać jak na dłoni jak Maluszek będzie wyglądał "na żywo"... mój się skrywa cały czas ale będę polować
Stresant widzicie już jakieś podobieństwo do mamy albo taty?Fasolka77
-
nick nieaktualnyFasolka77 wrote:o której masz tego magika jutro? jak Ci wsunie insulinę to weźmiesz?
ja już spałam na tych 8j poniżej 90 więc w sumie dobrze, że wzięłam... ciekawe czy spadnie bardziej jak już totalnie wyzdrowieję.. dziś jeszcze zostałam w domu ale jutro już jadę na rehab bo 2 spotkania odwołałam.. a mnie nosi.. oczywiście jak siedziałam w domu to padał ładny śnieżek a jak zamierzam się ruszyć to chlapa i ciapa i deszcz...Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFasolka77 wrote:Stresant Mój wagowo jest w połowie skali... ale brzuszek ma na 5 centylu a główkę na 95... więc ja się trochę martwię... 6.02 mam usg i mam nadzieję, że podgoni trochę z brzuszkiem a przystpuje w główką... myslicie, ze może faktycznie za mało jem?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2019, 16:04
-
Karmelllka90 wrote:Tak wezmę. Nie będę już dyskutowala. Nie jestem doktorem . Wtedy wiedziałam że skoki są bo sterydy bo jadłam w święta wszystkk.twraz miałam więcej skoków na czczo taki 90 więc jeśli drugi lekarz uzna że insulina to wezme
nie taki diabeł strasznynic w zasadzie nie czuć a rano lepszy komfort pomiaru
w sumie nie żałujęMisiabella lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
nick nieaktualnyJeżeli to dla Was ma jakiekolwiek znaczenie.. To z perspektywy lat :
Młody nr1 :karmiony tylko butelka (13,5roku)
Młody nr3:katmiony 16 msc cyckiem (11,5roku)
Uwaga.. Oboje od lat mi Nie chorują. Żaden z nich! NIE wiem co to grypy, zwolnienia na dzieci, może jakiś katar czy 3 dniowe przeziębienie się trafi. Jasne. Tego nie liczę. Ale przedstawiam fakty i niech każda sobie z tym Zrobi co chceWiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2019, 16:07
martusiawp, Karmelllka90, mysla.nieskalana, Wiewióreczka, B_002 lubią tę wiadomość
-
Karmelllka90 wrote:Teraz jestem cwana ale ja miałam odwrotnie w skończonym 25 tc. Główka na 5 centylu a brzuszek na 95 centylu. Pani doktor powiedziała że prawidłowo a ja sralam w gacie. A teraz główka podgonila i różnica jest tylko w 4 dniach
uff... mam nadzieję, że u mnie tez tak będzie ale patrząc na usg z listopada i grudnia to zawsze ta główka wyrywała do przodu ale jednak zarówno i główka i brzuszek oscylowały wokól środka skali.... no nic.. czekam do 6.02Fasolka77
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMama36 wrote:Jeżeli to dla Was ma jakiekolwiek znaczenie.. To z perspektywy lat :
Młody nr1 :katmiony tylko butelka
Młody nr3:katmiony 26 msc cyckiem
Uwaga.. Oboje od lat mi Nie chorują. Żaden z nich! NIE wiem co to grypy, zwolnienia na dzieci, może jakiś katar czy 3 dniowe przeziębienie się trafi. Jasne. Tego nie liczę. Ale przedstawiam fakty i niech każda sobie z tym Zrobi co chce
Moja siostra karmiona pół na pół i też zdrowa jak rydz.
Brat karmiony 5 lat (tak, pięć lat) cyckiem i całe życie na coś chory.
Ja karmiona trzy miesiące cyckiem a potem humana i nie choruje.
Nie ma co wyciągać wniosków po próbie 5 dzieciWiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2019, 16:11
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA ja mam teraz prośbę o podpowiedz " pomysł na obiad" na dwa dni dla dwóch osób
Myślałam o jakimś kaszotto z filetem ale lubię sosy. Uwielbiam na bazie mleka kokosowego ale nie lezy mi to z kaszotto
W sumie to jeszcze chce mi się żeberek w sosie barbecue
Znalazlam że jest Knorr Fox na żeberka w coli ... Oczy mi się świecą to musi być dobreeWiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2019, 16:32
-
Fasolka77 wrote:niesamowite są te zdjęcia... już widać jak na dłoni jak Maluszek będzie wyglądał "na żywo"... mój się skrywa cały czas ale będę polować
Stresant widzicie już jakieś podobieństwo do mamy albo taty?
bedzie to mieszaniecsyn podobny do mnie a corka do meza.....a teraz juz widac ze mlody ma brode jak corka, czyli mezowa ( idealna do sadzenia marchewki
) a gora jak starszy syn (czyli moja)
Fajnie ze w dzisiejszych czasach juz taka technika jestKarmelllka90, Fasolka77 lubią tę wiadomość
-
Paula 90 wrote:Karolina - powinnaś nobla dostać za tą "jogoletkę". Zjadłam i dzieliłam się z psem, który mi prawie do miski wchodził
hahaha może konkurs na nazwę do patentu?
Paula proponuje jogoletkę
ja proponuję żelatogurtPaula 90, Karollinax26 lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
nick nieaktualnyJa nienawidze wymyślać obiadów! Wolę robić
Dziś jemy Ramen.. Zupę. Mamy na dwa dni i to Nam wystarczy bo jest bardzo syta.
Często robię ala tajskie na bazie mleka kokosowego. Pastę curry, kurczak, mleko, papryki rozne kolory.
Lubie dania z piersią kurczaka w kawałki pokrojoną i śmietana szpinakiem, cukinia czy brokuła. Ostatnio jadłam to z kasza (z tymi mieszankami) i było pycha!Karmelllka90 lubi tę wiadomość