Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMama36 wrote:Paula to zapraszam do mnie
jak chcesz przestawiać a ja właśnie muszę to zaplanować żeby w ogóle zacząć.. To powiazemy Twój rozped z moim brakiem chęci i jak przygotujesz u mnie drugi raz wszystko to i Ty będziesz spełniona i Ja
Ja już robię chyba trzecie przemeblowanie
Należę do tych co "najpierw plan" więc mam na brystolu zrobione w skali moje mieszkanie (w aplikacjach mnie wkurzało) do tego mam mebelki z różnokolorowych bloków technicznych przyklejonych na plastelinę i przestawiam najpierw na planie a potem pokazuje mężowi i on przestawia.
Wcześniej przestawiałam sama i się zawsze nawkurzalam bo "na oko" mi wchodziło a jak już przeniosłam to dupa. I tak woziłam te meble w te i na zad po panelach. A teraz mam mój brystol i sobie planuje.
Pani domorosly architekt od siedmiu boleści
B_002, espoir, india lubią tę wiadomość
-
Odebralam wyniki moczu i krwi i niestety mam powod do zmartwien. Toksoplazmozy nie mam jak nie mialam, anemii tez jeszcze nie choc ferrytyne na ostatniej granicy normy, ale mam pieprzone ciala ketanowe w moczu 15 mg/dl. Dodam ze nie glodze sie, jem tyle ile mi zalecili, a moze jesli o chleb to wiecej, juz mi przyszlo na mysl ze nie mam zadnej cukrzycy a ograniczanie sie z chlebem - bo jadlam go troche wiecej niz obecnie i bulke slodka raz na dwa dni, to bylo to co moj organizm potrzebowal. A moze mam zwiekszyc ilosc weglowodanow i tyle. Choc wydaje mi sie ze nie jem malo. Jak robilam krzywa tez oddawalam mocz i nie mialam cial ketonowych, na diecie jeszcze wtedy nie bylam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2019, 19:03
Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
-
nick nieaktualnyMisiabella wrote:Odebralam wyniki moczu i krwi i niestety mam powod do zmartwien. Toksoplazmozy nie mam jak nie mialam, anemii tez jeszcze nie choc ferrytyne na ostatniej granicy normy, ale mam pieprzone ciala ketanowe w moczu 15 mg/dl. Dodam ze nie glodze sie, jem tyle ile mi zalecili, a moze jesli o chleb to wiecej, juz mi przyszlo na mysl ze nie mam zadnej cukrzycy a ograniczanie sie z chlebem - bo jadlam go troche wiecej niz obecnie i bulke slodka raz na dwa dni, to bylo to co moj organizm potrzebowal. A moze mam zwiekszyc ilosc weglowodanow i tyle. Choc wydaje mi sie ze nie jem malo. Jak robilam krzywa tez oddawalam mocz i nie mialam cial ketonowych, na diecie jeszcze wtedy nie bylam.
Dodaj sobie jeszcze jedna kromkę chleba na noc. I powtórz za dwa, trzy dni. Powinno zejść. I pij dużo wody.
Ja już ketonurie też przeszłam i tak właśnie sobie poradziliśmy
Misiabella lubi tę wiadomość
-
Wczoraj rzeczywiscie wypilam troche wody mniej o jeden kubek, a taki kubek to 300 ml. Wieczorem zamiast wody roibosa, a trzeba bylo i to i to. To moze przez to. I zjem wiecej o kromke wieczorem. Dzieki Paula90
Paula 90 lubi tę wiadomość
Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
-
nick nieaktualnyBo mimo że Ty jesteś wzorowa uczennica to ta suka cukrzyca to najgorsza i najbardziej niesprawiedliwa nauczycielka. Stawia pały i piątki zależnie od jej humoruMisiabella wrote:Maz ma mi kupic te paski do cial ketonowych w moczu. Ale wkurza mnie ze postepuje jak wzorowa uczennica a tu gorzej niz bylo
Misiabella lubi tę wiadomość
-
Też tak robię jak chcę coś zmienić w mieszkaniu. Do tego to fajna zabawa.Paula 90 wrote:Ja już robię chyba trzecie przemeblowanie
Należę do tych co "najpierw plan" więc mam na brystolu zrobione w skali moje mieszkanie (w aplikacjach mnie wkurzało) do tego mam mebelki z różnokolorowych bloków technicznych przyklejonych na plastelinę i przestawiam najpierw na planie a potem pokazuje mężowi i on przestawia.
Wcześniej przestawiałam sama i się zawsze nawkurzalam bo "na oko" mi wchodziło a jak już przeniosłam to dupa. I tak woziłam te meble w te i na zad po panelach. A teraz mam mój brystol i sobie planuje.
Pani domorosly architekt od siedmiu boleści
Paula 90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nam w szkole rodzenia mówili żeby zaangażować męża w prasowanie bo to już męczące zajęcie dla ciężarnej. Poprać można a potem znaleźć sobie pomoc i niech ktoś prasuje za nasAnete wrote:Ja dzisiaj wstawiłam dwa prania i też nie zamierzam drugi raz tego prać. Nie wiem czy potem będę miała siłę stać i to wszystko prasować Podoba mi się ten pomysł.
29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Tantum Verde lub Uniben w aerozolu wypróbuj. Mi pomogło.Blue2019 wrote:Ratunku dziewczyny co na suchy męczący kaszel.???.od wczoraj mi się przyplatal i to tak mnie męczy że od tego wsgztskeogo normalnie brzuch mnie boli w aptece jak zwykle.nic nie mogą dac lekarz w poniedziałek A mnie zadusic chce ;/
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
nick nieaktualny
-
He he, wiem, ze taka ta cukrzyca moze byc, moze ciezko mi sie pogodzic z ta cukrzyca, no ale trzeba wziasc tylek w troki i dalej jechac do przoduPaula 90 wrote:Bo mimo że Ty jesteś wzorowa uczennica to ta suka cukrzyca to najgorsza i najbardziej niesprawiedliwa nauczycielka. Stawia pały i piątki zależnie od jej humoru
Paula 90 lubi tę wiadomość
Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
-
Paula 90 wrote:Ja nie mówię o wadach genetycznych i aborcji. Mówię o chorobach, które można rozpoznać i leczyć w łonie matki lub przygotować się z porodem w odpowiednim miejscu z wyszkolonym personelem.
nie napisałaś o jakich wadach mowa...Fasolka77
-
Wiewióreczka wrote:A jakie normy? Ja mam 2,76 przy normie 0-3. Wynik z dzisiaj.
Za to ddmiery do dupy, wynik 1300 przy normie do 500. W ciąży mogą niby być wyższe, ale czy aż tak..
Norma jest do 5, ja mam 5,8. Ale gin się tym nie przejął bo to za mała różnica więc ja też się nie przejmuję. Tego drugiego nie robiłam.
-
india wrote:Ja tez ponownie nie zamierzam prać. Nie dajmy sie.zwariowac. jutro zabieram sie za pakowanie torby, a tam wybrane ubranka beda w woreczkach strunowych.
ja wyprałam w zwykłym proszku, jak skompletuję wszystkie ciuszki to wypiorę jeszcze raz w dziecięcym ale to dopiero w marcu, zresztą jeszcze nie mamy komody
Fasolka77
-
Mama36 wrote:Basia pomoc by mi się przydała... Siedzę i gapie się od paru dni na tą sypialnie i nawet, że to będzie robione rękami męża nie mogę się zabrać... Także ktoe chce mi pomóc zaplanować cokolwiek. Wpadać! Mam szarlotke
a dokąd Mama36 bo nie wiem czy jak dojadę to jeszcze sie na szarlotkę załapię :pFasolka77
-
Misiabella wrote:Odebralam wyniki moczu i krwi i niestety mam powod do zmartwien. Toksoplazmozy nie mam jak nie mialam, anemii tez jeszcze nie choc ferrytyne na ostatniej granicy normy, ale mam pieprzone ciala ketanowe w moczu 15 mg/dl. Dodam ze nie glodze sie, jem tyle ile mi zalecili, a moze jesli o chleb to wiecej, juz mi przyszlo na mysl ze nie mam zadnej cukrzycy a ograniczanie sie z chlebem - bo jadlam go troche wiecej niz obecnie i bulke slodka raz na dwa dni, to bylo to co moj organizm potrzebowal. A moze mam zwiekszyc ilosc weglowodanow i tyle. Choc wydaje mi sie ze nie jem malo. Jak robilam krzywa tez oddawalam mocz i nie mialam cial ketonowych, na diecie jeszcze wtedy nie bylam.
Misia spróbuj jeść więcej węglowodanów złożonych i zobaczysz.. ja dziś rano sprawdzałam paskami ale nic nie pokazały..
Misiabella lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
To mój żywiołFasolka77 wrote:nooo Basia Ty to fachura jesteś to się nie dziwię
A jeszcze większą przyjemność się ma gdy projektuje się dla siebie. Przynajmniej sama sobie stawiam ograniczenia finansowe i mogę sobie pójść na kompromisy wg własnego uznania
Fasolka77, malutka_mycha lubią tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN
