Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też miałam plan jak Ty Paula żeby ten tydzień rozpocząć z ostrym przytupem😂
ale raz,że leje deszcz(prognozują go na nast.2 tygodnie😡) a dwa to wkur*** mnie wynik cukru i cycki opadły...
zw końcu muszę sie ruszyć do miasta ale to już raczej nie dziś bo chce looknąc do bon prix czy mają na miejscu koszule do karmienia a jak nie to ide do c&a czy h&m i biorę takie coś
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e75647241e7b.jpg
i poszukam spodenek z bluzką(rozpinaną) i pieprze to.
Paula 90 lubi tę wiadomość
-
Menka pisz co u Ciebie bo sie martwimy
Mama ale mialas jazde wspolczuje
ja 2 lata temu przywalilam w nocny stolik tak ze rozcielam policzek i zlamalam nos, maz pogotowie musial wezwac...a tam przesluchanie i protokol czy mam pelna rodzine i czy mnie maz nie pobil czasami.....
Mama Aga przesrane z tymi cukrami nie wiem co poradzic bo sie nie znam
-
Karola mi internista przepisał polprazol, brałam w 2 trymestrze na czczo i nie miałam zgagi jakiś czas, potem niedługo znów wróciła. Nie chcę zrec tych leków ale może jest to najlepsze wyjście, żeby jakoś funkcjonować, bo ten ból... No bo mnie do tego jeszcze rwie żołądek zwykle.Karollinax26 wrote:Czyli moja pamięć mnie jednak nie zawodzi, bo pamiętałam że to chyba Ty o tym wspominałaś. Strasznie uciążliwe to jest, też od dwóch dni zasypiam prawie na siedząco. A czy w ciąży coś na to brałaś ? Ostatnio spotkałam znajomą i mówiła mi, że jej właśnie też się refluks odezwał a też jest w ciąży i bierze Polprazol bodajże. Zastanawiam się czy gin może mi coś na to przepisać.
Menka, ja bym siebie obserwowała ale to ja, pamiętaj
U mnie Marcelina też obejmuje tylko prawą stronę i tylko prawe żebro mi łomocze, a jak zaczyna kręcić łepetynką tak bardzo nisko, to aż się trzymam za brzuch, bo też mam to wrażenie że zaraz wypadnie. Jeśli sytuacja Cię bardzo niepokoi, to jedź, pewnie! -
pytanie z tych " czy tez tak macie"
Maluch juz od jakiegos miesiac ma codziennie rano czkawke i codziennie prawie o tej samej porze....wyprawie dzieci do szkoly, robie sobie herbate siadam przed kompa i jem sniadanie ...i zaczyna sie czkawka
to juz taki nasz rytual
-
Kiwona wrote:Karola mi internista przepisał polprazol, brałam w 2 trymestrze na czczo i nie miałam zgagi jakiś czas, potem niedługo znów wróciła. Nie chcę zrec tych leków ale może jest to najlepsze wyjście, żeby jakoś funkcjonować, bo ten ból... No bo mnie do tego jeszcze rwie żołądek zwykle.
Jutro mam wizytę u gin to zapytam, jak nie do pójdę do rodzinnego, bo nie da się z tym funkcjonować 🥵
Dzięki! 😘
Kiwona lubi tę wiadomość

-
Hej, ja o 9 mam usg sprawdzające wymiary malutkiej i przepływy
wczoraj dopadły mnie wieczorem skurcze dość bolesne, średnio co 10-12 min przez prawie 2 h ... czułam się zdezorientowana, tak już teraz chyba będzie ... miłego dnia i owocnego tygodnia !
Natalia-tosia, Fasolka77, malutka_mycha, Wiewióreczka, martusiawp, estrella lubią tę wiadomość
-
Menka czekamy na wieści, ja liczę, że będą tylko pozytywne:)
Stresant, Bianka czkawki ma kilka razy dziennie o różnych porach.
Mama, bo w nocy podłóg się nie myje
Powiem Wam dziewczyny, że włącza nam się syndrom wicia gniazda. Ja też już mam tak silny a cholera do 13.03 nic praktycznie nie wolno mi robić... szlag mnie już trafia... Wczoraj jak M poszedł z psem to pierwsze co zrobiłam, wzięłam się za ładowanie zmywarki, bo już nie mogłam wyleżeć i wiecie, że tysiąc razy lepiej się poczułam. Nie miałam żadnych skurczy nic, normalnie jak nowo narodzona. -
Na tym etapie ciąży ja już pewnie bym spanikowała i pojechała na IPMistella wrote:Hej, ja o 9 mam usg sprawdzające wymiary malutkiej i przepływy
wczoraj dopadły mnie wieczorem skurcze dość bolesne, średnio co 10-12 min przez prawie 2 h ... czułam się zdezorientowana, tak już teraz chyba będzie ... miłego dnia i owocnego tygodnia !
Czekamy na wieści z wizyty
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2019, 08:05
Mistella lubi tę wiadomość
-
jeszcze chcialam sie z Wami podzielic przemysleniami na temat szczepionki na HPV, pisalam juz kiedys ze nie wiem czy szczepic moich nastolatkow czy nie?
poczytalam sobie i zdecydowalam ze nie bede szczepic......wyczytalam ze ochrona trwa tylko przez 5 max 8 lat( byalm w szoku bo na ulotkach ani w TV o tym nie mowia) bez sensu w czasie najwiekszej aktywosci seksualnej i zmiany partnerow przeciwciala diametralnie spadaja...... podobno silny organizm sam jest w stanie zwalczyc wirusa.....pisali tez o Australi w ktorej od dawna podawalo sie te szczepionki a efekty znikome w populacji -
Kasiulka90 wrote:Jeny, ja tak samo 😖 Jem codziennie coraz więcej słodyczy i za każdym razem sobie obiecuję, że jutro już nie zjem. A wchodzę na wagę co rano i się łapię za głowę. Dzisiaj mi wskoczyło już +12, a jeszcze 2 miesiące ciąży przede mną. Ponoć teraz najwięcej przybiorę 😑 Ale wiecie co? Czuję się super, miałam dzisiaj jakiś przypływ energii, dobrego humoru i nie przejmuję się wagą. Najważniejsze, żeby dzidziusiowi niczego nie zabrakło, a ja zrzucę kilogramy! Nawet jeśli nie wszystkie, nawet jeśli w biodrach będę szersza to trudno. Macierzyństwo jest tego warte 😊 Czuję się stuprocentową kobietą! 😍
ja miałam wczoraj kryzys... i sobie obiecuję, że na następny dzień kupię sobie to i owo po czym mam wyrzuty sumienia i odpuszczam....i znowu się frustruję i tak w kółko... chyba dziś kupię jednak lody... bo ja straszna lodziara jestem ....Fasolka77

-
B_002 wrote:Ja kupiłam te pojemniki z Ikei. Planuję je zamontować przy przewijaku, zobaczymy jak się sprawdzą

Przy łóżeczku troszkę z tym trudniej bo boczne elementy są trochę zbyt grube a z przodu nie wiem czy to będzie wygodne żeby te pojemniki tak wystawały. Okaże się w praktyce.
chyba każda z nas ma te pojemniki
ciekawe czy będą pasować do mojego przewiajaka
Fasolka77

-
Kiwona wrote:Niby oczywiste, ale w ogóle te akuku są ujowe wg mnie, ja zwykle noszę rozmiar 40 i takie kupiłam a mi tam nawet gira nie wlezie 🤣 dokupie z canpol największe i gites
Jak humor? Lepiej coś? Czy lepiej nie pytać?
w sumie mam to gdzieś Kiwona
w sensie majtki.. nie wejdą mi na dupke to będę bez... ponoć te podpachy można nosić bez majtek... myślę, że będzie mi wszystko jedno 
humor z rana ok... wczoraj miałam hormonalny kryzys.. bo chciałam duuuużo słodkiego!!! a nie miałam.. i nie mogłam
dalej nie mogę no ale cóż...
Kiwona lubi tę wiadomość
Fasolka77

-
To trzymam kciuki żeby ruszyłaMistella wrote:Natalia-Tosia nie były na tyle silne żeby porodowe , tak mi się wydawało ale kilka razy pot mnie oblał hehe, zobaczymy jak dziś szyjka czy coś się ruszyła czy może w tej ciąży będzie uparta i będzie miała ciagle ok 3 cm jak na złość

Mistella lubi tę wiadomość
-
ja dziś średnio spałam, Młody się tłukł jak Marek po piekle w nocy.. a zwykle przesypiał... mam nadzieję, że się nie będzie rozbijał po nocach jak już będzie po drugiej stronie MATRIXA

Właśnie wróciłam z piku- piku... robiłam dziś antygen HBs
Fasolka77

-
Ja czytałam też o poważnych skutkach ubocznych tej szczepionki i też nie będę szczepiać moich dzieci.stresant wrote:jeszcze chcialam sie z Wami podzielic przemysleniami na temat szczepionki na HPV, pisalam juz kiedys ze nie wiem czy szczepic moich nastolatkow czy nie?
poczytalam sobie i zdecydowalam ze nie bede szczepic......wyczytalam ze ochrona trwa tylko przez 5 max 8 lat( byalm w szoku bo na ulotkach ani w TV o tym nie mowia) bez sensu w czasie najwiekszej aktywosci seksualnej i zmiany partnerow przeciwciala diametralnie spadaja...... podobno silny organizm sam jest w stanie zwalczyc wirusa.....pisali tez o Australi w ktorej od dawna podawalo sie te szczepionki a efekty znikome w populacji
stresant lubi tę wiadomość
-
Paula 90 wrote:Nie, to już bardzo wysoka hiperglikemia jak na ciąże. Jakbym taki miała cukier to bym na IP pojechała żeby mnie położyli na oddział i dawali insulinę.
Taki cukier miałam na teście obciążenia glukoza. Obstawiam że teraz gdybym wypiła 75 glukozy to by spokojnie pękło 300+
No co Ty Paula!! Aż tyle? jak Ci wyszła cała krzywa? Ile ładujesz już insuliny? i jak z cukrami rano?Fasolka77

-
stresant wrote:Ale macie piekne te lozeczka

Fasolka ja tez jezdze autem i zamierzam do samego porodu ale tylko w okolicy podziwiam za ploteczki z kolezankami....
Czytam na necie i oczom nie wierze....u nas w 2010 roku przestali szczepic na gruzlice....dzieci jeszcze mam zaszczepione chcialabym zeby Franek tez byl a tu dupa...nie zaszczepia i koniec nawet szczepionek nie ma w kraju...u mnie w rodzinie byla gruzlica mama chorowala (niby 50 lat temu ale chorowala) i 4 jej rodzenstwa tez....ja w liceum bylam drugi raz szczepiona bo mialam za malo przeciwcial....co teraz a to sie szczepi po urodzeniu jeszcze w szpitalu....musze sie kogos zapytac...
a nie możesz w PL zaszczepić?Fasolka77

-
Daffi wrote:Ja dzis daruje sobie bo jutro wizyta to mi glupio ale jutro obowiazkowo. Mam poped.. O ile ja juz malo ruchliwa ale maz raz w życiu moze byc bardziej aktywny.. To chwilowa jego dominacja

ja dalej mam libido = 0.... poza tym pocę się w pachwinach i wczoraj po raz pierwszy użyłam zasypki dla dziecka
bo od tego pocenia pojawiły mi sie jakieś zaczerwienienia... i bolą... więc czuję sie średnio atrakcyjna tam na dole... K. wczoraj się śmiał do dziewczyn, że już zaczął siadać do sikania bo w sumie do niczego innego penisek mu już nie służy
Kiwona lubi tę wiadomość
Fasolka77








[


