Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Karmelka a ty znowu na zakupach! HahaKarmelllka90 wrote:Pedzcie do smyka na wyprzedażowe rzeczy jeszcze -15% dodatkowo przy kasie założyliśmy kartę

Ja się wybieram w poniedziałek po Auchan lub Tesco, zobaczę jakie ciuszki tam mają, potrzebuję kilka na początek takich niedrogich.
Postanowiłam też że teraz albo nigdy, uszyję coś sama dla małej. Kupię materiał i za tydzień jadę do mamy, a ona ma maszynę do szycia. Chcę uszyć prześcieradła z gumką do wózka. Ręcznie uszyłabym to bez problemu ale chcę spróbować na maszynie wreszcie. Będę miała satysfakcję że zrobiłam coś też sama
india, malutka_mycha, Kasiulka90, Karmelllka90 lubią tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Dziewczyny jest luty i ja już zaczęłam ósmy miesiąc! Ale ten czas leci

Coraz bardziej się cieszę.
Za miesiąc z koleżankami będę miała imprezę baby shower, robicie sobie taką zabawę przed porodem?
mysla.nieskalana, AniaKJ, Kasiulka90 lubią tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Na pocieszenie, ja w ostatnich dniach mam mega twardnienia, a noce to dramat ( na szczęście nie każda). Szyjka trzyma, byłam wczoraj na wizycie. Jedyne co na to to luteina, magnez, no-spa forte i odpoczynek. I idę we czwartek na podanie immunoglobuliny. Czy któraś już była? Bo mi lekarz kazał przyjść do siebie do szpitala, bo podobno nie chcą podawać. A ja chciałabym pojechać do rodziców, bo tam mam większe szanse na odpoczynek.malutka_mycha wrote:Angella to nie jesteś sama. Też mam w pon wizytę i aż się boję co mi powie na moją szyjke po codziennych i conocnych twardnienia h i regularnych skurcz ach

malutka_mycha lubi tę wiadomość
-
AniaKJ wrote:Na pocieszenie, ja w ostatnich dniach mam mega twardnienia, a noce to dramat ( na szczęście nie każda). Szyjka trzyma, byłam wczoraj na wizycie. Jedyne co na to to luteina, magnez, no-spa forte i odpoczynek. I idę we czwartek na podanie immunoglobuliny. Czy któraś już była? Bo mi lekarz kazał przyjść do siebie do szpitala, bo podobno nie chcą podawać. A ja chciałabym pojechać do rodziców, bo tam mam większe szanse na odpoczynek.
Pocieszające, nawet bardzo!
Mi ostatnio też częściej twardnieje, na szczęście noce są znośne

-
Ja nie lubię takich imprez, panieńskie też nie robiłamB_002 wrote:Dziewczyny jest luty i ja już zaczęłam ósmy miesiąc! Ale ten czas leci

Coraz bardziej się cieszę.
Za miesiąc z koleżankami będę miała imprezę baby shower, robicie sobie taką zabawę przed porodem?
A po drugie nie miałabym za bardzo z kim, albo koleżanki co mają malutkie dzieci i raczej się jeszcze nie wyrwia albo takie które same chciałyby być w ciąży i nie chcialabym robić im przykrosci
-
AniaKJ luteiny nie mam, nie bralam. Ciekawe czy mi teraz przepisze. Chyba pierwszy raz się przed wizytą tak cykam
muszę sobie spisać wszystko co chce jej powiedzieć bo przez ostatni miesiąc trochę się u mnie zmieniło. Żebym nie wyszła tak jak z ostatniej wizyty z pytaniami bez odpowiedzi
-
nick nieaktualnymalutka_mycha wrote:Angella to nie jesteś sama. Też mam w pon wizytę i aż się boję co mi powie na moją szyjke po codziennych i conocnych twardnienia h i regularnych skurcz ach

Ja też mam w poniedziałek wizytę kontrolną sama jestem ciekawa co lekarz powie na wyniki i ogóle jak tam młody się ma
-
nick nieaktualny
-
Tak, nocą silniejsze, tzn. bardziej bolesne i częstsze. Ja upratruję u siebie też wpływ stresu na twardnienia.Wiewióreczka wrote:Dzięki Dziewczyny za info z tym kłuciem - na Was zawsze można liczyć
Bo w necie to oczywiście już oznacza poród 
AniaKJ, też masz większe twardnienia nocą?
Ale dużo wizyt będzie w poniedziałek
-
Stres ma ogromny wpływ na twardnienia! Ten profesorek z Poznania powtarza mi to za każdym razem. Meliska i rozluźnij sięAniaKJ wrote:Tak, nocą silniejsze, tzn. bardziej bolesne i częstsze. Ja upratruję u siebie też wpływ stresu na twardnienia.
-
Karmelka, porównywałaś te mleka modyfikowane? Chciałabym mieć w razie W lub chociaż znać nazwę, gdybym nagle męża musiała w nocy do apteki wysyłać
Wiem, że każde dziecko chwyci co innego, ale też wolałabym zacząć od lepszego składu. Oczywiście mam nadzieję, że wszystkie będziemy mlecznymi krówkami, ale życie samo zweryfikuje.
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH




trochę pochodzę zaraz brzuch kamień i już po moim wybiegu 



