Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Heloł! Ja mam jakąś niemoc od wczoraj. Zdenerwował mnie brak forum,już miałam Pauli szukać na fb!
Ale opanowałam emocje
Basia,piękne babeczki!
KArmelka,super ,ze wszystko z Leonką dobrze.
Nadrobiłam Was,ale już nie wiem co kto pisał..Wiem,ze o kąpieli.U mnie odkąd pamiętam to wszystkie dzieci były raczej kąpane codziennie,ewentualnie co drugi dzień. Myślę,że to wydzie,że tak powiem,w praniuZobaczymy czy będzie potrzeba,jak dzidziuś będzie się z tym czuł.
Ja dziś zaliczyłam Lidla,Tesco i HM. W Lidlu kupiłam jakieś 3packi spodenek niemowlęcych,skarpetek ,pajacyk i śliniaczki.W Tesco 3pack pajacyków ślicznych,a w HM jest promocja 3za2 więc wzięłam 3 razy po 2 body. Poszalałam dziś,ale stwierdziłam,że mam niewiele tych malutkich ubrań,same już te 62-68 i to dość spore.
Wieczorem idę na urodziny do synka kuzynki,to pewnie będzie dużo jedzenia i chichrania się
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2019, 16:15
Kasiulka90, Karmelllka90, Paula 90, B_002, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Karmelllka90 wrote:Mnie boli tylko spojenie. A ty jeszcze mówisz o plecach żebrach.. chociaż i mnie w tej chwili nerwoból pod łopatka zlapał... Ale już mam dość tej bezsilnosci. Ledwo dźwigam brzuch żeby się przekręcić a mała waży jak na razie "tylko 2600" ... Chciałabym iść na spacer zrobić oponki a jęcze leżąc
jakbyśmy były blizej to byśmy może wspólnie polezaly i sobie pojeczaly " fejs tu fejs " 😋
Razem mogłybyśmy sobie pobeczeć, no idealnie
Ja to mega podziwiam Wiewiórkę! Ocipiałabym od tego leżenia, chodzenie jest trudne, leżenie też ... a żebyście mnie słyszały z jakimi stękami i jękami przewracam się na boki, moja babcia jest chyba w lepszej kondycji 😁Wiewióreczka, Karmelllka90 lubią tę wiadomość
-
Karollinax26 wrote:Razem mogłybyśmy sobie pobeczeć, no idealnie
Ja to mega podziwiam Wiewiórkę! Ocipiałabym od tego leżenia, chodzenie jest trudne, leżenie też ... a żebyście mnie słyszały z jakimi stękami i jękami przewracam się na boki, moja babcia jest chyba w lepszej kondycji 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2019, 16:19
Wiewióreczka lubi tę wiadomość
-
malutka_mycha wrote:Mój mąż o mnie już kilka razy tankowiec powiedział. Bo jak widział jak się zbieram do przekrecenia się na drugi bok to stwierdził że tankowiec szybciej zawróci
Jak miło
Mycha, Ty to jeszcze sobie spacerujesz a ja jak muszę wyjść z domu, to na samą myśl mnie trzęsie, no chyba że mam „lepszy” dzień ☺️
-
Ja to też staram się nie narzekać,bo wychodzę z założenia,że nic mi to nie da. Jedynie tutaj wam piszę co mnie boli
Ale tak to jakoś daję rady i z chodzeniem i z przekręcaniem się i wstawaniem normalnie.
Za to mam takie dni jak wczoraj,że mnie wszystko wkurwia!!!Ale to tak mnie wkurwia że bym rozniosła wszystkich. Wczoraj najpierw się ubrać nie mogłam bo sobie przydeptywałam nogawki od spodni,później odkurzałam i mi się kabel ciągle gdzieś zahaczał,musiałam się wracać,odczepiać go...dobrze,ze sama byłam w domu bo ktoś mógłby pomyśleć,że jestem psychiczna,jak się darłam na odkurzacz,że go wypierdolę przez balkon :xWiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2019, 16:27
Wiewióreczka, Karmelllka90, Kasiulka90, Karollinax26, malutka_mycha, espoir, Lolka30, estrella lubią tę wiadomość
-
Wiewióreczka wrote:Ja tak samo...najgorsze jest to, że na to nic do końca nie jest skuteczne. Miałam ostrą wersję. Pomagały maści sterydowe i później takie immunosupresyjne typu Protopic, który kiedyś kosztował 200 zł za tubkę. Miałam też 3 wstrząsy anafilaktyczne. Martwi mnie, że jak 1 z rodziców ma AZS, to dziecko ma 40% szans na odziedziczenie...łykam probiotyki, żeby temu zapobiec, ale to tylko przypuszczenia medyczne, że to pomaga.
No niestety jest duże prawdopodobieństwo, że chłopaki odziedziczą te cholerstwo po nas... o probiotykach nic nie słyszałam, ale jak to genetyczna choroba to jest to loteria po prostu -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mysla.nieskalana hahahaha Ty to jesteś agentka 😂 Powinnaś mieć kamerę 24/7 i wstawiać na yt zabawne filmiki 😆
A udoskonalenia to robili na ovufriend, ale że mają 3 platformy, to wszystkie były zawieszone, pewnie działają na tych samych serwerach. Dostali jakiś czas temu dotację z UE na rozwój działalności OVU, więc teraz co trochę kombinują i wprowadzają udoskonaleniaU nas raczej nic się nie zmieni, chyba że mają plany na dalsze wnioski o kasę z unii
mysla.nieskalana lubi tę wiadomość
-
Karollinax26 wrote:Jak miło
Mycha, Ty to jeszcze sobie spacerujesz a ja jak muszę wyjść z domu, to na samą myśl mnie trzęsie, no chyba że mam „lepszy” dzień ☺️
Nawet, w sumie nie wiem dlaczego, praktycznie mi te twardnienia i skurcze minęły. Nagle, pewnego dnia. Ja się tam nie obraziła, absolutnie -
Mysla.nieskalana ale mnie rozbawilas
wprawdzie nie w ciąży ale też czasami miałam takie akcje więc rozumiem
Ja ostatnio w nocy wiązanke pod nosem puściłam bo wstać nie umiałama mąż wystraszony się obudzil i pyta czy chrapię
biedny, niedawno zaczął dopiero i teraz się stresuję że przez to jego chrapanie ja spać nie mogę. Ale mnie też rozbawil wtedy, życie w ciągłym stresie
A z udoskonalenia to można emotki z komórki wrzucać, dla mnie to dużo 😃Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2019, 16:44
-
Kasiulka,to w psychiatryku byście mnie odwiedzały jakby ktoś to widział
Ja sama się już później zaczęłam z siebie śmiać..
Mycha,a to ok..ja tylko na komputerze korzystam,bo na telefonie to nie umiem,za małe to wszystkoKasiulka90, malutka_mycha lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPospałam dwie godziny i obudziłam się głodna i nadal śpiąca.
Mnie moje objawy martwią bo boje się że mają wpływ na młodego. Ale jak już tak trwają przez kilka dni to przywykam i nawet nie zwracam uwagi.
Jak to któraś z Was napisała - lepiej już nie będzie 😜
Dzisiaj z nudów poprasowalam wszystko do końca i umyłam naczynia. Nienawidzę myć naczyń. Mogę posprzątać całe mieszkanie w zamian za mycie naczyń. Więc możecie sobie wyobrazić poziom mojego znudzenia.
Ignas się obudził i próbuje sobie torować drogę chyba. Wali mnie po szyjce że aż mnie zatyka. Ciekawe ile już waży. W piątek się może dowiemy. Może moja gin się zdecyduje zajrzeć do dziecka w końcu. Jak nie to się zarejestruje jeszcze raz tam gdzie robiłam prenatalne.
Byłam w sklepie i kupiłam lody magnum. Już czekają na podwieczorek za godzinke-dwie.
Rano obejrzałam Mulan a teraz na 4 lecą auta 😊 Także dzisiaj dzień kreskówek.
Zaraz biorę książkę i siadam poczytać Młodemu.mysla.nieskalana, Wiewióreczka, malutka_mycha lubią tę wiadomość
-
Ja mam teraz taką straszną rozterkę ciążowo-leniwcową...No bo rano się pomalowałam już ,ale nie myłam włosów tylko spięłam w kucyk.A teraz będę szła na te urodziny i dawniej to zawsze musiałam na każdą imprezę mieć swieżo umyte włosy,ładnie rozpuszczone...Aleeee musiałabym teraz zmyć makijaż,iść pod prysznic,umyć włosy,wysuszyć je,pomalować się jeszcze raz (!!)..Czy walić to wszystko i iść tak jak jestem od rana??? Jak żyć???
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2019, 16:59
-
Karmelllka90 wrote:🐿️ mąż był w aptece niestety ani na paski ani mniejsze opakowanie musiał wziąć cala luteinę...
Mysla.nieskalana, no zobacz jakie mi tu Karmelka wiewióry wstawia - ulepszenie że hej
Padłam z tekstu z odkurzaczemAle też tak robię. Mam tę jeżdżącą Roombę, więc już w ogóle mi się wydaje, że ona żyje i mnie rozumie. Ogólnie ją kocham, ale jak załączę czasem stopą i chcę, żeby jechała w innym kierunku niż jedzie, to ją popycham nogą z siarczystą wiązanką "nosz ku*wa, wypie*dalaj odkurzać przedpokój", a potem ją przepraszam, bo mam wrażenie, że jej przykro
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2019, 17:14
mysla.nieskalana, Kasiulka90, DorotaAnna, Lolka30, martusiawp, estrella lubią tę wiadomość
-
mysla.nieskalana wrote:Ja mam teraz taką straszną rozterkę ciążowo-leniwcową...No bo rano się pomalowałam już ,ale nie myłam włosów tylko spięłam w kucyk.A teraz będę szła na te urodziny i dawniej to zawsze musiałam na każdą imprezę mieć swieżo umyte włosy,ładnie rozpuszczone...Aleeee musiałabym teraz zmyć makijaż,iść pod prysznic,umyć włosy,wysuszyć je,pomalować się jeszcze raz (!!)..Czy walić to wszystko i iść tak jak jestem od rana??? Jak żyć???
mysla.nieskalana, Karollinax26, Martusiazabka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymysla.nieskalana wrote:Ja mam teraz taką straszną rozterkę ciążowo-leniwcową...No bo rano się pomalowałam już ,ale nie myłam włosów tylko spięłam w kucyk.A teraz będę szła na te urodziny i dawniej to zawsze musiałam na każdą imprezę mieć swieżo umyte włosy,ładnie rozpuszczone...Aleeee musiałabym teraz zmyć makijaż,iść pod prysznic,umyć włosy,wysuszyć je,pomalować się jeszcze raz (!!)..Czy walić to wszystko i iść tak jak jestem od rana??? Jak żyć???
mysla.nieskalana, DorotaAnna, Lolka30, Martusiazabka lubią tę wiadomość