Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
B_002 wrote:Przyszło moje zamówienie z Lullalove, wszystko takie śliczne!
Powiem wam dziewczyny, że upatrzyłam sobie ten cieniutki kocyk-mgiełka na lato (ten różowy) i jak teraz chciałam zamawiać to go nie było. Ale znalazłam, że końcówka jest jeszcze wśród rzeczy II gatunku, czyli zawierające jakieś wady. Zaryzykowałam i zamówiłam. Nie wiem gdzie oni tam wady znaleźli ale ja nie widzęA przynajmniej zapłaciłam taniej za niego, więc jak się wahałyście kiedyś czy kupić coś II gatunku bo taniej to ja uważam że warto.
śliczności Basia1jak urządzanie?
Fasolka77
-
Ja wczoraj się już wkurzyłam i nie wiem, czy to najlepsze rozwiązanie, no ale już nie mogłam znieść wdychania dymu tytoniowego, który wpada mi do mieszkania od sąsiadów przez kratki wentylacyjne... No i je folią spożywczą uszczelniłam. Dzisiaj już mam spokój. Mam kuchnię połączoną z salonem i ani posiedzieć komfortowo w tym salonie, bo sąsiedzi tak kopcą faje, że wszystko mam u siebie
A nie zawsze się da ciągle wietrzyć, bo a to zimno, a to smog...
Myślę, że nic się nie stanie, bo mam czujnik czadu a podczas gotowania włączam okap z wyciągiem i zwykle uchylam okno.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2019, 12:21
-
Daffi wrote:Teraz 22.02. Obserwacja. Chyba ze cos niepokojącego zaobserwuje to mam dzwonic i przyspieszy wizyte. Nie wiem od czego to zależy ale u nas nikt nie prakrykuje insuliny przy takich cukrach a od kilku dni na czczo mam 93-97 i szczerze nic nie zmienialam w diecie.. Jem tak jak zwykle.
no to za 3 tyg... sporo czasu jeszcze, ja idę w czwartek za tydzień- to będzie 2 tyg po starcie z insuliną..
mam jeszcze info od znajomej znajomej co pracuje w por diabetolog tam gdzie moja pani prof...... " To tak, to są dobre glikemie. Ma mieć poniżej 90 w GDM czyli cukrzycy ciążowej. Ale glukometr to jest pomiar krwi wlosniczkowej +/- 5-10% czyli jest błąd pomiarowy, to nie krew żylna. Glukometr to do kontroli a nie wyrocznia. Ma wstać o której chce, 8 jest super i mierzyć, jak jest około 90 to ok. Nic nie zwiększać na noc. Obserwować się. Jak będzie taka glikemia to podejrzewam, że Pani prof nie każe zmieniać dawki insuliny nocnej. Gorzej jakby hipoglikemie były. Czy to jest Lantus? I kolejna rzecz ważne co je na kolacje i co w ogóle jeMisiabella lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
nick nieaktualny
-
Misiabella wrote:Espoir, zgadzam sie z Toba w 100 procentach. Dodam ze, choc sobie z tego nie zdawalam sprawy jak zaszlam w 1 ciaze, to myslalam ze wroce po macierzynskim do pracy. Moja praca sie posypala, ale i tak nie wrocilabym do pracy, bo nie mam nikogo kto by mi odbieral dziecko ze zlobka, albo siedzial z nim w chorobie. Nie wyobrazam sobie tez powierzyc tego obcej osobie. Babci tak, ale moja mama jest za bardzo schorowana i za stara, zeby sie zajmowac malym dzieckiem i nie mieszka w warszawie. Druga jest na chodzie ale tez sie nie przeprowadzi do nas, nie zostawi tescia chorujacego na serce, moglaby raz w miesiacu na kilka dni przyjechac jak sie okreslila. Ale to taka zolza, ze ciagle wpadalybysmy w konflikty. Tak naprawde jak sie urodzi drugi, nie mam szans wrocic na etat, dopoki moi synowie nie beda sami chodzili do szkoly. Mam taka mozliwosc zeby pracowac na wlasna reke w swoim zawodzie, ale to dopiero za jakis czas. Teraz probuje cos robic, ale z marnym skutkiem bo syn ciagle choruje. Dla mnie zostanie mama to z automatu oznacza siedzenie w domu i ewentualne dorabianie. Taka mam sytuacje. Ktos ma babcie na miejscu do pomocy to moze wracac do pracy. Nie czuje sie zadnym darmozjadem, ani nie bede czula jesli wezme od panstwa 500 plus. To bedzie pierwsza moja „zapomoga”. Ja znam normalnych ludzi ktorzy biora 500 plus i pieniadze tym ludziom naprawde sie przydaja i sa wydawane na dzieci. A patologia zawsze bedzie, jest to margines spoleczenstwa a nie wiekszosc. Pewnie ze lepsze moze bylyby jakies ulgi podatkowe itd., zaden rzad jednak tego nie wprowadzil, a wychowywanie dzieci w Polsce jest ciezkie, ceny sa zachodnie a zarobki wschodnie. My z mezem dawalismy finansowo rade nawet z jednej pensji na wychowawczym, pewnie ze fajniej byloby miec dwie pelne, no ale co z dziecmi?
w sumie Misia masz rację, ja po macierzyńskim na pewno nie wrócę... raz, ze praca mi się nie podoba a dwa, że dojazdy zajmują mi ponad 2 h... + 8h to daje ponad 10h poza domem.. ja nie zostawię rocznego dziecka .. wrócę do pracy dopiero jak Młody skończy 2,5 roku i pójdzie do przedszkola.. zatem na wychowawczym nie będę miała już wypłaty to 500+ wskoczy jak ta lala :pFasolka77
-
Streasant piękny kocyk
Ja się nie załapię ani na becikowe ani na 500+. Nie narzekam na to, bo źle nam się nie wiedzie, ale jak słyszę, że ktoś ma 5 dzieci, oboje rodziców nie pracuje, bo po co jak dostają 500+ a kasa idzie na papierosy i alkohol to mnie krew zalewa. Ale fakt faktem, że wielu ludziom te 500+ pomaga i wydają tę kasę faktycznie na dzieciMisiabella, malutka_mycha lubią tę wiadomość
-
Natalia-tosia wrote:Dziewczyny, ale sobie narobiłam... ogólnie na codzień jem zgodnie z niskim IG, ale to już wiecie
. Pomimo insulinoopornosci przed ciążą udało mi się uuniknąć cukrzycy cciazowej dzięki diecie, ale mam takie dni, że niby nie lubie słodyczy, ale muszę no czuję, że muszę zzjeść coś słodkiego. Wczoraj po obiedzie był taki moment... usiadłam z zelkami i nie wiem kiedy zniknęła cała paczka. Czułam się słabo no ale pewnie cukry wystrzeliły w kosmos. Po 2,5h czuje, że mi słabo ggorąco, mam drgawki, no ogólnie jjak bym mmiała zaraz paść ii już nie wstać. Mierze cukier... a tam!!! 53!!! Jezusienku pobiegłam do lodówki zjadłam podwieczorek po godzinie zmierzyłam cukier już bbył 90. Ale jak teraz pomyślę co by bbyło ggdybym nie miała glukometru
strach się bać!
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
Blue2019 wrote:Fssolka
Aaaa no to miałaś dłuższą historię z tym wszystkim. To i tak jesteś bardzo dzielna !
Ja na czczo jak robiłam wyniki wcześniej to cukier miałam na poziomie 85-87 nie miałam podwyższonego morfologia zawsze książkowa mocz też spoko.
Teraz fakt że dużo słodkiego jadłam.i piłam bo imprezy itd na dodatek na przeziębienie kilka razy dziennie herbata z miodem albo z sokiem malinowym i widzisz już cukier wyszedł wyższy na czczo.
Blue to też nie jest tak, że się najesz czekolady na wieczór i od razy na drugi dzień wywala..Fasolka77
-
martusiawp wrote:oj ciężko Was nadrobić od rana
Dziękuję za odpowiedzi na temat termometru i niani
ja mam taki w koszyku
https://www.aptekagemini.pl/termometr-babytemp-sanity-ap-3116-1szt.html
a niania i monitor:
ANGELCARE MONITOR ODDECHU NIANIA AC403martusiawp lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFasolka77 wrote:Blue to też nie jest tak, że się najesz czekolady na wieczór i od razy na drugi dzień wywala..
No pewnie tak czyli to wynik obzarstwa od początku ciąży , za chwilę się ubieranki jadę po ten wyrok ... stresa mam.normalnieFasolka77 lubi tę wiadomość
-
Kiwona wrote:Ja też mam wizytę, ale ja się specjalnie nie przygotowuję tam na dole
Poza tym, musiałabym poprosić męża, bo ja tam już nic nie widzę i co prawda, mogę na czuja poskracać, ale nie chce mi się. A na pewno będzie mnie badał palpacyjnie. Mam luz
Buszmen roku
mysla.nieskalana, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Daffi wrote:wow. ja bym tak chyba nie dala rady. ale kazdy jest inny. ja sama sie gole.. tak bylo do konca w 1szej ciazy i tak jest teraz.. ile moge to po omacku a reszte z lustereczkiem. grunt to systematyka wtedy nie ma duzo problemu;p