Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
espoir wrote:mysla.nieskalana najbardziej to mi Męża brakowało przed cesarką, jak miałam bóle - zawsze to raźniej móc do kogoś krzyczeć "o k*rwa ja pierd*le jak boli!!!" lub "no nie stój tak, wyjmij ze mnie to dziecko!!!"
Ale fakt,to może trochę pewnie użyć jak się chłopa zwyzywa za to co nam "zrobił"
-
nick nieaktualnyU mnie też w szpitalu nie może być nikt na sali operacyjnej poza personelem medycznym. I w sumie to dobrze bo dla mnie to wszystko jest stresujące A po kiego mi jeszcze mąż nad głową. Nie chciała bym żeby to wszystko widział A tak zobaczy mnie jak już przywiozę mnie na sali blizna zaklejona dzidziuś w łóżeczku to przyjemniejsze widok niż goła żona pod artyleria maszyn
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Blue2019 a co Mąż niby widzi? tylko Twoją głową
a zawsze to raźniej trzymać kogoś za rękę...
mi się to bardzo podoba, że tutaj patrzą na to, że dziecko jest wspólne i mężczyzna może uczestniczyć we wszystkim.
bardzo żałuję, że teraz już nie może być przy mnie, no, ale dzieci w domu ważniejsze niż moja wygoda...💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyespoir wrote:Blue2019 a co Mąż niby widzi? tylko Twoją głową
a zawsze to raźniej trzymać kogoś za rękę...
mi się to bardzo podoba, że tutaj patrzą na to, że dziecko jest wspólne i mężczyzna może uczestniczyć we wszystkim.
bardzo żałuję, że teraz już nie może być przy mnie, no, ale dzieci w domu ważniejsze niż moja wygoda...
Nie chodzi mi o to ze widzi operacje bo wiaodmo ze parswan w polowie wsyztsko zaslania. ale ja np. Nie chce żeby mnie widzial podłączona do całej aparatury i w dodatku to jak się denerwuje i potrzebuje leków na uspokojenie. Dla mnie sala.operacyjne to nie miejsce odpowiednie dla innych osób niż personel i osoba operowana. Dziecko zobaczy zaraz po porodzie A nacieszyć się nim będzie miał mnóstwo czasu. Dla mnie zabieranie wszędzie facetów jest przwreklamowane tak jak facet z kobieta u ginekologa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2019, 10:55
-
nick nieaktualny
-
Ja nie mam męża,więc nie mam problemu
A tak poważnie,to mojego partnera nie będzie ze mną w tym czasie,ale dla mnie to ok.Jestem dziwna jakaś i nie chciałabym żeby był ze mną. Jestem osobą,która się mobilizuje do działania jak wie,że jest sama i nie ma jej kto pomóc. Trzeba sobie wtedy poradzić i koniec,bez użalania się nad sobą. Ale rozumiem też,że ktoś lepiej się czuje jak ma obok najbliższą osobę.
-
nick nieaktualnyBlue - a ja uważam że facet powinien nas wspierać. Ze mną do lekarza chodzi jeśli się źle czuje. Teraz jestem sama.
Na USG prenatalne chodzimy razem, razem oglądamy synka i razem się cieszymy.
Ja potrzebuję jego wsparcia a on potrzebuje być przy mnie. Ale my to taki wyjątek od reguły może. Dla nas nasz związek jest najważniejszy na świecie, wsparcie, które sobie dajemy jest nie do opisania. Zawsze możemy na siebie liczyć. A to już 10 lat.
W ogóle nie było u nas dyskusji CZY mąż będzie ale jak sobie to wyobrażamy i na co pozwoli nam personel medyczny i sytuacjaespoir, Karmelllka90, Syska2202, Syska2202, Syska2202, KarmeLoVe, B_002, Fasolka77 lubią tę wiadomość
-
wiadomo, każdy robi jak uważa, lub musi patrzeć na ile pozwala mu sytuacja. ja się przy Mężu czuję bezpieczniej, ale niestety... jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma
przeżyję bez tego, byle dzieciaki dobrze to zniosły...
Karmelllka90 lubi tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Kiwona wrote:Dzięki Lolka, wiem że tam jakościowo nie mam co liczyć na cuda, no ale coś kupić muszę. Hmm, może zahaczę o HM i poszperam za stanikami. A wiem, potrzebuję strój kąpielowy ciążowy jednoczęściowy, gdzie się kupuje takie rzeczy? W sensie, czy jakies sieciówki mają w asortymencie? Nie wiecie czasem? Dostałam w końcu pozwolenie na basen!
I chciałabym pójść może już jutro.
-
Blue2019 wrote:Dziewczyny A nosicie w ciąży gacie takie typowo ciążowe obniżane pod brzuchem ?? Ja kiedyś miałam fajne z Italian Fashion i gatunkowo i w użytku są rewelacyjne muszę je wygrzebac bo napewno gdzieś w szafie mam
-
nick nieaktualny
-
Ja nie wyobrażam sobie poprzedniego porodu bez męża, był moim nieocenionym wsparciem! Teraz zrobię wszystko by też był przy mnie. Zresztą odkąd pamiętam my praktycznie wszystko robimy razem, osobno chodzimy tylko do pracy i do toalety
espoir, Paula 90, B_002 lubią tę wiadomość