Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKasiulka90 wrote:Cały czas piszecie o tym szczepieniu na krztusiec a ja nie wiem, o co chodzi. To jest obowiązkowe w ciąży? Nikt mi o tym nie wspominał do tej pory. Wolałabym się nie kłuć jeśli nie ma takiej potrzeby. Nie jestem antyszczepionkowcem, ale też słyszałam co nieco o "cudownych" szczepionkach i nie zamierzam siebie ani dziecka szprycować niczym, co nie jest obligatoryjne.
Nie jest obowiązkowe niektórzy lekarze nadgorliwie polecają szczepienia w ciąży ale mój lekarz odradza mówi że kobiety w ciąży antybiotyki nie chcą brać A co dopiero się szcxepic i on jest na nie, nie poleca i nie pochwala bo mówi że akurat ciąża to najmniej odpowiedni moment na szczepienia.
W każdym bądź razie ja absolutnie na nic się w ciąży nie szczepie.Kasiulka90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kasiulka90 wrote:Cały czas piszecie o tym szczepieniu na krztusiec a ja nie wiem, o co chodzi. To jest obowiązkowe w ciąży? Nikt mi o tym nie wspominał do tej pory. Wolałabym się nie kłuć jeśli nie ma takiej potrzeby. Nie jestem antyszczepionkowcem, ale też słyszałam co nieco o "cudownych" szczepionkach i nie zamierzam siebie ani dziecka szprycować niczym, co nie jest obligatoryjne.
Ja tak samo.Kasiulka90 lubi tę wiadomość
-
w szczepieniu na krztusiec chodzi o ochronę dziecka, więc nie wiem jak ciąża może być nieodpowiednim czasem, jeśli ma chronić po porodzie...
Fasolka77, barbillla86, Paula 90 lubią tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
india wrote:Lolka wizyta na 16, woec o podobnym czasie bedziemy podgladac maluchy
Fasolka ĺadnie chlopak rosnieciekawe tylko po kim taki niesforny
Wiewioreczka super wiesci. Ale.maluch juz dużymoka kluska tez juz na pewno przegonila 2 kg
no własnie nie wiem!!!cholera.. albo pokazuje jaja albo fuck'a.... strach sie bać!
powodzenia INDIA I LOLKA jutro na wizytach!Lolka30, Kiwona, india lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
Kasiulka90 wrote:Cały czas piszecie o tym szczepieniu na krztusiec a ja nie wiem, o co chodzi. To jest obowiązkowe w ciąży? Nikt mi o tym nie wspominał do tej pory. Wolałabym się nie kłuć jeśli nie ma takiej potrzeby. Nie jestem antyszczepionkowcem, ale też słyszałam co nieco o "cudownych" szczepionkach i nie zamierzam siebie ani dziecka szprycować niczym, co nie jest obligatoryjne.
to jest ponoć jedyne zalecane szczepienie w ciąży.. aby uodpornić dziecko bo krztusiec jest groźny dla dziecka a nie można zaszczepić Maluszka .. ja 5 lat temu chorowałam na krztusiec.. masakra...Fasolka77
-
nick nieaktualnyFasolka77 wrote:Paula a robiłaś p/ciała na krztusiec? bo ja myślałam, że trzeba ale dziś lekarka mi powiedziała, że w sumie nie ma konieczności ... i ustaliłam wizytę na przyszłą środę bo zrobiłam jednak te badania i wczoraj i czekam na wyniki ale skoro nie trzeba to może wcześniej pójdę...hmmmm ?
Nie robiłam. Byłam szczepiona w dzieciństwie. A ta szczepionka zabezpiecza na maksymalnie 10 lat.
Ponadto jest jedną z bezpieczniejszych.
Mój internista mówił mi że tak prywatnie to uważa że teraz to całe hura na punkcie szczepień przeciwko krztuścowi w ciąży to trochę kontrreakcja na ruchy antyszczepionkowe i nie uważa żeby te szczepionki były konieczne. Ale jeśli chce to on nie będzie mi bronił.
Zbadał mnie i dał zaświadczenie zdrowotne na 24hFasolka77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAle na krztusiec to chyba tylko do 2 czy 3 miesiąca nie można zaszczepić nie?
Ja tam uważam że jak można to można. Ja na szczepienie na grypę nie dostałam pozwolenia od prowadzącej. Powiedziała że nie zaleca mi bo nie wiadomo jak zareaguje ciąża to nie czas na doświadczenia więc nie ryzykuje. Ona też jakoś szczególnie nie popiera szczepień w ciąży a z moim crp to już w ogóle.
Czytam artykuł jakiejś profesor, że jeśli nie ma potrzeby to żeby się w ciąży nie szczepić, jesli nie jesteśmy w okresie epidemii. No akurat epidemia grypy to obecnie jest. Ale z tego co podają informacje szczepionki już nie wiele dają na ten szczep grypy a na świńska to już w ogóle. No generalnie z każdej strony inne informacje. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKasiulka - na krztusiec szczepi się żeby dać odporność dziecku zanim zostanie zaszczepione. Przez 3 pierwsze miesiące dziecko nie jest zabezpieczone przeciw tej groźnej chorobie jeśli nie dostanie przeciwciał od matki.
Niestety krztusiec do Polski wrócił i mimo że nie ma epidemii oczywiście to zdarzają się niewielkie ogniska chorobowe.
Czytałam o tym i dotarłam do opowieści (nie wiem czy potwierdzonej przez kogokolwiek dlatego piszę to z przymrużeniem oka) że takie maluszki zarażały się od spotkanych w przychodni/sklepie/domu osób. I często kończyło się to tragicznie w przypadku takich maleńkich organizmów.
W wielu krajach jest to szczepionka obowiązkowa w 3 trymestrze ciąży.
Mnie to przekonało. Ponadto tak mi się myśli że jeśli dziecko będzie miało już przeciwciała ode mnie to mniej gwałtownie zareaguje na dawkę właściwą w 3 miesiącu życia.
W Polsce sama podejmujesz decyzję, nie jest to obowiązek ale zalecenie (moja gin jest za szczepieniem)Kasiulka90 lubi tę wiadomość
-
Karmelllka90 wrote:Basiu w Koperniku nie mają wyboru to szpital uniwersytecki
Z drugiej strony przeważnie w takich szpitalach są studenci, a w tych zwykłych nie zawsze. W planie porodu jest punkt, w którym można się nie zgodzić.
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTutaj jeszcze dla chętnych
artykuł wraz z badaniami na medycynie praktycznej traktujące o tym że szczepionka w ciąży lepiej chroni dziecko niż szczepienie po porodzie:
https://www.mp.pl/szczepienia/przeglad/blonicakrztusiectezec/161936,szczepienie-matek-przeciwko-krztuscowi-w-czasie-ciazy -
Ja w sumie z ciekawości zapytam o tą szczepionkę przeciwko krztuścowi ale moja prowadząca sama nic mi nie wspominała o jakimkolwiek szczepieniu w ciąży.
Będę na wizycie 14.02 to się dowiem. W każdym razie około 2 miesiąca już można na to dziecko zaszczepić, a wcześniej to i tak będziemy pewnie mniej z domu wychodzić. Na dłuższe i częstsze spacery to się nastawiam jak już wiosna będzie w pełni, a w lato to już na pewno często
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
nick nieaktualnyB_002 wrote:Wydaje mi się że zawsze jest wybór, ale mogę się mylić.
Z drugiej strony przeważnie w takich szpitalach są studenci, a w tych zwykłych nie zawsze. W planie porodu jest punkt, w którym można się nie zgodzić. -
Syska2202 wrote:A mnie dziś wzięło i robię wafle czekoladowe
już nie mogę doczekać się jutra
Gratuluję udanych wizyt :-* duże już te Wasze maluszki :-*
Jedna nutella prawie się kończy, kupiłam dzisiaj drugą na wszelki wypadek.
Kupiłam też rybę w sosie po grecku i parówki żeby zrobić w cieście francuskim, mimo że parówek raczej w ciąży unikam.
Teraz to nie wiem na co się zdecydować na kolację, same dobre rzeczy w lodówce
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN