X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Natalia-tosia Autorytet
    Postów: 1251 1056

    Wysłany: 13 września 2018, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Estrella, doskonale Cię rozumiem, pamiętam jak dziś gdy moja córka miała dwa latka, mały człowiek który nie potrafił zrozumieć, że mama musi do toalety, że musi się wykąpać a co dopiero gdybym nie mogła jej wziąć na ręce, ale pamiętaj, mimo wszystko ten czas szybko minie... na pewno dasz radę!
    Ja znowu martwię się, bo moja szalona osmiolatka z tygodnia na tydzień robi się coraz bardziej zazdrosna, ponoć koleżanka jej opowiadała, że odkąd urodziła się jej siostra to już nie mają dla niej czasu i już jej nie kochają. Moja córka codziennie mówi, że się boi, że będziemy bardziej kochać dzidzie, tłumaczę ile mogę, że miłość zawsze będzie taka sama, ale widać, że bardzo się obawia co to będzie...

    w4sqikgnoh8ujau7.png
  • valetta94 Autorytet
    Postów: 934 1411

    Wysłany: 13 września 2018, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Kupiłam angelsounds. Zgodnie z oczekiwaniami (i wbrew maleńkiej nadziei) chyba nie słychać.
    Słyszę swoje tętno. Ale kiedy wydaje mi się że łapie tętno bąbla to znika. Ma za dużo ruchu i nie chce się dać złapać. Oczywiście myślę też o tym że może tego serduszka tam już nie być, ale to tylko mglista obawa. Uspokajam się tym że większość kobiet słyszy dopiero w 12 tygodniu. A my dopiero jutro zaczniemy 10.

    Ja mam prenatalne w 12t4d.

    Szukaj bardzo nisko, ja usłyszałam w 10 tygodniu ale pewnie znalazłabym wcześniej tylko zle szukałam, dzidzia była baaardzo nisko poniżej linii majtek, na wzgórku łonowym. A ja szukałam powyżej linii majtek albo na tej linii.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2018, 10:53

    w5wq9vvj6y6gc1um.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2018, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Valetta ty dzisiaj wizytujesz?? O ktorej godzinie?

  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 13 września 2018, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karollinax26 wrote:
    Też wymiotujesz ? Często Ci się zdarza ?
    nawet w nocy potrafie sie obudzic. z 6-7 razy na dzien zymiotuje... byl 1 dzien gdzie ani razu nawet mnie nie zemdlilo... i sa dni ze mdli do polowy dnia albo od polowy do wieczora... wczoraj byl zdecydowanie ten gorszy bo az caly dzien.

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • valetta94 Autorytet
    Postów: 934 1411

    Wysłany: 13 września 2018, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili90 wrote:
    Valetta ty dzisiaj wizytujesz?? O ktorej godzinie?

    Taaak, prenatalne na 16stą :o

    Kasionek, Natalia-tosia lubią tę wiadomość

    w5wq9vvj6y6gc1um.png
  • Monia* Ekspertka
    Postów: 122 50

    Wysłany: 13 września 2018, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aasha wrote:
    Ojej, lili współczuje tych wymiotów :( mnie tez czasem dopadają, ale tak raz na dwa dni. Bardziej stoję nad toaleta i stekam niż wymiotuje. Ale już czuje ze te mdłości zelżały, niby nadal nie mogę patrzeć na mięso i jaja, ale już mnie tak nie meci 24h na dobę. Czuje, ze powoli będą odpuszczać. W poprzedniej ciąży tez ok 13 tyg już odpuściło całkiem i w 17tc byłam w 6h podróży, bez problemu (bo u mnie najgorzej jak mdłości połączą się z choroba lokomocyjna :D). Któraś z Was pisała, ze odważna jestem ze zdecydowałam się na drugie dziecko przy takim małym szkrabie. Powiem Wam tak - generalnie to chciałabym szczescilwie urodzić, odchować dwójkę i mieć „z głowy” pieluchy itd. Poza tym marzyła mi się mała różnica wieku między dziećmi, bo sama mam dużo starsze rodzeństwo j długi czas w ogóle nie miałam z nim kontaktu. A gdybym teraz wróciła do pracy, która planuje zmienić, to przynajmniej kolejny rok - półtora nie moglibyśmy się starać, potem nie wiadomo kiedy się uda i w efekcie zrobiłaby się różnica 4 lata albo 5 na roczniki (między moimi dziećmi będzie 1,5 roku różnicy a na roczniki już 2). Zreszta mam blisko jednych dziadków, drugich, a córeczka będzie chodzić do żłobka (jeśli nie będzie non stop chora, to akurat życie zweryfikuje), wiec myśle ze na spokojnie dany radę. Córka jest mega dobrym dzieckiem, po cichu liczę na to, ze drugie tez takie będzie :D
    U mnie jest rok i 4 miesiące. Jestem antyżłobkowa, więc dwójka była ze mną. Początki ciężkie, później coraz lepiej. Teraz mają 2 i 3 lata i super się bawią, wściekają, żyć bez siebie nie mogą. Często tulą i starszak mówi siostrze, że ją kocha. Serce się raduje. I z perspektywy czasu wybrałbym tak samo :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2018, 11:06

    gannyx8dgwh2yzmc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2018, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    valetta94 wrote:
    Szukaj bardzo nisko, ja usłyszałam w 10 tygodniu ale pewnie znalazłabym wcześniej tylko zle szukałam, dzidzia była baaardzo nisko poniżej linii majtek, na wzgórku łonowym. A ja szukałam powyżej linii majtek albo na tej linii.


    Spróbuję jeszcze raz :-)

  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 13 września 2018, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    nawet w nocy potrafie sie obudzic. z 6-7 razy na dzien zymiotuje... byl 1 dzien gdzie ani razu nawet mnie nie zemdlilo... i sa dni ze mdli do polowy dnia albo od polowy do wieczora... wczoraj byl zdecydowanie ten gorszy bo az caly dzien.

    A jak u Ciebie z posiłkami ? Ja praktycznie od 3 dni nie mogę nic jeść.

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Aasha Autorytet
    Postów: 1204 904

    Wysłany: 13 września 2018, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia, Twoje słowa to "miód na moje uszy" :D ja planuję małą wysłać do żłobka w ostatnim trym, bo będzie ciężko mi ją ogarniać samej z niewydolną szyjką, ale ona jest naprawdę mega towarzyska i raczej nie powinno być problemu. Jednak jak się maleństwo urodzi to przynajmniej pierwszy miesiąc planuję zrobić przerwę od żłoba, żeby nie przynosiła syfów, a potem zobaczymy jak będziemy sobie radzić.

    akeu43r8y52gvtw7.png

    ex2bio4p7ak0n2wo.png
  • Aasha Autorytet
    Postów: 1204 904

    Wysłany: 13 września 2018, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    haha ja jem cały czas to samo... musli z jogurtem naturalnym, chleb z serkiem typu bieluch, zupy - i tak na okrągło.

    akeu43r8y52gvtw7.png

    ex2bio4p7ak0n2wo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2018, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Spróbuję jeszcze raz :-)


    Wydaje mi się że słyszę. Ale to takie cichutkie bardzo i nie wiem czy to to czy sobie wmawiam.
    Dzisiaj już nie będę próbować. U ginekologa może uda się dzisiaj posłuchać

    valetta94 lubi tę wiadomość

  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 13 września 2018, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karollinax26 wrote:
    A jak u Ciebie z posiłkami ? Ja praktycznie od 3 dni nie mogę nic jeść.
    obiad ostatni raz jadlam 3 dni temu.. jak wstaje staram sie od razu cos zjesc... dzis zjadlam jajko na miekko.. zazwyczaj jest to jakas kanapka i tylko w miedzyczasie przegryzam, banana, jablko brzoskwinie czasem winogrono. ogolnie ciezko cos zjesc bo na glodnego sa mdlosci i po zjedzeniu wcale nie sa lzejsze. ale odpycha mnie od jedzenia na nic nie mam apetytu jem zeby zjesc ale bez wiekszego smaku.
    mam nadzieje ze to minie szybko.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2018, 11:50

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2018, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia-tosia wrote:
    Estrella, doskonale Cię rozumiem, pamiętam jak dziś gdy moja córka miała dwa latka, mały człowiek który nie potrafił zrozumieć, że mama musi do toalety, że musi się wykąpać a co dopiero gdybym nie mogła jej wziąć na ręce, ale pamiętaj, mimo wszystko ten czas szybko minie... na pewno dasz radę!
    Ja znowu martwię się, bo moja szalona osmiolatka z tygodnia na tydzień robi się coraz bardziej zazdrosna, ponoć koleżanka jej opowiadała, że odkąd urodziła się jej siostra to już nie mają dla niej czasu i już jej nie kochają. Moja córka codziennie mówi, że się boi, że będziemy bardziej kochać dzidzie, tłumaczę ile mogę, że miłość zawsze będzie taka sama, ale widać, że bardzo się obawia co to będzie...

    No właśnie niby coś już rozumie ale takich poważniejszych spraw i tak nie ogarnie... Staram się jak mogę żeby jak najmniej to wszystko na nią wpływało no ale się nie da.

    U Ciebie też nieciekawie... Myślałam, że starszemu dziecku łatwiej to wszytko wytłumaczyć a jednak niekoniecznie. Ciężki czas przed nami, trzeba będzie dużo tłumaczyć i wierzyć że po urodzeniu malenstw starszaki jednak nie będą zazdrosne i nie będą robić dodatkowych problemów...

  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 13 września 2018, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ale Wam współczuję z tymi mdłościami, ja sobie mogę tylko wyobrazić jak cierpicie. Miałam jeden dzień i mam dość. Ale pocieszające że już bliżej niż dalej i skończy się Wasza mordega i odzyskacie siły :)

    f1d9680377.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 13 września 2018, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    Dziewczyny ale Wam współczuję z tymi mdłościami, ja sobie mogę tylko wyobrazić jak cierpicie. Miałam jeden dzień i mam dość. Ale pocieszające że już bliżej niż dalej i skończy się Wasza mordega i odzyskacie siły :)
    jesli bedzie jak z corka to jeszcze czeka mnie sporo mordęgi:P z córcia do 23tc mialam masakrę.

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2018, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To z niecierpliwością valetta czekamy na pierwsze dobre wiadomosci z prenatalnych.
    U mnie z jedzeniem też słabo. Rano jakaś kanapka z serkiem do smarmowania albo pasztecikiem na obiad to jedynie zupa jakaś wchodzi o drugim nie ma mowy, kolacja znowu kanapka z serkiem, w ciagu dnia jakiś kisiel czy jabłko pieczone. I tak juz z 5 tyg to trwa.

    valetta94 lubi tę wiadomość

  • Franka2104 Autorytet
    Postów: 312 412

    Wysłany: 13 września 2018, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny! Można dołączyć? Termin mam na 21.04, od 3 tygodni leżę w łóżku na L4 że względu na krwiak. Moja poprzednia ciąża skończyła się w 8 tyg, więc jestem ostrożna w radości, przynajmniej do magicznego 12 tyg ;)

    valetta94, Natalia-tosia, india, DoCelu 3, estrella, Kasionek, Wiewióreczka, kamylalyt, siamyrka lubią tę wiadomość

    tb739vvj5r83d9nz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2018, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Franka. Zobaczysz tym razem uda się dotrwać do końca 9 miesiąca. Powodzenia.

    Franka2104 lubi tę wiadomość

  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 13 września 2018, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Franka :)

    Daffi dwa razy taki pech nie może Ci się trafić :D

    Daffi lubi tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • Natalia-tosia Autorytet
    Postów: 1251 1056

    Wysłany: 13 września 2018, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Franka witamy;-)

    Ja dziś zrobiłam spaghetti, odrzuca mnie od mięsa więc zrobiłam z tuńczykiem, jest obłędne... najgorsze jest to, że nie mogę się od niego oderwać, jadłabym co godzinę :D I tak popadam ze skrajności w skrajność.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2018, 14:24

    w4sqikgnoh8ujau7.png
‹‹ 199 200 201 202 203 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ