Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
o jaaaa ale urocze! jejku marzylam o drugiej corce i tych wszystkich slicznosciach;p Moze Fifiemu odpadl sprzet jednak?Karmelllka90 wrote:Zamówiłam dla męża drobnostkę na walentynki od córci:)
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c5df7aa5670e.png
aaaa zapomnialam wam mowic. przyjaciolka jest w 20tc.. i po wyrostku wychodzila corka.. a ma juz 2 synow.. wczoraj wyslala mi zdjecie armatki. beda miec 3 syna
Karmelllka90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPamiętam ta wiadomość o 3 synu heheDaffi wrote:o jaaaa ale urocze! jejku marzylam o drugiej corce i tych wszystkich slicznosciach;p Moze Fifiemu odpadl sprzet jednak?
aaaa zapomnialam wam mowic. przyjaciolka jest w 20tc.. i po wyrostku wychodzila corka.. a ma juz 2 synow.. wczoraj wyslala mi zdjecie armatki. beda miec 3 syna
-
Ty mnie nie denerwuj. Ja cały czas mam wrażenie, że u mnie to jednak syn. Marzę o córce, a ciągle myślę, że urodze i siusiak.Daffi wrote:o jaaaa ale urocze! jejku marzylam o drugiej corce i tych wszystkich slicznosciach;p Moze Fifiemu odpadl sprzet jednak?
aaaa zapomnialam wam mowic. przyjaciolka jest w 20tc.. i po wyrostku wychodzila corka.. a ma juz 2 synow.. wczoraj wyslala mi zdjecie armatki. beda miec 3 syna

-
nick nieaktualny
-
Ja już w tramwaju. I niepotrzebnie jechałam.
Przyszedł doktorek z oddziału i stwierdził, że tyle po konizacji i dobrych 2 cytologiach to już jestem zdrowa. Nie będzie mnie badał, bo po co tam grzebać w ciąży.
Teraz mam już normalnie raz w roku robić cytologię u swojego gina, a nie chodzić do nich.
-
nie nie spokojnie. ona jest przed polowkowymi. ja po polowkowych nabralam pewnosci co do plci. raczej takie siusiaki juz nie znikna..Tunia76 wrote:Ty mnie nie denerwuj. Ja cały czas mam wrażenie, że u mnie to jednak syn. Marzę o córce, a ciągle myślę, że urodze i siusiak.
mysle ze bedzie bez niepsodzianek.
choc pamietam na grudniowkach w 2009 dziewczyna przy porodzie szoku doznala i wypierala ze podmienili jej dziecko bo byla inna plec...
a jedna nawet urodzila coreczke ktora miala juz wystajacy delikatnie z dziasla jeden ząbek
-
U mnie 3 lekarzy potwierdzalo plec wiec jestem spokojna. Ogromnie cieszymy sie na chlopca.
Mam kolege, ktory ma 4 braci i ani jednej siostry….Powiem Wam, ze ja bym tam probowala az do skutku, bo dziewczynke tez bardzo chcemy
B_002 lubi tę wiadomość


-
Z jednej strony dobra wiadomość, ale czy nie mogli ci powiedzieć wcześniej o tym żebyś specjalnie nie jechała. No cóż, trochę ruchu miałaś.Tunia76 wrote:Ja już w tramwaju. I niepotrzebnie jechałam.
Przyszedł doktorek z oddziału i stwierdził, że tyle po konizacji i dobrych 2 cytologiach to już jestem zdrowa. Nie będzie mnie badał, bo po co tam grzebać w ciąży.
Teraz mam już normalnie raz w roku robić cytologię u swojego gina, a nie chodzić do nich.
29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
nick nieaktualnyPaula 90 wrote:Planujecie kupować maty takie piankowe do układania maluszka na podlodze, żeby mógł sobie poćwiczyc?
Macie jakieś przeanalizowane firmy?
Ja szukam czegoś fajnego, żeby nie miało wyciąganych ze środka elementów i żeby miało certyfikaty. No i żeby nie było pstrokato-zolte
No to napewno maty piankowe że skip hopa z tj że cena też jest wyższa ale adekwatna do jakosci -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa pierdziele. Super informacje ale na prawdę mogli to powiedzieć zanim pojechałaś w to siedlisko bakterii i wysiedzialas się biedna. A z kurdwanowa to nie jest rzut beretemTunia76 wrote:Ja już w tramwaju. I niepotrzebnie jechałam.
Przyszedł doktorek z oddziału i stwierdził, że tyle po konizacji i dobrych 2 cytologiach to już jestem zdrowa. Nie będzie mnie badał, bo po co tam grzebać w ciąży.
Teraz mam już normalnie raz w roku robić cytologię u swojego gina, a nie chodzić do nich.
Tunia76 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dokładnie to samo stwierdziłam.B_002 wrote:Z jednej strony dobra wiadomość, ale czy nie mogli ci powiedzieć wcześniej o tym żebyś specjalnie nie jechała. No cóż, trochę ruchu miałaś.
Tylko wiesz, sezon grypowy, tramwaj i szpital to jednak skupiska ludzi.
Ale co tam, ważne że na ten moment przygoda z onkologia zakonczona.
AniaKJ, B_002 lubią tę wiadomość

-
Jeju, serio? To mój ulubiony owoc od lat!Karollinax26 wrote:Powiem Wam szczerze, że nigdy nie jadłam Pomelo ... ale właśnie czytałam, że rzeczywiście pomaga na zgagę i refluks. Chyba muszę zakupić.
Basia czy ono jest słodkie ?
Zawsze z utęsknieniem wypatruję sezonu i objadam się kilka razy w tygodniu jak mam fazę. Potrafię SAMA wpierdzielić CAŁE. A co do obierania to fakt, jest z tym dużo zabawy, ale ja to uwielbiam
Hehe chyba fetysz xD Potem się cieszę, że mam takie oskubane i gotowe do jedzenia
A po połowie godziny mi brzuch pęka i latam siku 3 razy.







