Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa odwrotnie - staram się coraz więcej ruszać (ale mi się nic jeszcze nie skraca). Bo jak sobie pomyślę, że po porodzie będę taka rozlazła bez formy to aż mnie telepie.
Już większość ciąży przeleżałam
malutka_mycha, AniaKJ, estrella lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
B_002 wrote:Tego najbardziej nie lubię w publicznych przychodniach. W prywatnych to jest większa szansa że jak się przyjdzie na umówioną godzinę to się o tej wejdzie i nie czeka niepotrzebnie. A tak to trzeba siedzieć wśród chorych. Trzymaj się Daffi!
dokładnie!! dlatego ja się mega cieszę, że mam ten Enel- Med... nigdy nie ma kolejki ani tłumów.. ryzyko zarażenia małe..a w mojej małej przychodni masakra.... nie dość,że poczekalnia mała to wszyscy na kupie.. dorośli, dzieci, wszyscy kichają, prychają... a przed wejściem palaczeFasolka77

-
My też jakoś szczególnie nie obchodzimy walentynek, innych tego typu świąt, urodzin czy rocznic. Ale lubimy sobie w taki dzień zaplanować, że spędzimy więcej czasu razem, robimy coś fajnego wspólnie na kolację. Prezentów sobie nie kupujemy, bo nam to nie jest potrzebne.malutka_mycha wrote:My też nie obchodzimy

Ale tu nie chodzi o komercyjne święta tylko bo rocznic też nie obchodzimy.
DorotaAnna lubi tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Ja mam luxmed, ale tylko do listopada tego roku, bo potem kończy mi się umowa w pracy, więc z dzieckiem już od początku będę chodzić do pediatry na NFZ i sama też sobie lekarza znajdę w najbliższej przychodni. Póki co w ciąży korzystam ile mogę, bo jednak jest dużo wygodniej.Fasolka77 wrote:dokładnie!! dlatego ja się mega cieszę, że mam ten Enel- Med... nigdy nie ma kolejki ani tłumów.. ryzyko zarażenia małe..a w mojej małej przychodni masakra.... nie dość,że poczekalnia mała to wszyscy na kupie.. dorośli, dzieci, wszyscy kichają, prychają... a przed wejściem palacze

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
nick nieaktualnyJa mam już wszystko gotowe i jestem spakowany od 30 tyg.A nawet trochę wcześniej.Generalnie moja sytuacja jest dość niepewna z względu na obciążenia ale jak narazie ciąża idzie swoim trybem nie tym co planowali lekarze i nie zdziwię się jak będą mi jeszcze mieli problem żeby wywołać i będzie to długo trwało.Blue2019 wrote:A to będziesz też szczęśliwa marcowka
wszystko już gotowe ?? -
Karmelllka90 wrote:O dziwo tym razem szyjkę przyjelam. Jest gdzieś w glowie,że muszę mieć na to kontrolę. Bo tak czy siak się skraca. I muszę przypilnować tego minimum, żeby nagle mi nie powiedzieli 2 mm temu mogliśmy założyć a teraz to już leżeć i czekać... Bo ja leżę bardzo! dużo oj bardzo! Nie wiem kiedy miałam w ręce coś cięższego niż moja torebka haha

to zależy co masz w torebce!!!! jak shopper to uważaj ale jak pomykasz z kopertówką to ok
hahahaha kopertówka w ciąży ale zapodałam 
wiem wiem.. ja też mam te pomiary z tyłu głowy... brzuszek, główka, AFI... trzeba kontrolowaćFasolka77

-
nick nieaktualnyJa osobiście bym w tym nie widziała problemu. Moja koleżanka powiedziała, że czytałam że za mała i za duża aktywność może o czymś swiadczyc. Przy czym o ile wiemy ile to za mało nigdy nikt nie powiedział ile to za dużo...Lili90 wrote:Dziewczyny wiem, że zmniejszona ilosc ruchow dziecka to powód do kontroli, a jak nagle zaczeło się więcej ruszać to też powod do paniki?? Cos mi to dziecko szaleje chyba za bardzo, w nocy od 23 do 4 ciagle się przeciagał, kritkie chwile spoczynku miał, teraz co się położe to tak samo. Niby nie wykonuje jakiś gwałtownych ruchów ale jeszcze tyle czasu to się nie wiercił.
Obserwuj może stwierdził że nie ma ochoty na spanie lub szuka wygodnej pozycji... -
nick nieaktualnyFasolka
Ja jak nic niepokojącego się nie dzieje to nie jadę do szpitala bo u nas nie zrobią np. Kontorli czy badań tylko zaraz na oddział na 4 dni kładą i to mnie wkurza,oczywiście Wiqodmo że jak naprawdę coś by się działo to pojadę ale.tak to omijam ip . I w razie co mogę iść zawsze do przychodni mojego doktorka to podłączy mnie położna pod ktg u nas jest bezpłatnie takze luzik -
B_002 wrote:Ja mam luxmed, ale tylko do listopada tego roku, bo potem kończy mi się umowa w pracy, więc z dzieckiem już od początku będę chodzić do pediatry na NFZ i sama też sobie lekarza znajdę w najbliższej przychodni. Póki co w ciąży korzystam ile mogę, bo jednak jest dużo wygodniej.
oj jest... ja ten enel- med wykańczam finansowo
tylko, ze muszę do ŁODZI jeździć... a przychodnia NFZ pod nosem i tutaj zgłoszę dziecko bo w sumie z dzieckiem się wchodzi "od ręki" do lekarza.. w sumie nie wiem czy można do 2 przychodni dziecko zapisać?
Fasolka77

-
nick nieaktualnyKasionek wrote:Ja mam już wszystko gotowe i jestem spakowany od 30 tyg.A nawet trochę wcześniej.Generalnie moja sytuacja jest dość niepewna z względu na obciążenia ale jak narazie ciąża idzie swoim trybem nie tym co planowali lekarze i nie zdziwię się jak będą mi jeszcze mieli problem żeby wywołać i będzie to długo trwało.
To super że już możesz teraz spokojnie odpoczywać, nie stresuj się i nie denerwuj będzie wszystko dobrze napewno
-
Blue2019 wrote:Fasolka
Ja jak nic niepokojącego się nie dzieje to nie jadę do szpitala bo u nas nie zrobią np. Kontorli czy badań tylko zaraz na oddział na 4 dni kładą i to mnie wkurza,oczywiście Wiqodmo że jak naprawdę coś by się działo to pojadę ale.tak to omijam ip . I w razie co mogę iść zawsze do przychodni mojego doktorka to podłączy mnie położna pod ktg u nas jest bezpłatnie takze luzik
mnie na IP też mówili, ze kładą.. ale jak zrobili usg i ktg to powiedziałam,że skoro lekarz mówi, że jest ok to nie będę się kładła.. podpisałam papiery, że "wychodzę" na własne żądanie i tyle
Blue2019 lubi tę wiadomość
Fasolka77

-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPamiętasz jak pisałam bo doczytałam, że mała miała główkę na 5 a brzuszek na 95 2.01?? Teraz różnica jest tylko 4 dni co pani doktor powiedziała że jest 100% proporcjonalne.Fasolka77 wrote:to zależy co masz w torebce!!!! jak shopper to uważaj ale jak pomykasz z kopertówką to ok
hahahaha kopertówka w ciąży ale zapodałam 
wiem wiem.. ja też mam te pomiary z tyłu głowy... brzuszek, główka, AFI... trzeba kontrolować
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa pierdziele, leci mi w tle durny program szpital, a tam 14 latka w ciąży po zabawie w słoneczko.
Przeraża mnie to, że dzieci mają takie pomysły i nazywają to zabawa. A ja zaraz będę miała swoją małą coreczke. I pewnej dzieci będą miały jeszcze głupsze pomysly... Ściska mnie w brzuchu aż -
Karmelllka90 wrote:Dziewczyny a Indiaa coś pisala ?
Paula możesz dodać konto mojego męża do grupy? Chciałabym ta mała zobaczyć bo wy się tak nią zachwycacie.
Cappy tom - tak ma wpisane w FB
Kasia, pisała, że Polcia ma się dobrze, trochę spadła jej waga ale sporo zjada, no i jest w inkubatorku, bo dostała żółtaczki. Dzielnie sobie radzą

-
Karmelllka90 wrote:Ja pierdziele, leci mi w tle durny program szpital, a tam 14 latka w ciąży po zabawie w słoneczko.
Przeraża mnie to, że dzieci mają takie pomysły i nazywają to zabawa. A ja zaraz będę miała swoją małą coreczke. I pewnej dzieci będą miały jeszcze głupsze pomysly... Ściska mnie w brzuchu aż
Ja nie rozumiem w ogóle tych programów na TVN, dla mnie to totalne dno.
Puszczają jakiś dupny program Szkoła, o narkotykach i innych gównach, o 15 ... kiedy to dzieci wracają ze szkoły i mogą sobie coś obejrzeć.
Tunia76 lubi tę wiadomość

-
nick nieaktualnyOddycha sama? Jejku to niesamowite, że taki okruszek tak dzielnie sobie radzi. Ja nie byłam tego świadoma chyba, że dziecko na tym etapie to już takie dziecko dziecko . Nie wiem co ja sobie wyobrażałamKarollinax26 wrote:Kasia, pisała, że Polcia ma się dobrze, trochę spadła jej waga ale sporo zjada, no i jest w inkubatorku, bo dostała żółtaczki. Dzielnie sobie radzą

B_002 lubi tę wiadomość




