Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPaula 90 wrote:A myślisz, że brak rozstępów może powiązany z większą elastycznością sutków?
Tak sobie głośno myślę, że przecież rozstępy to niskie uwodnienie i niski poziom kolagenu i elastyny w skórze. Może na sutki działa ten sam mechanizm?moja siostra też tak spekana
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2019, 09:16
-
nick nieaktualnyMama36 wrote:Kurde powiem Ci ze nigdy nie analizowałam tego w ten sposob..ale fakt że rozstępów na brzuchu nie mam żadnych.. Przynajmniej przez te dwie ciaze i do tej pory. No ale mam rozstępy ze wzrostu od malolata na pupie i udach więc jakieś tendencje pewnie mam. W tamtych ciazach niczym nie smarowalam.tetaz smaruje dla zasady.. Ale wiem że jak wywali to nic nie pomoże.
No i masz rację skutki mam bez zarzutow.Ale dzięki za podsycenie mojej nadziei
Może uda się dotrwać do końca bez rozstępów.
Ja smaruję się bo zawsze się smarowałam balsamami, nie kupuję żadnych "specjalnych" balsamów do ciała. -
Daffi wrote:tylko ze grupowe sa na troszke innych zasadach niz zwykle prywatne i czesto sa bezkarencyjne.Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB -
dziewczyny wrzuciłam ostatnie pranie ciuszków do pralki (zostały mi jeszcze rożki,kocyki, otulacze).... ale te ciuszki są takie sztywne
pal licho, że nie pachną... ale nie podoba mi się, ze nie są miękkie... może jednak wyprać jeszcze raz i dodać płynu? zmienić proszek na inny albo na płyn?
Fasolka77
-
nick nieaktualnyFasolka77 wrote:Paula tak patrzę na Twojego Ignasia i niezły cwaniaczek z niego rośnie
zadziera nosek, że ho ho!
I jeszcze zodiakalny byk po mamusi to będziemy mieli armagedon
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFasolka77 wrote:dziewczyny wrzuciłam ostatnie pranie ciuszków do pralki (zostały mi jeszcze rożki,kocyki, otulacze).... ale te ciuszki są takie sztywne
pal licho, że nie pachną... ale nie podoba mi się, ze nie są miękkie... może jednak wyprać jeszcze raz i dodać płynu? zmienić proszek na inny albo na płyn?
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Martusiazabka wrote:Tak, dziękuję, nadal trzymamy się w dwupaku
Tak tylko chciałam się odnieść co do doktora Krekory. Faktycznie lekarz godny polecenia. Trafiłam na niego właśnie w CZMP, jest tam bodajże zastępcą ordynatora. Ale wiem że przyjmuje też prywatnie chyba gdzieś na Matejki
Co do szpitala, zgadzam się - rzeźnia. Choć na patologii ciąży jest chyba trochę lepiej niż na położniczym. Tyle historii stamtąd słyszałam, że dziwię się że jeszcze tego szpitala nie zamknęli. Ale ludzie chętnie tam idą. Nie wiedzieć czemu nadal ma renomę najlepszego
No to super
ja leżałam na patologii własnie w 2016... niestety bez powodzenia... Marta a znasz dr Dudarewicza?Fasolka77
-
Dzień dobry dziewczyny
My już siedzimy w klinice w Warszawie i czekamy na echo a to strasznie wolno idzie....
Jeśli chodzono ubezpieczenie my mamy w PZU w mojej pracy od dwóch lat- jak dołączaliśmy to akurat były warunki ze nie było żadnej karencji, ale wiem ze zazwyczaj na ciąże jest właśnie 9 miesięcy karencji. Tak samo mam takie warunki że za pobyt w szpitalu płacą jak się jest ponad 3 doby wiec jak po poronieniu byłam dwie to nic nie dostałammogłabym dostać za urodzenie martwego dziecka ale wtedy musielibyśmy isc do usc nadawać imię... dla mnie to było za wiele, poza tym to był 10tc.
Jeżeli chodzi o sutki to ja smaruje tez już od dawna bo bardzo miałam suche i mnie swędziały.
Karola piękny wózekkurczę ja mam tez holland ale inny kolor i na białym stelażu, jak tak patrzę na Twój to trochę żałuje ze dałam się namówić na ten biały stelaż
Fasolka77 lubi tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
nick nieaktualnyZawsze mnie zastanawiała inna rzecz. Jak to jest ze natura nas genetycznie tak zrobiła.. Ze po porodzie Nasze ciało się zmienia i "teoretycznie" stajemy się mniej atrakcyjne niż przed ciąża. (nie mówię o dostępnych nowinkach, zabiegach, silowniach itd) chodzi mi o to że tak jest od tysiącleci. Ciało kobiety ogólnie zmienia się na brzydsze po ciazy. I teraz tak po co? Raz.. Po to pewnie żebyśmy skupily się na opiece nad potomstwem a nie szalały z facetami dalej.. Dwa, może dlatego żeby mezczyzna szukał dalej atrakcyjnych partnerek do zapłodnienia i zostawienie po sobie jak najwięcej potomstwa zdrowego.
Genetycznie pewnie tak kiedyś byliśmy zaprogramowani.... Tysiące lat temu.
Wiem poniosło mnie hihi.. Ale zawsze mnie to zastanawiało.. Czemu akurat Nasze ciało musi się sypac po ciazy. -
Dziewczyny dzięki za wsparcie, to forum to taki cudowny wynalazek, że na prawdę można się komuś wygadać i jest lepiej
Ja wczoraj w końcu zasnęłam mocnym snem i spałam prawie do 8:30. Ktoś tam gdzieś wierci w ścianach u sąsiadów więc się obudziłam.
Dzisiaj mam spotkanie z położną, ciekawa jestem, przez telefon wydaje się sympatyczna.
Kurier mnie z łóżka zerwał na równe nogi bo zadzwonił że z materacykiem do mnie jedzie. Na szczęście zdążyłam się ubrać.
Materacyk włożyłam do łóżeczka ale na razie z folii nie wypakowuję.
Łóżeczko w środku ma idealnie wymiary 60x120 więc super jest wszystko dopasowane.
Idę sobie teraz ogarnąć jakieś śniadanko bo jeszcze nie jadłam. Nie mam pomysłu, ale może jakąś jajecznice zrobię, albo omleta z płatkami owsianymiFasolka77, martusiawp lubią tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
nick nieaktualnyKarmelllka90 wrote:Może być. Zobacz ja mam rozstępy na piersiach straszne na boczkach na udach i dwa na brzuchu już. I oczywiście wcieram w siebie już nie raz a dwa razy dziennie balsam i olejek momme. Po prostu taka mam skórę
moja siostra też tak spekana
A jak się pościel odgniotła to za mało piłam tamtego dnia więc jeszcze dodałam wody. Teraz piję minimum 2l nie licząc herbat itd.
Mi na samą myśl o rozstępach włącza się panika. Jakby się faktycznie pojawiły to będę bardzo niepocieszona.
Ale są sposoby żeby je usunąć póki świeże. Dowiadywałaś się coś? -
nick nieaktualnyMistella wrote:Ja po poprzedniej ciąży dosłownie tydzień wyglądałam dużo lepiej niż przed nią, życzę sobie aby teraz tez tak było
Może natura nam każe rodzic za malolata.. A nie na starość się brać! -
Kiwona wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/feef63c557ab.png
Moja morfologia. Mialyscie tak? W pon wizyta, więc pewnie dozyjeAle internet mówi o stanie zapalnym, tudzież innych bialaczkach
A ja się zastanawiam, czy to nie poklosie szczepionki na krztusiec. Szczepilam się w zeszły wtorek a wczoraj robiłam badania. W moczu ok, jedynie pojedyncze leukocyty w polu widzenia i nieliczne bakterie.
nie są to jakieś duże wahania Kiwonaja też zawsze coś mam podwyższone a coś obniżone a moja ginka mówi, ze ciąża rządzi się swoimi prawami...
ja dziś wracam do mojej przychodni bo okazało się, że przepisanej szczepionki na krztusiec kupić nie można w aptece ale mają ją w przychodni tylko Pani musi sprawdzić czy sanepid się zgodzi aby mi ją podać... bo ma ją dla dzieci... wczoraj się nie mogła dodzwonić i dziś kazała przyjść...to polezę... u nas piekne słońce dzisiaj... pójdę też na spacer i muszę jechać do zoo po obrożę dla Majki- w niedzielę planujemy pierwszy spacer
Fasolka77
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMama36 wrote:Zawsze mnie zastanawiała inna rzecz. Jak to jest ze natura nas genetycznie tak zrobiła.. Ze po porodzie Nasze ciało się zmienia i "teoretycznie" stajemy się mniej atrakcyjne niż przed ciąża. (nie mówię o dostępnych nowinkach, zabiegach, silowniach itd) chodzi mi o to że tak jest od tysiącleci. Ciało kobiety ogólnie zmienia się na brzydsze po ciazy. I teraz tak po co? Raz.. Po to pewnie żebyśmy skupily się na opiece nad potomstwem a nie szalały z facetami dalej.. Dwa, może dlatego żeby mezczyzna szukał dalej atrakcyjnych partnerek do zapłodnienia i zostawienie po sobie jak najwięcej potomstwa zdrowego.
Genetycznie pewnie tak kiedyś byliśmy zaprogramowani.... Tysiące lat temu.
Wiem poniosło mnie hihi.. Ale zawsze mnie to zastanawiało.. Czemu akurat Nasze ciało musi się sypac po ciazy.
Ja gdybym mojemu facetowi nie powiedziała co to są rozstępy i cellulit to by nie wiedział nawet co to jest. Myślę, że robimy się mniej "atrakcyjne" z unktu widzenia nowoczesnego ideału urody. Ale z punktu widzenia facetów sprzed powiedzmy nawet 50 lat to nie miało żadnego znaczeniamalutka_mycha lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaula 90 wrote:Ja gdybym mojemu facetowi nie powiedziała co to są rozstępy i cellulit to by nie wiedział nawet co to jest. Myślę, że robimy się mniej "atrakcyjne" z unktu widzenia nowoczesnego ideału urody. Ale z punktu widzenia facetów sprzed powiedzmy nawet 50 lat to nie miało żadnego znaczenia